- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (229 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (74 opinie)
- 3 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (26 opinii)
- 4 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 5 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (4 opinie)
- 6 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (101 opinii)
Milinković-Savić czuje się numerem 1 w Lechii
Lechia Gdańsk
W ostatnim meczu Vanja Milinković-Savić zaliczył pierwsze czyste konto w ekstraklasie w tym sezonie. Już wcześniej, pomimo puszczanych bramek i kilku błędów jego pozycja w bramce Lechii była niezagrożona. - Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że jestem pierwszym wyborem trenera, zawsze chce nim być, ale Łukasz Budziłek prezentuje się tak dobrze na treningach, że na pewno zasłuży sobie na szansę gry. A ja na to także muszę być gotowy - mówi serbski golkiper. Powinniśmy zobaczyć go na boisku w piątek, kiedy to biało-zieloni podejmą Koronę Kielce. Początek meczu o godz. 18.
LECHIA ZMIENIŁA TRENERA OD MOTORYKI
- Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że jestem pierwszym wyborem trenera, zawsze chce nim być, ale Damian Podleśny prezentuje się tak dobrze na treningach, że na pewno zasłuży sobie na szansę gry. A ja na to także muszę być gotowy - mówi serbski golkiper.
MICHAŁ MAK CHCE JESZCZE ZABŁYSNĄĆ W LECHII
W porównaniu do poprzednich rozgrywek z rywalizacji bramkarzy w gdańskim klubie ubył mu konkurent i to bardzo mocny - Marko Marić. Mariciowi atut ten starał się wybić właśnie Łukasz Budziłek, z Milinkoviciem-Saviciem rywalizuje właśnie Podleśny.. Obecnie Polak jest numerem 2 w bramce biało-zielonych. Wątpliwym jest, aby był w stanie zagrozić 19-letniemu Serbowi.
- Najważniejsze jest to, że od zeszłego sezonu praktycznie nic się nie zmieniło. W Gdańsku została większość zawodników. Piłkarze i sztab trenerski prezentują wysoki poziom i myślę, że to jest największy pozytyw. Dlatego musimy jedynie zadbać o dobry wynik - uważa Vanja.
W poprzednich rozgrywkach, w 11 meczach puścił 10 goli. W obecnych, w 4 starciach, dał się pokonać 4 razy. Połowę z tych trafień można zaliczyć na konto Serba. W starciu z Górnikiem Łęczna tak feralnie interweniował, że skierował piłkę do siatki. Natomiast na inaugurację z Wisłą Płock źle ustawił się przed pierwszym trafieniem rywali.
MILINKOVIĆ-SAVIĆ WPAKOWAŁ PIŁKĘ DO BRAMKI W MECZU Z GÓRNIKIEM
- Najważniejsze jest to, aby szybko zapomnieć tak o złych, jak i dobrych rzeczach, które przytrafiły się we wcześniejszym spotkaniu i w kolejnym wykonywać swoją pracę jak najlepiej się da. Wiem, że moje występy w tym sezonie mogłyby być lepsze. Puściłem cztery gole, ale myślę, że nie jest to zły rezultat - uważa Milinković-Savić.
Kibicom Lechii Gdańsk przypominamy o trwającej sprzedaży karnetów na spotkania biało-zielonych w sezonie 2016/2017. Kup karnet już dziś i zgarnij nagrodę podczas najbliższego spotkania Lechii z Koroną Kielce w piątek, o godz. 18.
W trakcie meczu pięcioro posiadaczy karnetów otrzyma nagrodę - atrakcyjną niespodziankę. Co trzeba zrobić, by ją zdobyć? Przyjdź na mecz i dowiedz się szczegółów.
Karnety na cały sezon kosztują w przedziale cenowym: 317-734 zł normalne i 165-377 zł ulgowe. Natomiast na rundę jesienną: 164-384 zł normalne i 85-195 zł ulgowe.
Dopiero w ostatnim spotkaniu udało się mu zachować czyste konto. Choć i w tym meczu nie ustrzegł się błędów. W 67. min. piłka wypadała mu z rękawic po dośrodkowaniu rywala i leciała wzdłuż linii bramkowej. Pędził do niej Bence Mervo ze Śląska Wrocław, ale golkiper Lechii zorientował się w całej sytuacji i za drugą próbą złapał futbolówkę.
WE WROCŁAWIU MILINKOVIĆ-SAVIĆ ZACHOWAŁ PIERWSZE CZYSTE KONTO W SEZONIE
- Zachowanie czystego konta dodaje pewności siebie. To zawsze ważna sprawa dla bramkarzy i potrafi wpłynąć pozytywnie na występ w kolejnym spotkaniu. Nie jest to jednak wyznacznikiem dobrego meczu. Czasami można puścić bramkę, ale uratować zespół przed kolejnymi i tym zapewnić zwycięstwo. Chciałbym, aby czyste konto udawało się zachowywać co mecz, ale to nie jest zależne tylko ode mnie - mówi Vanja.
Jeżeli Serb nie złapie kontuzji to zobaczymy go pomiędzy słupkami bramki w piątek, na Stadionie Energa Gdańsk. Od godz. 18 Lechia będzie podejmować Koronę Kielce.
- Będziemy odpowiednio przygotowani do tego spotkania i mam nadzieję, że sięgniemy po trzy punkty. Chociaż w piłce nożnej nigdy do końca nie można być pewnym wyniku - kończy Milinković-Savić.
Typowanie wyników
Jak typowano
90% | 393 typowania | LECHIA Gdańsk | |
7% | 27 typowań | REMIS | |
3% | 15 typowań | Korona Kielce |
Kluby sportowe
Opinie (63) 1 zablokowana
-
2016-08-11 16:52
Najlepszy i tak był (1)
kapsa
- 12 1
-
2016-08-11 19:35
Kapsa?
Jaki tam Kapsa, Bączek był super i co ważne był prawdziwym Lechistą
- 2 1
-
2016-08-11 19:33
To masz problem Savić
bo Sławek Peszko również uważa się za numer 1. I co ku.wa teraz?
- 8 1
-
2016-08-11 19:28
Moze robic co chce
Dopóki będzie mial za konkurencje takich budzilkow czy jak oni tam się nazywają to może sobie z karnego bramki strzelać I tak zawsze będzie numerem 1.
- 6 0
-
2016-08-11 16:00
(1)
Tynkarz pyta tatusia -
Tato jak to jest zdobyć 2 razy z rzędu superpuchar Polski?
- nie wiem. Zapytaj wujka z Poznania.- 2 9
-
2016-08-11 19:18
... i spytaj czy pamięta z kim przegrali w 83r. właśnie w Superpucharze
- 3 1
-
2016-08-11 19:16
Dużo ci brakuje do numeru jeden młody człowieku
- 11 1
-
2016-08-11 19:01
:)
Vanja to nowy Neuer!
- 2 7
-
2016-08-11 18:25
w Gdyni ten sam problem
Jałocha jest tak sztywny że obroni tylko wtedy kiedy trafią w niego piłką
- 8 0
-
2016-08-11 18:00
vanija
słabyś chłopie jesteś zadufany młokosik i malolat!!!
Jestem kibicem Lechii i smiem twierdzic ze lepszy od ciebie na 200% jest BĄCZEK który dla Lechii zrobił wiele wiecej niz TY Gdybym był trenerm grzał byś ławę bo po prostu jesteś UNCERTAIN!!!- 10 3
-
2016-08-11 17:18
Drewniany (1)
na dodatek "wypluwa" piłkę po strzale przed siebie zamiast do boku,na farcie że jeszcze bramka z tego nie poszła.
- 13 0
-
2016-08-11 17:23
nareszcie
wypowiedz eksperta znajacego futbol od A do Z
- 0 3
-
2016-08-11 17:23
Mimo że miał czosnek zryty
to śmiem twierdzić iż najlepszym bramkarzem Lechii ostatnich lat był Pawłowski no ale w garze mu się poprzestawiało i wylądował w Rozwoju Katowice a szkoda bo się zmarnował duży talent.
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.