• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GP Skandynawii dla Sullivana

Tomasz Łunkiewicz
1 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Niespodziewanymi rozstrzygnięciami zakończyło się Grand Prix Skandynawii w Goeteborgu. Do półfinałów nie awansowali Tony Rickardsson i Nicki Pedersen! Tomasz Gollob zajął siódme miejsce. Triumfował Ryan Sullivan. Bardzo dobrze spisali się nasi reprezentanci w finale indywidualnych mistrzostw Europy. Krzysztof Kasprzak był pierwszy, a Sławomir Drabik - drugi.

Dopiero za drugim podejściem udało się rozegrać Grand Prix Skandynawii. Tydzień temu fatalne przygotowanie toru było przyczyną przełożenia zawodów. Tym razem nawierzchnia była lepsza, ale również daleka od ideału. O wyniku biegu w większości przypadków decydował start. Na dystansie między zawodnikami tworzyły się kilkudziesięciometrowe różnice. Zdarzało się, że gdy zwycięzca mijał linię mety, to czwarty zawodnik dopiero wchodził w ostatni wiraż.

Tor w Goeteborgu nie był szczęśliwy dla prowadzących w klasyfikacji generalnej Tony Rickardssona i Nicki Pedersena. Szwed już dawno nie wypadł tak słabo. Mistrz świata trzykrotnie pojawiał się na torze. Dwa razy był czwarty i raz trzeci! Rickardsson zdobył tylko sześć punktów i stracił pozycję lidera. Nie wiele lepiej spisał się N. Pedersen. Duńczyk wywalczył tylko jedno "oczko" więcej.

Najwięcej powodów do zadowolenia mieli Australijczycy. Ryan Sullivan jako pierwszy w tym sezonie, wygrał drugi turniej i awansował na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Leigh Adams zajął trzecie miejsce w finale i został współliderem cyklu. Po raz kolejny pecha miał Jason Crump. Podobnie jak w Krsko, miał defekt na pierwszych metrach wyścigu. Na Słowenii - w półfinale, a w Goeteborgu - w finale. Do parkingu Jason schodził wściekły. Austarlijczyk zajmuje czwartą pozycję i liczy się w walce o medale.

Słabo wypadli w Goeteborgu Piotr Protasiewicz i Tomasz Bajerski. "PePe", który przed tygodniem wygrał pierwszy bieg, tym razem nie mógł się odnaleźć na torze. Zawodnik Apatora słabo wychodził spod taśmy i nie nawiązywał walki z rywalami. Fatalnie jeździł Bajerski. Trzykrotnie pojawiał się na torze i za każdym razem kończył bieg ze stratą kilkudziesięciu metrów do... trzeciego zawodnika. Do półfinału dotarł Tomasz Gollob. Tam jednak potwierdziło się, że na torach, na których trzeba jeździć po małej, Tomek nie ma szans na sukces.

1. R. Sullivan (AUS),
2. S. Nicholls (ANG),
3. L. Adams (AUS),
4. J. Crump (AUS),
5. G. Hancock (USA),
6. A. Jonsson (SZW),
7. T. GOLLOB (POL),
8. H. Andersen (DAN),
9. M. Max (SZW),
10. L. Richardson (ANG),
11. N. Pedersen (DAN),
12. P. Ljung (SZW),
13. T. Rickardsson (SZW),
14. T. Wiltshire (AUS),
15. R, Holta (NOR),
16. T. BAJERSKI (POL),
17. M. Loram (ANG),
18. D. Ruud (SZW),
19. P. PROATSIEWICZ (POL),
20. B. Pedersen (DAN),
21. J. Lyons (AUS),
22. J. Kylmaekorpi (FIN),
23. B. Brhel (CZE),
24. R. Pedersen (DAN).

