W sobotę o godzinie 15.00 w hala odległych o ponad trzysta kilometrów rozpoczną się mecze siatkarskie pomiędzy Energą Gedanią a Aluprofem. W Łańcucie stawką rywalizacji będzie awans do finałów mistrzostw Polski juniorek. W Bielsku-Białej zaś promocja do półfinałów LSK play off.Po przegranej na inaugurację play off w Gdańsku zapadła decyzja, że na kilka najbliższych dni priorytet w klubie otrzymają juniorki. Na finały mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowe zwolniono cztery siatkarki:
Natalię Nuszel, Tamarę Kaliszuk, Agnieszkę Durajczyk i
Aleksandrę Pasznik. -
Umówiliśmy się, że Natalia ma do nas dołączyć w sobotę. Liczę, że do Bielska przyjedzie najpóźniej w południe. Do pokonania będzie miała ponad 300 kilometrów. O to, aby była z nami na czas mają zadbać jej rodzice - informuje
Leszek Milewski, trener gdańskich seniorek.
Nikt nie podbija bębenka oczekiwań. Zdecydowanym faworytem jest Aluprof. Bielszczanki wygrały rundę zasadniczą w LSK, a w trzech dotychczasowych meczach z gedanistkami, w tym dwóch w Gdańsku nie straciły nawet seta. Trudno zatem sobie wyobrazić, że podopieczne
Wiktora Kreboka zaprzepaszczą szansę, aby pierwszą rundę play off zakończyć już w sobotę. -
W niedzielę zapraszam na spacer - mówił już we wtorek w Gdańsku bielski szkoleniowiec.
-
Nasz podstawowy skład powinie wyglądać tak jak w ostatnim meczu, a zatem spodziewam się, że postawimy co najmniej taki sam opór. Nie możemy poddać się bez walki, bo za pośrednictwem telewizji patrzyć na nas będzie cały kraj. Liczę, że to będzie dodatkowa motywacja dla mojego zespołu - dodaje gdański trener, który tym razem na ławce rezerwowych będzie miał tylko dwie zawodniczki.
W Łańcucie, gdzie od środy walczą najlepsze polskie juniorki, układ sił jest zdecydowanie inny. W rywalizacji z bielszczankami nawet bez Nuszel gdańszczanki są faworytkami. -
Znamy tego przeciwnika, gdyż graliśmy z nim w Gdańsku w półfinałach. Wówczas wygraliśmy gładko, ale mieliśmy w składzie Nuszel. Teraz Natalia pojedzie do Bielska. Wróci do nas w niedzielę. Jej miejsce w "6" zajmie Kurnikowska bądź Kocemba - mówi trener juniorek,
Witold Jagła.
W eliminacjach grupowych gdańszczanki wygrały trzy mecze bez straty seta. Na inaugurację
pokonały UMKS Łańcut 3:0 (25:14, 25:21, 25:15). -
Nie będę nikogo wyróżniał. Pozwoliłem zaprezentować się wszystkim zawodniczkom, a na pochwałę zasłużył cały zespół - stwierdził po tej grze szkoleniowiec.
Drugie
zwycięstwo nad Szóstką Biłgoraj 3:0 (25:15, 25:15, 26:24) gwarantowało praktycznie gdańszczanom awans do puli medalowej. Obie drużyny w środę rozpoczęły rozgrywki od wygranych. Jednak w dwóch pierwszych setach Energa Gedania nie miała największych kłopotów z przeciwniczkami. -
Jak to często w takich sytuacjach bywa, w trzecim secie przyszło rozluźnienie. Ponadto liczyłem, że grę pociągną rezerwowe. Jednak tylko Ola Pasznik dała dobrą zmianę - przyznał trener Jagła. W trzecim secie Szóstka miała setballa przy 24:23. Całe szczęście, że już do końca meczu punktowały tylko gedanistki. Ostatnią akcję wykończyła
Tamara Kaliszuk (na zdjęciu z prawej), skutecznie zbijając piłkę przechodzącą.
Na pożegnanie eliminacji Energa Gedania
wygrała z Wisłą Kraków 3:0 (25:21, 25:16, 32:30). -
Tylko w pierwszym secie zagraliśmy podstawowym składem. Potem stopniowo wprowadzałem rezerwistki. W trzeciej partii z wyjściowego zestawienia zestawiłem tylko Maję Tokarską i Agatę Durajczyk - relacjonował szkoleniowiec gedanistek. Gdy Energa Gedania zaczęła czynić roszady, Wisła, która przegrywając już pierwszego seta straciła szanse na awans, podjęła walkę. Ostatnia część gry skończyła się na przewagi, a obie drużyny miały piłki setowe. Aby nie przedłużać meczu, trener Jagła przywrócił do gry Kaliszuk. Jednak decydujący punkt wywalczyła
Natalia Kurnikowska.
ENERGA GEDANIA: Tokarska, Szymańska, Wołosz, Nuszel, Rzepnikowska, Kaliszuk, Durajczyk (libero) oraz Kocemba, Kurnikowska, Tomsia, Pasznik, Łozowska.
Tabela końcowa grupy A: 1. Energa Gedania 3-0 6 9:0
2. Szóstka Biłgoraj 2-1 5 6:3
3. Wisła Kraków 1-2 4 3:6
4.UMKS Łańcut 0-3 3 0:9
Tabela końcowa grupy B:1. Gwardia Wrocław 3-0 6 9:2
2. Aluprof Bielsko 2-1 5 7:3
3. Pałac Bydgoszcz 1-2 4 4:8
4. MOSiR Mysłowice 0-3 3 2:9
Autor: www.energa-gedania.pl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
