• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak uniknąć piłkarskiego kabaretu?

Jacek Główczyński
12 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Piłkarze Lechii i Ruchu walczyli o każdy punkt i gola w 30. kolejce, gdyż wydawało się że tylko od tego zależeć będzie ich pozycja wyjściowa w grupie mistrzowskiej oraz w ogóle czy tam się znajdą. Jednak dwa dni później okazało się, że nie wszystko co najważniejsze rozegrało się na boisku. Na zdjęciu: Jakub Warzyniak i Patryk Lipski. Piłkarze Lechii i Ruchu walczyli o każdy punkt i gola w 30. kolejce, gdyż wydawało się że tylko od tego zależeć będzie ich pozycja wyjściowa w grupie mistrzowskiej oraz w ogóle czy tam się znajdą. Jednak dwa dni później okazało się, że nie wszystko co najważniejsze rozegrało się na boisku. Na zdjęciu: Jakub Warzyniak i Patryk Lipski.

Ekstraklasa zwróciła się do PZPN z oficjalną prośbą o powołanie wspólnej grupy roboczej, która opracuje zmiany w zakresie kwestii odejmowania punktów karnych w trakcie sezonu, a także usprawnieniem trybu odwołania. Moim zdaniem jedynym słusznym rozwiązaniem jest decyzja, że kary orzeczone w trakcie sezonu obowiązują dopiero od następnych rozgrywek. Ponadto należy wpisać do regulaminu kolejne kryteria sportowe tak, by o wyższym miejscu nie decydowała klasyfikacja fair play. Można wprowadzić takie parametry jak: większa liczba zwycięstw, a następnie remisów, większa liczba punktów zdobytych na boisku, lepszy wynik w ostatniej kolejce, czy karne w przypadku, gdy bilans bezpośrednich meczów jest równy bądź w ostateczności mecz lub turniej barażowy.



OSTATECZNE DECYZJE: LECHIA PUNKT MNIEJ W GRUPIE MISTRZOWSKIEJ, W "8" RUCH ZAMIAST PODBESKIDZIA. TUTAJ WYJAŚNIAMY, DLACZEGO ZMIENIONO TABELĘ Z SOBOTY

Kiedy należy nakładać punkty karne na kluby piłkarskiej?

Często powtarzamy, że piłką nożną pasjonują się miliony, gdyż to najprostsza z gier zespołowych. Ale chyba nie w Polsce. Regulaminy, komisje, trybunały, porozumienia zepsuły na dobre zdrowe emocje towarzyszące walce o grupę mistrzowską.

- To jest kabaret. Godzinę po meczu nikt nic nie wie - grzmiał w sobotni wieczór Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów. - Nigdy nie spotkałem się z sytuacją, aby o awansie decydował przepis fair play - dodawał Piotr Nowak, który wszak grał i trenował w niejednym zakątku świata.
W poniedziałek okazało się jednak, że to co dwa dni wcześniej wliczono z takim trudem i mozołem, można również wrzucić do kosza. Rację miał Łukasz Surma, piłkarz o największej liczbie meczów w ekstraklasie. Gra w niej od 1996 roku, wiedział wiele, a zatem od razu wyrokował: "Nie wierzę, że to wszystko tak zostanie".

I nie zostało. Lechia porozumiała się z PZPN, wycofała skargę z Trybunału Arbitrażowego przy PKOl, co pozbawiło ją... jednego punktu, a Podbeskidzia gry w grupie mistrzowskiej. Miejsce piłkarzy z Bielska-Białej zajął Ruch Chorzów.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O SOBOTNIEJ WOJNIE NA OŚWIADCZENIA

Ekstraklasa SA, która de facto prowadzi rozgrywki, ale w ostatnich dniach była równie zaskakiwana rozwojem wypadków jak kibice i poszczególne kluby, wnioskuje do PZPN o powołanie grupy roboczej.

- Przede wszystkim zależy nam na tym, aby rozgrywki przebiegały bez zakłóceń. Taka sytuacja z zaskarżeniem orzeczenia, jak miało to miejsce w przypadku Lechii Gdańsk, może zaistnieć w każdym systemie i na każdym etapie rozgrywek. W związku z tym zwróciliśmy się do PZPN o powołanie grupy ekspertów, która zajmie się znalezieniem jak najlepszego rozwiązania w podobnych sytuacjach. Trzeba się zastanowić nad przyspieszeniem procedur, aby na przykład decyzje o odejmowaniu punktów zapadały szybciej, bez takiego wpływu na przebieg rywalizacji, jak to zdarzyło się tym przypadku. Byłoby lepiej, gdyby w ogóle nie odejmować punktów w trakcie sezonu - podkreśla Marcin Animucki, wiceprezes Ekstraklasy SA.
Moim zdaniem najistotniejszy w tej propozycji jest ostatni postulat. Należy zakazać wszelkim komisjom PZPN "majstrowania" przy tabeli w trakcie rozgrywek. Jeśli karne punkty mają być nadal orzekane, to powinny obowiązywać od nowego sezonu. Wówczas kluby będą miały dość czasu, by wyczerpać w pełni tryb odwoławczy, a także wiedząc, ile karnych punktów mają na starcie, tak zbudować skład, by mimo to zrealizować zakładane cele.

TUTAJ WERDYKT TRYBUNAŁU Z OSTATNIEGO PIĄTKU. LECHIA ODZYSKIWAŁA DZIĘKI NIEMU UTRACONY PUNKT

Nie jest to zresztą rozwiązanie nowe. W czasach afery korupcyjnej orzekano m.in. karne punkty wobec klubów, które obowiązywały właśnie w kolejnych rozgrywkach. Były przypadki, że drużyna zaczynała sezon nawet z minus 10 punktami na koncie.

Ponadto należy w regulaminach rozgrywek i komisji dyscyplinach wpisać dokładny tryb odwoławczy. Nie może być sytuacji, że między klubem a związkiem jest rozbieżność, jak to było jeszcze w weekend między Lechią a PZPN, czy można dochodzić swoich racji przed trybunałem czy też nie.

Przypomnijmy, że na przykład w czasach korupcji wyraźnie zapisano, że po wyczerpaniu drogi odwoławczej przed organami PZPN, klub nie mógł wystąpić na przykład przeciwko związkowi na drogę sądową, gdyż byłoby to równoznaczne z wykluczeniem jego ze struktur PZPN.

Dzięki takim uregulowaniom unikniemy powtórki z tego roku, że w piątek mamy jedno orzeczenie w sprawie karnych punktów wobec Lechii, a w poniedziałek już ono nie obowiązuje, co sprawia, że zmienia się dorobek gdańszczan w grupie mistrzowskiej, a także obsada 8. miejsca.

PIŁKARZE LECHII: GRAMY O EUROPEJSKIE PUCHARY. SPRAWDŹ, KTO TO ZAPOWIADA

Dla jasności i przejrzystości sytuacji trzeba także tak sprecyzować regulamin, by po zakończeniu wszystkich meczów nawet średnio zaawansowany w przepisach kibic, wiedział, która drużyna zajęła dane miejsce i dlaczego.

Na pewno rozstrzygającym kryterium nie może być klasyfikacja fair play, wyliczana według kilku kryteriów, z których większość znana jest tylko obserwatorom PZPN. Co więcej na której aktualizowanie potrzeba czasu i nie można jej przedstawić bezpośrednio po zakończeniu kolejki.

Zamieszania po zakończeniu 30. kolejki udałoby się uniknąć, gdyby wprowadzono do regulaminu jeszcze więcej wymiernych kryteriów, uzależnionych od wyników z boiska. Dlaczego przy równej liczbie punktów, bilansu bramkowego i bezpośredniego meczu nie premiować większej liczby zwycięstw?

