- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (43 opinie)
- 2 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (277 opinii) LIVE!
- 3 Powitanie Lechii pod stadionem (230 opinii)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 5 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (25 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (90 opinii)
Prezes klubu za 2 tys. zł i premie kibiców
Energa Wybrzeże - żużel
Od ponad dwóch tygodni w naszym portalu toczy się debata dotycząca przyszłości gdańskiego żużla. Zaprezentowaliśmy pomysły na wybrnięcie z obecnej sytuacji przedstawicieli Wybrzeża, miasta Gdańsk oraz znanych postaci związanych z tą dyscypliną od lat. Od początku w dyskusji aktywnie uczestniczą nasi czytelnicy, którzy także mają swoje często oryginalne, ale i rzeczowe pomysły na to, jak wyprowadzić czarny sport przy ul. Długie Ogrody na prostą. Piszcie nadal na sport@trojmiasto.pl, a najciekawsze koncepcje będziemy również publikować. Poniżej przedstawiamy projekt naprawczy, który czytelnik Trojmiasto.pl, na razie ukrywający się pod nickiem KW, wprowadziłby w życie, gdyby został prezesem, otrzymywał dwa tysiące złotych miesięcznie oraz premie, której wysokość ustalaliby kibice. Wyróżnienia pochodzą od redakcji.
SPOSOBY NA RATOWANIE GDAŃSKIEGO ŻUŻLA
MIASTO NIE SPŁACI DŁUGÓW WYBRZEŻA
Następnie spróbowałbym pozyskiwać sponsorów, zarówno tych potencjalnie strategicznych, jak i równe ważnych, lecz drobniejszych. Przekonywałbym ich uczciwymi zasadami, oferował reklamę poprzez kojarzenie ich z etycznym klubem, mieliby wgląd w każdą wydaną złotówkę.
Potem ustaliłbym budżet, mając już wiedzę, jaką kwotą dysponuję. Zakontraktowałbym trenera kładąc nacisk na wypłatę zależną w sporej części od wyników i w konsultacji z nim - zawodników (również w miarę możliwości wypłata za wyniki i jakaś tam podstawa). Tutaj posłuchałbym też głosu kibiców, aby trener nie sprowadzał znajomych, tylko solidnych zawodników.
TADEUSZ ZDUNEK CHCE ZGŁOSIĆ WYBRZEŻE DO II LIGI
Oczywiście wysokość kontraktów nie może przekroczyć wpływów, co każdy mógłby sprawdzać. Wgląd w finanse klubu, w tym przypadku byłby trochę ograniczony, bo zawodnicy mają prawo trzymać wysokość kontraktu w tajemnicy. Powinno być jednak wiadomo, że nie wydamy więcej niż mamy.
Część budżetu przeznaczyłbym na organizację eventów typu Dzień Otwarty, gdzie kibice mogą poznać pracę klubu od środka oraz integrować się z zawodnikami.
Do tego trzeba też doliczyć pensje pozostałych pracowników technicznych (np. sprzątaczki, polewaczy toru, toromistrza itp.), oczywiście na adekwatnych umowach. Na przykład polewacz toru jest potrzebny głównie w dniu meczu, więc nie ma po co mu płacić, gdy mecz lub trening się nie odbywają, więc tu pełen etat odpada.
CEGIELSKI: TRZEBA BYĆ FAIR WOBEC ZAWODNIKÓW
Bilety ustaliłbym na zasadzie: 5 zł ulgowy, 10 normalny plus dobrowolna kwota jako nieobowiązkowa cegiełka na rozwój klubu. Przy zakupie biletu każdy własnoręcznym podpisem potwierdzi swoją kwotę, żeby później można było sprawdzić, czy te pieniądze nie idą na lewo, bo tu potencjalnie można kraść (dostajesz z tego 12 tys. zł, a wpisujesz 7 tys. zł i reszta do kieszeni).
Uczciwość ma być fundamentem odbudowy żużla! Bilety papierowe, podchodzimy do kasy, płacimy, ew. podpisujemy dobrowolną kwotę i już. Szybciutko, bez kolejek przy kasach. Cegiełki nie muszą być wpłacane koniecznie, po prostu jeśli ktoś by chciał, to może. Jako że takie bilety są proste do skserowania, to liczę, że kibice będą uczciwi wobec uczciwego postępowania względem nich i sami będą grać fair.
SIKORA: ZOSTAWMY DŁUGI TYM, KTÓRZY JE ZROBILI
Dodatkowo poprosiłbym o konsultacje ludzi, którzy się na żużlu znają (np. pan Zenon Plech), żeby nie przeoczyć niuansów związanych z regulaminem i tym podobnymi sprawami. Ja zajmowałbym się głównie zarządzaniem i PR- em i nie wtrącał w pracę zawodowców. Stanowisko konsultanta oczywiście odpłatne.
Klub byłby nastawiony na uczciwą współpracę ze sponsorami i możliwości wspólnego budowania wizerunku, a co do kibiców, to na integrację z nimi i możliwości współzarządzania klubem przez nich (w sensie słuchania ich głosów).
Na koniec moja pensja: 2000 zł netto plus premia uznaniowa przyznawana przez kibiców w zależności od tego, czy moja praca by się im podobała czy nie. Dyskusja o tym tydzień przed wypłatą w siedzibie klubu. Jej wysokość byłaby zawsze jawna, nie mam nic do ukrycia.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Kluby sportowe
Opinie (95) 7 zablokowanych
-
2014-11-03 21:47
Moje pięć groszy (5)
Kolega kw, autor komentarza, który został wykorzystany przez redakcję portalu, ma rację. Spróbujmy podyskutować merytorycznie. Może jakieś nasze, kibiców pomysły znajdą akceptację osób władnych. Sam nie znam bliżej nikogo z otoczenia klubu, sponsorów czy zawodników. Jestem takim piknikiem, na dodatek mieszkającym dość daleko. Niemniej, kiedy tylko mogę wsiadam w auto i jadę kupę kilometrów by oglądać swoją drużynę. Bakcyla już zaszczepiłem też w kolejnym pokoleniu.
Ideałem byłoby zjednoczenie całego środowiska żużlowego. Wszystkich osób, które mają coś do powiedzenia, mają doświadczenie i kontakty. Nie wierzę jednak by panowie Polny, Zdunek, Plech itd podali sobie ręce i wspólnie zaradzili co dalej. Pewnie własne animozje, zadawnione konflikty na to nie pozwolą. Choć może jednak uda się przełamać tą niechęć. Przy wspólnym działaniu można zrobić więcej. Nie dla chwały, poklasku a dla wspólnego celu, jakim powinno być dobro naszego klubu.
Na tą chwilę sytuacja wygląda patowo. Miasto nie chce dać kasy na długi, Lotos też nie ma zamiaru wspierać podupadającego klubu. Dawni prezesi raczej woleliby widzieć jego upadek niż triumf. Co można zatem zrobić w tej sytuacji i kto ma to zrobić?
Klub powinien dalej poprowadzić Tadeusz Zdunek. Dlaczego? Bo ma motywację. Odbudowa jego dobrego imienia jest dla mnie wystarczająco dobrą motywacją. To on powinien wyjść z inicjatywą połączenia środowiska. Od tego trzeba zacząć. Co dalej?
1. Trzeba przejąć część zobowiązań po spółce wobec wierzycieli, rozłożyć je na kilka lat i spłacić. Tego wymaga odbudowa dobrego imienia klubu i Pana Zdunka. On, jako sponsor tytularny powinien gwarantować część środków na pokrycie długów. Resztę zobowiązań powinniśmy pokryć my, kibice, licznie przychodząc na mecze naszej drugoligowej drużyny. Może uda się także na ten cel pozyskać środki z reklam od innych, drobnych sponsorów (przynajmniej część z tych przychodów)
2. Budujemy drużynę w oparciu o wychowanków (Kossakowski, Wittstock, Beśko, Bieliński i inni. Do nich "nasz" Gafurow + 2 młodych szwedów). Wiem że szału nie ma ale zaraz wyjaśnię dlaczego tak. I tu jest teraz ważne zjednoczenie środowiska. To zjednoczone środowisko mogłoby założyć fundację, która zapewniłaby sprzęt (po 2 motocykle, ich serwis, opony i akcesoria) i stypendia dla naszych chłopaków. Może w ten sposób Lotos dałby kasę na wsparcie naszych młodych zawodników? Nie na klub, jego długi i bieżące wydatki, ale na sprzęt i stypendia dla młodych. Funduszem zarządzać musieliby wspólnie wszyscy zainteresowani i władni ze środowiska żużlowego.
Jak patrzyłem w tym roku na jakich padłach jeździli nasi młodzicy to ręce opadały.
3. Miasto mogłoby wesprzeć klub, by ten nie musiał szukać środków na utrzymanie stadionu i organizację imprez. Kasa z miasta i podatków nie poszła by więc na długi. Rozwiązanie sposobu finansowania do omówienia przez specjalistów. Część środków z miasta mogłaby też pójść do fundacji, wspierającej naszych chłopaków.
