• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Blamaż w Sankt Petersburgu

jag.
8 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Sześcioletni rozbrat z finałami mistrzostw świata drogo kosztował polskie piłkarki ręczne. Gdy w 1999 roku odpadły po przegranej w 1/8 finału z Francuzkami, które później zostały najlepszą drużyna globu, to z Sankt Petersburgu będą wracać do domu już po pierwszej fazie rozgrywek. Porażki z Niemcami, Brazylią i Austrią sprawiły, że zespół Zygfryda Kuchty stracił wszelkie szanse na awans do grona dwunastu najlepszych drużyn turnieju. Dwa ostatnie mecze zagra wyłącznie o prestiż. Niestety, nie rozbłysły na rosyjskich parkietach gwiazdy gdańskich szczypiornistek Hanny Strzałkowskiej, przede wszystkim Karoliny Kudłacz i eksakademiczki, Karoliny Siódmiak.

Czwartek jest pierwszym w mistrzostwach dniem wolnym. O ile mocne drużyny mogą wykorzystać go na regenerację sił i mobilizację przed kolejnymi meczami o jeszcze wyższą stawkę, to Polki powinne porobić ostatnie zakupy i zobaczyć co ciekawsze zabytki miasta nad Newą. Bez względu na to jak zagrają z Wybrzeżem Kości Słoniowej oraz mistrzyniami olimpijskimi z Danii, ich start w Rosji będzie oceniony negatywnie.

24 drużyny, które przyjechały na turniej podzielono na cztery grupy. Z każdej do dlaszej fazy mistrzostw zakwalifikują się po trzy najlepsze. W przedstartowych rachubach Polki miały walczyć o 2-3 miejsce z Niemkami i Austriaczkami. Punkty nad WKS i Brazylia niemal już zapisywano na nasze konto. Tymczasem po trzech kolejkach biało-czerwone nie mają żadnych zdobyczy. Z drużyna z Afryki zagrają w piątek o obronę piątego miejsca w grupie, a po meczu z Danią, dla której ta gra już nie będzie miała żadnego znaczenia, wrócą do domu.

- Dla większości dziewczyn to pierwszy tak ważny turniej. Z pewnością pojawi się trema - obawiał się jeszcze przed wyjazdem do Rosji trener Kuchta.

Jednak w inauguracyjnym wystepie z Niemkami to biało-czerwone jako pierwsze zdobyły bramkę. Kudłacz trafiła na 1:0. Potem gdańszczanka rzuciła także bramkę na 8:7. I gdy wydawąło się, że może być tylko lepiej, bo Polki odrobiły straty z 1:4, rozpoczął się odwrót na całej linii. Skończyło się przegraną aż 21:33 (12:16). Kudłacz poprzestała na pięciu, a Strzałkowska na dwóch bramkach.

W drugim spotkaniu Brazylijki od razu poszły zdecydowanie do przodu. Pocieszano się, że zabraknie im sił, bo z Danią także prowadziły do przerwy, ale Polki - choć była szansa na korzystny wynik nawet na dziesięc minut przed końcem gry - nie wykorzystała jej. Przegrały 31:34 (13:17). Kudłacz znów trafiła pięć razy, a Strzałkowska raz.

W meczu ostatniej szansy z Austrią biało-czerwone wygrały pierwszą połowę 14:13, ale po ostatnim gwizdku sędziów schodziły pokonane 25:28. Nie miały recepty na...36-letnią Natalię Rusnaczenko, która broniła prawie co drugi rzut, a same były karcone przez Gabrielę Rotis Nagy (autorka 12 bramek). Kudłacz tradycyjnie zaliczyła pięć goli, a Strzałkowska jednego.

Po pierwszej części mistrzostw Polska znalazła się w siedmiodrużynowej grupie drużyn bez punktu z takimi "tuzami" szczypiorniaka jak: Urugwaj, Angola, Australia, Wybrzeże Kości Słoniowej, Argentyna i Kamerun!

Tabele po trzech kolejkach:
 
Grupa A

1. Rosja 3 3 0 0 113:58 6:0
2. Holandia 3 2 0 1 80:69 4:2
3. Chorwacja 3 2 0 1 93:88 4:2
4. Chiny 3 1 0 2 82:98 2:4
5. Japonia 3 1 0 2 101:86 2:4
6. Urugwaj 3 0 0 3 46:116 0:6

Grupa B

1. Węgry 3 2 1 0 118:66 5:1
2. Słowenia 3 2 1 0 110:75 5:1
3. Korea Płd. 3 2 0 1 100:99 4:2
4. Norwegia 3 2 0 1 108:70 4:2
5. Angola 3 0 0 3 92:105 0:6
6. Australia 3 0 0 3 32:145 0:6

Grupa C
1. Dania 3 3 0 0 100:69 6:0
2. Niemcy 3 2 0 1 93:75 4:2
3. Brazylia 3 2 0 1 90:88 4:2
4. Austria 3 2 0 1 87:80 4:2
5. Polska 3 0 0 3 77:95 0:6
6. WKS 3 0 0 3 68:108 0:6

Grupa D
1. Rumunia 3 3 0 0 111:61 6:0
2. Francja 3 3 0 0 91:50 6:0
3. Macedonia 3 1 1 1 83:69 3:3
4. Ukraina 3 1 1 1 90:82 3:3
5. Argentyna 3 0 0 3 41:96 0:6
6. Kamerun 3 0 0 3 59:117 0:6



jag.

Zobacz także

Opinie (14)

  • Dno!!!

    Kuchta harakiri

    • 0 0

  • Dno!!!!!!!!!!!!!!!!

    Prawdę redaktor napisał, nasza "gwiazdeczka" bała się w wczorajszym meczu oddawać strzały na bramkę, a jej obrona, lepiej nie mówić, zresztą tak też samo broni w meczach AZS AWFiS. Siódmiak, lepiej nic nie mówić.

    • 0 0

  • Czy tam może był Profesor?

    • 0 0

  • Piłka ręczna tak, ale nie z "lesnymi dziadkami". Profesor do boju. Ciepłego przywrócić do Kadry. To jedyny gościu który wie co grają. Zawodniczki niech no też się co wydukają. Olimpiada za dwa lata. Szansa jest ale już ostatnia.

    • 0 0

  • ZWYCIĘSTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Udało się naszym pokonać Wybrzeże Kości Słoniowej 31-26, może dlatego, że nasza "gwiazdeczka" z Gdańska nie grała. Dobrze, że Kuchta jej nie wstawił, bo byłby obciach.

    • 0 0

  • Właśnie zakończył się mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Nasza reprezentacja znów nic nie pokazała. Nie ma gwiazdek. Jedynie Włodek dziś zagrała na poziomie, ale także wyłącznie w ataku. Przestrzelone karne, błędy chwytu, czy podania....Kadra nie jest miejscem na szkolenie pojedynczych zawodniczek. Oczywiście Kuchta nie wymyślił żadnej zagrywki, dobrze, że niektóre zawodniczki znają się z klubów, bo nic by nie zagrały! Gdzie jest gwiazda Kudłacz? Może trzeba było się przygotować do takiego turnieju jak MŚ. Z biegu można zawalczyć z rywalem lokalnym, a nie na takim szczeblu!

    • 0 0

  • Dajcie wy tej dziewczynie spokój. Jak prowadziła AZS do medali to wszyscy ją pod niebiosa wychwalali a teraz to "gwiazdeczka". Z was to kibice jak z koziej d**y trąbka

    • 0 0

  • Do kierownika

    Nie przesadzaj, tylko negatywne opinie na jej temat były kasowane.

    • 0 0

  • ********

    Dajcie spokój dziewczynom, zakwalifikowały się, chciały grać jak najlepiej. To trener nie miał koncepcji gry, co chwila zmieniał zawodniczki. Trzeba więcej zgrupowań, szerszy skład kadry, żeby przynajmniej mogły przeprowadzić z sobą sparingi. Do olimpiady jeszcze daleko, można jeszcze powalczyć o kwalifikacje.

    • 0 0

  • technicznie tragedia

    podania z nadgarstka , chwyt w miejscu , podanie w miejscu , obrona pasywna , tak zwana cofanka , naskoki , podskoki , po prostu techniczna prowincja . Wstyd mi było podczas meczu z Danią
    Jak zdejmowali Ciapę z trenera w 99 to nie wiedziałem co za debil za tym stoi , a chetnie bym się dowiedział . Podejrzewam Noszczaka , niech to ktoś potwierdzi .
    To jak na razie jedyny trener , który na prowadzone przez siebie zespoły wywiera jakies pietno . Kuchta na emeryturę
    Człowiekowi , który nigdy nie pracował z kobietami dali od razu kadrę narodową . Do więzienia z tymi , którzy podjęli taka decyzję . Zyga , dasz radę , spróbuj z dziewczynami ................ Czy tak to wyglądało ??

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane