• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Duże dziecko

Jacek Główczyński
25 lipca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 

Arka Gdynia

Mirosław Dragan po raz trzeci w I lidze poprowadził drużyne przeciwko Legii Warszawa. Po raz trzeci jego podopieczni nie zdołali strzelić gola, a po raz drugi padł bezbramkowy remis. W Gdyni, podobnie jak dwa lata temu w Polkowicach, takie rozstrzgnięcie uznano za sukces gospodarzy. Żółto-niebiescy mogą mięc tym wiekszą satysfakcję, gdyż obronili punkt, choć przez prawie 2/3 meczu grali w osłabieniu.

- Wygrana z Legią to dla każdego zespołu świeto. Mam się kiedyś udało, bo zaskoczyliśmy ją na początku. Doskonale pamiętam tamto spotkanie przynajmniej z dwóch powodów. Ograliśmy drużynę, w której grali m.in. Kazimierz Deyna, Paweł Janas, Lesław Ćmikiewicz... Ponadto był to jeden z najlepszych meczów w mojej karierze - wspominał sukces Arki nad Legią (3:0) z 1978 roku Tomasz Korynt. Ale w przerwie niedzielnego meczu najskuteczniejszy w historii występów żółto-niebieskich w ekstraklasie (41 goli) piłkarz trzymał już tylko kciuki za remis. - Gdy graliśmy 11 na 11 przewaga Legii była widoczna. W osłabieniu będzie jeszcze trudniej.

Negatywny bohater - Benjamin Imeh - tłumaczył swój występek nerwami oraz brakiem zdecydowania sędziego. - Byłem trzymany. Spodziewałem się gwizdka sędziego. Gdy nie zagwizdał, starałem się sam oswobodzić - tłumaczył nigeryjski napastnik.

Ale Mirosław Dragan nie oszczędził mu cierpkich słów. - Zachował się jak duże dziecko. A przecież na przedmeczowej odprawie uczulałem, aby zawodnicy wystrzegali się głupich zachowań. najwyraźniej język polski Imeha jest jeszcze tak słaby, że nie zrozumiał. Gdy zostaliśmy w osłabieniu. Nakazałem drużynie cofnąć się na własną połowę. Legia na pewno była lepszym zespołem, ale remis jest naszym sukcesem. Z pewnością ten punkt smakowałby inaczej, gdybyśmy grali cały czas 11 na 11.

Arka została zmuszona do zagęszczenia własnego przedpola. najczęściej operowało tak aż ośmiu zawodników. Z przodu pozostawał tylko Grzegorz Pilch, ale i on nie miał wyłącznie ofensywnych zadań.

Miałem się jak najdłużej utrzymywać przy piłce lub odgrywać ją do tyłu, do linii pomocy. Myślę, że nie było źle. Remis z Legią, grając w dziesiątkę to nasz sukces. Ja wróciłem do ekstraklasy po roku. Nie zauważyłem, aby coś istotnego w niej się zmieniło - mówił Pilch.

Stołeczni napastnicy wydawali się być po meczu w dobrym nastroju. Fakt nie zdobycia żadnego gola tłumaczyli tym, że Arce przyszło grać w... dziesiątkę.

- Gdynianie cofnęli się głeboko i ciężko było coś zrobić - podkreślał Piotr Włodarczyk, który po testach w Aberdeen wrócił do Legii. - Nie uważam, że zagralismy źle, bądź rozczarowaliśmy - wtórował mu Marcin Klatt.

Trener Legii, Jacek Zieliński pochwalił Arkę za skuteczną obronę i dodał: - Trudno było atakowac, gdyż murawa była zbyt... wolna. Ale to tylko małe usprawieliwienie.

W gdyńskiej drużynie na miano bohatera zasłużył Michał Chamera. 24-letni bramkarz po meczu wydawał się nie być przejęty pochlebnymi recenzjami, ani I-ligowym debiutem.

- Gram regularnie od roku. Jestem w rytmie meczowym. Nawet nie zauważyłem, że przenieśliśmy się z II do I ligi. Chyba najtrudniejszy do obrony strzał oddał Karwan. Nie uważam, że broniłem jakoś nadzwyczajnie. Raczej normalnie. Z pewnością mogę grać jeszcze lepiej - ocenił Chamera, za którego na trybu8nach kciuki ściskał starszy brat, Tomasz, trener kadry olimpijskiej polskich żeglarzy.

W diametralnie różnych nastrojach byli najbardziej znani zawodnicy obu drużyn. Grzegorz Niciński, który wrócił do Arki pon dziesięciu latach mówił: -Wszyscy powinnismy się cieszyć z punktu na inaugurację. Był to ciężki mecz, a po stracie Imeha musielismy zmienić taktykę. Liczę na to, że w kolejnych spotkaniach pokażemy się z lepszej strony jako zespół.

Natomiast Bartosz Karwan nie ukrywał rozczarowania. -Przyjechaliśmy tutaj po wygraną. Tymczasem stracilismy dwa punkty. Za dużo graliśmy długimi piłkami, które nie przynosiły żadnego pozytku, a omijały linię pomocy. Z drugiej strony po tym remisie nie ma co rozpaczać. W następnej kolejce czeka nas kolejny wyjazd i w nim postaramy się zrehabilitować. Już nalezy się koncetrowac na tym meczu, a o Gdyni zapomnieć - oceniał stołeczny pomocnik.

Kluby sportowe

Opinie (5)

  • Punkt pozostal w Gdyni a Imeh bedzie ten dzien dlugo pamietal i raczej juz takiego bledu nie popelni. Dobrze ze Dragan go podsumowal, zeby chlopak sobie nie myslal ze jak jest z czarnego ladu to jego egzotyka przymknie wszystkim oczy na jego wystepy.
    Bedzie dobrze

    • 0 0

  • Wieśniaki na trybunach

    Słyszałem opinię, że tzw gdyńscy kibice nie potrafią nic zaśpiewać czym nie obrażaliby legi albo sędziego.

    • 0 0

  • DO KIBICÓW ARKI

    Czy waszym zdaniem mobilizujecie swoich piłkarzy do gry klnąc na legię?? Mało prawdopodobne.. Sprawiacie tylko, że każdy zdrowo myślący człowiek (np. nie używający w każdym zdaniu przecinka k***a) omija stadion z daleka!

    • 0 0

  • A powyżej wypowiedziały się dwa matoły!

    • 0 0

  • poprawka.

    to był ten sam wieśmak, dwukrotnie sie wyrzygał i dalej gdzieś choruje ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
7% Podbeskidzie Bielsko-Biała
13% REMIS
80% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
7 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
8 Odra Opole 30 13 7 10 36:30 46
9 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • Odra Opole - Motor Lublin 0:2 (0:2)
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock 0:2 (0:1)

Ostatnie wyniki Arki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane