- 1 Plagi egipskie w Arce, nóż na gardle Resovii (20 opinii) LIVE!
- 2 Lechia po awans, ale bez kibiców (78 opinii) LIVE!
- 3 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (6 opinii)
- 4 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (184 opinie) LIVE!
- 5 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (71 opinii)
- 6 Gedania 1922 Gdańsk z przełamaniem (2 opinie)
Czekamy na Euro 2012
Gdańsk był pierwszym polskim miastem, które oficjalnie zgłosiło chęć organizowania europejskiego czempionatu. W maju 2005 r. miasto przesłało do Polskiego Związku Piłki Nożnej liczący ponad sto stron wniosek aplikacyjny, w którym znalazła się pełna dokumentacja dotycząca lokalizacji stadionu, spraw bezpieczeństwa, transportu, komunikacji itd.
Jak było później wszyscy wiemy. Z dwunastu miast-kandydatów zakwalifikowaliśmy się do czołowej szóski, a potem do finałowej czwórki. Polsko-ukraińska kandydatura wraz w Włochami i propozycją chorwacko-węgierską znalazła się z kolei w najlepszej trójce. Jeśli więc wszystko pójdzie tak dobrze jak dotychczas, latem 2012 roku odbędą się w Gdańsku mecze grupowe i jeden ćwierćfinał mistrzostw.
-Mistrzostwa Europy w piłce nożnej to trzecia pod względem oglądalności impreza sportowa na świecie. Poprzedni turniej w Portugalii obejrzało w telewizji ok. 8 miliardów widzów, a do miast, w których odbywały się mecze przyjechało 600 tys. kibiców. Kraje, które dotychczas podejmowały się tego trudnego zadania zawsze finansowo wychodziły na plus. Przy każdej okazji związanej z imprezą wymienia się państwo, miasta w których odbędą się spotkania. Trudno sobie wyobrazić lepszą promocję - korzyści organizowania turnieju przedstawiał w piątek w Gdańsku szef projektu Euro 2012 w Polsce Michał Nykowski.
Sprawą najbardziej elektryzującą nie tylko gdańskich kibiców jest oczywiście nowoczesny stadion, który ma powstać w Letniewie. Choć Baltic Arena istnieje jak na razie tylko na papierze i termin oddania jej do użytku przypada na rok 2010, to traktowana jest tak, jakby już stała. Ogromne znaczenie tego wartego 320 mln zł obiektu podkreślał zresztą Nykowski, który przypomniał, że to właśnie wizualizacja gdańskiego 44-tysięcznika prezentowana była na wszystkich pokazach poza granicami naszego kraju.
-Jeśli chodzi o sprawę stadionu, to wszystko idzie zgodnie z planem. Już w tym roku rozpoczynamy przejmowanie gruntów od działkowców, od których uzyskaliśmy zresztą całkowite poparcie. Stadion to jednak nie wszystko, aby podołać organizacyjnie temu przedsięwzięciu. Wystarczy przypomnieć, że budowane są ciągle nowe hotele i w ciągu 2-3 lat ich baza wzrośnie ponad dwukrotnie. Trwa rozbudowa lotniska w Rębiechowie, kontynuujemy budowę autostrady A1 - to tylko niektóre z przykładów naszych działań - zapewniał prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Prezydent podkreślił, że nawet w przypadku przegranej polsko-ukraińskiej kandydatury Arena Bałtycka i tak powstanie. Najwyżej rok lub dwa później. Adamowicza wsparł w tym Nykowski, który rozwiał wszelkie wątpliwości mówiąc, że jeśli Polska i Ukraina nie zorganizują turnieju za 5 lat, to i tak będą starały się o organizwowanie kolejnych w roku 2016. Gdańsk ponownie będzie brał w tym udział.
A jak do ogłoszenia wyników przygotowuje się Gdańsk? Prezydent Adamowicz wybiera się do walijskiego Cardiff, aby osobiście poznać decyzję UEFA. Jak nam jednak powiedział, bardzo możliwe jest zorganizowanie imprezy plenerowej, na której kibice również mogliby poczuć atmosferę tego święta.
W przypadku pozytywnego roztrzygnięcia niemal od razu powołany zostanie specjalny sztab, który zajmie się wyłącznie Euro 2012. Szansy jaka się nam stworzy nie będzie można zaprzepaścić.
Miejsca
Opinie (108) ponad 10 zablokowanych
-
2007-03-30 16:42
No to powodzenia!
- 0 0
-
2007-03-30 16:51
Euro 2012
Trzymam kciuki! Wszystkie, jakie mam! Oby się udało!
Pozdrawiam wszystkich entuzjastów i w ogóle :)- 0 0
-
2007-03-30 16:57
Uda sie!
Dla UEFA to najwyzszy czas aby w praktyce i REALNIE propagowac futbol w calej Europie... nie tylko w starej Unii.
Boja sie.Bo "tuatj nie wiadomo co sie moze zdarzyc" jednak musza,
poza tym jest tez decyzja polityczna.Dzieki futbolowi rozwinie sie gospodarka obu panstw...coz za reklama tego sportu ;)
Bede budowal Baltic Arena.- 0 0
-
2007-03-30 16:57
W Gdańsku chyba bardziej potrzeba
szpitali, szkół, obiektów związanych z życiem artystycznym, niż kolejnego boiska do gry w piłkę. I to na dodatek w niebezpiecznej dzielnicy. Czy planuje się stworzenie obok gigantycznego kompleksu posterunek policji - więzienie dla stad kiboli, których tam nie zabraknie?
- 0 0
-
2007-03-30 17:02
w Gdańsku przede wszystkim
nie potrzeba nam zrzęd i płaczków. tak więc weź to sobie głęboko do serca życiowa marudo i pokrako i zamilknij!
- 0 0
-
2007-03-30 17:26
gdzie te mecze..
będą grać , na lechii czy mrks-ie ?
- 0 0
-
2007-03-30 17:40
EURO 2012
wymiar sportowy to jedna strona medalu, przepraszam!
mniej ważna (...)
Ważniejszy jest wymiar ekonomiczny, a ten jeszcze
nikomu (spośród dotychczasowych organizatorów Mistrzostw) nie wyszedł na złe !!! :)
To moooooorze "juro" dla wielu dzidzin gospodarki, kultury i sportu.
Wszystkiego dobrego dla organizatorów.
Jestem ZA!- 0 0
-
2007-03-30 17:44
Wisła nie moze zapełnic 15 tysiecy miejsc a u nas w Gdansku ma przychodzic po 40 tysiecy kibiców ludzie dajcie spokój....
- 0 0
-
2007-03-30 17:45
Uważam,
że Gdańsk nie powinien być w grupie miast gdzie mecze byłyby rozgrywane.Są godniejsze miasta do tego ,mające bazę ,infrastrukturę rozwiniętą , kulturalnych kibiców ...itd...itp.Nigdy Gdańsk.
- 0 0
-
2007-03-30 17:48
POkazany obrazek
stadionu jest b.ładny a POzatym obrazki zawsze mieliśmy bardzo ładne
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.