- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (36 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (74 opinie)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (53 opinie)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (2 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (198 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (2 opinie)
Chomski: mówię zawodnikom jak mają jechać
Energa Wybrzeże - żużel
Gdańscy żużlowcy po zwycięstwie nad liderem tabeli nie dali rady ekipie mistrza Polski. Lotos Wybrzeże w Zielonej Górze pogrążyły stare błędy. Podopiecznym Stanisława Chomskiego brakowało komunikacji na torze.
Wciąż brakuje między nimi odpowiedniej komunikacji na torze, gdyby takowa była, to kto wie? Może zaskoczeni oporem gdańszczan gospodarze pogubiliby się i po pierwszej połowie meczu wynik byłby korzystniejszy dla gości. Niestety po raz kolejny zdarzyło się kilka biegów dekoncentracji i zamiast porażki w granicach 10 punktów, przyszła przegrana bardziej dotkliwa.
Sami żużlowcy zdają sobie sprawę z mankamentów w jeździe, może więc przed kluczowymi meczami w sezonie zdołają je wyeliminować.
- Przyjechaliśmy walczyć o jak najlepszy rezultat. Zaczęło się dość przyzwoicie, później przydarzyły się nieporozumienia w parze. Był też mój błąd, kiedy Rune Holta mnie przeszedł, później niestety zabrakło moich punktów w dwóch ostatnich moich biegach. Coś się chyba stało ze sprzętem, bo miałem jakieś wycieki oleju i silnik stracił kompresję. Gospodarze czuli się, co zrozumiałe, lepiej na torze, ja próbowałem w jednym z biegów pojechać ich ścieżką, jednak wówczas Rune Holta mnie przeszedł, wybił mnie z rytmu na wejściu w łuk. Być może wówczas też sprzęt zaczął tracić tą moc - analizował na gorąco, po meczu, kapitan gdańszczan Tomasz Chrzanowski.
Podkreślił, że w niedzielę decydował głównie start i pierwszy łuk, trzeba było wówczas wejść w ścieżkę, gdzie było miejsce na jednego, najwyżej dwóch zawodników, w przeciwnym razie szybko spadało się na koniec stawki. - Dostawało się szprycę i ciężko było rozpędzić motocykl tak, aby rywala wyprzedzić - dodał.
Tabela po 12 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Azoty Tauron Tarnów | 12 | 10 | 1 | 1 | +138 | 24 |
2 | Stelmet Falubaz | 12 | 7 | 2 | 3 | +64 | 19 |
3 | Stal Gorzów | 12 | 8 | 0 | 4 | +124 | 18 |
4 | Unia Leszno | 12 | 6 | 2 | 4 | -10 | 16 |
5 | Unibax Toruń | 12 | 6 | 1 | 5 | +53 | 15 |
6 | PGE Marma Rzeszów | 11 | 4 | 1 | 6 | -38 | 10 |
7 | Polonia Bydgoszcz | 11 | 5 | 0 | 6 | -26 | 10 |
8 | Betard Sparta Wrocław | 12 | 4 | 0 | 8 | -101 | 8 |
9 | Lotos Wybrzeże | 12 | 3 | 0 | 9 | -119 | 6 |
10 | Dospel Włókniarz | 12 | 2 | 1 | 9 | -85 | 5 |
- Przyjdzie piątek, sobota, przygotowania treningowe do meczu w Gdańsku i będziemy jechać. Na dzień dzisiejszy jest zwiększona rywalizacja w zespole. Nie wiem czy trener będzie miał dylemat kogo wystawić do tego meczu czy nie. Ja się przygotowuję tak, jakbym jechał - zapowiada Tomasz Chrzanowski, który przyznaje, że opanował już nieco swoją sytuację sprzętową.
Wracając do kwestii komunikacji na torze, wychowanek toruńskiego Apatora podkreślił: - W dwóch pierwszych moich biegach z Maksimem też tego zrozumienia zabrakło, 14. bieg też wszyscy widzieli. Nie może być tak, że walczymy ze sobą. Mamy walczyć z rywalami i ustawiać się parowo, aby rywal jechał za nami - zaznaczył.
Na konieczność zespołowej jazdy zwraca uwagę swoim podopiecznym również trener Stanisław Chomski, który jednak przyznaje, że w żużlu, jak czasem w życiu, teoria swoje, a praktyka swoje.
