• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atom Trefl i konserwatywny styl siatkówki

mad
4 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Trener Atomu Trefla Teun Buijs od środy uczy nowe zawodniczki swojego systemu gry. Trener Atomu Trefla Teun Buijs od środy uczy nowe zawodniczki swojego systemu gry.

Po Włochu i dwóch Polakach w Atomie Treflu nastał czas rządów Holendra Teuna Buijsa. - Dwa poprzednie sezony spędziłem w Niemczech. I na początku pracy tam, jak i tutaj, spotykałem identyczny problem - styl siatkówki jest za bardzo konserwatywny - mówi nowy szkoleniowiec mistrzyń Polski.



Specyficzne podejście Buijsa do konserwatywnego stylu gry zapewni mu sukces?

Od momentu pojawienia się Atomu Trefla w Orlen Lidze Teun Buijs jest czwartym trenerem i drugim obcokrajowcem występującym w roli sternika sopockiego klubu. Przygoda z polską siatkówką jest dla Holendra zupełną nowością.

- Polskie kluby, jak i zespół narodowy, udowodniły w ostatnich 10-15 latach, że siatkówka w waszym kraju jest na dobrym poziomie. Dla mnie, jako nowej osoby w tej rzeczywistości, praca tutaj jest przyjemnym wyzwaniem - mówi Buijs w rozmowie z naszym portalem.

ATOM TREFL UCZY SIĘ HOLENDERSKIEJ SIATKÓWKI

- Ważne, aby grać dobrze w siatkówkę, a dzięki temu będziemy podnosić swój poziom. Na koniec sezonu określimy, czy to się nam udało. Obecnie zaczynam pracę z zespołem. Najpierw szukaliśmy zawodniczek, które uczynią drużynę lepszą. Teraz, podczas zajęć, pracujemy nad szczegółami potwierdzającymi wcześniejsze założenia. Mam nadzieję, że w trakcie sezonu będziemy szli coraz szybciej do przodu - dodaje.

Holender pracę z nową drużyną rozpoczął 31 lipca. Buijs zaczął zajęcia od wdrażania swojego spojrzenia na siatkówkę.

- Dwa poprzednie sezony spędziłem w Niemczech. I na początku pracy tam, jak i tutaj, spotykałem identyczny problem - styl siatkówki jest za bardzo konserwatywny. Lubię stawiać moim zawodniczkom różnego rodzaju wyzwania, aby rozszerzać ich zakres możliwości oraz podnosić motywację i wiedzę o siatkówce. Na razie jestem zadowolony z postawy siatkarek - twierdzi szkoleniowiec.

Co jego zdaniem oznacza konserwatywny styl siatkówki?

- W defensywie zajmujesz jedną pozycję i po prostu przyjmujesz piłkę. Ale przecież ona nie zawsze leci dokładnie w twoje miejsce. Dlatego też trzeba się do niej przemieścić. Tego staram się nauczyć siatkarki i walczę z konserwatywnym podejściem do gry. W kobiecej siatkówce obrona jest niesamowicie ważną rzeczą. Jeśli drużyna jest dynamiczna, to kibice pokochają ją także za to, co robi w defensywie. Oczywiście dobrą obroną kreujemy również szanse do zdobywania punktów atakiem - tłumaczy Holender.

W przerwie pomiędzy sezonami udało się mu w szybkim tempie złożyć polską, jak i zagraniczną cześć zespołu. Szkoleniowiec nie miał wątpliwości m.in. w sprawie rozgrywającej.

- Konsultowaliśmy z prezesem każdą zawodniczkę. W drużynie nie ma nikogo z przypadku. To jest mój wybór. Iza Bełcik sprawdziła się w roli rozgrywającej podczas dwóch poprzednich, mistrzowskich sezonów. Jest bardzo dobrą rozgrywającą, dlatego tym bardziej nie rozumiem, dlaczego nie ma jej w drużynie narodowej. Z drugiej strony jestem szczęśliwy, że mogę ją mieć już teraz na treningach - uważa Buijs.

EFIMIENKO JEDYNĄ BIAŁO-CZERWONĄ ATOMÓWKĄ NA WGP

Po minionych rozgrywkach wydawało się, że w grupie siatkarek, które pożegnają się z Atomem Treflem będzie Anna Podolec. Jej kontrakt został jednak przedłużony.

- Anna jest bardzo dobrą siatkarką, do tego posiada niezbędne doświadczenie. Udowodniła to w przeszłości. Jej problemem w minionym sezonie była Rachel Rourke. Dana zawodniczka gra zazwyczaj na jednej pozycji. Natomiast Anna, zamiast w ataku, musiała wykazywać się na przyjęciu. A to nie jest jej specjalność. Teraz wystarczy, że wróci do swoich nawyków i razem z Pietersen stworzy mocną parę atakujących. Jestem pewien, że bardzo szybko wskoczy na wysoki poziom - twierdzi trener Atomu Trefla.

Tylko nad doskonaleniem umiejętności siatkarskich Buijs będzie pracował z zespołem do końca sierpnia. W tym czasie nauczy zawodniczki swojego systemu gry.

- Na przełomie sierpnia i września zaczniemy jeździć na turnieje z dużą ilością meczów, aby dopieszczać taktykę i nauczyć się przechodzić płynnie pomiędzy różnymi ustawieniami. Musimy być gotowi na mecz o Superpuchar na koniec września oraz październikowy start ligi - kończy Buijs.
mad

Kluby sportowe

Opinie (6)

  • kto wymyślił wymieniać trenera po mistrzostwie?!

    • 5 14

  • Nie znam się a wypowiem się

    Widziałem K.Hill ,w polskiej lidze dostanie skrzydeł i będzie dobrą siatkarką już jest jedną z liderek obecnej kadry USA , Efimienko też dobrze ,według niektórych zaraz po Skowrońskiej na GP .Od Molnar trzeba będzie już więcej wymagac , mam nadzieję że zaprocentuje to przede wszytkim w LM , co do Pietersen liczę na poczuje się tak pewnie jak Hill na GP pod okiem Buijsa .Zmiana pozycji Podolec może przynosić wiele punktów ale to czas pokaże bo gra nie będzie opierała się już jak wcześniej na RR .Czy Łukasik pogodzi się z rolą superezerwowej...na uniwersjadzie nawet takiej nie miała , powinna dostawać od początku sezonu dużo szans , bo inaczej zmarnuje się jej talent . Leys została MVP LE , to jej czas i odpowiedni klub , wreszczcie trener Buijs zatrudnienie go to takie samo zaskoczenie jak osoba Tore Aleksandersena we Wrocławiu , jednak sa fachowcy którzy wchodząc do mocnej ligi wnoszą nową jakosc .Żeby osiągnąć coś w pucharach trzeba grać siłowa siatkówkę , Atom wieżami stoi i siła też w nich jest .Obecny skład budowany jest pod kątem LM i jest to ciekawa mieszanka , a nawet najsilniejszy Atom od początku .Dalej nie rezygnował bym z walki o Finały LM w Sopocie , to byl by taki pozytywny bodziec dla naszej kobiecej siatkówki która trochę przyspala ostatnio .Bijąc do klasyka chciałbym aby zawodniczki Atomu szczytowaly w tym sezonie.

    • 21 1

  • (1)

    K.Hill w WGP wygląda bardzo mocno ,Pietersen również.Podobnie jak kolega niżej skłaniam się do opinii ,że tegoroczny sklad Atomu będzie mocniejszy niż rok temu. Z niecierpliwością czekam na nowy sezon...

    • 10 0

    • Pietersen niestety prezentuje się słabo. Molnar trochę niewidoczna, ale przyjęcie trzyma. Moze być dobrze.

      • 0 0

  • "6" Atomu

    Wg mnie wyjściowa "6" Atomu będzie wygladała tak: Bełcik, Efimienko, Shelukhina,Hill, Molnar, Pietersen, Zenik. Szkoda Leys, bo pewnie będzie grzać ławę.

    • 1 3

  • Przy tym trenerze nikt nie będzie grzał ławy. On lubi grać pełnym składem, w zależności od sytuacji.

    fun

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane