- 1 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (141 opinii)
- 2 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (50 opinii)
- 3 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (219 opinii)
- 4 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (10 opinii)
- 5 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontzujowani walczą (2 opinie)
Dwa gole w zapasie przed rewanżem we Wrocławiu
Arka Gdynia
Jeśli piłkarze Arki nie roztrwonią solidnej zaliczki, jaką jest zawsze rozpoczęcie dwumeczu od wygranej u siebie 2:0, to po 30 latach przerwy cieszyć się będą z awansu do półfinału Pucharu Polski. Gdynianie w środę o godzinie 18.30 rozpoczną mecz rewanżowy ze Śląskiem. Rywala nie można lekceważyć i już rozpoczynać świętowania, choćby z tego względu, że niespełna dziesięć miesięcy temu żółto-niebiescy przegrali we Wrocławiu 0:5, co równało się degradacji z ekstraklasy
.-Czeka nas naprawdę ciężki mecz we Wrocławiu - ostrzegał od razu po zejściu z boiska po pierwszy spotkaniu, wygranym przez Arkę 2:0 Petr Nemec (przeczytaj relację z pierwszego pojedynku). -Zrobiliśmy dopiero pierwszy krok do awansu. Ten najważniejszy trzeba zrobić w rewanżu - dodawał czeski szkoleniowiec.
Nemec do Wrocławia wraca po jedenastu latach. To tam, latem 2001 roku dostał pierwszą pracę w Polsce. Śląsk poprowadził wówczas w 22 meczach (5 zwycięstw, 6 remisów, 11 porażek). W Arce już pracuje dłużej, bo pod jego wodzą żółto-niebiescy w lidze i pucharze zagrali 24 razy, 10 pojedynków wygrywając, 9 remisując i 5 przegrywając.
Przeciwko Śląskowi we Wrocławiu obecny szkoleniowiec gdyńskiej drużyny grał tylko raz. W ówczasnej II lidze, w sezonie 2006/07 przegrał z Miedzią Legnica 1:3. W środę taki wynik bierzemy w ciemno, gdyż oznaczałby on awans Arki. Nie trzeba przypominać, że przy równej liczbie bramek decydująca jest ich większa liczba strzelonych na wyjeździe. Dlatego, gdy Arka we wrocławiu strzeli choc jedną bramkę, to wicelider ekstraklasy, aby awansować będzie musiał wygrać różnicą trzech goli.
Należy oczekiwać, że I-ligowiec wystawi do gry skład identyczny albo bardzo zbliżony do tego sprzed tygodnia. Możliwa jest zmiana na środku obrony i gra Sławomira Mazurkiewicza w miejsce Omara Jaruna.
Arka ma też przygotowane dwa warianty ustawienia w przednich formacjach. Ten ofensywny zakłada grę na szpicy Charlesa Nwaogu, a za nim Piotra Kuklisa bądź Bartosza Flisa. Natomiast ustawienie defensywne to wprowadzenie na środek II ligi Piotra Kasperkiewicza kosztem klasycznego napastnika. Te schemak widzieliśmy w końcówce spotkania z Termaliką (przeczytaj jak Arka wygrywała z wiceliderem I ligi). Nie zagra oczywiście strzelec gola z tego spotkania. Patryk Jędrzejowski, podobnie jak Krzysztof Żukowski, nie może grać, bo takie zastrzeżenie poczynił Śląsk, oddajać ich zimą do Gdyni.
-Zaliczka dwóch bramek pozwoli nam spokojnej podejść do rewanżu. Na pewno nie będziemy lekceważyć Śląska bo to jednak drużyna z ekstraklasy i jej wicelider. Pokazali że potrafią grać w piłkę - mówi Kuklis, który wiosną grał już jako ofensywny pomocnik oraz napastnik, a wynik spotkania przed tygodniem otworzył efektownym golem.
Osiemnastka na Wrocław:
Bramkarze: 26. Maciej Szlaga, 30. Michał Szromnik
Obrońcy: 3. Marcin Bochenek, 4. Peres Benevente Wallace, 6. Omar Jarun, 20. Marcin Radzewicz, 22. Damian Krajanowski, 25. Sławomir Mazurkiewicz, 31. Bartosz Brodziński
Pomocnicy: 7. Piotr Tomasik, 11. Piotr Kuklis, 13. Jakub Kowalski, 16. Piotr Kasperkiewicz, 19. Radosław Pruchnik, 23. Bartłomiej Niedziela, 33. Tomasz Jarzębowski
Napastnicy: 9. Charles Nwaogu, 15. Bartosz Flis
Arka nie może powtórzyć błędów z 29 maja ubiegłego roku. Wówczas we Wrocławiu do utrzymania ekstraklasy wystarczał jej remis. Do przerwy było 0:0. Śląsk, któremu do tytułu wicemistrza Polski potrzebne było zwycięstwo, od razu po wznowieniu drugiej połowy zdobył prowadzenie. Trener Frantisek Straka najwyraźniej zapomniał, że mecz trwa 90 minut. Zdjął obrońcę (Piotra Robakiewicza), a w jego miejsce wprowadził napastnika (Josepha Mawaye). Zamiast wzmocnić ofensywę, osłabił defensywę. Skończyło się wynikiem 0:5, który z karnego ustalił... bramkarz Marian Kelemen. Po meczu Straka płakał, a gdynianie pożegnali się z elitą (przeczytaj relację z meczu, po którym Arka spadła z ekstraklasy).
Ku przestrodze przypomnijmy również sezon 2008/09. W kwietniu Arka grała ze Śląskiem w... półfinale Pucharu Ekstraklasy. Ówcześni podopieczni Marka Chojnackiegoprzegrali na wyjeździe 0:3 (przeczytaj relację), a w rewanżu poprzestali na zwycięstwie 1:0 (przeczytaj relację). Wrocławieanie zagrali w finale, ogrywając Odrę Wodzisław 1:0 i to dzisiaj jest ostatnim zdobywcą tego trofeum, gdyż po sezonie 2008/09 rozgrywki zostały zawieszone.
Pomni tej lekcji, choć w kadrze nie ma obecnie żadnego zawodnika Arki, który uczestniczył w tamtych pojedynkach, żółto-niebiescy muszą zachować konsekwencje grze bez względu na rezultat. Nawet wynik 0:1 będzie ich tego dnia premiować do dalszych gier.
-Nie możemy się otworzyć, pójść na otwarty futbol. Trzeba grać uważnie i swoich szans szukać w kontratakach - doradza Janusz Kupcewicz. To jak na razie ostatni piłkarz Arki, którego gole były na wagę awansu do półfinału Pucharu Polski. 5 grudnia 1981 roku pomocnik ustrzelił hat-tricka w wyjazdowym meczu z Motorem Lublin. Gdynianie wygrali właśnie 3:0 i mogli zagrać z Lechem Poznań, który wówczas zmierzał po pierwszy w historii klubu puchar.
-Akurat tamten mecz nie zapisał mi się w pamięci. Natomiast bardzo dobrze pamiętam wyprawę do Lublina dwa lata wcześniej. W finale Pucharu Polski pokonaliśmy Wisłę, która była naszpikowana reprezentantami Polski 2:1, a mi udało się strzelić piękną bramkę z rzutu wolnego - dodaje Kupcewicz.
Ku pokrzepieniu serc przypomnijmy również sezon 2002/03. W II lidze Arka rozbiła na wyjeździe Śląsk aż 5:0 (zobacz jak Arka gromiła we Wrocławiu!). Hat-tricka ustrzelił urodzony we... Wrocławiu, wychowanek Moto Jelcz Oława, Marcin Józefowicz, który jeszcze jesienią, mimo 35 lat kopał piłkę w IV lidze dolnośląskiej, w Strzeliniance Strzelin.
Droga Arki do półfinału Pucharu Polski w sezonie 1981/82
1/16 finału Włókniarz Pabianice (wyjazd) 0:0 karne 5:4
1/8 finału Legia Warszawa (wyjazd) 2:1
1/4 finału Motor Lublin (wyjazd) 3:0
1/2 finału Lech Poznań (wyjazd) 0:2
Droga Arki do zdobycia Pucharu Polski w sezonie 1978/79
1/16 finału Piast Nowa Ruda Śląska (wyjazd) 1:0
1/8 finału Warta Sieradz (wyjazd) 2:1
1/4 finał Lech Poznań (dom) 2:2 karne 7:6
1/2 finału Szombierki Bytom (dom) 3:0
FINAŁ Wisła Kraków (Lublin) 2:1
Kluby sportowe
Opinie (237) ponad 100 zablokowanych
-
2012-03-21 14:28
Nie mieści sie w głowie. (3)
Jak to możliwe drużyna gra o awans, mogą też awansować do połfinału Pucharu Polski od 30 lat a grupa pryszczatych zakapturzonych madrali bojktuje nasz Klub a może na kolejnym meczu wyjdzimy na zewnatrz w sile może 5 - 6 tysiecy prawdziwych Kibiców i pogonimy te guaniaterię gdzie pieprz rośnie raz na zawsze, przecież t ci sami co np wyrywali siedziska, spalili cześc sektoru juz zapomnieliście zapowiadali że roz....... stadion i to zrobili swój stadion a teraz czego wy chcecie ilu was jest kto przewodzi temu smiesznemu bojkotowi dlaczego podszywacie się po wszsytkie srodowiska kibiców nie wszyustki bo ja nie i wielu bardzo wielu też nie !!!!!!! więc jakim prawem kto wam dał prawo wystepowania w imieniu wszystkich ? no pytam KTO ?
- 16 3
-
2012-03-21 14:45
... to też się nie mieści
Przed meczem z Termaliką bojkotujący z mikrofonem opowiadał farmazony jak to nas (pikników) działacze nie chcą wpuścić na mecz, gdy ten już się zaczyna, jaka jest nieudolność klubu, który nie może ogarnąć zablokowanych bramek wejściowych i żeby przyłączyć się do bojkotujących. A ja się pytam jaki wpływ na poprawne działanie stadionowych bramek, czytników ma organizator, kiedy kilkunastu debili przed stadionem przez płot odbiera bilety jednorazowe od innych debili znajdujących się już na terenie stadionu i pod pretekstem źle działającego systemu blokują wejścia. Nie da się wejść kilka razy na bilet jednorazowy.
- 11 1
-
2012-03-21 14:36
skończ te gadkę, mnie tez sie ten bojkot nie podoba ale to nie jest miejsce na takie dysputy.
- 2 4
-
2012-03-21 14:35
ilu ich zostało ? 100 szczurków + jeden wąs..
wystarczy ,że wyjdziemy w 20 do nich
- 9 1
-
2012-03-21 12:44
2-0 to dobra zaliczka (1)
myślę, że Polnord Gdynia może dać radę grając taktyką na bezbramkowy remis
- 3 3
-
2012-03-21 14:34
oby nie zagrali jak Sanipor Gdańsk w meczu z Koroną
- 4 0
-
2012-03-21 14:22
Żółto - Niebieski Sopot
Barwy Klubu - Barwy Miasta
- 18 4
-
2012-03-21 12:03
Jestem z Gdanska i mam nadzieje ze Arka wygra bo graja mily dla oka futbol! (2)
Nic mnie nie obchodzi Slask i zgoda z Lechia. Arka w polfinale!
- 31 6
-
2012-03-21 12:11
a IP z chyloni... (1)
- 8 9
-
2012-03-21 13:17
śledczy betonowy
widać, że nauka od milicyjnych braci nie idzie w las!
- 9 0
-
2012-03-21 10:17
a ja Wam cos powiem... (3)
Jestem kibicem Lechii, ale sercem rowniez Arki!zycze chlopakom zza miedzy korzystnego wyniku,awans jest w zasiegu nóg!chce byc dumny z trojmiejskich drużyn, i nie interesuja mnie spory i konflikty! Dla mnie duch sportowej walki, a nie walka miedzy podzialami jest najważniejszy! Wierze że znajdzie się choć jeden, podobnie uważający prawdziwy kobic! Trzymam kciuki,pokażcie wszystkim na co stać Trojmiasto!
- 37 3
-
2012-03-21 13:06
Marek pisze ze Srebrzyska. Mowia na nie go tam Napoleon.
- 2 5
-
2012-03-21 12:25
Szacuneczek za wypowiedz wielu pewnie tak samo myśli i tu w Gdyni jak i tam w Gdańsku
Pozdrawiam- 6 0
-
2012-03-21 10:23
brawo za zdrowe podejście, animozje animozjami ale trzeźwość umysłu zachowana - szacunek!
- 12 0
-
2012-03-21 10:01
(3)
W tym Liniewie dzieci poszarpały się z dziećmi i z czego ta afera? Ja jak miałem15-16 lat to co weekend za śledziuchami gonilem zeby im szal zaje..ć niepłakać tu tylko było się postawić.
- 25 8
-
2012-03-21 12:35
tylko,ze tu te dzieciaki jechaly dopiero pierwszy raz na mecz,wiec trudno ich nawet porownywac do kibicow!
ja jak mialem 16 lat sam sie ze sledziami po chyloni ganialem,tyko,ze juz bylem Lechista pelna geba,a Ci to jacys nowicjusze..dlatego zastanow sie co piszesz
- 3 9
-
2012-03-21 10:20
Patolu, nie podpisuj się nigdy więcej jako Gdańszczanin!! (1)
Nie rób wstydu miastu, które przyjęło i dało pracę twoim rodzicom. My Gdańszczanie nie chcemy mieć nic wspólnego z wami, waszym żałosnym klubem, waszymi ustawkami i napinkami.
Mamy swoje miasto, swój klub, swój honor i godność.
KKS GEDANIA klubem prawdziwych Gdańszczan!- 12 7
-
2012-03-21 10:23
To miasto ma twoją Gedanię w d*pie więc o czym ty piszesz ???
- 8 5
-
2012-03-21 11:32
relacja live na TVN TURBO (2)
jw
- 12 1
-
2012-03-21 12:26
(1)
Kto tą padake chce oglądać
- 2 10
-
2012-03-21 12:33
ale to nie Olimpia/Lechia będzie grała!
- 9 3
-
2012-03-21 11:55
Jak zagra ta sierota Ćwilong to mamy wygrany mecz. TAG !
- 10 3
-
2012-03-21 11:15
Jeśli Śląsk zagra jak z cracovia (1)
to awansu wspaniała areczka nie ma :)
- 3 14
-
2012-03-21 11:22
czy wiesz że Śląsk ma w d*pie lechje?
a zresztą kto jej nie ma tam....
- 13 1
-
2012-03-21 11:18
1 gol
Arka strzeli jedną bramkę i po Śląsku :) Czterech nam nie strzelą :)
ARKA JEDZIE DALEJ !!!!- 15 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.