- 1 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (52 opinie)
- 2 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (30 opinii)
- 3 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (59 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (196 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu: Największa szansa (1 opinia)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (19 opinii)
Ergo Arena się wypełniła, ale Polska zawiodła. Obiecujący debiut Macieja Papiny
9 maja 2024
(40 opinii)Szczypiorniści Wybrzeża bez Superligi
Energa Wybrzeże Gdańsk
Jednej bramki zabrakło szczypiornistom Wybrzeża, by awansować do baraży o Superligę. Gdańszczanie w meczu rewanżowym pokonali Nielbę w Wągrowcu 23:22 (8:10), ale to gospodarze zmierzą się z Chrobrym Głogów o miejsce w elicie, gdyż przed tygodniem wygrali 23:21. Od 40 minuty podopieczni Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka musieli sobie radzi bez dopingu własnych kibiców. Ponad 30-osobową grupę przyjezdnych wyprosiły z hali służby porządkowe. Była to kara za... przeklinanie.
NIELBA: Konczewski - Białaszek 6, Tarcijonas 5, Świerad 5, Kryszeń 4, Tórz 2 oraz B.Witkowski, Oblała, Widziński.
WYBRZEŻE: Głębocki, Chmieliński - Nilsson 7, Abram 7, Rogulski 4, Waszkiewicz 2, Sulej 1, Rakowski 1, Piętak 1 oraz Nidzgorski, Kondratiuk, Mogielnicki.
Gdańszczanie w pierwszym meczu u siebie zagrali fatalną pierwszą połowę, potem gonili wynik, ale ostatecznie zeszli z parkietu pokonani 21:23 (7:14).
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU W GDAŃSKU
Mimo to nie poddali się. Tak jak zapowiadał Daniel Waszkiewicz w Wągrowcu podjęli walkę o odrobienie strat. Zabrakło niewiele. Trzeba było rzucić jedną bramkę więcej, a gdyby gdańszczanie stracili jedną mniej, doszłoby do dogrywki.
WASZKIEWICZ: MOŻEMY ZAGRAĆ TYLKO LEPIEJ
Wybrzeże podobnie jak w pierwszym pojedynku, przegrało pierwszą połowę, choć tym razem poniesione w niej straty były znacznie mniejsze. Po kwadransie meczu gdańszczanie prowadzili nawet dwiema bramkami, ale ostatecznie na przerwę zeszli przegrywając 8:10.
W drugiej połowie gospodarze kontrolowali sytuację jeszcze na kwadrans przed końcem gry prowadząc czterema trafieniami. Wybrzeże zdołało jednak wyrównać, a następnie objąć prowadzenie.
Mecz zakończył się zwycięstwem gości, którzy zdobyli o bramkę więcej niż Nielba. Niestety, zarazem o bramkę za mało by awansować do baraży o Superligę. Warunkiem było zwycięstwo różnicą trzech trafień lub dwóch w wypadku rzucenia 24 bramek.
- To był typowy mecz walki od początku do końca. Zaczęliśmy źle, z błędami w obronie, ale udało nam się przełamać. Końcówka oscylowała wokół remisu, ale niestety zabrakło nam jednego trafienia. Do Gdańska wracamy rozbici - powiedział trener gdańszczan Damian Wleklak
Ostatnie 20 minut nasi szczypiorniści zmuszeni byli grać bez dopingu kibiców Wybrzeża. Ponad 30-osobowa grupa została wyproszona z trybun przez służby porządkowe za... przeklinanie. Końcówkę meczu fani Wybrzeża spędzili pod halą w asyście policji, a po jego zakończeniu udali się w drogę powrotną.
Typowanie wyników
Jak typowano
28% | 102 typowania | Nielba Wągrowiec | |
1% | 3 typowania | REMIS | |
71% | 258 typowań | WYBRZEŻE Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (40) 3 zablokowane
-
2013-05-19 23:55
(1)
Nie poddawac sie! Dalej budować silne Wybrzeże ! Jest kilku zapaleńców wokół idei i tak trzymać ! 1100 kibiców oficjalnie utwierdza ze jest zapotrzebowanie na rękę !
