• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drużyna w przebudowie

www.energa-gedania.pl
30 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
W siedmioosobowym składzie trenuje pierwsza drużyna siatkarek Energi Gedania. Przed ponownym przystąpieniem do walki w krajowej elicie klub zdecydował się na gruntowne zmiany organizacyjne i kadrowe. Celem prezesa Zdzisława Stankiewicza jest zbudowanie solidnej podstawy dla funkcjonowania przez najbliższe lata klasowej drużyny żeńskiej siatkówki w Gdańsku.

W ostatnich miesiącach przy ul. Kościuszki pożegnano się z sześcioma zawodniczkami, które miały udział w bezapelacyjnym triumfie Energi Gedania w rozgrywkach I ligi. Zrezygnowano z zawodniczek, które nie spełniły pokładach w nich nadziei bądź nie dawały gwarancji, że będą silnymi punktami zespołu w Lidze Siatkówki Kobiet. Ponadto na wypożyczenia skierowano siatkarki, które w Enerdze Gedania czekałaby głęboka rezerwa, a są stosunkowo młode i tylko poprzez regularną grę nawet w niższych klasach mogą podnosić umiejętności.

Jeszcze przed zakończeniem sezonu za współpracę podziękowały Mirosława Gryban i Jana Sawoczkina. Następnie zdecydowano się nie przedłużać kontraktu z Agnieszką Drzewiczuk. Środkowa bloku, która w ostatnich miesiącach miała kłopoty ze zdrowiem, w minionym tygodniu trenowała w Gdańsku już tylko gościnnie, gdyż przymierza się do wyjazdu do Francji. Ponadto nie ma przy ul. Kościuszki wychowanek klubu. Justyna Ordak i Karolina Wiśniewska wielokrotnie zmieniały zdanie w kwestii, gdzie chciałyby kontynuować kariery, ale wszystko wskazuje na to, że ostatecznie zdecydowały się na AZS AWF Poznań. Akademicki klub wystąpił do Gedanii z propozycją dokonania transferów definitywnych.

Pozostałe siatkarki pożegnały się z Gdańskiem tylko na okres wypożyczenia. Joanna Benderska przeszła na tej zasadzie do Piasta Szczecin, a Joanna Pomykacz przymierzana jest do Chemika Police. Małgorzata Jeromin, która ostatni sezon spędziła na wypożyczeniu w Legionowie, tym razem szukać będzie szczęścia w Skrze Bełchatów. Natomiast Marzena Nieczyporowska pozostanie w Politechnice Częstochowa.

Obecnie kadra Energi Gedania liczy dziewięć zawodniczek, ale pod okiem Leszka MIlewskiego trenuje siedem. Z poprzedniego sezonu pozostały: Emilia Reimus, Dominika Kuczyńska, Anna Sołodkowicz, Aleksandra Kruk i Marta Siwka. Jak już wcześniej informowaliśmy - pierwszym transferem tego lata do Gdańska jest pozyskanie 27-letniej rozgrywającej Ewy Ślusarz. W najbliższych dniach kontrakt powinna podpisać Marta Szczygielska. Uniwersalna siatkarka, która przed wakacjami występowała w Legionovii, a ma za sobą także grę w reprezentacji... Belgii, już podjęła treningi z gedanistkami. Po mistrzostwach Europy juniorek do drużyny dołączą Berenika Tomsia i Natalia Nuszel. W następnych miesiącach zespół ma być wzmocniony zagranicznymi zawodniczki. Można dokładnie rozejrzeć się na rynku, bo rozgrywki ligowe ruszają dopiero w grudniu, okno transferowe w naszym kraju zamykane jest z końcem roku, a wiele dobrych siatkarek z podpisywaniem kontraktów chce poczekać do zakończenia finałów mistrzostw świata.

Z nowych twarzy przy ul. Kościuszki odnotujmy jeszcze zaciąg z Elbląga. Energa Gedania sięgnęła po trzy ulatentowane siatkarki tamtejszego Truso. Na razie nie będą one grać z seniorkami, bo liczą po 16 i 17 lat, ale w najbliższych sezonach powinna być z nich duża pociecha. Joanna Wołosz w swoim mieście już cieszyła się popularnością. W plebiscycie na 10 najlepszych sportowców Elblaga 2005 roku zajęła trzecie miejsce! Razem z nią do Gdańska przeniosły się Tamara Kaliszuk i Joanna Kocemba. Przypomnijmy, że kilka lat temu podobną drogę przebyła inna wychowanka Truso. Aleksandra Kruk obecnie jest kapitanem Energi Gedania.
www.energa-gedania.pl

Zobacz także

Opinie (8)

  • przebudowa??? to totalna rozpierducha!!!

    • 0 0

  • bo ruiny się burzy a potem tworzy coś nowego chłopie! nie na odwrót!

    • 0 0

  • nie stworzy się nic nowego kiedy podstawy sa zmurszale

    • 0 0

  • Tak... masz racje szanowny internauto, zupełnie jak z zepsutym zębem, trzeba wyrwać bo w przeciwnym razie zatruje cały organizm.
    Tylko, że jak już się wyrwie, to wypadałoby wstawić jakiegoś implancika. Bo zamiast gryźć, w pewnym momencie można już tylko memłać. I o to chodziło w mojej wypowiedzi... chłopie.

    • 0 0

  • będzie ok

    myśle ,ze będzie dobrze to extraklasa czekamy !!!

    • 0 0

  • Szkoda zbędnych słów

    Kochani dyskutanci, spróbujcie utrzymać drużynę w LSK bez pieniążków. Możecie zagadać się na śmierć a bez biletów NBP niczego nie osiągniecie, nie zmienicie, nie wygracie it.d. Módlcie się lepiej,żeby Prezes Stankiewicz osiągnął porozumienie z ENERGĄ.

    • 0 0

  • pieniadze by były ale oczywiscie nie na warunkach prezesa a na warunkach sponsora tzn pod pełną kontrolą dającego, prezes musiałby się ze wszyastkiego dokladnie wyliczyc nie mogłby dyasponowac nimi (tymi biletami NBP) wedlug wlasnego uznania a to prezesa nie ineresuje. woli miec druzyne w II lidze.

    • 0 0

  • Gedańska ściema

    Sypie sie ekstraklasa... Ale na gedani ciężko też z drugą ligą... dziewczyny tam trenujące w większości to kadetki i one mają grać o najwyższe cele? Po co wymieniacie tu Wołosz? Ona byłaby dużym wsparciem dla drużyny... gdyby nie to że idzie do smsu! Ale to lepiej zataić prawda?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane