- 1 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (41 opinii) LIVE!
- 2 Lechia po awans, ale bez kibiców (79 opinii) LIVE!
- 3 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (13 opinii)
- 4 Gedania 1922 Gdańsk z przełamaniem (3 opinie)
- 5 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (187 opinii)
- 6 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
Energa Wybrzeże Gdańsk - Zepter Legionowo 28:30. Ostatnie miejsce coraz bliżej
Energa Wybrzeże Gdańsk
Energa Wybrzeże Gdańsk przegrała u siebie z Zepterem KPR Legionowo 28:30 (13:11) w 16. kolejce Orlen Superligi. Tym samym zespół Patryka Rombla ma już tylko punkt przewagi nad zajmującym ostatnie miejsce beniaminkiem rozgrywek. Dno tabeli niebezpiecznie się zbliżyło się do ekipy spod znaku lwa, dla której nawet teoretycznie najsłabszy rywal nie miał żadnego respektu. W poniedziałek, 18 grudnia o godz. 18 kolejny arcyważny bój, w Lubinie. Natomiast kibice głosują nogami. Jak zapisano w meczowym protokole, w hali AWFiS było tylko 477 osób.
ENERGA WYBRZEŻE: Bedoui, Poźniak - Pieczonka 5, Będzikowski 5, Jachlewski 4, Powarzyński 3, Niedzielenko 3, Siekierka 2, Milicević 2, Zmavc 2, Papaj 1, Stępień 1, Peret, Domagała, Papina, Miklikowski
ZEPTER: Liljestrand, Zacharski - Adamczyk 8, Lewandowski 7, Klapka 6, Brzeziński 3, Wołowiec 2, Fąfara 2, Chabior 1, Pawelec 1, Laskowski, Brinovec, Ciok, Tylutki
Kibice oceniają
To był mecz o 6 punktów, gdyż mierzyły się przedostatnia i ostatnia drużyna Orlen Superligi. Zapowiadało się na wielkie emocje, gdyż Energa Wybrzeże w Legionowie wygrała różnicą 1 bramki (36:35). Natomiast 10 dni temu Zepter odniósł pierwsze zwycięstwo ligowe, zmniejszając stratę do 4 punktów. W hali AWFiS stawiło się niespełna pół tysiąca kibiców.
Sprawdź, na kogo i dlaczego przed meczem Energa Wybrzeże Gdańsk - Zepter Legionowo stawiał Marcin Lijewski, selekcjoner reprezentacji Polski
Stawka gry udzieliła się piłkarzom ręcznym obu drużyn. Było nerwowo. Na pierwszą bramkę czekaliśmy do 3. minuty. Mateusz Jachlewski wywalczył, a po chwili też wykorzystał rzut karny. W inauguracyjnym kwadransie to trafienia tego rutynowanego szczypiornisty oraz udane akcje Patryka Pieczonki dały miejscowym prowadzenie 6:3.
Michał Prątnicki poprosił o przerwę. Trener gości na tyle zdołał zmobilizować podopiecznych, że zdobyli trzy bramki z rzędu i wyrównali głównie za sprawą Sławomira Lewandowskiego i Kamila Adamczyka. Natomiast w 25. minucie ten drugi dał przyjezdnych prowadzenie 10:9.
Wybrzeże ponownie lepiej zagrało zwłaszcza, gdy zrobiło się... luźniej na parkiecie, gdy sędziowie odesłali na ławkę kar po jednym zawodniku z obu stron. Między 25. a 29. minutą piłka wpadła tylko do siatki gości i zrobiło się 13:10 dla gdańskiej drużyny.
To także zasługa mniejszej liczby strat, gdyż ekipa Patryka Rombela miała ich w pierwszej połowie 5, gdy rywale aż 9. Przełożyło się to na większą liczbę rzutów miejscowych (23:19). Goście też częściej siedzieli na ławce kar (4:3) i nie zdobyli żadnego rzutu karnego, gdy Jachlewski skarcił ich dwukrotnie po próbach z 7. metra.
Przeczytaj relację z pierwszego meczu Zepter Legionowo - Energa Wybrzeże Gdańsk
Wynik pierwszej połowy na 13:11 dla Energi Wybrzeże ustalił Adamczyk. Jednak prawdziwym popisem tego zawodnika był początek drugiej połowy. Najwyraźniej leworęczny rozgrywający odnalazł swoje ulubione "klepki" w hali AWFiS. W pierwszej drużynie grał w latach 2017-19, dochodząc do debiutu w seniorskie reprezentacji Polski, a wcześniej praktykował również w gdańskich rezerwach.
