Wśród panów do lat 39
Dariusz Klein rozwiał wszelkie wątpliwości odnośnie obsady pierwszej pozycji w Grand Prix Sopotu w biegach przełajowych już po trzech zawodach. I choć lekkoatleta Oleśniczanki maksylamną liczbę punktów w klasyfikacji końcowej zapewnił sobie po pierwszych miejscach w listopadzie, grudniu i styczniu, jako pierwszy przeciął linię mety także w lutym. Bilans triumfów 33-latka w Sopocie urósł do 11.
- Walczyłbym o zwycięstwo także w finałowym biegu, ale na przeszkodzie stanęła kontuzja - usprawiedliwia się mieszkaniec Dąrówki, który w Grand Prix po raz trzeci wygrał swoją kategorię wiekową oraz punktację open.
I nie jest to żadna niespodzianka. Klein to dziewięciokrotny medalista mistrzostw Polski seniorów. Dotychczas jego koronnym dystansem były 3 kilometry z przeszkodami, ale w tym sezonie nastawia się głównie na maraton.
Klasyfikacja końcowa Grand Prix Sopotu 2002/03, roczniki 1964-73:
1. Dariusz Klein (Oleśniczanka) 60 punktów, 2. Piotr Pobłocki (Lębork) 56, 3. Dariusz Guzowski (Słupsk) 53, 4. Zenon Hartuna (Piece) 49, 5. Arkadiusz Kalinowski (Gdańsk) 46, 6. Piotr Żebrowski (Wejherowo) 45, 7. Kazimierz Zawadzki (Błotnia) 44, 8. Tomasz Krawczyk (Zorza Gdynia) 41, 9. Kazimierz Mielewczyk (Strzelno) 39, 10. Artur Szymański (Gdansk) 33, 11. Jarosław Prokopiuk (Gdynia) 33, 12. Przemysław Torłop (Gdańsk) 32, 13. Jarosław Mamcarz (Max Triathlon Tczew) 32, 14. Piotr Klimczak (Pasłęk) 26, 15. Waldemar Ostrówka (LKB Braci Petk Lębork) 22, 16. Tomasz Lisius (Gdańsk) 21, 17. Leszek Halman (Bielkówko) 20, 18. Cezary Ciecholewski (Sopot) 17, 19. Mariusz Borychowski (LKB Braci Petk) 17, 20. Grzegorz Maczyński (Kolejarz Bydgoszcz) 17, 21. Dariusz Brzeziński (Grupa Trójmiejska Gdańsk) 16, 22. Tomasz Macur (Gdańsk) 12, 23. Grzegorz Nowak (Zorza) 12, 24. Tomasz Dalach (Staszów) 8, 25. Grzegorz Foremny (Speed Team Gdańsk) 8, 26. Tomasz Dorsz (Rumia) 3, 27. Piotr Kozak (Gdańsk) 3, 28. Dariusz Szarmach, 29. Krzysztof Szatkowski (Gdańsk) 3.
Przy równej liczbie punktów o końcowej kolejności decydowało wyższe miejsce w ostatnim biegu.