4. Pozostaje kwestia wynagrodzenia, dla zarządu klubu, pracowników no i najemników ze Szwecji. Tu pole do popisu dla Pana Zdunka i jego zespołu w klubie. Trzeba poszukać sponsorów. Może we współpracy z fundacją? Może zjednoczeni ludzie ze środowiska pomogą? Jak czytam nieraz, że ten czy inny zabrał "swoich" sponsorów, to mnie mdli. Jak dzieci w piaskownicy. Panowie, cel jest jeden - solidny żużlowy klub w Gdańsku.
5. Transparentność działania klubu. Cykliczne konferencje pokazujące prawdziwy obraz klubu, sponsorów i finansów.
To tyle z mojej strony.- 10 6
-
2014-11-03 22:59
merytoryczne pomysły kibiców? oksymoron (1)
- 3 2
-
2014-11-03 23:49
Merytoryczne pomysły kibiców są ciekawsze,niż Twój ... interesujący wykład
- 3 2
-
2014-11-03 23:18
Tom.
Do Twoich propozycji dopiszę... Amen. "Niech tak będzie."- 3 2
-
2014-11-04 06:59
A zglowa wszystko ok ?
- 2 4
-
2014-11-04 07:41
Wreszcie jakiś sensowny gościu , który rozumie powagę sytuacji . Kolego tom jak dla mnie to jest słuszna droga. Zdunek niech działa a Miasto niech na fundację albo samo bezpośrednio wspiera wychowanków no bo jak na klub to komornik może to przytulic a tak to się ominie.
- 2 2
-
2014-11-03 22:44
Jak popaprańcy nie potrafią poprowadzić klubu to zaorać stadion i pobudować kolejny kościół.
- 5 4
-
2014-11-03 23:04
rozwiązanie jest proste (1)
Rozwiązanie jest proste - pieniądze które dostaje lechia - prywatna zaznaczam za NIBY promocję miasta Gdańsk ok 3,7 mln złotych przeznaczyć na ratowanie żużla w Gdańsk i przynajmniej mamy podwaliny do uzdrowienia klubu
- 4 5
-
2014-11-03 23:25
Bez sensu, te pieniądze i tak byłyby utopione.
Od razu "gwiazdy" w składzie, bajeczne kontrakty i po roku, dwóch bankructwo.
Ale gdyby je zainwestować w hokej, to co sezon gramy o złoto, przy pełnych trybunach.- 5 1
-
2014-11-04 00:07
PRECZ z gimbusami
Przyszłe władze klubu powinny zacząć od zrobienia porządku z betardziakowymi gimbusami. Zakazać wstępu na stadion ludziom z tych różnych grup kibicowskich. Wówczas można myśleć o powrocie do sponsoringu Lotosu. Grupa Lotos wycofała się właśnie przez tych kiboli, którzy na każdym kroku "opluwali" tego sponsora. Pamiętam jak na jednym meczu trzech łysych karków chciało pobić starszego faceta tylko dlatego że miał czapeczkę z logo Lotosu. Poza tym koniec z darmowymi wejściówkami dla tych gimbusów oraz sponsorowania im meczów wyjazdowych jak to było kiedyś.
- 5 4
-
2014-11-04 05:04
mam
stadion zaorać ,sprzedać deweloperowi a zawodnicy powinni wzmocnić Lęchię Gdańsk poziom umiejętności i ambicji zbliżony
- 4 0
-
2014-11-04 06:58
Wybrzeza juz nie ma !
jakies pytania ?
- 5 3
-
2014-11-04 07:34
Konon
Konowicz na prezesa! A zima architekci beda tworzyc plany budowy dróg!!
- 4 2
-
2014-11-04 08:33
Znów się wyrwał Filip z konopi z prostym rozwiązaniem. Zabrać pieniądze Lechii i spłacić długi Terleckiego. Gratulacje!
- 2 1
-
2014-11-04 14:34
(1)
Na stronie Wybrzeża ukazał się komunikat o aktualnej sytuacji.Warto przeczytać.
- 0 1
-
2014-11-04 14:53
kolejne słodkie pierdzenie zdunkowej ekipy
odejdźcie i przeproście
- 0 0
-
2014-11-04 15:16
Żużel w Gdańsku ?
Drodzy kibice i fanatycy żużla .
W Gdańsku żużel umarł ,bajki o sponsorach ,wpłatach kibiców to mrzonki , na paliwo do traktorów nie starczy nie mówiąc o utrzymaniu toru ,na amatorszczyznę
200 osób może przyjdzie ?
Bez mocnego sponsora nic nie ruszy a smród z nie wypłaconej kasy dla zawodników rozniesie po całej żużlowej mapie- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.