- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (117 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (62 opinie) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (96 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Lechia strzela mało goli. Kogo do ataku?
Lechia Gdańsk
W rundzie wiosennej bramki dla Lechii strzelało trzech ofensywnych piłkarzy. Żaden z nich nie był jednak w stanie powtórzyć dobrego występu. Czy wreszcie spotka to Antonio Colaka, który zapewnił wygraną w ostatniej kolejce, a rundę rozpoczynał jako rezerwowy? - Czuję się dobrze w tej taktyce, trzeba jedynie pracować nad skutecznością. Ale strzelona bramka na pewno pomoże w przywróceniu pewności siebie - mówi Chorwat, którego notowania stoją obecnie wyżej niż pozostałych zdobywców tegorocznych goli dla biało-zielonych: Kevina Friesenbichlera i Piotra Grzelczaka. A może do rywalizacji o miejsce w ataku włączy się Adam Buksa, który ma w "18" zastąpić Piotra Wiśniewskiego? W piątek od 20:30 gdańszczanie grać będą w Szczecinie z Pogonią.
PRZECZYTAJ TEŻ ZAPOWIEDŹ MECZU POGOŃ - LECHIA
Dzięki 8 golom strzelony w sparingach ligowy rok jako podstawowy napastnik zaczął Austriak. Na razie nie wyszedł w pierwszym składzie tylko raz, w meczu z Zawiszą Bydgoszcz, gdy doznał drobnego urazu. Poza tym był faworytem trenera. Gola zdobył z karnego w Chorzowie, który zapewnił remis.
FRIESENBICHLER NIE CHCE BYĆ JEDYNIE KRÓLEM SPARINGÓW
- Jesteśmy przyjaciółmi z Kevinem. Każdy w drużynie chce sukcesu Lechii i pracujemy na to. Ja i Kevin stajemy się dzięki sobie lepsi. Myślę, że gramy w różnym stylu, dlatego możemy jednocześnie przebywać na boisku. Jeżeli chodzi o mnie, to dobrze czuję się w każdym ustawieniu. W swojej karierze grałem jako jedyny napastnik w jedenastce, ale także z kolegą lub dwoma - mówi Antonio Colak, choć w ostatnich tygodniach było widać, że nie w smak mu przesiadywanie na ławce rezerwowych.
ZAGŁOSUJ I WYBIERZ NAJLEPSZEGO PIŁKARZA OSTATNIEGO WEEKENDU W TRÓJMIEŚCIE. SZEŚCIU NOMINOWANYCH Z LECHII, W TYM COLAK
W rundzie wiosennej zamienił się on jednak rolami z Friesenbichlerem. To Colak był jesienią pierwszą opcją w ataku Lechii i zagrał 14 pełnych spotkań. Odwdzięczył się 6 bramkami. Problem w tym, że od kiedy pojawił się w klubie Brzęczek nie mógł trafić do siatki w ligowym meczu.
- Nie czekałem na to. Po prostu tak się złożyło. Czuję się dobrze w tej taktyce, trzeba jedynie pracować nad skutecznością. Ale strzelona bramka na pewno pomoże w przywróceniu pewności siebie - mówi Chorwat z niemieckim paszportem, czyli bohater ostatniego, ligowego meczu Lechii.
COLAK POGRĄŻYŁ GKS BEŁCHATÓW
W 80 min. potyczki z GKS Bełchatów trafił do siatki i ustalił wynik spotkania. Na gola czekał od 8 listopada i trafienia w ostatniej minucie meczu z Koroną Kielce (1:2). Wcześniej strzelał bramki: Zawiszy, Ruchowi, dwukrotnie Górnikowi Zabrze oraz raz Górnikowi Łęczna.
- Teraz ponownie mogę złapać głęboki oddech. Dla każdego napastnika trudnym okresem jest, gdy nie może trafić do bramki. Udało mi się to przerwać. Przede mną kolejny mecz i następna szansa na to, aby trafić do siatki i sięgnąć po trzy punkty. Obie sprawy są dla mnie bardzo istotne - uważa Colak.
Ostatnie trafienie Chorwata wywołało trochę kontrowersji. Trudno stwierdzić jednoznacznie, czy Colak przed strzałem faulował obrońcę GKS, czy nie. Sędzia Paweł Gil przychylił się do tej drugiej opcji.
- Oczywiście, że o tym słyszałem, ponieważ wiele osób o to pyta. Po meczu oraz obejrzeniu powtórek telewizyjnych moja opinia się nie zmienia. Uważam, że nie faulowałem. Była to normalna walka o pozycję. Oczywiście znajdą się sędziowie, którzy w podobnej sytuacji użyją gwizdka. Ale znam znacznie ostrzejsze sytuacje, po których arbitrzy pozwalali grać dalej. Poza tym, gdybym go pchnął, to poleciałby znacznie dalej niż w rzeczywistości - uważa Colak.
Trener Brzęczek przyznał, że ma teraz ból głowy, jeżeli chodzi o obsadę pozycji napastnika. W meczu z Pogonią będzie chciał trzymać się taktyki z jednym, najbardziej wysuniętym piłkarzem, a kandydatów ma czterech. Poza wymienionym tercetem rośnie forma Adama Buksy. Otrzymał on powołanie do reprezentacji Polski U-18, a w III-ligowych rezerwach strzelał gole w sparingach i na inaugurację wiosny na tym poziomie rozgrywek jak na zawołanie.
W REPREZENTACJI POLSKI NAJWIĘCEJ PIŁKARZY LECHII
- Można powiedzieć, że forma poszła nieco w górę. Tak jak po meczu z Wisłą nie można było jej ocenić, ponieważ zagrałem jedynie nieco ponad 10 min, a z Zawiszą cała drużyna wypadła przeciętnie, o tyle mam nadzieję, że tak ja, jak i pozostali zawodnicy pokazaliśmy z GKS, że nasza dyspozycja jest dobra. Co do mnie, to wiem, że zrobiłem wiele, aby zaprezentować wszystkie walory. Mam nadzieję powtórzyć to w meczu z Pogonią - zapewnia jednak Colak, który liczy na miejsce w "11" w Szczecinie, ale pogodzi się z każdą decyzją.
- Co do gry w pierwszym składzie, to niczego nie oczekuję. Jestem gotowy na każdy wariant zaproponowany przez trenera Brzęczka. Jeżeli dostanę 15 minut, postaram się, aby także wpisać się na listę strzelców. W takiej roli byłem już w Norymberdze, dlatego wiem, jak reagować - zapewnia napastnik.
W Niemczech był postrachem bramkarzy rywali tylko w drugim zespole Norymbergi. W Bundeslidze zagrał w sześciu meczach, ale tylko w ostatnim, 10 maja ubiegłego roku dostał szansę gry od pierwszej minuty. W ekstraklasie gola zdobył od razu w debiucie, w którym dostał pełne 90 min. Obecnie to Antonio jest znów samodzielnych liderem snajperów Lechii. Na koncie ma 7 goli.
- Pracuję nad swoją formą od wielu miesięcy. Jestem jednym z ostatnich piłkarzy, którzy opuszczają siłownię czy boisko przy Traugutta. Staram się ćwiczyć jak najwięcej z trenerem od przygotowania motorycznego. To dla mnie bardzo ważne. Nigdy nie jestem usatysfakcjonowany i staram się być lepszym. Kiedy pojawia się satysfakcja, to przestajesz się rozwijać. Wciąż muszę udoskonalać wykańczanie akcji, pracować nad siłą czy szybkością żeby dawać radę obrońcom - mówi Colak.
Typowanie wyników
Jak typowano
20% | 94 typowania | Pogoń Szczecin | |
34% | 168 typowań | REMIS | |
46% | 219 typowań | LECHIA Gdańsk |
Tabela po 23 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 23 | 14 | 3 | 6 | 48:24 | 45 |
2 | Lech Poznań | 23 | 10 | 10 | 3 | 42:22 | 40 |
3 | Jagiellonia Białystok | 23 | 11 | 5 | 7 | 35:28 | 38 |
4 | Śląsk Wrocław | 23 | 10 | 7 | 6 | 36:29 | 37 |
5 | Górnik Zabrze | 23 | 9 | 7 | 7 | 32:32 | 34 |
6 | Wisła Kraków | 23 | 9 | 6 | 8 | 36:30 | 33 |
7 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 23 | 9 | 5 | 9 | 34:38 | 32 |
8 | Górnik Łęczna | 23 | 8 | 7 | 8 | 27:27 | 31 |
9 | Piast Gliwice | 23 | 8 | 6 | 9 | 28:33 | 30 |
10 | GKS Bełchatów | 23 | 8 | 6 | 9 | 21:27 | 30 |
11 | Lechia Gdańsk | 23 | 7 | 8 | 8 | 27:28 | 29 |
12 | Pogoń Szczecin | 23 | 7 | 8 | 8 | 29:32 | 29 |
13 | Korona Kielce | 23 | 7 | 6 | 10 | 24:34 | 27 |
14 | Cracovia | 23 | 6 | 7 | 10 | 22:31 | 25 |
15 | Ruch Chorzów | 23 | 6 | 6 | 11 | 26:32 | 24 |
16 | Zawisza Bydgoszcz | 23 | 4 | 5 | 14 | 22:42 | 17 |
Wyniki 23 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - GKS Bełchatów 1:0 (0:0)
- Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 2:1 (2:1)
- Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0)
- Piast Gliwice - Górnik Zabrze 2:2 (1:1)
- Wisła Kraków - Zawisza Bydgoszcz 0:1 (0:1)
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce 2:2 (1:2)
- Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 1:3 (1:2)
- Górnik Łęczna - Cracovia 2:1 (2:1)
Kluby sportowe
Opinie (46) 9 zablokowanych
-
2015-03-14 15:08
We wtorek 17 marca o godz. 18 zapraszamy na drugie spotkanie z cyklu Your Sport Meeting.
Sława, pieniądze, podróże, uwielbienie fanów tak postrzegamy sportowców. Tymczasem wielu z nich zmaga się z depresją, syndromem wypalenia czy hejtem. Na przykładzie m.in. historii Svena Hannvalda dowiemy się, jak sportowcy starają się sobie z tym radzić, jaką cenę przychodzi im za to płacić.
Przyjrzymy się także osobie bramkarza, samotnej postaci stojącej między słupkami bramki, której fascynującą historię opowiedział Jonathan Wilson w swojej książce Bramkarz, czyli outsider. Zdradzimy też sekret Víctora Valdésa, najbardziej utytułowanego bramkarza w historii FC Barcelony, ale i najbardziej krytykowanego. Podążając dalej tym tropem wreszcie dotrzemy do przejmującej historii Roberta Enke, byłego bramkarza m.in. reprezentacji Niemiec.
O tym wszystkim porozmawiamy z dr Mileną Lachowicz psycholog sportu, Mateuszem Bąkiem bramkarzem Lechii Gdańsk oraz Michałem Jeziornym tłumaczem książek.- 0 0
-
2015-03-13 20:49
Milaaaaaaaaa
1
- 2 0
-
2015-03-13 20:25
Postraszyć może tylko Makuszewski bo znowu będzie wymuszał faul.
- 0 1
-
2015-03-13 08:04
Drużyny siebie warte - cieniasty po obu stronach. (2)
Skoro taki klub jak Legia dostaje baty od przeciętniaka europejskiego to już sobie wyobrażam jaki ma poziom Lechia.
Polscy piłkarze to lenie śmierdzące, bardziej z nich lokalni celebryci niż sportowcy. Gdyby ciężko pracowali to byśmy mieli taką piłkę nożną jak w hiszpanii.- 45 34
-
2015-03-13 10:06
(1)
Fajny pomysł z tym Dudą. Może w końcu Lechia zacznie strzelać gole. To pewnie ma być ukryty napastnik, coś ala reprezentacja Polski i Milik, który grał na skrzydle, aby nie osłabić za bardzo formacji pomocy (chyba z Gruzją).
- 1 6
-
2015-03-13 18:15
Który piłkarz postraszy? Żaden, ale wiem który znow rozsmieszy nurkowaniem w polu karnym
Waldus Kiepski
- 0 3
-
2015-03-13 18:11
Jurek Kruszczyński do boju!!!
- 1 0
-
2015-03-13 10:17
Pogoń- Lechia 2:1 (2)
- 6 17
-
2015-03-13 15:30
chyba jenów tybetańskich
- 2 0
-
2015-03-13 10:42
Współczuje jesteś biedniejszy o 1500
- 8 3
-
2015-03-13 15:28
Obrona wygląda teraz naprawdę solidnie
Skrzydła wyglądają za to dużo słabiej niż się spodziewałem. Maki coś stracił na skuteczności
- 7 0
-
2015-03-13 12:56
tak ma być (1)
Napastnicy, macie nie straszyć tylko strzelać bramki. Dzisiaj trzy.
- 7 1
-
2015-03-13 14:50
Nie trzy tylko o trzy więcej niż Pogoń
- 1 0
-
2015-03-13 14:49
4 reprezentanci w Lechii
miazga będzie w Szczecinie
aż się boję- 3 2
-
2015-03-13 14:41
Mila postraszy Pogoń
jak zacznie charczeć ze zmęczenia po 30 min gry
- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.