Po opuszczeniu Gdańsk obecnie 25-letni szczypiornista zaliczył sezon we francuskim Sarrebourg Moselle Sud Handball oraz rok w Enerdze MKS Kalisz. W drugiej połowie zdobył aż 4 z pierwszych 6 bramek Zeptera. Jego zespół objął tym samym prowadzenie 18:16.
W 39. minucie przerwę na żądanie wziął trener Rombel. Zaczęły się też trenerskie szachy. Gdy po powrocie zawodników na parkiet, trafił Jakub Będzikowski, to z kolei grę przerwał szkoleniowiec gości.
W 44. minucie Zepter zdobył pierwszego karnego tego dnia. Michał Klapka podwyższył na 22:20 na korzyść przyjezdnych.
Energa Wybrzeże Gdańsk planowała regres, ale nie taki. Damian Wleklak tłumaczy
Jednak gospodarze nie kapitulowali. Będzikowski, a przede wszystkim Pieczonka dwoma udanymi z rzędu, znów szalę prowadzenia przechylili na stronę Wybrzeża. Zrobiło się 23:22, a do końca gry było jeszcze 11 minut.
Trzeba było twardo walczyć w defensywie, ale też nie przesadzać z agresywnością. Tego nie udało się połączyć, bo Klapka znów rzucał z 7. metra, a gdy na ławkę kar trafił Pieczonka, Lewandowski zmienił wynik na korzyść gości (26:25).
Jednak nie było gwizdków w jedną stronę. W 55. minucie po trzeciej 2-minutowej karze czerwoną kartkę zobaczył Filip Fąfara. Patryk Niedzielenko w liczebnej przewadze wyrównał na 27:27.
Gdy zegar wskazywał 58. minutę i 2. sekundę arbitrzy Mariusz Marciniak i Piotr Radziszewski znów sięgnęli po czerwony kartonik. Tym razem było to po trzeciej karze dla Nejca Zmavca. Już było wiadomo, że do końca meczu Energa Wybrzeże grać będzie w osłabieniu.
Lewandowski rzucił na 29:28 na korzyść gości. Co więcej gdańszczanom nie udało się skutecznie odpowiedzieć i na 35. sekund przed końcem trener Prątnicki wziął czas, aby ustawić kolejną akcję. Po powrocie do gry, gdy sędziowie już sygnalizowali grę pasywną, trafił Klapka.
Na 13 sekund przed końcem czas wziął jeszcze Rombel, ale już było wiadomo, że mecz jest przegrany. Gra toczyła się jednak o bramkę, która dałaby korzystny bilans dwumeczu. Jednak i to się nie udało.
Kolejne spotkanie z tych za 6 punktów czeka Energę Wybrzeże już w najbliższy poniedziałek. 18 grudnia o godz 18 gdańszczanie zagrają na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin, czyli drużyną zajmującą 3. miejsce od końca.
Typowanie wyników
Jak typowano
99% | 243 typowania | ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
1% | 2 typowania | Zepter Legionowo |
Tabela po 16 kolejkach
Drużyny | M | Z | Rz | Rp | P | Bramki | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Industria Kielce | 15 | 15 | 0 | 0 | 0 | 592:401 | 45 |
2 | Orlen Wisła Płock | 15 | 15 | 0 | 0 | 0 | 503:319 | 45 |
3 | Górnik Zabrze | 16 | 10 | 2 | 0 | 4 | 470:430 | 34 |
4 | KGHM Chrobry Głogów | 16 | 11 | 0 | 0 | 5 | 470:465 | 33 |
5 | Azoty Puławy | 16 | 10 | 0 | 1 | 5 | 496:459 | 31 |
6 | Grupa Azoty Unia Tarnów | 16 | 6 | 1 | 1 | 8 | 412:468 | 21 |
7 | Energa MKS Kalisz | 16 | 6 | 1 | 1 | 8 | 414:454 | 21 |
8 | Corotop Gwardia Opole | 16 | 5 | 2 | 1 | 8 | 421:434 | 20 |
9 | MMTS Kwidzyn | 16 | 5 | 1 | 3 | 7 | 429:476 | 20 |
10 | Piotrkowianin | 16 | 6 | 1 | 0 | 9 | 437:499 | 20 |
11 | Arged Rebud KPR Ostrovia | 16 | 5 | 1 | 1 | 9 | 434:465 | 18 |
12 | Zagłębie Lubin | 16 | 3 | 1 | 1 | 11 | 403:474 | 12 |
13 | Energa Wybrzeże Gdańsk | 16 | 2 | 0 | 1 | 13 | 457:515 | 7 |
14 | Zepter KPR Legionowo | 16 | 2 | 0 | 0 | 14 | 413:492 | 6 |
Wyniki 16 kolejki
- ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK - Zepter KPR Legionowo 28:30 (13:11)
- Orlen Wisła Płock - Azoty Puławy 34:28 (17:12)
- Górnik Zabrze - MMTS Kwidzyn 27:24 (15:15)
- Grupa Azoty Unia Tarnów - Gwardia Opole 29:26 (15:13)
- Energa Kalisz - Industria Kielce 21:38 (8:20)
- KGHM Chrobry Głogów - Zagłębie Lubin 28:23 (12:13)
- Piotrkowianin - Arged Rebud Ostrovia 29:28 (11:18)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-12-14 20:05
Zrazilem sie do gry Wybrzeza (3)
I od roku nie chodzę na mecze. Według mnie jest to najgorszą drużyną ekstraligi. Najniższa a do tego gra jej jest bez polotu i jakąś taka ociężała. Proszę zobaczyć na inne zespoły. Widać gołym okiem róznice. To dziwne że odchodzący zawodnicy z Wybrzeża w innych klubach graja znacznie lepiej.
Adamczyk. Janikowski. Komarzewski .- 30 2
-
2023-12-14 22:44
To jak to bylo w PO przednim artykule (1)
Byly trener uwaza, ze w drugiej części sezonu wybrzeże osiagnie progres. Buahaha. Cieniasy peowskie i tyle w temacie.
- 5 9
-
2023-12-15 22:15
Napisał d**il.
- 0 1
-
2023-12-14 21:15
A wszyscy ujadają że juniorzy nie chcieli zostać , że są be . A po co ? Zapewne znają od podszewki co tam się dzieje
- 12 1
-
2023-12-14 23:40
Smutne (3)
Przykro się patrzy, że Papina ze Stępniem grzeją ławę. Dwóch zawodników o wysokiej wartości, a jeszcze większej grając w duecie. Dobrego zawodnika nie poznaje się po samych bramkach, ale po tym co wnosi swoją osobą na boisko. Szybkość gry, asysty, obrona i to jak działają na kolegów z drużyny. A oni mają tą moc, w której drużyna dostaje tzw. powera
Przykro się patrzy, że Papina ze Stępniem grzeją ławę. Dwóch zawodników o wysokiej wartości, a jeszcze większej grając w duecie. Dobrego zawodnika nie poznaje się po samych bramkach, ale po tym co wnosi swoją osobą na boisko. Szybkość gry, asysty, obrona i to jak działają na kolegów z drużyny. A oni mają tą moc, w której drużyna dostaje tzw. powera i wynik diametralnie zmienia. I to nie tylko w tym meczu panowie grzeją ławę. Od kiedy pojawił się nowy trener, drużyna zaczęła grać schematycznie, a nie zespołowo więc nie ma dla nich miejsca na boisku. Jak to jest, że wcześniej dla każdego było miejsce? Jest to bardzo przykre, bo z pewnością chłopaki psychicznie się odblokowali po poprzednich trenerach. W momencie gdy wchodzi Stępień gra dostaje ogromnej energii, szybkości oraz większej pewności siebie zyskują inni zawodnicy, natomiast gdy pojawia się papina wiemy, że on znajdzie wyjście z dziwnych sytuacji, w której inni tego wyjścia nie znajdą. Będąc razem na boisku, działają jak duet, rozumiejąc się bez słów. Tym bardziej nie zrozumiałe jest to, że gdy NAWET jak innym nie idzie, to według trenera lepiej ich trzymać na ławie podczas tych wszystkich meczy. Nie tylko tego jednego. Marnowanie potencjału, szkoda.
- 19 1
-
2023-12-15 17:51
Nie było miejsca dla każdego. Peret nie grał.
- 1 0
-
2023-12-15 09:05
trener
Ten trener to nieudacznik,ktoś napisał jak wspaniale zarządzał w Zaporożu, przecież on tam przyszedł na gotowe!!
Jego praca trwała bardzo krótko,bo chciał uparcie wdrażać swoje idee na papierze.
W reprezentacji robił to samo, swoje idee na papierze.
To nie jest człowiek do tej roboty!!- 11 2
-
2023-12-15 01:57
Sponsor
Spostrzeżenie godne uwagi patrz choćby zeszły rok mecze z Kaliszem, Puławami czy daleko nie szukać mecz z Legionowem w Legionowie Papina Stępień, Stępień Papina widać zrozumienie bez słów no ale cóż może nowe zmiany w końcu to zauważą. Wybrzeże nie spuszczać głów ten kto was zna od środka wie że nie z takiego bagna wychodziliście
- 9 1
-
2023-12-14 21:44
To jest po prostu dramat! Oczy bolą, serce pęka! (1)
Pamiętam początki na Smoleńskiej w 2010 roku, pamiętam mecze na Zawodników. Opuściłem może z 10-12 spotkań. Bywałem też na Zawodników ale to był inny czas, inna robota, rodzina potrzebująca, człowiek zabiegany, zapracowany ale kiedy tylko był możliwośc to się jechało tramwajem, po to żeby zobaczyć tych chłopaków i poczuć te emocje. Wtedy cżuć było
Pamiętam początki na Smoleńskiej w 2010 roku, pamiętam mecze na Zawodników. Opuściłem może z 10-12 spotkań. Bywałem też na Zawodników ale to był inny czas, inna robota, rodzina potrzebująca, człowiek zabiegany, zapracowany ale kiedy tylko był możliwośc to się jechało tramwajem, po to żeby zobaczyć tych chłopaków i poczuć te emocje. Wtedy cżuć było i to z daleka, że to nasza gdańska ekipa. Zawsze była walka, zaangażowanie, prucie żył za wygraną. Pamiętam remis z Petrochemią Płock, jak Rafał Kuptel w jednej z ostatnich akcji w kontrze sam na sam rzucił w słupek. Były takie nerwy i taka rozpacz, bo każdy widział w tym remisie stratę punktu. Pamiętam jak Zdechły , Lijek, czy Jakim farbowali włosy na blond, a Suchy był czarny jak smoła. Ci ludzie dawali takie emocje i grali na takim poziomie walki i zaangażowania, jaki obecnie co dla niektórych grajków byłby w ogóle trudny do przyjęcia, a nawet może zrozumienia. Tak więc mamy dzień dzisiejszy i tę rzeczywistość, która nam obecnie fundują i która dla mnie zwyczajnie jest nie do zaakceptowania. Tak to melancholijnie opisałem, bo swoje od tego meczu już odczekałem i zwyczajnie ostygłem. Ale żeby nie być posądzony o to, że żyję mentalnie w poprzedniej epoce ..., to napiszę, że w swoim pierwszym sezonie w ekstraklasie po "renowacji", Wybrzeże w składzie z ze starszym już mocno Lijkiem, Rogulem, Bagietą, Arturem Chmielińskim, Hubertem Korneckim i innymi nigdy nie odpuszczało, nigdy nie zwieszało głów. Ok,. może brakowało wtedy niektórym umiejętności, doświadczenia, cwaniactwa ale nigdy nikomu z tych chłopaków nie zabrakło woli walki. Nigdy nie zobaczyłem u nich tego, co zobaczyłem dzisiaj. Dla mnie to jest niedopuszczalne.
- 25 1
-
2023-12-14 22:46
Panie Kapitanie.
Proponuje podczas najbliższego spotkania zespołu i sztabu szkoleniowego z trenerem Romblem na czele odczytać w szatni głośno i wyraźnie dwa komentarze jeszcze kibiców . jeden zatytułowany " To jest po prostu dramat. Oczy bolą , serce pęka" i drugi "Słabiutko". Ciekawy jestem reakcji, szczególnie trenera któremu obce jestPanie Kapitanie.
Proponuje podczas najbliższego spotkania zespołu i sztabu szkoleniowego z trenerem Romblem na czele odczytać w szatni głośno i wyraźnie dwa komentarze jeszcze kibiców . jeden zatytułowany " To jest po prostu dramat. Oczy bolą , serce pęka" i drugi "Słabiutko". Ciekawy jestem reakcji, szczególnie trenera któremu obce jest pojęcie pokora. panowie czy wiecie co znaczą słowa ambicja , waleczność , szacunek dla kibiców, nieustępliwość, honor , zapał, entuzjazm, wigor. może bliżej Wam do określeń zmęczony życiem, bierny, wycofany, zrezygnowany, bez wiary. Panie trenerze , Napoleon powiedział mądre słowa "Armia baranów której przewodzi lew jest silniejsza od armii lwów dowodzonej przez barana". Tylko gdzie ten lew. Klub pracujący pod przywództwem dobrego fachowca trenera powinien przypominać szlifiernie diamentów. Pod Pana kierownictwem szlachetny materiał przerabiany jest na kamienie syntetyczne. Produkuje Pan bylejakość.- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.