- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (252 opinie)
- 2 Jak Arka radzi sobie z presją? (46 opinii)
- 3 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (4 opinie)
- 4 Żużel odwołany 5 minut przed startem (176 opinii)
- 5 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (63 opinie)
- 6 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (25 opinii)
Droga do finału prowadzi przez Dąbrowę Górniczą
Najlepszym drużynom sezonu zasadniczego ciężko gra się w półfinałach play-off. Siatkarki Banku BPS Muszynianka przegrywają 1-2, a Atom Trefl czeka ciężka przeprawa w Dąbrowie Górniczej. Sopocianki w rywalizacji do trzech wygranych po meczach w Ergo Arenie remisują z Tauronem MKS 1-1. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę te drużyny staną naprzeciw siebie o godzinie 14.45. Kto wygra dwa razy, znajdzie się w finale. Jeśli znów zespoły podzielą się punktami, piąty, decydujący pojedynek odbędzie się nad morzem.
.W obu parach półfinałowych po meczach u wyżej notowanych drużyn po sezonie zasadniczym był remis 1-1. Już w piątej rozpoczęła się druga odsłona rywalizacji w Bielsku. Aluprof postarał się o niespodziankę i pokonał faworyzowaną drużynę Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna 3:2 (26:24, 25:21, 18:25, 22:25, 15:8).
W sobotę przed podobnym scenariuszem stać się będzie obronić Atom Trefl, choć szkoleniowcy zespołów, które zmierzą się w Dąbrowie są zgodni, że siły są bardzo wyrównane. W Ergo Arenie oba mecze kończyły się wynikami 3:1. Najpierw wygrały przyjezdne, a w rewanżu gospodynie.
Playoff
Ćwierćfinały
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna | |
Organika Budowlani Łódź |
Aluprof Bielsko-Biała | |
GCB Centrostal Bydgoszcz |
ATOM TREFL SOPOT | |
Stal Mielec |
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza | |
Impel Gwardia Wrocław |
Półfinały
Bank BPS Muszynianka Fakro | |
Aluprof Bielsko-Biała |
ATOM TREFL SOPOT | |
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza |
Finał
- W tej parze wszystko może się zdarzyć, bo drużyny są zbliżone pod względem poziomu - ocenia Alessandro Chappinii, trener sopocianek. - Chyba słusznie za faworyta uważany jest Atom, ale mu postaramy mu się uprzykrzyć życie na ile można. Jak pokazały pierwsze mecze atut własnego parkietu nie jest do końca atutem - dodaje Waldemar Kawka, opiekun Tauronu.
Mecz jest prestiżowy nie tylko na gruncie sportowym, ale również w wymiarze sponsorskim. Naprzeciw siebie staje wszak drużyny wspierane przez znane firmy z branży energetycznej. Pod względem nakładów poniesionych w tym sezonie przoduje z pewnością PGE i należy oczekiwać, że ta inwestycja zwróci się na parkiecie.
- Zmazałyśmy plamę z pierwszego spotkania, bo tak należy określić naszą przegraną. Jednak teraz nie wybiegamy dalej w przyszłość niż tylko najbliższy mecz. Osobiście lubię grać w Dąbrowie i mam nadzieje, że tak też będzie się tam czuły cały nasz zespół. Jednak tam nie jest łatwo wygrać, gdyż rywalki to taki przeciwnik, który nigdy się nie poddaje - mówiła MVP drugiego spotkania półfinałowego, Magdalena Śliwa, która występowała w poprzednim sezonie właśnie w... MKS.
Dla przebiegu meczu numer trzy w sobotę oraz cztery w niedzielę może mieć znaczenie główne znaczenie zagrywka, odporność w końcówkach setów oraz dłuższa ławka rezerwowych.
Ten pierwszy element pozwolił Tauronowi wygrać jeden mecz w Sopocie, a w drugim spotkaniu w tym elemencie dominował atom Trefl. - Jeszcze nie wszystkie zawodniczki wykorzystały swój potencjał w polu serwisowym, ale było z tym znacznie lepiej niż w inauguracyjnym pojedynku. Dzięki temu mogliśmy również więcej pograć wyblokiem, który umożliwił nam rozegranie kontrataków - mówił w Sopocie trener Chappini. - Kluczem do sukcesu była zagrywka - uzupełniła Joanna Szczurek, kapitan rywalek.
Także dwa pozostałe elementy mogą przeważyć szalę wygranej na korzyść żółto-czarnych. - W drugim meczu decydujący był trzeci set, gdy w jego końcówce zabrakło nam chłodnej głowy i należytego przyjęcia zagrywki. Musimy nad tym popracować - przyzna Elżbieta Skowrońska, która tytuł MVP otrzymała za pierwszy sopocki mecz.
- W końcówkach setów popełnialiśmy mnóstwo błędów. Mieliśmy też dwie luki w składzie. Dlatego nie tyle wygrał Atom Trefl, co my przegraliśmy ten drugi mecz - dodaje trener Kawka, który mógł sobie pozwolić praktycznie jedynie na rotację na rozegraniu i ataku, gdy sopocki szkoleniowiec mógł swobodnie wymieniać zawodniczki.
Natomiast atutem rywalek będzie publiczność. -Niesione dopingiem postaramy się sprawić niespodziankę. Przecież gdyby ktoś przed rozpoczęciem półfinałów powiedział nam, że z Sopotu wrócimy z wynikiem 1-1, wzięłabym to w ciemno - dodaje Szczurek.
Kluby sportowe
Opinie (27) 2 zablokowane
-
2011-05-14 14:24
Kasia Skowrońska jest wolna zawodniczką!!!!!!!!!
Może trafi do Sopotu?
- 3 0
-
2011-05-14 10:47
Mamy najlepszego trenera na świecie. (1)
- 2 3
-
2011-05-14 10:52
haha
nawet Turcy już go pogonili
kolejna posada Peru- 3 1
-
2011-05-14 00:39
Tutaj wpisujemy pierwsze skojarzenie, gdy słyszymy ATOM TREFL SOPOT (6)
Ja zaczynam: tradycja
- 2 2
-
2011-05-14 10:50
ja kasiorka dla wybranych z państwowej kasy
- 1 1
-
2011-05-14 10:05
duma
- 1 1
-
2011-05-14 10:04
honor
- 1 0
-
2011-05-14 08:14
atomowa bomba
- 0 1
-
2011-05-14 05:31
eee...spódniczki i energia jądrowa... ;P
- 3 0
-
2011-05-14 00:42
honor
- 2 1
-
2011-05-14 00:35
Jak będzie grać Natalia Nuszel to (1)
wygramy
- 1 0
-
2011-05-14 10:50
moze wpuszcze ja na jedna zagrywke
- 1 0
-
2011-05-14 00:33
A tymczasem Aluprof pokonał Bank BPS (1)
i jest bardzo blisko finału
- 2 0
-
2011-05-14 10:49
todla Trefla zła wiadomość bo może nie mieć medalu
jeśli z Muszyną zagra o brąz
- 1 0
-
2011-05-14 10:45
Dwa mecze w sobotę!
TAURON - ATOM 14.30 na TV4, ALUPROF - BANK BPS 20.00 na Polsat Sport
- 1 0
-
2011-05-14 10:34
Będę oglądać ten mecz z całą rodziną. Ja tam wolę ATOM, bo mają:
extra kibiców, extra halę, potęgę, moc, wszystko mają
- 2 2
-
2011-05-14 10:23
Jestem dumny że już 17 lat kibicuję naszym siatkarkom.
ATOM Sopot ATOM.
- 2 1
-
2011-05-14 10:22
Dziś kibice w całej Polsce, ba w Europie kibicują Atomowi Sopot.
- 2 3
-
2011-05-14 00:34
Każdy mieszkaniec trójmiasta kocha ATOM! (1)
Gdańsk, Gdynia, Sopot
- 3 3
-
2011-05-14 08:44
Mnie nie licz
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.