- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (82 opinie) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (44 opinie) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (91 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Dąbrowski na testach
Lechia Gdańsk
Bramki: Piotr Wiśniewski 42. minuta, Sławomir Wojciechowski 45, Paweł Buzała 46 - Jakub Kawa 5.
LECHIA: Sobański - Fechner, Brede, Manuszewski, Kosznik - Wiśniewski, Kalkowski, Wojciechowski, Rogalski, Dąbrowski - Cetnarowicz oraz Leszek, Buzała, Pietrowski, Kłos, Łożyński, Żuk, Szałęga, Trzebiński, Dziengielewicz.
Wszystkie gole w tym meczu strzelili lechiści. Wynik otworzył Kawa, który na rundę wiosenną został jedynie wypożyczony z Gdańska do Kościerzyny. Lechia miała przewagę, ale długo nie potrafiła jej udokumentować bramką. Dwukrotnie w dogodnych sytuacjach przestrzelił pozyskany z KSZO Ostrowiec, Maciej Rogalski, a Piotr Cetnarowicz przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Wreszcie bramkę gości odczarował najskuteczniejszy zawodnik Lechii w rundzie jesiennej - Wiśniewski. Najładniejsza akcja spotkania miała miejsce tuż przed przerwą. Zza "16" pięknie uderzył Maciej Kalkowski. Piłkę zmierzającą w "okienko" bramkarz sparował, ale wobec dobitki z pierwszej piłki Wojciechowskiego był już bezradny. Końcowy wynik został ustalony zaraz po zmianie stron przez Buzałę. W przerwie gdański szkoleniowiec dokonał aż dziewięciu zmian. Cały mecz zagrali jedynie Krzysztof Brede i Jacek Manuszewski. Ten drugi przed przerwą był środkowym obrońcą, a po przerwie przeszedł na rozegranie.
Nie ma już w Lechii Karola Piątka, który podjął rywalizację o miejsce w składzie Cracovii. Robert Hirsz pojechał na reprezentacyjne zgrupowanie. Z powodu kontuzji nie grali zaś dziś Mateusz Bąk, Marcin Szulik, Mariusz Pawlak i Paweł Pęczak. Urazy obrońców są niegroźne. Powinni być gotowi do gry już na sobotę, kiedy to Lechia będzie sparować w Bydgoszczy z Zawiszą. Natomiast nie wiadomo, czy w tym spotkaniu zagra Dąbrowski. - Chciałbym otrzymać szybką decyzję, czy jestem potrzebny Lechii. Jeśli nie, to wracam do Łomży. Gdańsk wspominam bardzo dobrze. Grałem tutaj w ekstraklasie przez jedną rundę. Zapamiętałem wspaniałą atmosferę na trybunach, mnóstwo kibiców. Fajnie byłoby znów tutaj zagrać - przyznał pomocnik. - Potrzebuje dwa dni na decyzję. Dzisiaj spodziewałem się po nim więcej. Teraz muszę się zorientować, w jakiej kondycji fizycznej jest Jacek. A co do zespołu. To widać, że brakuje czucia piłki. To nasz dopiero drugi mecz w tym roku - przyznał Tomasz Borkowski, trener Lechii.
W środowym sparingu nie pojawił się na boisku Mico Vranjes. Serb jest już w Gdańsku, ale na razie prechodzi testy medyczne. Nadal testowani są Dariusz Łożyński i Łukasz Król. - Vranjesa, jeśli z jego zdrowie jest wszystko w porządku, chciałbym sprawdzić w Bydgoszczy. Do końca tygodnia będę też musiał się zdecydować kogo zostawiamy z nowych zawodników. Nie stać nas na czterech. Chciałbym zostać trzech, ale może skończyć się na dwóch - dodaje gdański szkoleniowiec.
Kluby sportowe
Opinie (39) 2 zablokowane
-
2007-02-01 13:28
LECHISTA PAN ARKI
WASZA ARECZKA KLUB NIEWYPALOW KTURZY Z EBY GRAC PODPLACAJA NAJLATWIEJSZE MECZE Z 2 LIGOWCAMI CO ZA WIES PROSTAKI B KLASA WAS CZEKA TAM POKARZECIE FUTBOLL
- 0 0
-
2007-02-01 13:29
a może by tak zrobić zgodę??
LECHIA - BAŁTYK - ARKA
myślę, że to dobry pomysł!- 0 0
-
2007-02-01 13:31
ARKA DRUKARKA SP. Z O.O. KUPNO-SPRZEDAŻ
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY
- 0 0
-
2007-02-01 13:34
z czego się cieszycie? Teraz Arka , niedługo Lechia. Na każdego oprzyjdzie czas bo każdy ma coś na sumieniu.
- 0 0
-
2007-02-01 13:53
wąs
Podobno wąs się przyznał do wszystkich stawianych mu zarzutów i już jest na wolności.W sumie rozumiem chłopa ,ma już swoje lata i nie chce reszty życia spędzić w pace.
- 0 0
-
2007-02-01 13:59
PRAWDA W OCZY KOLE CZYLI NIEWIARA ŚLEDZI
Krzysztof P. i Wojciech W. są już na wolności. Podejrzani o ustawianie meczów i udział w piłkarskiej mafii złożyli wyjaśnienia i przyznali się do winy. Obaj zdecydowali się na współpracę z prokuraturą i sypią kolegów. Po wpłaceniu kaucji opuścili wrocławski areszt.
Krzysztof P., pełnomocnik PZPN do spraw sędziów, złożył wyjaśnienia i ujawnił nowe informacje o korupcji w polskiej piłce. Mężczyzna przyznał się do winy i zaczął sypać. Nie chciał komentować sprawy, ale wiadomo, że poszedł na współpracę z prokuraturą. Po wpłaceniu 40 tysięcy złotych kaucji jest już na wolności.
Tak samo zachował się Wojciech W., który również zdecydował się współpracować z prokuraturą. Były trener Arki Gdynia usłyszał aż 14 prokuratorskich zarzutów dotyczących działania w zorganizowanej grupie przestępczej i kupowania meczów. Szkoleniowiec za ustawianie meczów miał płacić sędziom od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Podejrzanych w śledztwie dotyczącym korupcji w polskim futbolu jest już prawie 70 osób, m.in. Ryszard F., pseudonim Fryzjer, który - według prokuratury - miał być szefem gangu działającego od lat w naszym futbolu- 0 0
-
2007-02-01 13:59
Wąs sypie
Za GW
"Jako pierwszy był przesłuchiwany Wojciech W., obecnie dyrektor sportowy II-ligowego klubu piłkarskiego, zatrzymany podczas zgrupowania piłkarskiego na Dolnym Śląsku. Postawiono mu w sumie 14 zarzutów. Najpoważniejszy dotyczył udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Pozostałe dotyczą m.in. korumpowania sędziów. Działacz sportowy miał wręczać sędziom od kilku do kilkudziesięciu tys. zł w zamian za korzystne rozstrzygnięcie meczu.
Wojciech W., to b. trener Arki Gdynia, a obecnie dyrektor ds. sportowych w II-ligowym klubie piłkarskim Unia Janików (Kujawsko-Pomorskie). Działaczowi grozi do 5 lat więzienia."
Mam nadzieję że spuszczą DRUKARKE - OBCIAGARKE do B klasy a Jacek M. Wojtuś W i Wojtuś S. razem z Listkiewiczami Żelazkami i całą tą bandą znikną na zawsze z piłki- 0 0
-
2007-02-01 14:34
no i co?
zatrzymali prezesa i trenera no i co z tego? oni juz nie pracują w Arce jak im się coś udowodni to niech ich ukarają a co ma wspólnego Arka?co ma z tym wspólnego trener Stawowy i piłkarze?jak robili przkręt to niech ich karają a nie klub.
- 0 0
-
2007-02-01 14:40
Jako pierwszy był przesłuchiwany Wojciech W., obecnie dyrektor sportowy II-ligowego klubu piłkarskiego, zatrzymany podczas zgrupowania piłkarskiego na Dolnym Śląsku. Postawiono mu w sumie 14 zarzutów. Najpoważniejszy dotyczył udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Pozostałe dotyczą m.in. korumpowania sędziów. Działacz sportowy miał wręczać sędziom od kilku do kilkudziesięciu tys. zł w zamian za korzystne rozstrzygnięcie meczu.
Wojciech W., to b. trener Arki Gdynia, a obecnie dyrektor ds. sportowych w II-ligowym klubie piłkarskim Unia Janikowo (Kujawsko- Pomorskie). Działaczowi grozi do 5 lat więzienia.- 0 0
-
2007-02-01 14:45
@fan
naprawdę jesteś tak naiwny...
a btw ciekawe czy kumple spod celi już rozdziewiczyli Jacka M.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.