Klasyfikacja GP po sześciu turniejach
1. L. Adams (AUS) 96 (11, 18, 13, 11, 25, 18)
2. N. Pedersen (DAN) 96 (20, 8, 25, 16, 20, 7)
3. T. Rickardsson (SZW) 95 (25, 13, 18, 20, 13, 6)
4. J. Crump (AUS) 88 (11, 5, 20, 25, 11, 16)
5. G. Hancock (USA) 82 (8, 16, 16, 18, 11, 13)
6. R. Sullivan (AUS) 79 (6, 25, 7, 8, 8, 25)
7. S. Nicholls (ANG) 70 (6, 2, 13, 11, 18, 20)
8. T. GOLLOB (POL) 67 (16, 8, 3, 13, 16, 11)
9. R. Holta (NOR) 61 (13, 11, 11, 13, 8, 5)
10. L. Dryml (CZE) 58 (18, 25, 8, 7, 5, -)
11. T. BAJERSKI (POL) 46 (4, 11, 7, 6, 13, 5)
12. A. Jonsson (SZW) 40 (-, 2, 11, 7, 7, 13)
13. P. PROTASIEWICZ (POL) 38 (13, 6, 8, 8, 2, 3)
14. M. Max (SZW) 37 (7, 13, 6, 1, 3, 8)
15. J. Lyons (AUS) 22 (1, 6, 2, 8, 3, 2)
16. T. Wiltshire (AUS) 21 (3, 5, 5, 2, 1, 6)
17. B. Pedersen (DAN) 21 (2, 7, 4, 5, -, 3)
18. L. Richardson (ANG) 20 (7, 1, 4, -, -, 8)
19. P. Karlsson (SZW) 20 (1, 3, 6, 4, 6, -)
20. H. Andersen (DAN) 18 (3, 4, -, -, -, 11)
21. M. Loram (ANG) 16 (5, -, -, -, 7, 4)
22. K. CEGIELSKI (POL) 15 (8, 7, -, -, -, -)
23. B. Brhel (CZE) 15 (5, 3, 1, 5, -, 1)
24. R. Pedersen (DAN) 14 (-, 4, 6, 3, -, 1)
25. D. Howe (ANG) 8 (-, -, 2, -, 6, -)
26. P. Ljung (SZW) 7 (-, -, -, -, -, 7)
27. R. Poważnyj (ROS) 6 (-, -, -, 2, 4, -)
28. M. Zagar (SŁO) 5 (-, -, -, -, 5, -)
29. S. UŁAMEK (POL) 4 (4, -, -, -, -, -)
30. Ch. Gjedde (DAN) 4 (-, -, -, 4, -, -)
31. I. Santej (SŁO) 4 (-, -, -, -, 4, -)
32. D. Ruud (SZW) 4 (-, -, -, -, -, 4)
33. R. KURMAŃSKI (POL) 3 (3, -, -, -, -, -)
34. S. Stead (ANG) 3 (-, -, 3, -, -, -)
35. R. DADOS (POL) 3 (-, -, -, 3, -, -)
36. S. Tihanyi (WĘG) 2 (-, -, -, -, 2, -)
37. J. Kylmaekorpi (FIN) 2 (-, -, -, -, -, 2)
38. M. Zettestroem (SZW) 1 (-, 1, -, -, -, -)
39. Ch. Harris (ANG) 1 (-, -, 1, -, -, -)
40. J. Jensen (DAN) 1 (-, -, -, 1, -, -)
41. D. Stojs (SŁO) 1 (-, -, -, -, 1, -)

***

Podwójną wygraną biało-czerwonych zakończył się finał IME. Tytuł mistrzowski zdobył Krzysztof Kasprzak, który w dodatkowym biegu pokonał Sławomira Drabika. Obaj Polacy zdobyli po dwanaście punktów. Leszczynianin poprawił się o jedną pozycję w porównaniu z ubiegłorocznym startem. Na najniższym stopniu podium stanął Magnus Zetterstroem, obrońca tytułu sprzed roku. Szwed wywalczył jedenaście "oczek". Na szóstej pozycji uplasował się Rafał Szombierski. Rybniczanin zakończył zawody z dorobkiem 9 punktów. O jeden mniej miał dziewiąty Andrzej Huszcza. Najsłabiej z biało-czerwonych wypadł Krzysztof Jabłoński. Zawodnik Dark Dog Gniezno z sześcioma punktami zajął dwunastą lokatę.
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Zobacz także

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane