- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (40 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (80 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (55 opinii)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (4 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (200 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (4 opinie)
Czwarty sparing bez straty gola
9 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk. Z kim na ekstraklasę? Kto może odejść?
W pierwszym meczu podczas zgrupowania w Turcji piłkarze Lechii pokonali MTZ Ripo Mińsk 2:0 (0:0). To trzecia drużyna minionego roku na Białorusi. Gole dla biało-zielonych strzelili Hubert Wołąkiewicz z rzutu karnego oraz Piotr Wiśniewski. To czwarty sparing z rzędu, w którym gdańszczanie nie stracili gola!
Bramki: Wołąkiewicz 51 karny, Wiśniewski 72.
LECHIA:
I połowa: Kapsa - Kawa, Manuszewski, Wołąkiewicz, Ćvirik - Kaczmarek, Hirsz, Surma, Rogalski - Kowalczyk, Buzała.
II połowa: Kapsa - Pęczak, Radovanović, Wołąkiewicz (65 Manuszewski), Ćvirik (65 Kawa) - Wiśniewski, Kasperkiewicz, Rybski, Szuprytowski - Kowalczyk, Trafarski.
Po Jagiellonii Białystok, Turze Turek i Bałtyku Gdynia gdańska defensywa oparła się również brązowym medalistom ekstraklasy białoruskiej. Trener Jacek Zieliński sprawdził sześciu obrońców. Po przerwie pierwszy sparing po kontuzji, która wyłączyła go z gry na pół roku, zaliczył Paweł Pęczak. Natomiast Peter Ćvirik był tym razem próbowany na lewej obronie, gdyż ciągle do pełnej sprawności nie wrócił Arkadiusz Mysona.
I właśnie kontuzje są na razie najbardziej niepokojące. Uraz odnowił się Marko Bajiciovi. Wciąż leczy się inny zimowy nabytek Lechii, Jakub Zabłocki. Nie w pełni sił są ponadto Artur Andruszczak oraz Karol Piątek, który dwa tygodnie temu przeszedł zabieg operacyjny kolana. Popularny "Andrut" nie pojechał ostatecznie do Turcji. Być może zgrupowanie opuści też Bajić.
Dzisiejszy sparing odbył się w ulewie i przy silnym wietrze. Przed przerwą przewagę mieli rywale, ale dobre interwencje Pawła Kapsy pozwoliły biało-zielonym zachować czyste konto. W drugiej połowie sędzia podyktował karnego po faulu na Piotrze Trafarskim. Pewnym egzekutorem był Wołąkiewicz. Potem pięknego gola z narożnika pola karnego strzelił Wiśniewski. Było jeszcze trafienie Pawła Buzały, ale arbiter dopatrzył się spalonego.
Już jutro gdańszczanie w Belek zmierzą się z dziewiątą drużyną ekstraklasy Rumunii - FC Vaslui.
jag,
Kluby sportowe
Opinie (79) 9 zablokowanych
-
2009-02-10 15:55
(3)
karny kupiony od Białorusinów za worek ziemniaków
- 3 1
-
2009-02-10 16:47
kupiona to wy macie ekstraklase bezdomni !!! (1)
- 1 2
-
2009-02-10 18:06
Kupili Rumunię, się nie udało, bo Lechiści przegrali 2:1!
- 0 0
-
2009-02-10 18:05
my kupiliśmy tylko ekstraklasę, wy 6,5,4,3,2 i 1 ligę
- 2 0
-
2009-02-10 18:23
Ile dalisci bialorusinom ?? napewno malo bo to biedne panstwo :P
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.