• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cotex Dakar bez II ligi

jag.
6 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Niestety, potwierdziły się przedturniejowe przypuszczenia siatkarzy Colteksu Dakaru Sopot, że w hali Gedanii będą trzecią siłą pośród czterech zespołów, a to za mało, by awansować do II ligi. Podopiecznym Zygmunta Świderskiego zabrakło do szczęścia niewiele. Wystarczyło, by w ostatnim meczu wygrali jednego seta więcej, a zostaliby zwycięzcami zawodów.

COLTEX DAKAR: Galiński, Smoktunowicz, Szczypczyk, Pawlun, Chełmiński, Gołąbek oraz Wesołowski (libero), J. Płochocki, S. Płochocki, Kondracki, Zamkowski, Świderski.

- Przyjeżdżają do nas siatkarze, którzy grają za pieniądze, a ich drużyny są półzawodowe lub nawet w pełni profesjonalne - ostrzegał trener Zygmunt Świderski. - Każde miejsce wyższe niż trzecie będzie naszym sukcesem. Awans bezpośredni (pierwsze miejsce) lub prawo gry w barażach o II ligę (drugie) były w zasięgu gospodarzy. Niestety, im dłużej trwał turniej, tym bardziej opadali z sił. Rozpoczęli kapitalnie, od pewnego zwycięstwa nad Juventurem Wałbrzych 3:0 (25:12, 25:21, 25:21). Potem był dreszczowiec, ale z happy endem (w tie-breaku było już 8:2), czyli sukces nad AZS Biała Podlaska 3:2 (26:24, 17:25, 25:14, 19:25, 15:10). Na zakończenie trafił nam się mecz, który pogrzebał cały dotychczasowy wysiłek. Coltex uległ Czarnym Rząśnia 1:3 (20:25, 25:19, 21:25, 26:28). W ostatnim secie miejscowi zmarnowali cztery piłki setowe, a rywale skończyli grę za pierwszym meczbolem.

- Nie kalkulowaliśmy. Przystępując do ostatniego meczu, liczyliśmy na wygraną. Dopiero w trakcie gry, gdy okazało się, że może być ciężko, zacząłem pytać sędziów liniowych, jaki wynik nas urządza. Dowiedzieliśmy się, że potrzeba nam dwóch setów. Nie odpuściliśmy, gdy w czwartej partii przegrywaliśmy 13:17. Wyszliśmy na prowadzenie 18:17 i potem aż do piłki meczowej dla rywali był punkt dla nas lub remis
- przyznaje Adam Galiński, grający menedżer drużyny.

Pozostałe wyniki:
Czarni - AZS AWF 3:0, Juventur - Czarni 3:0, Juventur - AZS AWF 3:1.

Końcowa tabela:
1. Czarni 2-1 5 6-4,
2. Juventur 2-1 5 6-4,
3. Coltex Dakar 2-1 5 7:5,
4. AZS AWF 0-3 3 3:9.

O kolejności na miejscach 1-2 zadecydował stosunek małych punktów. Sopocianie przegrali z rywalami gorszym ilorazem setów (1,5:1,4).
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (25)

  • teraz to juz tylko plaza... yuppi! ; )
    pozdrawiam 3miejski swiatek siatkarski

    • 0 0

  • NIe szczypiorniści

    Faktycznie to nie szczypiorniści (z 5 lat żyłam w BŁĘDZIE, że siatkarz=szczypiornista). Jak ja sobie z tym teraz poradzę? ;-)
    Anyway to na pewno o tych chłopaków mi chodziło, a nie o tych z zakładki wyżej. Więc kiedy następny mecz?

    • 0 0

  • SZCZYPIORNISCI ?????????

    • 0 0

  • Kiedy?

    No dobra chłopcy szczypiorniści - to kiedy następne mecze? Jakiekolwiek-bo fajnie było popatrzeć na waszą grę i nie tylko...

    • 0 0

  • CO TO JEST COLTEX ?

    Fabryka broni czy co ?
    ;-))

    • 0 0

  • PODZIĘKOWANIA

    CHCĘ PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM CHŁOPAKOM KTÓRZY BYLI W ZESPOLE I WALCZYLI O AWANS DO OSTATNIEJ PIŁKI. STWORZYLIŚMY NAPRAWDĘ DOBRZE ZGRANY ZESPÓŁ W KTÓRYM WSZYSTKIM BARDZO ZALEŻAŁO NA AWANSIE I TO JEST BARDZO CENNE. SPORT MA TO DO SIEBIE, ŻE NIE ZAWSZE MOŻNA WYGRYWAĆ, NAM POWINĘŁA SIĘ NOGA I CELU NIE OSIĄGNELIŚMY CHOĆ BYŁ TAK BLISKO. MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE ZMARNUJEMY TEGO CO UDAŁO NAM SIĘ ZBUDOWAĆ. JŚLI UDA NAM SIĘ WZMOCNIĆ ZESPÓŁ NP. PAWŁEM KOLANEM, ANDRZEJEM MASIAKIEM, ROBERTEM MICHNIEWSKIM I INNYMI ZAWODNIKAMI TO NAPEWNO MOCNO PODNIESIEMY JAKOŚĆ GRY DRUŻYNY I KONKURENCJĘ W NIEJ . WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA KIBICÓW, KTÓRZY OCZEKUJĄ WIELKIEJ SIATKÓWKI, CO POTWIERDZILI WSPANIAŁYM DOPINGIEM DZIĘKI

    • 0 0

  • Wesoły

    co masz na myśli w ostatnim zdaniu.jakieś sugestie?

    • 0 0

  • Hmmmm....

    Na wstępie... chciałem Gala, pod Twoim adresem złożyć oficjalnie wyrazy uznania i szacunku za spektakl, którego byłeś reżyserem....niestety z niezbyt fortunnym zakończeniem.....lecz myślę , że po stokroć było warto ! Ważne, aby wyciągnąć wnioski na przyszłość z tych doświadczeń................. z moich spostrzeżeń: - czasami przydaje się kubeł zimnej wody na rozpaloną głowę, - zawodnik nadający się do gry to zawodnik trenujący oraz - wartoby się zastanowić, czy aby na pewno wszyscy dążyli (chcieli dążyć) do ustalonego celu, jakim był awans

    • 0 0

  • Wesołych Świąt

    Wiem ze juz myśleliście że ktoś dopisał jakiś ciekawy komentarz - a tu tylko życzenia. Nie myślcie tyle o siatkówce - to tylko sport (sam to sobie powtarzam i chyba do końca w to nie wierze :) Już slonko swieci i nie długo mozna bedzie isc na plaze - tam nie ma trenerow, prezesow itp wiec nie bedzie na kogo narzekać :) ... na szczęście zawsze pozostają sędziowie ! Życze wszystkim wesołych Świąt !

    • 0 0

  • Sopot

    Skoro w Gdańsku nic nie ma w Gdyni upada to uważam że było dobrym pomysłem zrobić klub w Sopocie, ktorym interesowali by sie kibice zarówno z Gdańska i z Gdyni , tak jak Treflem. Moj brat (193cm) chciał grać w siatę,ale rodzice nie chcieli żeby dojeżdżał do szkoły, więc poszedł do klasy koszykarskiej, bo siatkarskiej w Sopocie nie było. Skoro udało się zrobić w naszym mieście kosza to może byście panowie pomyśleli o siatkówce.
    pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane