jag.
2004-06-17 13:05
cześć tu Bozena chciałam tylko wspomnieć, że mój mąz jest wspaniały we wszystkich dziedzinach życia i jestem z niego bardzo dumna trzymajcie kciuki za niego i jego kolegów z osady bo są tego warci . Przez ostatnie 4 lata widziałam męża przez około 3 miesiące w roku jednak jego cieżka praca warta była naszego poświęcenia.Mąż jest najstarszy z osady , pozostali chłopcy są od niego młodsi ale wykazali wiele samozaparcia i profesjonalizmu w dążeniu do celu.Średnia wieku osady to 23 lata.Miałam okazję przebywać przez kilka dni w ich towarzystwie.Wspaniale było obserwować tak bardzo zgraną i zaprzyjażnioną grupę młodych mężczyzn.Szczególnie imponowała mi postawa sternika Daniela Trojanowskiego i trenera Wojtka Jankowskiego.To wielki sukces ,który przejdzie do historii.Cieszę się, że mam okazję uczestniczyć w tych osiągnięciach i że mogę wspierać mojego męża.Dziękuję za notatkę, bo miło jest mi,że dzięki mojemu mężowi woiślarstwo staje sie popularniejsze ,a jest to jedna ze starszych dyscyplin sportowych w Polsce. Bożena Nowak
2004-06-17 21:58
Czesc, chcialabym pogratulowac wszystkim chlopakom ,ktorzy zakwalifikowali sie na MISTRZOSTWA OLIMPIJSKIE ,a w szczegolnosci mojemu bratu Darkowi. Ciesze sie ,ze ich ciezka praca zostala nagrodzona.Zycze im sukcesow w Atenach
.PS. Ja rowniez nie moglam zbyt wiele czasu spedzic z bratem lecz to wyrzeczenie oplacalo sie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