Ten parametr znajduje zastosowanie już na przykład w wielu turniejach siatkarskich. Tym bardziej warto go wprowadzić w piłce nożnej szczególnie w sytuacji, gdy możliwe są karne punkty za sprawy dyscyplinarne. W futbolu można dodatkowo zapisać, że w przypadku równej liczby zwycięstw, bierze się pod uwagę większą liczbę remisów lub mniejszą liczbę przegranych. To także może być rozstrzygające, gdy są kluby z identyczną liczbą punktów, ale tylko jeden z nich startował z ujemnymi.

Ten parametr można jeszcze rozszerzyć o zapisy, że jak liczba zwycięstw z całego sezonu jest równa to bierz się pod uwagę na przykład większą liczbę zwycięstw na wyjeździe bądź u siebie (w zależności na których stadionach skuteczność chcemy premiować), a to samo także z remisami w dalszej kolejności.

RELACJA Z MECZU LECHIA - RUCH 2:0: ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO, OCEŃ PIŁKARZY

Można także zapisać zasadę, że w przypadku uzyskania równej liczby punktów przez drużyny w końcowej tabeli, najpierw bierze się pod uwagę większą zdobycz uzyskaną na boisku. Wówczas drużyna, która przystępowała do rozgrywek z ujemnymi punktami bądź punktem, w takim zestawieniu będzie wyżej niż ta, która takiej kary nie miała.

Ewentualnie pójść w drugą stronę i jeszcze bardziej karać kluby, którym odebrano punkty, wpisując, że przy równej liczbie punktów dwóch klubów, to wyżej jest ten, który nie miał odebranych punktów.

Można też spojrzeć na punkty w zależności, gdzie zostały zdobyte i na przykład premiować większą ich liczbę w meczach na wyjeździe bądź u siebie, w zależności co chcemy nagrodzić.

Kolejnym parametrem, znanym już w piłce nożnej i stosowanym podczas turniejów eliminacyjnych drużyn juniorskich, jest strzelanie rzutów karnych. Można je zarządzać wówczas, gdy bilans bezpośrednich meczów jest równy. Tak jak na przykład było w rywalizacji w tym sezonie Ruchu z Podbeskidziem. Oba mecze zakończyły się wynikami 1:1. Wówczas po drugim spotkaniu sędzie mógłby zarządzić karne. Liczyłyby się one potem tylko wtedy, gdyby wedle innych czynnik nie udało się ustalić, której drużynie należy się wyższe miejsc. A dla kibiców obecnych na takich spotkaniu, zawsze byłby to dodatkowe emocje.

Można także nagradzać drużyny, które najlepiej finiszują. Choćby w żeglarstwie jest zasada, że przy równej liczbie punktu jest wyżej ta załoga, która zajęła wyższe miejsce w ostatnim wyścigu. W piłce nożnej można zapisać, że wyżej jest ta, która w ostatniej kolejce osiągnęła lepszy wynik. Moim zdaniem naturalnym jest, że bardziej trzeba premiować tego co wygrał bądź zremisował na koniec niż przegrał.

Natomiast ostatnim kryterium natury sportowej powinien być na naturalnym terenie mecz barażowy lub w przypadku więcej niż dwóch zespołów mini turniej każdy z każdym, w którym meczu trwałyby krócej, na przykład 45 bądź 60 minut.

PRZYKŁADOWE KRYTERIA, KTÓRE POZWOLIŁYBY UNIKNĄĆ ZAMIESZANIA, KTÓRE MIAŁO MIEJSCE OBECNIE PO 30 KOLEJCE EKSTRAKLASY
Kwestie regulaminowe
* kary odjęcia punktu lub punktów nałożone na klub lub kluby po rozegraniu pierwszej kolejki są wykonywane na początku kolejnych rozgrywek
* od nałożonych kar ujemnych punktów kluby mogą odwoływać się tylko przed organami PZPN i tutaj wyliczyć, przed jakimi i podać terminy odwoławcze

Kryteria rozstrzygające kolejno przy równej liczbie punktów dwóch lub więcej zespołów po 30 kolejce
kolejność przykładowa, można ją zmieniać w zależności co chce się premiować bądź nie
* większa liczba punktów
* większa liczba punktów wywalczonych na boisku (bez punktów karnych) bądź też odwrotnie mniejsza liczba punktów karnych
* większa liczba punktów zdobytych na wyjeździe bądź u siebie
* większa liczba zwycięstwa, a gdy jest równa to remisów z całego sezonu, ew. tutaj też w dalszej kolejności na wyjeździe bądź u siebie
* bilans bramek z całego sezonu, a przy równym większa liczba strzelonych bramek, a potem można także strzelonych na wyjeździe czy i siebie
* bilans bezpośrednich spotkań
* w przypadku dwóch drużyn z równą liczbą punktów w przypadku remisu w bezpośrednich spotkaniach większa liczba strzelonych bramek na wyjeździe
* w przypadku dwóch drużyn z równą liczbą punktów w przypadku remisu w bezpośrednich spotkaniach i takiej samej liczby strzelonych bramek na wyjeździe wynik rzutów karnych, które zostały zarządzone na zakończenie drugiego meczu między tymi drużynami
* w przypadków trzech i więcej drużyn z tą samą liczbą punktów - mała tabela uwzględniająca wyniki między nimi, a niej najpierw punkty, potem bilans bramkowy, większa liczba strzelonych bramek, większa liczba zwycięstw, a potem remisów
* lepszy wynik w ostatniej kolejce
* na neutralnym terenie mecz barażowy lub mini turniej (każdy z każdym, mecze np. po 60 lub 45 minut), gdy więcej niż dwie drużyny, a przy remisie w nim lub równości punktów w turnieju karne

Kluby sportowe

Opinie (80) 4 zablokowane

  • Dlaczego zabrany punkt ? !

    Dlaczego zabrany punkt ? ! a nie kara dla spóżnialskiego?
    Dlaczego zostali ukarani piłkarze za grę?
    To piłkarze zostali okradzeni za swoją pracę.
    Idiotyczne przepisy ustalone przez PZPRnożny ,HAŃBA dla władz!Zbych

    • 6 2

  • "Natomiast ostatnim kryterium natury sportowej powinien być na naturalnym terenie mecz barażowy lub w przypadku więcej niż dwóch zespołów mini turniej każdy z każdym, w którym meczu trwałyby krócej, na przykład 45 bądź 60 minut."

    Trochę niejasno to brzmi, można prosić o wyjaśnienie?

    • 1 3

  • "większa liczba zwycięstw, a następnie remisów" (1)

    Hahaha. Jak się ma tyle samo punktów i tyle samo zwycięstw, to wiadomo, że liczba remisów też jest taka sama.

    • 6 1

    • No chyba, że PZPN komuś odjął punkty za karę. Jak obecnie

      • 1 0

  • lehija to zobaczy puchary jak swinia niebo

    • 5 3

  • Które w koncu miejsce zajmuje Lechia w tabeli?

    Sa tabele gdzie jest 7 i takie gdzie jest za Ruchem czyli 8,jakas paranoja.

    • 5 1

  • (2)

    na kogo może trafić Lechia w eliminacjach Ligi Europy?

    • 4 1

    • na sledzi

      • 0 2

    • na Urałoczkę Swierłowsk

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Wisła Kraków
11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
32% Wisła Kraków
36% REMIS
32% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 32 66 65.6%
2 Łukasz Gawlik 32 65 59.4%
3 Mariusz Kamiński 32 64 62.5%
4 Mirosław P. 32 63 65.6%
5 Mateo Wycz 32 63 62.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 Wisła Płock 31 14 9 8 44:39 51
5 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
6 Wisła Kraków 31 13 11 7 57:38 50
7 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
8 Motor Lublin 31 14 7 10 41:37 49
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 31 11 5 15 29:38 38
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 31 8 11 12 45:47 35
14 Chrobry Głogów 31 9 8 14 31:48 35
15 Polonia Warszawa 31 7 10 14 38:46 31
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 31 2 10 19 20:50 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy 3:0 (2:0)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa 2:2 (1:1)
  • Wisła Płock - Motor Lublin 1:0 (0:0)
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów 1:1 (0:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 1:1 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane