• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

DGT AZS AWFiS - MMTS Kwidzyn 29:27

jag.
27 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Zwycięstwem piłkarzy ręcznych Wisły Płock zakończył się turniej towarzyski w Kwidzynie. Gospodarze byli bardzo gościnni, bo pozwolili się wyprzedzić także DGT AZS AWFiS Gdańsk. W miejscowych szeregach nie grał m.in. Dariusz Kawczyński, który w sobotę porzucił stan kawalerski.

Zamiast pięciu zespołów, jak pierwotnie planowano, przy ul. Mickiewicza stawiły się tylko trzy. Nic zatem dziwnego, że turniej skrócono z trzech do jednego dnia. Jako że grano normalnie, czyli 2 razy po 30 minut, między pojedynkami były czterogodzinne przerwy. Ale i tak czynnik zmęczenia miał kolosalne znaczenie. Gdańszczanie, którzy postarali się o niespodziankę na inaugurację, zupełnie oddali pole w drugiej połowie płocczanom. Z kolei Wisła po przerwie nie utrzymała prowadzenia z Kwidzyniem, mimo że gospodarze z minuty na minutę grali coraz większymi rezerwami.

Derbowy pojedynek przyniósł sukces gdańszczanom 29:27, choć do przerwy prowadziło MMTS 16:12, a w 25 minucie nawet 15:9. Przy rezultacie 27:28 Roman Makul zarządził pressing na całym boisku, ale zamiast wyrównania, piłkę do siatki posłał Łukasz Stefański.

DGT: Głębocki, Sibiga, Sokołowski - Wita 5, Jachlewski 1, Janusiewicz 6, Stefański 2, Żółtak 1, Walasek 2, Kuczyński 2, Pilch 7, Nyćkowiak 3, Stolarek, Sikora.
MMTS: Gawlik, Wolański - Boneczko, Balmas 2, Cielątkowski 1, Godzina 4, Jniszewski 2, Jaśkiewicz 2, Mroczkowski, Saramak 2, Urbanowicz 5, Szramka, Cieślak, Iwlew 8.

W drugim meczu gdańszczanie wyraźnie przegrali z Wisłą 20:34 (14:19). Dla zespołu Zbigniewa Markuszewskiego punktowali: Pilch 8, Janusiewicz 3, Wita, Walasek, Nyćkowiak i Jachlewski po 2, Stolarek 1.

- Podtrzymaliśmy dobrą formę, jeśli chodzi o obronę, z turnieju z Iławy. Wynik z Kwidzynem jest sympatyczny. Po kontuzji wrócił Marcin Pilch, który od razu musiał grać całe spotkania, bo nie było Marcina Markuszewskiego. Szukaliśmy rozwiązania na środku rozegrania. Na tej pozycji próbowaliśmy Bartka Kuczyńskiego i Mieszko Nyćkowiaka - mówi Zbigniew Markuszewski, trener gdańszczan.

Na zakończenie turnieju kwidzynianie zremisowali z Wisłą 28:28 (14:16). Wyrównującą bramkę zdobył Marek Boneczko (4 bramki). Ponadto punktowali: Urbanowicz 8, Iwlew 6, Godzina i Szramka po 3, Mroczkowski i Płosiński po 2.

- Grała ekstraklasa, a zatem poniżej pewnego poziomu nie można było zejść. Ale pole do popisu otrzymała młodzież, która najczęściej wykorzystała szanse. Głównie mam tutaj na myśli Szramkę, Cieślaka i Płosińskiego, a w pewnej mierze także Godzinę. W ogóle nie grał Frelek. Trochę poturbował się Gawlik, który zderzył się z rywalem - ocenia Robert Majdziński, menedżer MMTS.

Następnego dnia MMTS zagrało z Wisłą sparing. Mecz trzeba było przerwać kwadrans szybciej niż zakładano, bo zaczął... przeciekać dach. W tym momencie prowadzili przyjezdni 23:20. Oni też wygrali pierwszą połowę 17:14.
Głos Wybrzeżajag.

Kluby sportowe

Opinie (2)

  • s.anie w banie

    kompromitacja na mistrzostwach wykonaniu reprezentacji, w którą swoje palce maczal pan trener Nowiński. To samo zrobi jak wróci, czyli spieprzy robotę Markuszewskiego.
    No, ale na takie działanie jest przyzwolenie samej "góry"

    • 0 0

  • może w banie ... moze gdzie indziej ...

    Delegacie .... skad taka miłosc do Markuszewskiego? Nowiński - jako pierwszy i jedyny w historii polskiej recznej zrobił Mistrzostwo Europy, skąd wiesz jaka miał rokle w Słowenii???? Markuszewski jest starym wyjadaczem, ale to trener juniorów i takim zostanie do końca swojej kariery. Zapomniałes czego dokonał z Metalplastem i jak szybko go stamtad pogonili? Z zespołem DGT powinien pracowac Waszkiewicz i tylko ON potrafiłby z tych chłopaków zrobić ekipę sięgajaca po wszystke trofea. Waszkiewicz z powrotem do Gdańska.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane