• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Derby Gdańska siatkarek w 2. lidze. Gedania znów wygrała z JohnnyBros AZS UG

Mikołaj Pachniewski
2 lutego 2024, godz. 17:00 
Opinie (8)
aktualizacja: godz. 21:51 (3 lutego 2024)
Siatkarskie derby Gdańska pomiędzy JohnnyBros AZS UG i Gedanią jednej drużynie zamkną drogę do walki o awans w tym do 1. ligi w tym sezonie. Siatkarskie derby Gdańska pomiędzy JohnnyBros AZS UG i Gedanią jednej drużynie zamkną drogę do walki o awans w tym do 1. ligi w tym sezonie.

W 2. lidze siatkówki kobiet doszło do bardzo ważnego pojedynki. Gedania Gdańsk wygrała w derbach z JohnnyBros AZS UG 3:2 (18:25, 25:19, 25:14, 19:25, 15:13) i zachowała nadzieje na awans do 1. ligi w tym sezonie. Z kolei sytuacja "Akademiczek" bardzo się skomplikowała. Obie ekipy opowiedziały nam o swoich celach i planach, które sięgają odbudowy siatkówki w Gdańsku na najwyższym poziomie.



Aktualizacja, 03.02.24, godz. 21:51



2. liga siatkówki kobiet: JohnnyBros AZS Uniwesytet Gdański - Gedania Gdańsk 2:3 (25:18, 19:25, 14:25, 25:19, 13:15)



AZS UG: Rafalska, Nagórska, Skrzypkowska, Łozowska, Lenartowicz, Gorzka, Chyła (libero) oraz Struzik, Dusowska, Pawlun, Szalbierz, Koper, Kurnatowska

GEDANIA: Rogińska, Kowalska, Sudnik, Herrmann, Łysiak, Piszczek, Jankowska (libero) oraz Trzcińska, Mocarska, Stafecka, Górczewska, Woźniak, Wnuk (libero)

Po prawie 3-godzinnym thrillerze w hali GOS przy ul. Kołobrzeskiej 2 punkty na swoim koncie zapisały siatkarki Gedanii, które po raz drugi w tym sezonie ograły "Akademiczki" takim samym rezultatem. Podobnie było także przed rokiem. Gedania została także pierwszym zespołem, który wywiózł punkty z domowej hali AZS.

Taki wynik oznacza, że sytuacja "Akademiczek" w kontekście walki o awans do turnieju półfinałowego bardzo się skomplikowała. Z kolei Gedania swoje podtrzymała nadzieję, by wyprzedzić zespół Kobyłki i walczyć w tym sezonie o awans do 1. ligi.

Dodajmy, że mecz na żywo śledziło niespełna 300 widzów.




Tak zapowiadaliśmy 2. ligowe derby Gdańska



Na trójmiejskiej mapie klubów sportowych od 2017 roku próżno szukać ekstraligowego zespołu siatkarskiego kobiet. Wtedy to właśnie rozwiązano Atom Trefl Sopot, czyli zespół, który dwukrotnie sięgnął po tytuł mistrzyń Polski. Od tej pory próbę przywrócenia tej dyscypliny na wyższe krajowe szczeble podejmują JohnnyBros AZS Uniwersytet Gdański oraz Gedania Gdańsk.

Nie będzie drużyny siatkarek w Sopocie. Przeczytaj o rozpadzie Atomu Trefla Nie będzie drużyny siatkarek w Sopocie. Przeczytaj o rozpadzie Atomu Trefla

Teraz obie te ekipy spotkają się w derbowym pojedynku w ramach 14. kolejki grupy drugiej 2. ligi. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 3 lutego o godz. 18:30 w hali GOS przy ul. Kołobrzeskiej o godz. 18:30. Stawką będzie przedłużenie szans na awans do turnieju półfinałowego, a co za tym idzie, walkę o awans do I ligi.