- 18 0
-
2013-05-21 15:51
Ktoś tam pisał, że denerwuje go grupka dopingujących kibiców. Powiem tak na początek, jeżeli nie chce to może usiąść sobie gdzieś dalej, gdzie nie będzie tak "bardzo słyszał" dopingu. Dalej to o ile się orientuję na parkietach jest wiele drużyn, które mają bardzo mocny doping ze strony kibiców! Dlaczego niby więc Wybrzeże ma tego nie mieć? Nie rozumiem?! Oglądałem mecze Kielce-Płock, na hali ponad 4 tysiące ludzi, 90 % ubranych na żółto w koszulki klubowe (w tym osoby starsze, kobiety, dzieci, bez wyjątków) znakomita większość dopinguje aktywnie. Zdarza się im być niecenzuralnymi w kierunku Płocka. To samo odwrotnie. Na hali w Płocku ponad 5.200 osób na meczu z Kielcami. wszyscy w barwach klubowych - niebieskich i aktywnie dopingują! Jest naprawdę głośno, chodzą bębny aż miło (nie jeden). Podobnie rzecz ma się w mniejszym ale za to zawsze głośnym Kwidzynie, czy też Puławach, Głogowie, Piotrkowie. Spora grupa i dobrze zintegrowana z pozostałą częścią hali dopinguje w Mielcu - hala na ok. 2.200 osób!
Tak już jest i nie rozumiem dlaczego w Gdańsku ma być gorzej i inaczej, a ktoś chce oglądać mecz, jakby przyszedł do teatru albo na ryby?
Ja akurat uważam, że zdecydowanie więcej osób powinno się włączyć w aktywny doping, do tego na trybunach powinno pojawić się więcej barw klubowych i gadżetów: koszulek, szalików, czapeczek itd. tak jak ma to miejsce na super ligowych halach. Sami zawodnicy wielokrotnie wypowiadali się, że przy dopingu dużo lepiej im się gra!
Oczywiście na temat niecenzuralnego dopingowania w Wągrowcu i podpuszczania czy wręcz prowokowania ze strony kibiców Nielby się nie wypowiadam, bo mnie tam nie było. Jeżeli tak w istocie było, to zachowali się po prostu nie w porządku, a nasi to mega gapy, że dali się w to wciągnąć!- 5 0
-
2013-05-22 12:46
Co do dopingu!
Doping jest wszędzie na parkietach superligi! Na parkietach 1 ligi doping jest tu i ówdzie ale nie wszędzie. Doping musi byle kulturalny. Sami zawodnicy mówili niejednokrotnie, że gra bez dopingu to nie to samo. Co do podpuszczania czy wręcz prowokowania naszych kibiców przez klub kibica Nielby, nie będę się wypowiadał bo nie było mnie tam. Jeżeli to prawda, to Nielba zachowała się nie w porządku, a nasi to gamonie, że dali się w to wciągnąć! Co do dopingu to nie rozumiem zarzutu, że komuś się to nie podoba i ze chce w spokoju obejrzeć mecz. Jeżeli tak, jest to niech sobie usiądzie z boku i ok. Hala sportowa to nie ten klimat co w teatrze czy na rybach. Np. w Kielcach maja halę na 4.200 osób, na meczach z Płockiem czy LM hala zazwyczaj jest pełna na maksa,a kibiców aktywnie dopingujących jest spokojnie 60%, niemal wszyscy są w barwach klubowych - koszulki, szaliki, czapeczki itd. Podobnie rzecz ma się w Płocku, gdzie jest jeszcze większa hala na 5.400 osób. Zarówno z jednej, jak i z drugiej strony nie zawsze jest grzecznie i kulturalnie, co słychać nawet t TV. Wiadomo, jak oni za sobą przepadają. Nawet w takim niedużym ale zawsze głośnym i dobrze zorganizowanym Kwidzynie jest specjalne miejsce, gdzie klub kibica prowadzi doping. Podobnie jest w Mielcu - hala na 2.200, oraz na mniejszych halach Puławach, Piotrkowie. Nie rozumiem więc dlaczego w Gdańsku są osoby, którym przeszkadza zorganizowany doping? Wiadomo, że wszyscy chcemy żeby odbywał się on zawsze w kulturalny sposób, tyle że pewnie nie zawsze da się to zrobić!?
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.