- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (23 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (60 opinii)
- 3 Lechia nie bierze remisu w derbach (70 opinii)
- 4 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (42 opinie)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
- 6 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
Citko przy Traugutta
Lechia Gdańsk
Citko i Konrad Gołoś, kreowany kilka miesięcy temu na gwiazdę ekstraklasy, ale potem zawodzący w Wiśle Kraków, mają wzmocnić "Czarne Koszule" w Gdańsku. W Polonii bowiem sezon zaczął się katastrofalnie. Tak źle, że już doszło do zmiany trenera. Obecnie stołeczną drużynę prowadzi Jerzy Engel junior, czyli syn byłego selekcjonera reprezentacji Polski.
Lechia w tym roku gra bardzo pewnie przy ul. Traugutta. Jeśli nie przegra w niedzielę, liczbę meczów II-ligowych bez porażki na własnym stadionie podniesie do 10. Ewentualne zwycięstwo ma zostać zadedykowane Marcinowi Szulikowi, który w sobotę zmienia stan cywilny. Ambitny pomocnik chciałby wreszcie zagrać w podstawowym składzie. Teoretycznie powinien być tego bliski, bo posypał się środek rozegraniaale... - Siłami Marcina trzeba gospodarować oszczędnie. Po ostatnim meczu miał wysięk w kolanie, co oznaczało kolejną przerwę w treningach - mówi Tomasz Borkowski. I wcale nie był to jedyny problem szkoleniowca Lechii w tym tygodniu. Kontuzjowanych było bowiem aż sześciu piłkarzy. Trzej z nich: wspomniany Szulik, Rafał Kosznik i Maciej Kalkowski chce zagrać w niedzielę. Natomiast do Sławomira Wojciechowskiego i Marcina Szałęgi, którzy wypadli na dłużej dołączył jeszcze Sebastian Fechner. - Czas eksperymentów kadrowych mija. W obronie wypróbowałem już chyba wszystkie możliwe koncepcje. Teraz przyszedł czas na cementowanie drużyny - podkreśła trener biało-zielonych.
Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu skład gdańszczan zostanie poszerzony. Do powrotu do klubu, z którego startował do ligowej kariery sposobi się Rafał Kaczmarczyk, były pomocnik m.in. Widzewa Łódź i Groclinu Grodzisk, który ostatnio stracił kontrakt w Łęcznej. - Nie możemy sobie pozwolić, aby piłkarze tego pokroju wracali na Wybrzeże i byli bezczynni. Chiałbym zagospodarować Rafała. Jednak najpierw muszę mu się przyjrzeć na treningach - dodaje Borkowski.
Komunikat organizacyjny
- kasy oraz bramy stadionu otwarte zostaną o godz. 15.45,
- na trybunę krytą i sektor "pod zegarem" obowiązuje wejście bramą od strony cerkwi,
- na tzw. "prostą" obowiązuje wejście od Alei Gwiazd,
- wejście od ul. Smoluchowskiego zostanie udostępnione tylko i wyłącznie dla kibiców gości,
- na obiekcie obowiązuje całkowity zakaz sprzedaży i spożycia alkoholu,
- obowiązuje zakaz wnoszenia przedmiotów niebezpiecznych oraz napojów w butelkach,
- w przerwie meczu nie będzie możliwości opuszczania obiektu,
- wjazd na parking za trybunę oraz wejście na trybunę honorową będzie
możliwy tylko za okazaniem karty VIP.
Kluby sportowe
Opinie (90) ponad 10 zablokowanych
-
2006-08-27 19:25
Śmiech na sali z arki
lepiej grać w drugiej lidze niz robić z siebie posmiewisko w 1 lidze
- 0 0
-
2006-08-27 19:31
Dowody! TYNKARZU! DOWODY MASZ??
Jak nie masz śmierdziuchu dowodów,że ARKA wszystko kupowała,to siedż na bilecie i nie pi....ol głupot frajerzyno
- 0 0
-
2006-08-27 19:44
DUCZE kobieto
Już się nie podpisujesz?
- 0 0
-
2006-08-27 19:45
smiechu warte
to oczywyste ze arka awansowala poprzez korupcje,to poporstu przypadlosc calego naszego futbolu, kto nie kupuje meczow? moze tylko ci najwieksi legia czy wsila, reszta w tej swojej pzrecietnosci i marazmie ustawia ile wlezie
- 0 0
-
2006-08-27 19:52
ja mam dowód już ładnych kilkanaście lat
a ty śledziu dostaniesz go dopiero za 7 lat
- 0 0
-
2006-08-27 19:54
to prawda arka miała ustawiane mecze
- 0 0
-
2006-08-27 20:10
co tam na zapleczu Ekstraklasy?
meczyk wygraliście no no ,może dadzą skrót w TVN w magazynie OE? he he he...
- 0 0
-
2006-08-27 20:28
I co tam?
arka w końcu zdobyła gola w OE? W gdyni chyba wszyscy szaleja z radosci? Cikawe czy w tym seoznie chociaz mecz wygra.
- 0 0
-
2006-08-27 20:37
lechia.gda.pl
Po bardzo dobrej grze piłkarze Lechii Gdańsk w pełni zasłużenie pokonali 2:0 spadkowicza z ekstraklasy. Gole zdobyli Cetnarowicz i Piątek.
Trener Borkowski w spotkaniu z Polonią Warszawa postanowił zestawić linię obrony po raz piąty w inny sposób. Tym razem wrócił do wariantu, który bardzo dobrze sprawdzał się wiosną, czyli z Manuszewskim i Brede na środku. Do gry wrócił również Kosznik.
Okazało się to strzałem w dziesiątkę, gdyż Lechia pierwszy raz w bieżącym sezonie nie straciła gola w meczu ligowym. Goście praktycznie ani razu poważniej nie zagrozili bramce Bąka. Najbliżej szczęścia byli w 59 minucie, ale wtedy znakomitą interwencją popisał się Szulik.
Kluczem Lechii do zwycięstwa była jednak twarda walka. Zwłaszcza druga linia była bardzo aktywna defensywnie i starała się eliminować zagrożenie już 40 metrów od bramki.
Gra momentami była przez to wręcz ostra. W pierwszej połowie sędzia pokazał żółte kartki Manuszewskiemu, Pawlakowi i Pęczakowi. W końcówce meczu upomniał również Króla i Kalkowskiego.
Arbiter wyciągnął też jedną czerwoną kartkę. Otrzymał ją w 61 minucie meczu polonista Branko Hucika za faul przy linii autowej. Kilka minut później lechiści strzelili drugiego gola i rozstrzygnęli rywalizację.
Zaczęło się jednak od trafienia pozostającego w bardzo dobrej formie Cetnarowicza. W 12 minucie jego strzał głową zdołał jeszcze wybronić bramkarz Simunić, ale dwie minuty później był już bezradny.
Na podwyższenie wyniku przyszło poczekać do 68 minuty. Król niepozornie zagrał do Piątka, który prostopadle wjechał w pole karne i uderzył lekko piłkę w długi róg obok interweniującego golkipera.
Lechia nie oddała dwubramkowego prowadzenia, prezentując się pewnie i dojrzale, czyli zupełnie inaczej, niż choćby podczas ostatniego meczu w Polkowicach.
Spotkanie obejrzało niespełna 300 sympatyków drużyny przyjezdnej, czyli kibiców Polonii Warszawa i Arki Gdynia. Na meczu panowała bardzo dobra atmosfera.- 0 0
-
2006-08-27 20:49
Jak to był dobry mecz,to ja jestem Ksiądz-Perkusista
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.