2. liga siatkówki kobiet grupa 2. Zobacz tabelę, wyniki i terminarz



Do dwóch turniejów półfinałowych kwalifikują się po dwa najlepsze zespoły z czterech grup. Następnie zespoły, które zajmą miejsca 1-2 w półfinale, zagrają ze sobą w turnieju finałowym. Promocję na zaplecze Tauron Ligi otrzymają dwie najlepsze ekipy.

Lepszą sytuację mają gospodynie, czyli siatkarki AZS, które zdobyły 29 punktów i zajmują 3. miejsce w tabeli ze stratą 2 "oczek" do Easy Wrap Volley Kobyłka i 9 punktów do liderującego KSG Warszawa. Gedania z kolei ma na koncie 23 punkty i aż 8 "oczek" straty do zespołu Kobyłki. Jak zgodnie przyznają obaj trenerzy, tylko zwycięstwo przedłuży szanse jednej z ekip na walkę o promocję do turnieju półfinałowego. Porażka oznaczać będzie, że takie plany odłożyć trzeba będzie na kolejny sezon.

- Podchodzimy do tego meczu z dużymi nadziejami. W pierwszej rundzie wygraliśmy u siebie z AZS 3:2, w poprzednim sezonie wygraliśmy przy Kołobrzeskiej 3:2, więc liczymy na podobne rozstrzygnięcie. Porażka zamknie nam drogę do walki o coś więcej w tym sezonie. Sytuacja jest lustrzanym odbiciem tego, jak w poprzednich rozgrywkach to my byliśmy w lepszej sytuacji, a AZS wyprzedził nas w końcówce. Teraz większa presja jest na gospodyniach i mam nadzieję, że będziemy potrafili to wykorzystać i zwyciężyć - mówi Mateusz Chyl, trener Gedanii.


- Sytuacja w tabeli jest prosta. Kolejek do końca nie ma wiele. Gedania ma bardzo trudną sytuację, my trochę lepszą, ale musimy liczyć na potknięcie Kobyłki i jednocześnie wygrać wszystkie mecze, najlepiej za 3 punkty. Porażka kończy szanse Gedanii, z kolei jeśli my przegramy to raczej też odpadamy już z gry o półfinał. Dlatego ten mecz jest tak ważny dla obu stron. Jesteśmy do niego bardzo dobrze przygotowani. Naszym jedynym "problemem" jest to by z 16-osobowej kadry wybrać meczową 14-nastkę oraz wyjściową "6" - mówi z uśmiechem Rafał Murczkiewicz, trener JohnnyBros AZS Uniwersytet Gdański.

Celem gra w 1. lidze, a później Tauron Lidze



W obu ekipach nie ukrywają, że ich celem jest awans na wyższy poziom rozgrywkowy. O ile w przypadku Gedanii nie ma na to obecnie aż takiego ciśnienia, to "Akademiczki" zrobią wszystko, by najpóźniej po kolejnych rozgrywkach znaleźć się już w 1. lidze. Z kolei siatkarki Gedanii mają w planach, by z odpowiednim wsparciem wrócić do Tauron Ligi, gdzie po raz ostatni występowały w sezonie 2009/10.

- Chcemy nawiązać do lat, gdy Gedania grała w najwyższej klasie rozgrywkowej. To wymaga jednak czasu. W bliższej perspektywie mamy awans do 1. ligi, a później dopiero będziemy starać się o awans do Tauron Ligi. Mocno się rozwijamy w aspekcie organizacyjnym i w ciągu najbliższych lat będziemy chcieli uzyskać awans do 1. ligi - wyjaśnia Chyl.
Nicolai Klindt zwycięzcą 12. Plebiscytu na Najlepszego Ligowca Roku 2023 w Trójmieście Nicolai Klindt zwycięzcą 12. Plebiscytu na Najlepszego Ligowca Roku 2023 w Trójmieście

Najwyższa klasa rozgrywkowa to też marzenie i dalekosiężne plany JohnnyBros AZS, który współpracuje z UKS AS Trefl Gdańsk, szkolącym siatkarki do wieku juniora. Jak wyjaśnia jednak trener Murczkiewicz, by to osiągnąć potrzebne będą nie tylko znacznie większe nakłady finansowe, ale też konieczność m.in. znalezienia innego, większego obiektu domowego niż hala GOS przy ul. Kołobrzeskiej.

- Ze strony klubu i sponsorów nie ma wielkiego nacisku na awans w tym sezonie, ale to nasza wewnętrzna ambicja, by zrobić to już teraz. Uważam, że mamy na tyle dobry zespół, by to osiągnąć. Jeśli awansujemy do turnieju finałowego to pojedziemy tam, by zajść jak najdalej. Jeśli nie uda się to w tych rozgrywkach, zrobimy wszystko, by uczynić to w kolejnym. Jeśli chodzi o Tauron Ligę to będzie to dłuższy proces, gdyż przeskok finansowy to nie 200-300 tys. zł, a 1,5-2 mln zł. Jeśli staniemy się silniejsi organizacyjnie i sportowo to na pewno spróbujemy, ale chcemy stawiać krok po kroku, by nie zaliczyć awansu, a następnie spadku i rozwiązania klubu. W przypadku Tauron Ligi na pewno musielibyśmy także poszukać innego obiektu domowego - wyjaśnia Murczkiewicz, któremu w prowadzeniu zespołu pomaga Paulina Wlazły.


  • Zespół JohnnyBros AZS Uniwersytet Gdański
  • Zespół Gedanii Gdańsk

Doświadczenie kontra młodość. Na te zawodniczki zwróć uwagę



Nie da się ukryć, że mecz JohnnyBros AZS Uniwersytet Gdański z Gedanią będzie starciem doświadczenia z młodością. Trener Murczkiewicz w swoich szeregach ma bowiem siatkarki z doświadczeniem choćby w Tauron Lidze czy 1. lidze. Natalia Skrzypkowska grała bowiem choćby w Atomie Treflu Sopot, Muszyniance Muszyna czy ŁKS Commercecon Łódź, Anna Łozowska ma za sobą występy we Francji czy Grupie Azoty Chemik Police, a Monika Gorzka do spółki z Darią Rafalską grały w 1. ligowym zespole z Białegostoku.

- Mamy bardziej doświadczony zespół, ale Gedania przeszła mniej zmian i ma stabilną kadrę. Przyjęliśmy taki model szkolenia, by młode zawodniczki uczyły się od bardziej doświadczonych, nie tylko zachowania na boisku, ale i w szatni, by potrafiły radzić sobie z różnymi problemami życia codziennego. Taką rolę nieco wychowawczą mają nasze najbardziej doświadczone zawodniczki. Powiedziałem im przed sezonem, że tego od nich oczekuję. Czasami skutki są fantastyczne, a czasami musimy nad tym jeszcze popracować. One się tego uczą, to dla nich też nowa droga. To rozwiązanie nam procentuje i będziemy je kontynuować - wyjaśnia szkoleniowiec "Akademiczek".
JohnnyBros AZS Uniwersytet Gdański - skład na sezon 2023/24
przyjmujące: Monika Gorzka, Agata Lenartowicz, Aleksandra Chyła, Natalia Skrzypkowska
rozgrywające: Weronika Stanulewicz, Maja Pawlun, Zuzanna Szalbierz
atakujące: Jagoda Nagórska, Kamila Dusowska
środkowe: Katarzyna Kamińska, Anna Łozowska, Zuzanna Dylewicz, Maria Kurnatowska, Daria Rafalska,
libero: Natalia Jasińska, Julia Jałocha


Sport Talent. Marysia Kurnatowska łączy siatkówkę z nauką, idolką Iza Bełcik Sport Talent. Marysia Kurnatowska łączy siatkówkę z nauką, idolką Iza Bełcik

Z kolei siłą Gedanii jest niemal niezmieniona kadra względem poprzednich rozgrywek oraz trener Mateusz Chyl, który z siatkarkami tego klubu pracuje już od 2015 roku. Jak przekazuje szkoleniowiec, siłą jego zespołu jest także fakt, że nie ma jednej wyraźnej liderki i co mecz inna zawodniczka bierze na siebie ciężar zdobywania punktów.

- Mamy młody zespół złożony z młodych zawodniczek, które są juniorkami albo dopiero rozpoczęły studia i ten trzon utrzymaliśmy jeszcze z poprzedniego sezonu. Nasz zespół jest bardzo wyrównany i w różnych meczach różne zawodniczki wcielają się w rolę liderki. Nie było w tym sezonie jeszcze sytuacji, by ta sama zawodniczka otrzymała tytuł MVP - dodaje trener Chyl.
Gedania Gdańsk - skład na sezon 2023/24
przyjmujące: Zuzanna Herrmann, Marcela Trzcińska, Magdalena Łysiak, Julia Kowalska, Aleksandra Woźniak
rozgrywające: Monika Rogińska, Patrycja Stafecka,
atakujące: Pamela Łuszczyńska, Karolina Mocarska,
środkowe: Patrycja Bućko, Wiktoria Piszczek, Julia Sudnik, Agata Gołaszewska, Aleksandra Rafalska, Martyna Górczewska
libero: Paulina Jankowska, Wiktoria Wnuk


Na koniec dodajmy, że "Akademiczki" mecze domowe rozgrywają zawsze w hali GOS przy ul. Kołobrzeskiej, z kolei Gedania od tego sezonu swój domowy parkiet ma w hali CSA Politechniki Gdańskiej przy al. Zwycięstwa. Wstęp na mecze obu zespołów jest wolny.

Trefl Gdańsk i Georg Grozer, czyli jakość i strzał marketingowy w jednym Trefl Gdańsk i Georg Grozer, czyli jakość i strzał marketingowy w jednym

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (8)

  • (2)

    Transmisja dostępna na Fala Sportu TV. Za to warto przyjść na halę, ten mecz to promocja gdańskiej kobiecej siatkówki

    • 11 1

    • (1)

      na pewno walą tłumy....hahhahahha

      • 0 4

      • Pełna hala na Kołobrzeskiej była... Ponad 300 osób na 2-ligowym spotkaniu, a mecz z tie-breakiem prawdziwy thriller. Jak się nie znasz lub nie byłeś na meczu, to zastanów się 2 razy co piszesz inteligenciku próbujący zabłysnąć.

        • 4 0

  • A może tak słowo o hali z której pochodzą prezentowane zdjęcia. (1)

    Czyżby sala Politechniki zamiast koszykówki żeńskiej teraz będzie bastionem żeńskiej, ale siatkówki.

    • 1 1

    • może tak a może nie.... któż to wie ??

      • 1 0

  • cała prawda o trójmiejskim sporcie (2)

    Stężyca, Szczyrk, Węgrów, Imielin mają drużyny żeńskie w 1 lidze. Trefla nie ma nawet w 1 z 4 grup 2 ligi, mimo że prowadzi akademię i klasy sportowe żeńskie do poziomu juniorek. Ktoś to rozlicza? Hokej, żużel, piłka nożna - piękne obiekty, organiczna praca na poziomie szkółek, a na poziomie seniorskim afery i wstyd na całą Polskę.

    • 9 6

    • cała prawda o trójmiejskim sporcie (1)

      Przed pisaniem opini trzeba jednak się czegoś dowiedzieć. JohnnyBros AZS Uniwersytet Gdański to jest nazwa zespołu 2 ligowego, ale należącym do UKS Akademia Siatkówki Trefl Gdańsk. Co więcej zawodniczki z grup młodzieżowych UKS-u też regularnie grają w zespole seniorek.

      • 4 2

      • To tym bardziej słabe, że muszą się przytulać do innych klubów.

        • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS UG Gdańsk

AZS UG Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane