- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (168 opinii) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (203 opinie)
- 3 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (33 opinie)
- 4 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (52 opinie)
- 5 Lechia zdobyła awans do ekstraklasy! (257 opinii) LIVE!
- 6 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (68 opinii)
Prezes klubu za 2 tys. zł i premie kibiców
Energa Wybrzeże - żużel
Od ponad dwóch tygodni w naszym portalu toczy się debata dotycząca przyszłości gdańskiego żużla. Zaprezentowaliśmy pomysły na wybrnięcie z obecnej sytuacji przedstawicieli Wybrzeża, miasta Gdańsk oraz znanych postaci związanych z tą dyscypliną od lat. Od początku w dyskusji aktywnie uczestniczą nasi czytelnicy, którzy także mają swoje często oryginalne, ale i rzeczowe pomysły na to, jak wyprowadzić czarny sport przy ul. Długie Ogrody na prostą. Piszcie nadal na sport@trojmiasto.pl, a najciekawsze koncepcje będziemy również publikować. Poniżej przedstawiamy projekt naprawczy, który czytelnik Trojmiasto.pl, na razie ukrywający się pod nickiem KW, wprowadziłby w życie, gdyby został prezesem, otrzymywał dwa tysiące złotych miesięcznie oraz premie, której wysokość ustalaliby kibice. Wyróżnienia pochodzą od redakcji.
SPOSOBY NA RATOWANIE GDAŃSKIEGO ŻUŻLA
MIASTO NIE SPŁACI DŁUGÓW WYBRZEŻA
Następnie spróbowałbym pozyskiwać sponsorów, zarówno tych potencjalnie strategicznych, jak i równe ważnych, lecz drobniejszych. Przekonywałbym ich uczciwymi zasadami, oferował reklamę poprzez kojarzenie ich z etycznym klubem, mieliby wgląd w każdą wydaną złotówkę.
Potem ustaliłbym budżet, mając już wiedzę, jaką kwotą dysponuję. Zakontraktowałbym trenera kładąc nacisk na wypłatę zależną w sporej części od wyników i w konsultacji z nim - zawodników (również w miarę możliwości wypłata za wyniki i jakaś tam podstawa). Tutaj posłuchałbym też głosu kibiców, aby trener nie sprowadzał znajomych, tylko solidnych zawodników.
TADEUSZ ZDUNEK CHCE ZGŁOSIĆ WYBRZEŻE DO II LIGI
Oczywiście wysokość kontraktów nie może przekroczyć wpływów, co każdy mógłby sprawdzać. Wgląd w finanse klubu, w tym przypadku byłby trochę ograniczony, bo zawodnicy mają prawo trzymać wysokość kontraktu w tajemnicy. Powinno być jednak wiadomo, że nie wydamy więcej niż mamy.
Część budżetu przeznaczyłbym na organizację eventów typu Dzień Otwarty, gdzie kibice mogą poznać pracę klubu od środka oraz integrować się z zawodnikami.
Do tego trzeba też doliczyć pensje pozostałych pracowników technicznych (np. sprzątaczki, polewaczy toru, toromistrza itp.), oczywiście na adekwatnych umowach. Na przykład polewacz toru jest potrzebny głównie w dniu meczu, więc nie ma po co mu płacić, gdy mecz lub trening się nie odbywają, więc tu pełen etat odpada.
CEGIELSKI: TRZEBA BYĆ FAIR WOBEC ZAWODNIKÓW
Bilety ustaliłbym na zasadzie: 5 zł ulgowy, 10 normalny plus dobrowolna kwota jako nieobowiązkowa cegiełka na rozwój klubu. Przy zakupie biletu każdy własnoręcznym podpisem potwierdzi swoją kwotę, żeby później można było sprawdzić, czy te pieniądze nie idą na lewo, bo tu potencjalnie można kraść (dostajesz z tego 12 tys. zł, a wpisujesz 7 tys. zł i reszta do kieszeni).
Uczciwość ma być fundamentem odbudowy żużla! Bilety papierowe, podchodzimy do kasy, płacimy, ew. podpisujemy dobrowolną kwotę i już. Szybciutko, bez kolejek przy kasach. Cegiełki nie muszą być wpłacane koniecznie, po prostu jeśli ktoś by chciał, to może. Jako że takie bilety są proste do skserowania, to liczę, że kibice będą uczciwi wobec uczciwego postępowania względem nich i sami będą grać fair.
SIKORA: ZOSTAWMY DŁUGI TYM, KTÓRZY JE ZROBILI
Dodatkowo poprosiłbym o konsultacje ludzi, którzy się na żużlu znają (np. pan Zenon Plech), żeby nie przeoczyć niuansów związanych z regulaminem i tym podobnymi sprawami. Ja zajmowałbym się głównie zarządzaniem i PR- em i nie wtrącał w pracę zawodowców. Stanowisko konsultanta oczywiście odpłatne.
Klub byłby nastawiony na uczciwą współpracę ze sponsorami i możliwości wspólnego budowania wizerunku, a co do kibiców, to na integrację z nimi i możliwości współzarządzania klubem przez nich (w sensie słuchania ich głosów).
Na koniec moja pensja: 2000 zł netto plus premia uznaniowa przyznawana przez kibiców w zależności od tego, czy moja praca by się im podobała czy nie. Dyskusja o tym tydzień przed wypłatą w siedzibie klubu. Jej wysokość byłaby zawsze jawna, nie mam nic do ukrycia.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Kluby sportowe
Opinie (95) 7 zablokowanych
-
2014-11-04 16:30
ale jaja
większych bzdur nie czytałem.Po prostu debilizm
- 0 2
-
2014-11-04 17:07
Utopia
- 0 0
-
2014-11-04 18:15
zuzel w Gdansku
Racja,trzeba wypieprzyc z gdanskiego zuzla betardziakow z mlynka i wtedy zacznie sie porzadna odbudowa zuzla w Gdansku.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.