- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (34 opinie)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (49 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (5 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
Dobra szkoła dla Stoczniowca
- Prowadzimy trening dwufazowy: rano w terenie i na siłowni, a dopiero pod wieczór na lodzie - opowiada trener Pysz. - Zajęcia typowo hokejowe ograniczają się na razie do szlifowania techniki. Jest nas więcej, bo trenują wychowankowie z SMS. Wkrótce pojadą na kadrę, natomiast dołączą do nas prawdopodobnie jedyni obcokrajowcy - za kilka dni Raszczyński i na początku sierpnia Jurasek.
Kadra gdańszczan zmieniła się w tak minimalnym stopniu i wiadomo o tym na tyle długo, że niczym kibiców nie zaskoczymy. Roszady nastąpiły tylko w ataku. W miejsce Adama Bagińskiego (Tychy), Adama Fraszko (Toruń) i Czecha Martina Moskala przybyli Rafał Twardy i Łukasz Zachariasz z Zagłębia oraz Filip Drzewiecki, nasz człowiek, absolwent SMS. Zatem cała trójka z Sosnowca. Na więcej zakupów nie ma co liczyć. Początek negocjacji transferowych był obiecujący (Martin Voznik), ale skończyło się na graczach klubu zdegradowanego z ekstraligi.
- Stawiamy zdecydowanie na wychowanków i tak będzie przez dwa-trzy sezony - kontynuuje szkoleniowiec. - Zespół musi się ze sobą zestarzeć, dojrzeć taktycznie, nauczyć wielu rzeczy, chociażby jak radzić sobie z rolą faworyta. Rynek transferowy jest otwarty do 20 grudnia. Jeśli zajdzie potrzeba, działacze pewnie pomyślą o wzmocnieniu, aczkolwiek jeśli już, to zależałoby mi na środkowym napastniku. Ale takim, który mógłby coś pokazać reszcie drużyny. Podsumowując - mocniejsi niż w poprzednim sezonie nie będziemy. Skupimy się na walce o czwórkę. Polityka kadrowa odzwierciedla finanse klubu. Dla Stoczniowca najważniejsze jest być, przetrwać kryzys na rynku.
Miejsce w półfinale play-off byłoby znaczącym sukcesem w kontekście aspiracji Unii (jak zwykle) oraz Podhala i Tychów, które dziś - dzięki transferom - teoretycznie stoją poza zasięgiem biało-niebieskich. Sezon 2003/04 będzie niezwykłym w historii "stoczni". Klub zadebiutuje w Pucharze Kontynentalnym (26-28.09., turniej w Rydze, 3 mecze), weźmie udział - obok Torunia - w Pucharze Wschodnioeropejskim, rozgrywkach towarzyskich (wpisowe wyniosło 2500 USD), ale istotnych w sensie szkoleniowym. Prawdopodobnie nasi hokeiści rozegrają 20 spotkań z drużynami z Łotwy (3 kluby), Ukrainy (1) i Rosji (1). Po cztery z każdą ekipą. Pierwsza seria już w sierpniu.
- Zapowiada się ostry chrzest bojowy - mówi Pysz. - Rywale będą lepsi od nas, więc moi podopieczni, w większości bardzo młodzi, dostaną dobrą szkołę. Na wygranie tej ligi nie liczymy, ale każdy mecz powinien w bliskiej przyszłości przełożyć się na postęp sportowy. Priorytetem, w co chyba nikt nie wątpił, pozostaje ekstraliga, w której sezon zasadniczy został skrócony o 14 kolejek.
Pierwszy mecz ligowy (awansem) Stoczniowiec rozegra 10 września w Toruniu. Trzy dni wcześniej, być może również grą z Toruniem (albo Cracovią), team z "Olivii" rozpocznie rywalizację o Puchar Polski. To będzie 1/4 finału (jedem mecz, bez reprezentantów). W półfinale (już dwa mecze) będzie czekać ktoś z trójki: Katowice, Zagłębie, Krynica. W lutym, przypomnijmy, graliśmy w finale PP. Spotkań z TKH będziemy mieć pod dostatkiem, ponieważ w połowie sierpnia zaplanowano sparingowy dwumecz.
Wcześniej, 11 i 12 sierpnia, zmierzymy się w Gdańsku z Keraminem Mińsk, klubem z najwyższej europejskiej półki. W przeciwieństwie do poprzednich lat, cały okres przygotowań spędzimy u siebie. Nie ma targów, więc nie ma kłopotów z lodem. To, że nie zaczerpniemy górskiego powietrza, nie jest tak istotne. Poza tym treningi w domu wychodzą taniej.
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2003-07-24 02:16
Bravo
W koncu zamiast wydawac kupe kasy na wyjazd w gory zostajemy nad morzem. Przeciez bieg po plazy super wyrabia kondyche, a co innego robi sie w gorach? i na piasku trudniej o kontujze. Ludzie, tylko od Was zalezy, jak zagra Stocznia, musi byc doping. Male pytanko do zainteresowanych: czy wraca juz Okon?
Zapraszamy na hale! Do dzialaczy: pomyslcie o tanich karnetach rzedu 50 zl za sezon, moze nie duzo wplynie do klubowej kasy, ale zawsze na tych ludzi mozna liczyc! Nie zapominajcie o kibicach, oni sa bardzo wazni- 0 0
-
2003-07-24 09:44
Parę pytań.
Czy ktoś wie o której mecze z Keraminem Mińsk.Gdzie można znaleźć terminarz na najbliższy sezon no i ile będzie kosztował karnet.
- 0 0
-
2003-07-24 15:31
Ja w zwiazku z opinia nr 1, Ty chyba malo wiesz o sporcie no bynajmiej o hokeju. Tak wiec na poludniu sa najsilniejsze druzyny hokejowe i wlasnie o to chodzi zeby poznawac przeciwnikow i nabywac nowych umiejetnosci a nie biegac po gorach.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.