- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (107 opinii)
- 2 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (29 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (63 opinie) LIVE!
- 4 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (107 opinii)
- 5 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (10 opinii)
- 6 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (17 opinii)
Co zaszło między Czyżniewskim a Małeckim?
22 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Arka Gdynia odpowiada na kontuzje pomocników. Michał Borecki: To nie kryzys
Krakowskie media piszą o skandalu, Arka zapewnia, że "tematu nie ma". Gazeta Krakowska po piątkowym meczu w Gdyni donosi: "Andrzej Czyżniewski uderzył Patryka Małeckiego!". Dziennik Polski poprzestał zaś na stwierdzeniu, że "Czyżniewski szarpał Małeckiego". Dyrektor sportowy gdyńskiego klubu zamiast o tym incydencie wolał mówić, których piłkarzy... zwolni z Arki.
.Jeśli potwierdzą się doniesienia krakowskich mediów, to incydent, który wydarzył się po meczu z Wisłą, może mieć jeszcze gorsze konsekwencje niż czwarta z rzędu przegrała piłkarzy Arki. Na razie oba kluby oficjalnie nie zawierają stanowiska w sprawie utarczki Czyżniewskiego z Małeckim. Nikt nie może zaprzeczyć, że do niej doszło, ale różnice są w opisie skali kłótni. Poruszamy się od wzajemnego wyzywania, poprzez szarpanie do nawet uderzenia.
Dla Arki sprawy nie będzie, jeśli nie wpłynie oficjalna skarga Wisły. Na oficjalnej stronie gdyńskiego i krakowskiego klubu o zdarzeniu ani słowa. Zdarzenie opisuje jedynie WislaKrakow.com, która reklamuje się, że jest "w chwili obecnej najpopularniejszą witryną w sieci poświęconą piłkarskiej drużynie Wisły Kraków".
Na tym portalu czytamy następujące wprowadzenie do opisu zdarzenia: "Po meczu z Arką Patryk Małecki został zaatakowany... przez Andrzeja Czyżniewskiego, działacza klubu z Gdyni. Warto dodać, że nazwisko tego Pana padało niedawno w spekulacjach prasowych związanych z budową przez Wisłę nowej siatki skautingu".
Według naszej wiedzy Czyżniewski z Małeckim wyjaśniali sobie nieporozumienia co najmniej w kilku miejscach. Pierwsze spięcie miało mieć miejsce, gdy wiślak przechodził obok gdyńskich kibiców, druga przy ściance ustawionej do wywiadów telewizyjnych, a trzecia, najostrzejsza w tunelu prowadzącym do szatni.
Dziennik Polski tak opisał zajście. "Zaraz po zakończeniu wczorajszego spotkania doszło skandalicznego zachowania. Do schodzącego do szatni Patryka Małeckiego podszedł w tunelu dyrektor Arki Andrzej Czyżniewski. - Co będziesz mi na "ty" mówił - powtarzał w kierunku piłkarza Wisły. Małecki usłyszał również od kilku osób: - Co gwiazdorze. Po wejściu do klubowego budynku Świadkowie podawali, że go chwytał za szyję. Małecki nie chciał komentować tej sytuacji".
Gazeta Krakowska poprzestała na jednym zdaniu. "Po meczu skandalicznie zachował działacz Arki - Andrzej Czyżniewski, który w budynku klubowym uderzył Patryka Małeckiego!".
W tej ostatniej relacji jest na pewno nieścisłość, gdyż "w budynku klubowym" panowie się nie spotkali, a co najwyżej w szatniach. Bo do budynku klubowego, na konferencje prasową dotarł tylko Czyżniewski. O incydencie z piłkarzem Wisły dyrektor sportowy nie powiedział ani słowa, a zapowiedział zwolnienia w... Arce. Według jego słów w najbliższym tygodniu klub pożegna się z Marcinem Pietroniem, Michałem Łabędzkim, Marcinem Chmiestem i Pawłem Weinarem.
Z tego grona w sobotę Łabędzki zagrał w Młodej Ekstraklasie i strzelił nawet gola, Chmiest i Weinar wzięli udział w porannym treningu pierwszej drużyny, a jedynie Pietroń nie broni miejsca w Gdyni, gdyż ma już miejsce w Piaście Gliwice.
mat.