Pierwszy reprezentant Trójmiasta zdobył kwalifikację na lekkoatletyczne mistrzostwa świata Moskwa 2013. Dokonała tego w siedmioboju, w czeskim Kladnie Karolina Tymińska z SKLA Sopot, która zajęła tam drugie miejsce. Był to dla niej pierwszy ukończony wielobój od 20 miesięcy.
W ostatnim czasie
Karolina Tymińska głównie zmagała się nie z rywalkami, a z urazami. Rzutem na taśmę zakwalifikowała się do zeszłorocznych igrzysk olimpijskich w Londynie, gdzie minimum zbierała w kilku imprezach. Podczas zmagań w stolicy Anglii wystąpiła tylko w pięciu konkurencjach. W tej ostatniej, czyli skoku w dal, spaliła wszystkie trzy próby, po czym postanowiła wycofać się z rywalizacji. Tymińska kilka miesięcy wcześniej złamała kość piszczelową w prawej nodze, czyli tej, z której się odbija. Jak się później okazało, do najważniejszej imprezy 2012 roku, nie udało się jej odzyskać pełnej sprawności. Po igrzyskach olimpijskich Tymińska powróciła więc do rehabilitacji.
Mocne treningi rozpoczęła w grudniu, ale zupełnie odpuściła sobie sezon halowy. Jej pierwszy start w 2013 roku przypadł na gdański Memoriał Józefa Żylewicza, gdzie pchała kulą i rzucała oszczepem. Impreza w Kladnie była drugim występem Tymińskiej w tym sezonie.
-
Jestem bardzo zadowolony z tego startu. To jeden z najlepszych w tym sezonie wyników na świecie. Cieszę się tym bardziej, że osiągnięty po przewlekłym urazie - mówi
Michał Modelski, klubowy trener Tymińskiej.
Wieloboistka zdobyła w Czechach 6360 punkty, czyli o 56 mniej od zwyciężczyni,
Hanny Melnyczenko z Ukrainy. Wskaźnik Polskiego Związku Lekkoatletycznego, dający przepustkę na mistrzostwa świata to 6100 punktów.
Wyniki Tymińskiej podczas mitingu w Kladnie
bieg na 100 m ppł - 13,47 s
skok wzwyż - 1,74 m
pchnięcie kulą - 14,32 m
bieg na 200 m - 23,69 s
skok w dal - 6,64 m
rzut oszczepem - 39.11 m
bieg na 800 m - 2.09,62 min
Tymińska w żadnej z konkurencji nie poprawiła rekordu życiowego. Najbliżej miała do niego w skoku wzwyż, gdzie była 4 cm od życiówki.
-
W każdej z konkurencji Karolina nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, mocny nacisk podczas treningów kładziemy przede wszystkim właśnie na oszczep i skok wzwyż, ale nie zaniedbujemy również biegów na 200 i 800 metrów, bo tutaj główne rywalki mojej zawodniczki poczyniły spore postępy - dodaje Modelski.
Teraz Tymińska może skupić się na mistrzostwach świata w Moskwie, które odbędą się w dniach 10-18 sierpnia. Przed tą imprezą w konkurencji siedmioboju wystartuje raz - podczas Pucharu Europy w wielobojach w Tallinnie (29-30 czerwca). Dwa tygodnie później zawodniczkę SKLA będzie można zobaczyć podczas Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły, który 13 lipca odbędzie się na Stadionie Leśnym.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
