- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (199 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (52 opinie) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (133 opinie) LIVE!
- 4 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (6 opinii)
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (26 opinii)
Dlaczego piłkarze Lechii Gdańsk biegają mniej?
Lechia Gdańsk
W obecnym sezonie piłkarze Lechii Gdańsk tylko w jednym meczu przebiegli większy dystans niż rywale. Było to też jedyne spotkanie, które udało im się wygrać. Z czego to wynika i czy rzeczywiście liczba przebiegniętych kilometrów ma wpływ na wyniki? - To nie jest wyznacznik. Pamiętajmy, że staramy się grać bardziej widowiskowo, opierając się na akcjach wielopodaniowych. Analizujemy jednak te wskaźniki i zmieniliśmy nieco bodźce treningowe - wyjaśnia Jarosław Bieniuk, asystent w sztabie szkoleniowym trenera Piotra Stokowca.
Dusan Kuciak o Mc Donald's , PlayStation i nie tylko. Przeczytaj wywiad czytelników Trojmiasto.pl z Ligowcem Lipca
Piłkarze Lechii Gdańsk w poprzednim sezonie słynęli z tego, że górowali nad swoimi rywalami jeśli chodzi o łączny dystans przebiegnięty w kolejnych meczach. W pewnym momencie stało się to wręcz znakiem firmowym zespołu trenera Piotra Stokowca.
W obecnym sezonie na sześć spotkań Lechia tylko raz przebiegła więcej niż rywale. Miało to miejsce w meczu z Wisłą Płock, jedynym, w którym biało-zieloni odnieśli zwycięstwo. Można dyskutować na ile ten czynnik wpływa na wyniki, ale jak przyznaje Jarosław Bieniuk, sztab szkoleniowy Lechii nie ignoruje tych wskaźników.
- Analizujemy ten aspekt. Zmieniliśmy bodźce treningowe i zobaczymy jak zespół na to zareaguje. Myślę, że poprawa była widoczna już w meczu ze Śląskiem Wrocław, gdzie była duża poprawa nawet nie tyle jeśli chodzi o przebiegnięty dystans, co samą grę - mówi były zawodnik Lechii, który obecnie pełni funkcję jednego z asystentów trenera Stokowca.
Dystans przebiegnięty przez piłkarzy Lechii
ŁKS Łodź 120 km - Lechia 107 km
Wisła Kraków 109 km - Lechia 106 km
Wisła Płock 110 km - Lechia 111 km
Jagiellonia Białystok 118 km - Lechia 113 km
Raków Częstochowa 115 km - Lechia 105 km
Śląsk Wrocław 111 km - Lechia 107 km
- Pamiętajmy, że cykle treningowe wyglądały inaczej, gdy przygotowywaliśmy się do grania co trzy dni podczas eliminacji do Ligi Europy. Mogło to mieć wpływ na to, że nie nabijaliśmy tych kilometrów. To się poprawi, ale pamiętajmy, że chcieliśmy pójść do przodu jeśli chodzi o styl gry. W poprzednim sezonie raczej biegaliśmy, a teraz chcemy grać bardziej widowiskowo, opierając się na akcjach wielopodaniowych. W tym kontekście przebiegnięte kilometry nie są wyznacznikiem. Jesteśmy dobrze przygotowani pod względem fizycznym - wyjaśnia Bieniuk.
Sławomir Peszko: Skuteczność w prostocie. Przeczytaj co powiedział skrzydłowy Lechii po meczu ze Śląskiem
Były stoper odniósł się też do faktu, iż w każdym z ligowych spotkań za wyjątkiem meczów z ŁKS i Wisłą Kraków, Lechia nie była w stanie zachować czystego konta. We wszystkich tych starciach, jedna stracona bramka przesądzała o utracie punktów.
- Pod kątem traconych bramek ten sezon na pewno nas do tej pory nie satysfakcjonuje. Dużo o tym rozmawiamy. Fakt jest taki, że te pojedyncze gole tracimy w kuriozalny sposób, na przykład po niefortunnym wybiciu i to jest problem. To są pojedyncze błędy, które trzeba wyeliminować. Pracujemy coraz ciężej i liczę, że już w sobotnim meczu wyjazdowym z Piastem Gliwice przyniesie to efekty - przekonuje asystent trenera Stokowca.
Lukas Haraslin i Filip Mladenović mogą odejść z Lechii. Przeczytaj o powołaniach dla biało-zielonych
Niewykluczone, że mecz z Piastem będzie ostatnim w obecnym składzie personalnym. Ważą się bowiem losy pozostania w Gdańsku Filipa Mladenovicia i Lukasa Haraslina, którymi interesują się odpowiednio Crvena Zvezda Belgrad i Mallorca.
- Wolą sztabu jest utrzymać kadrę, a nawet wpuścić do szatni trochę świeżej krwi, która zmobilizuje do jeszcze cięższej pracy. Nie wszystko leży jednak do końca w naszej gestii. Są nazwiska, którymi jesteśmy zainteresowani, ale nie mam konkretnej wiedzy czy dojdzie do transferów. Dotyczy to także ewentualnych odejść. Liczymy się z nimi, ale poczekajmy do poniedziałku, kiedy kończy się okno transferowe - komentuje Bieniuk.
Typowanie wyników
Jak typowano
27% | 101 typowań | Piast Gliwice | |
27% | 104 typowania | REMIS | |
46% | 172 typowania | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (92) ponad 10 zablokowanych
-
2019-08-29 23:09
lechia nie biega bo ma buty z betonu... jak wpadną do wody to pójdą na dno (1)
- 8 3
-
2019-08-30 01:46
sledz po wodzie to jak ryba w wodzie, lecz na ladzie jak padalec
- 2 2
-
2019-08-29 21:58
mniej biegają w trakcie meczów bo (1)
muszą sporo więcej biegać do prezesa o zaległe wypłaty.
- 7 5
-
2019-08-30 01:41
Pomógł byś a nie tylko pitolisz
- 2 1
-
2019-08-30 01:39
Kto nie ma w głowie ma w nogach !
Mzqs arka
- 5 1
-
2019-08-29 23:21
Lechia
zasuwać
- 2 4
-
2019-08-29 22:57
Za mało płacą ,chociaż Lipski to chyba nie potrafi
- 10 1
-
2019-08-29 22:30
Biegający mniej
Bo nam nie płacom
- 2 2
-
2019-08-29 21:38
Bo klub zalega im z wypłatami (1)
Nikt mi nie powie że taka sytuacja nie frustruje pracownika gdy nie ma wypłaty na czas.... co odbija się na wynikach i zachowaniu na boisku
- 16 2
-
2019-08-29 21:53
kurka biedaki na chleb nie mają o jeny
- 3 3
-
2019-08-29 21:52
Bo więcej stoją i chodzą
- 4 1
-
2019-08-29 21:28
Dlaczego?
Bo nogi mają krótsze
- 5 2
-
2019-08-29 21:17
Chłopcy zmęczeni długim sezonem.
Przygotowali się żeby grać co 3 dni a muszą raz na tydzień. Oby dali radę !
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.