Piłkarze ręczni DGT Wybrzeża Gdańsk wygrali na wyjeździe z Blachami Pruszyński Łódź 24:23 (10:10). Tym samym już tylko jednego punktu potrzeba zespołowi
Daniela Waszkiewicza, aby uplasować się na się na siódmym miejscu w ekstraklasie.
WYBRZEŻE: Suchowicz, Czoska - Pilch, Żynda, Janusiewicz 4, Moszczyński 9, Walasek 5, Malandy, A. Siódmiak 1, Gujski 1, M. Siódmiak 2, Kuchczyński, Wita 2, Waszkiewicz.
Nawet w sezonach, gdy gdańszczanie sięgali po tytuł mistrzów Polski, w Łodzi tracili punkty. Dlatego sobotnia wygrana tym bardziej zasługuje na podkreślenie. Wszystko wskazuje, że będzie ona na wagę siódmego miejsca na mecie rozgrywek. W każdym razie łodzianie nie mają już szans na wyprzedzenie gdańszczan.
Mecz był stosunkowo wyrównany, chociaż częściej prowadzenie było po stronie Wybrzeża. W 17 minucie goście prowadzili 6:4, ale w końcowce pierwszej połowy to oni ratowali remis (po rzucie
Michała Janusiewicza), gdyż przegrywali 9:10.
Między 42 a 46 min. Damian Moszczyński udowodnił, że tego dnia jest najskuteczniejszy. Popularnemu "Synkowi" najpierw dwukrotnie nie zadrżała ręka przy karnych, a następnie poprawił z gry. Tym samym Wybrzeże odskoczyło na 21:17. Moszczyński zdobył też bramkę z karnego na 24:22. Rownież rzutem z siedmiu metrów odpowiedział Adrian Anuszewski. I choć zespoły grały jeszcze przez dwie minuty, to wynik nie uległ zmianie.
Pozostałe wyniki o miejsca 7-12: MKS Końskie - Chrobry
Głogów 18:24 (12:11), Metalplast Oborniki - Olimpia Piekary 0:10 walkower.
7. DGT WYBRZEŻE 35:25 707-6638. Olimpia 31:29 692-668
9. Blachy 30:30 706-701
10. Metalplast 21:39 622-703
11. Chrobry 16:44 669-775
12. Końskie 6:54 689-887