- Nabrałem wiary, optymizmu, ostro nawet krzyknąłem do niektórych, że popełniali takie błędy. Nawet po siódmym biegu zebraliśmy się, mówiliśmy jak trzeba jechać, ale łatwo powiedzieć, trudniej zrobić i dwa biegi po 5:1 poszły i to były takie gwoździe, które podcięły nam skrzydła. Ja wprawdzie nie jeżdżę, ale widziałem, że to się źle skończy, później było kilka remisów, ale znów przydarzały się błędy. Trudno mieć pretensję do Krystiana Pieszczka, ale od pozostałych zawodników trzeba nieco więcej wymagać. W 14. biegu mógł jechać Bogdanovs, jeśli chodziłoby nam o łapanie punktów, ale chciałem dać szansę tym, którzy najmniej jeździli w lidze do tej pory, zwłaszcza Świderskiemu i Chrzanowskiemu, który w pierwszej fazie pokazał się z dobrej strony. Tu było jednak 1:5 i jakaś niepotrzebna walka między sobą. Rozmawiamy o tym jak jeździć, owszem, ale gospodarze wykorzystywali atut własnego toru. A my widzieliśmy jak Pedersen prowadził z Protasiewiczem i co zrobił na ostatnim łuku? Wszedł w krawężnik i rywal objechał go jak dzieciaka. Dużo było rozmów, ale efekt był taki jaki był. Kibicom mógł ten mecz się podobać, to myśmy się postawili i gospodarze musieli się sprężać, wyciągać, aby nas mijać - ocenił po meczu trener gdańszczan Stanisław Chomski.
Sporo emocji przed meczem wywoływała kwestia ewentualnego startu w Zielonej Górze Zbigniewa Sucheckiego, wypożyczonego do Lotosu Wybrzeża właśnie z Falubazu. Mimo pojawiających się informacji, tuż przed meczem, że jest zgoda strony zielonogórskiej na jego strat, zawodnik ten oglądał mecz z trybun. Po meczu zarówno sam zainteresowany jak i trener gdańszczan wyjaśniali, że nie było formalnej zgody na piśmie, a tylko taka forma jest do zaakceptowania.
- Oczywiście kibicowałem Gdańskowi - powiedział po zawodach Zbigniew Suchecki. - Do ósmego biegu były jeszcze wyrównane zawody, później miejscowi odjechali. Gdańszczanie popełniali nieco błędów, nawet Nicki niepotrzebnie w swoim przedostatnim biegu pojechał po krawężniku, w momencie gdy zdecydowanie prowadził. Mijanki na torze wynikały z naszych błędów - podsumował.
Przyznał, że nadchodzące mecze stawiają gdańską drużynę pod presją. - Ale trzeba wygrywać mecze i tyle. Dla nas, zawodników, najważniejsze jest aby się skupić i wygrywać każdy bieg, a wówczas zwycięstwa przyjdą. Będzie ciężko, bo ekstraliga jest ciężka, tu nie można sobie pozwolić na wpadki - dodał Zbigniew Suchecki, który przyznał, że ma nadzieję na wywalczenie sobie miejsca w składzie na nadchodzące spotkania.
Statystki żużlowców Lotosu Wybrzeża po 12. kolejce ekstraligi:
kolejno: mecze, biegi, punkty, bonusy, średnia biegowa, śr. meczowa
Nicki Pedersen 12 69 173 4 2,567 14,42
Zbigniew Suchecki 2 10 15 2 1,700 7,50
Thomas Jonasson 11 61 93 8 1,656 8,45
Renat Gafurow 1 6 7 1 1,333 7,00
Maksims Bogdanovs 11 52 61 5 1,269 5,54
Krystian Pieszczek 12 50 54 9 1,260 4,50
Tomasz Chrzanowski 11 50 48 6 1,080 4,36
Piotr Świderski 2 7 7 0 1,000 3,50
Kamil Brzozowski 7 22 10 2 0,545 1,43
Marcel Szymko 12 31 12 3 0,484 1,00
średnia meczowa nie uwzględnia punktów bonusowych
Kluby sportowe
Opinie (71) 2 zablokowane
-
2012-07-17 08:44
co zajrzę w tebelę to Lotos w ogonie (2)
- 5 2
-
2012-07-17 09:18
Nic nie dziwi
pociesz się ,że Lechię będziesz oglądał w czubie.
- 0 3
-
2012-07-17 13:57
bo źle patrzysz
stań na głowie i wtedy spójrz - jesteśmy wiceliderem :)
- 0 1
-
2012-07-17 09:09
Łapy precz... (1)
Mam wielki szacun do trenera, bo nie puszcza w mediach pary na temat układów w jakich musi działać. A w sporcie ocenia się trenera po wynikach i wszyscy leją na wkład czasu, sił, chęci i fachowość gdy taki chrzan chrzani a świder ma wciąż prześwidrowane. Gdy się ma skład i kasę to i toromistrz może zestawić pary. Żal mi chłopa bo wdepnął w bagienko, a podziwiam, że chce w nim jeszcze wiosłować.
- 6 3
-
2012-07-17 12:04
Bzdura !!!
Sam wybral taki sklad ! Jest najgorszym selekcjonerem w Polsce !!! Taki sam jak Cieslak !!!!
- 1 1
-
2012-07-17 09:13
to niech paczom
wtedy zobaczom
- 0 0
-
2012-07-17 09:28
A Jonasson co pojechał ??? (1)
średniak ligowy
- 4 1
-
2012-07-17 14:27
Jak ratował nam tyłek wiele razy to gdzie byłeś kibicu sukcesu.
- 1 0
-
2012-07-17 09:30
Na Leszno (2)
9.Świderski
10.Bogdanovs
11.Suchecki
12.Jonasson
13.Pedersen
14.Pieszczek
15.....brak zawodnika każdy wie o kogo chodzi- 8 1
-
2012-07-17 10:17
Myślę, że trener nie będzie eksperymentował i wstawi za Świderskiego Tomasza Ch. (1)
Ten mecz trzeba wygrać za 3 pkt.
Świder niech odpuści na razie, bo liczy się dobro drużyny, a nie statystowanie w składzie.- 4 3
-
2012-07-17 14:31
Świder lepiej pojedzie niż Ozil. Leszno będzie walczyło o każdy punkt, bonus to dla nich minimum.
- 3 0
-
2012-07-17 09:37
THJ bym zostawił w składzie na kolejny sezon ale nie jako prowadzącego parę...
- 7 0
-
2012-07-17 09:51
Oczywiście, życzę gdańskiemu żużlowi jak najlepiej (2)
Sam nawet kiedyś chodziłem. Ale mam pytanie do tych, którzy jeszcze pół roku temu tak jeździli po Lechii, że nie warto na nią chodzić, że niski poziom, niska pozycja w tabeli i szkoda na nią czasu, że zaraz spadnie i że w ogóle chodzi na nią tylko patologią, a PGE Arenę należałoby przerobić na stadion żużlowy: czy wam teraz jak patrzycie w tabele, wspominacie mecze i widzicie wyniki nie jest głupio? Tacy byliście butni uważając, że GKS to coś lepszy jakościowo produkt od Lechii, a w ogólnym rozrachunku wychodzi mniej więcej na to samo.
- 4 6
-
2012-07-17 14:01
sportowo tu i tu bryndza
tyle że na żużel nie chodzi tylu agresywnych i chamskich idiotów, a doping nie polega na półtoragodzinnym obrzucaniu wyzwiskami kibiców drużyny przyjezdnej.
- 1 0
-
2012-07-17 14:01
otóż oczywiście że w dalszym ciągu jesteśmy za tym by przerobić PGE Arenę na stadion żużlowy!
Bo nawet jak GKS cieniuje to wyścigi najczęściej są emocjonujące, są mijanki (nie to co w 1 lidze na betonie) i upadki, są ambitni zawodnicy, jest walka.. a nasi kopacze nożni z Lechii nawet jak wygrywają to ziewają i drepczą!!! Nie wiem czy GKS to jakościowo lepszy produkt od Lechii - ale jest to jakiś produkt - a Lechia to chyba raczej półprodukt..
- 2 0
-
2012-07-17 10:05
to może nie do psycholog Chomskiej
tylko do okulisty?
- 5 0
-
2012-07-17 10:27
Wejdźcie na sportowe fakty
Cały żużlowy internet zwija się ze śmiechu z ostatnich tłumaczeń wytrzeszcza
- 4 1
-
2012-07-17 10:31
Biedronka
Pedersen, sam meczu nie wygrasz!!!
-wygram, wygram- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.