- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (194 opinie)
- 2 Żużel odwołany 5 minut przed startem (136 opinii)
- 3 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (12 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 5 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
- 6 Trefl rośnie w siłę. Awansuje już w piątek? (4 opinie)
Energa Gedania - Muszynianka 1:3
ENERGA: Kuczyńska, Drzewiczuk, Bełcik, Szyjanowa, Tomsia, Kruk oraz Siwka (libero), Sołodkowicz, Ordak.
MUSZYNIANKA: Pavelkova, Mieszała, Sieradzan, Chrostek, Bajdiuk, Laskowska oraz Motylewska-Soja (libero), Leszczyńska, Chojnacka.
Sędziowali: Kileński (Olsztyn) i Sęk (Kielce).
Jerzy Skrobecki, choć wcześniej przyzwyczaił do sportowego stroju, z okazji powtórnego debiutu ubrał marynarkę. Mirella Stech przy każdej przerwie podchodziła do ławki i poklepywaniem oraz ciepłym słowem wspomagała siatkarki. Agnieszka Lewandowska, jedyna która na trenerskie ławce jest od początku sezonu, skrzętnie notowała dokonania gdańszczanek, ale - niestety - błędów było więcej niż pozytywów.
- W czwartym secie rywalki popełniły błąd siatki. Przy prawidłowej decyzji losy seta mogły potoczyć się inaczej. Powinno być 11:10 dla nas, ale sędziowie przyznali punkt w drugą stronę. Odrobiny szczęścia zabrakło także w końcówce pierwszego seta - ocenił trener Skrobecki.
W inauguracyjnej partii szkoleniowiec trafił ze zmianami. Justyna Ordak kiwką zdobyła prowadzenie 19:18, a Anna Sołodkowicz, która pozostała na parkiecie już do końca gry, poprawiła na 22:20. Wyrównały cudzoziemki Muszynianki - Andrea Pavelkova i Irina Bajdiuk. Ta druga zdobyła też zwycięski punkt.
Drugą partię gdańszczanki przegrały między pierwszą a drugą przerwą techniczną (z 7:8 na 11:16). Trzeciego seta ustawiły na swoją korzyść pięcioma kolejnymi punktami od wyniku 3:3.
- Przyjechaliśmy po pełną pulę, bo nie tylko nie myśleliśmy o barażach, ale do play off chcemy przystąpić z siódmego miejsca. Mecz był nerwowy. Nie spodziewaliśmy się, że Gedania tak mocno się nam postawi - przyznał Bogdan Serwiński, prezes i trener Muszynianki.
Pozostałe wyniki 17. kolejki:
GCB Adriana Gazeta Pomorska Bydgoszcz - Winiary Kalisz 2:3 (20:25, 24:26, 25:21, 25:19, 12:15), Nafta-Gaz Piła - Telenet Polska Autopart Mielec 2:3 (25:16, 19:25, 23:25, 25:20, 10:15), ZSV
Gwardia Wrocław - AZS AWF Poznańń3:2 (25:23, 25:17, 23:25, 16:25, 19:17). Pauzowała: Stal Bielsko-Biała.
Kluby sportowe
Opinie (15)
-
2004-04-06 12:46
moim skronym zdaniem jezeli chodzi o dalsze losy gedanii to zamiat w przyszlym sezonie robic takie bledy i kupowac jakies zagraniczne pieniadze placic za transfery to lepiej sie postarac o powrot dziewczyn ktore odeszly a prezentoealy dobry poziom nawet teraz obecnosc Jagodiny, Reimus czy Rosner zmienily by obraz gry diametralnie.
- 0 0
-
2004-04-11 19:25
To prawda że Gedania gra pierwszy mecz barażowy z Wisłą już w tą środę?? Jeśli tak to- grają u nas czy w Krakowie??
- 0 0
-
2004-04-11 20:55
Pierwsze mecze są u nas ale dopierona początku maja
- 0 0
-
2004-04-19 21:48
Informacja
Energa - Gedania Gdańsk rozegra baraże w dniach 01-02.05.2004 w Gdańsku. Grać będzie do 3 wygranych spotkań. Kolejny mecz (3) odbędzie się 09.05.2004 (niedziela), a ewentualne 4 spotkanie także w Krakowie 10.05.2004- 10 maja.
Piaty mecz- w Gdańsku.- 0 0
-
2004-04-19 22:18
Do prawdziwych kibiców
Dosadne stwierdzenia, wypowiadają z reguły osoby, które same tak postępują. Kilka faktów:1. to trener Skrobecki zbudował (poprzez fuzję ze Startem Gdynia) I ligową siatkówkę w Gedanii- wczesniej utrzymując gdyński Start w II licze (zaczął szkolić tą druzynę, kiedy na 9 rozegranych spotkań wygrała tylko 1 mecz), 2. to trener Skrobecki zdobył z Gedanią wicemistrzostwo Polski, 3. trener Skrobecki nigdy nie walczył z Gedanią w barażach jeżeli sam przygotowywał ten zespół do rozgrywek, 4. miał także ogromne szanse na walkę - dwukrotnie - o medale, ale wspaniali działacze klubowi (nie mylić ze sponsorami) robili wszystko, aby zespół tego
celu nie osiągnął (Gedanię - opuściły wszystkie zawodniczki, które miały tylko inną alternatywę - B. Leper, A. Zberowska, M.Rosner, E. Reimus, L. Jagodina, S.Pugaczowa, A. Szajek), 5. zawodniczka otrzymujaca przez 6 miesięcy - 500,zl (słownie:pięćsetzłotych) - długo grać w takim klubie nie będzie, tyle wypłacał prezes Stankiewicz, podając w prasie absurdalne informacje. Do dnia dzisiejszego nie wypłacił premii za wygrane mecze i zobowiązań kontraktowych części zawodniczkom, które procesują się z nim, 6. cieszy mnie fakt, o czym pisała także prasa, że trenerem zespołu został trener Skrobecki (jest to jeden z najlepszych trenerów Wybrzeża i nie tylko - w pracując w każdym Klubie (Bydgoszcz, Mielec) - z bardzo przeciętnymi zawodniczkami - osiagał wyniki, które zadowalały działaczy, sponsorów, kibiców każdego z wymienionych miast ( Mielec - finał PP, IV miejsce w lidze serii A, historyczny sukces tego Klubu w PE), 7. ogromna szkoda, że ten duet trenerski nie rozpoczął pracy z druzyną od lipca 2003, wtedy na pewno Energa-Gedania Gdańsk - nie musiała by walczyć o utrzymanie się w lidze w barażach.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.