• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Futbol amerykański wraca do Gdańska

Rafał Sumowski
24 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Po rozwiązaniu zespołu Wikingów w Trójmieście zespoły futbolu amerykańskiego funkcjonowały tylko w Gdyni i Sopocie. Od nowego sezonu znów ma być komplet drużyn za sprawą Pomeranii Gdańsk. Po rozwiązaniu zespołu Wikingów w Trójmieście zespoły futbolu amerykańskiego funkcjonowały tylko w Gdyni i Sopocie. Od nowego sezonu znów ma być komplet drużyn za sprawą Pomeranii Gdańsk.

Po rocznej przerwie Gdańsk ma odzyskać drużynę ligową w futbolu amerykańskim. Założyciele klubu Pomerania zapraszają w sobotę o godz. 12 na boisko CKZiU nr 1 przy ul. Hallera 16/18 zobacz na mapie Gdańska. Tam odbędzie się otwarty trening, połączony z pierwszym naborem do zespołu, który w 2017 roku ma wystartować w rozgrywkach PLFA.



W przeszłości Gdańsk posiadał już zespoły futbolu amerykańskiego. Przed przenosinami do Gdyni związani z nim byli utytułowani Seahawks, a sezon temu na najniższym poziomie rozgrywkowym w kraju występowali Wikingowie Gdańsk. Ten drugi projekt upadł na początku bieżącego roku, po tym jak klub został wyrzucony z ligi, ze względu na zadłużenie wynoszące ponad 13 tys. zł.

FUTBOLIŚCI WIKINGÓW WYRZUCENI Z LIGI

Teraz znaleźli się kolejni sympatycy dyscypliny, którzy zamierzają znów spróbować zaszczepić ją w Gdańsku. W tym celu założono nowy klub, czyli Pomeranię.

- Jakiś czas temu zainteresowałem się futbolem amerykańskim i zapragnąłem zapisać się do Wikingów. Niestety, nie było mi dane zagrać nawet jednego meczu, gdyż zanim na dobre zacząłem trenować, okazało się że liga nie dopuściła zespołu do rozgrywek. To absolutnie dobiło drużynę i przestała ona istnieć. Ja jednak nie chciałem się poddawać i wraz z moim bratem, Maciejem, oraz kilkoma znajomymi, postanowiliśmy spróbować samodzielnie - wyjaśnia Krzysztof Guz, prezes powołanego niedawno stowarzyszenia.
ODWIEDŹ STRONĘ POMERANII GDAŃSK NA PORTALU SPOŁECZNOŚCIOWYM

- Nazwa Pomerania to sugestia naszych koordynatorów. Tak się składa, że oboje są również fanami gier strategicznych i w drodze skojarzeń, zaproponowali łacińską nazwę Pomorza - bo w końcu tak na nas wołano przed setkami lat. Do tego dołożyliśmy błękit morza i krok po kroku powstał koncept Pomeranii Gdańsk, jej barw oraz logo - dodaje prezes Pomeranii.
W budowaniu zespołu ma pomóc m.in. Andrzej Wołoszkiewicz, który do tej pory prowadził ofensywę zespołu B sopockich Seahawks oraz pierwszego zespołu Wikingów Gdańsk. Za defensywę odpowiedzialny będzie Oskar Kosznicki. W sumie w sztabie szkoleniowym znaleźć ma się dziesięć osób, łącznie z trenerem kondycyjnym. Już w 2017 roku Pomerania chce wystawić zespół w rozgrywkach.

- Z doświadczeń kolegów z innych drużyn wiemy, że aby wystartować w PLFA II, potrzeba kwot liczonych w dziesiątkach tysięcy złotych, ale uważamy, że nie marnotrawiąc środków, jesteśmy w stanie spokojnie przygotować się do sezonu. W 2017 roku na pewno wystartujemy - choć jaka to będzie forma - jeszcze nie zdecydowaliśmy. Nie chcemy przysłowiowo "rzucić się na głęboką wodę" i w efekcie utonąć. Chcemy być klubem transparentnym, działamy według filozofii "start small, finish big". Gdańsk zasługuje na solidną drużynę, z której wszyscy mieszkańcy będą mogli być dumni i właśnie ku temu chcemy położyć podwaliny - wyjaśnia trener Wołoszkiewicz.
Docelowo Pomerania chce uzbierać grupę 40-50 zawodników. Nabór do zespołu ruszy już w sobotę. Tego dnia o godz. 12 przeprowadzony zostanie pierwszy trening otwarty na boisku CKZiU nr 1 przy ul. Hallera 16/18 zobacz na mapie Gdańska. Kolejne odbywać się będą w ostatnie weekendy września i października.

- Na trening otwarty może przyjść każdy. Nie stawiamy specjalnych wymagań. Chcemy stworzyć dwie grupy: juniorską, czyli od 13. roku życia i seniorską, dla graczy pełnoletnich. Górnej granicy nie ma. Treningi będą dostosowane tak, żeby osoby o słabszej kondycji mogły nadrobić braki, a te, które są w lepszej formie nie narzekały na nudę i brak zajęcia. Nie chcemy mocno obciążać kieszeni naszych zawodników, ale niestety futbol amerykański jeszcze przez jakiś czas będzie sportem, który utrzymywać będzie się ze składek członkowskich. Przewidujemy składki nie wyższe niż 50 zł miesięcznie dla seniorów - czyli raczej mniej niż karnet na siłownię, basen czy jakiekolwiek inne zajęcia sportowe - mówi Wołoszkiewicz.
Początkowo zawodnicy, którzy dostaną się do zespołu, będą musieli zainwestować w niezbędny ekwipunek w postaci padów i kasku. Nowy komplet dla gracza seniorskiej drużyny kosztuje od 1000 do nawet 2000 zł, ale dobrej jakości, używany sprzęt okazyjnie można kupić nawet za 500 zł. Docelowo za ekwipunek mają dopłacać sponsorzy klubu, z którymi trwają rozmowy.

Miejsca

Opinie (39) 7 zablokowanych

  • Nazwa (1)

    A nie myśleliście o tym żeby dać nazwę "Kaper"? Dobra,bałtycka nazwa. No i kto nie lubił piratów i korsarzy;) No ale chyba już za późno.
    W każdym razie powodzenia.

    • 0 0

    • I najlepsze komercyjne piwo na rynku!

      • 0 0

  • (1)

    Jak to jest z tym herbem Gdańska. Kiedyś szczegółowo opisany był jego wzór, kolorystyka i odstępstwa były niedozwolone.Dziś widzę herb na granatowym tle, korona osobno, krzyże osobno i to jest OK? A może by tak zrobić czerwoną koronę na dole a zielone krzyże u góry?

    • 6 4

    • W artykułach o GKSie Wybrzeże też krytykujesz to, że w herbie drużyny, herb miasta jest wpisany w trójkąt zamiast w tarczę i że krzyże są czerwone?

      Luźna interpretacja nawiązująca do Gdańska a nie "herb".

      Inna sprawa, że aby wykorzystać prawdziwy herb Gdańska, trzeba mieć na to stosowne przyzwolenia.

      • 0 0

  • Danziger

    Kluby NFL, NBA etc nie nazywają się Pomerania, Arka czy Bałtyk. Sportowcy tych lig to giganci, odrzutowce, korsarze czy Indianie. To prowincja czy już wioska?

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane