• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański szkoleniowiec podejmie pracę w Gdyni

jag.
2 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Jerzy Ciepliński pożegna się z AZS AWFiS Gdańsk i... Jerzy Ciepliński pożegna się z AZS AWFiS Gdańsk i...

Kapitalny ruch Łączpolu i szok w AZS AWFiS! Gdański szkoleniowiec, który w siedmiu ostatnich sezonach zdobył z akademiczkami sześć ligowych medali, a w 2004 roku sięgnął z drużyną po tytuł mistrza Polski, od przyszłego tygodnia podejmie pracę w Gdyni. Jerzy Ciepliński jeszcze w tym sezonie spróbuje z nowymi podopiecznymi powalczyć o podium w ekstraklasie, a w dwóch kolejnych latach ma podjąć skuteczną rywalizację w europejskich pucharach.

.

2008 - srebro, 2007 - czwarte miejsce, 2006 - brąz, 2005 - srebro, 2004 - złoto, 2003 - brąz, 2002 - brąz... To osiągnięcie trenera Cieplińskiego w ostatnich sezonach w AZS AWFiS. Dodajmy, że nigdy wcześniej, choć do ekstraklasy akademiczki dobiły się pierwszy raz już w końcówce lat siedemdziesiątych, ta drużyna nie miała takich sukcesów. Ale najwyraźniej w Gdańsku uważnie czyta się Biblię i postanowiono postąpić zgodnie z zawartą tam prawdą, że po siedmiu latach tłustych czas na lata chude...

Szkoleniowiec dostał od klubu miesięczne wypowiedzenie, którego termin upływa 6 marca. - Nic mi nie wiadomo, aby trener odszedł wcześniej. Zresztą uzgodniliśmy, że gdy staniemy na nogi, to przedstawimy mu nową propozycję. Na dziś nie mamy innego szkoleniowca. Ireneusz Rudkowski, prowadzący juniorki, jest wicedyrektorem szkoły i może nie pogodzić tylu obowiązków - przyznaje Tomasz Tomiak, prezes AZS AWFiS.

Skoro ofertą dla Cieplińskiego w Gdańsku miało być wynagrodzenie na poziomie kilkuset złotych, to nic dziwnego, że do ataku przystąpił Łączpol. W grudniu gdynianie przejęli trzy (Katarzyna Koniuszaniec, Karolina Szwed, Patrycja Kulwińska) z dziesięciu szczypiornistek, które ze względu na zaległości płacowe opuściły AZS AWFiS, a teraz sięgnęli po trenera.

... z nadzieją spojrzy na przyszłość Łączpolu Gdynia. ... z nadzieją spojrzy na przyszłość Łączpolu Gdynia.
- To decyzja naszych sponsorów - podkreśla Beata Kłusewicz. - Pan Ciepliński podejmie u nas pracę w przyszłym tygodniu. Spróbuję tak poprowadzić zespół, aby jeszcze w tym sezonie włączył się do walki o medale. Jednak bez względu na osiągnięty teraz wynik, kontrakt ze szkoleniowcem ma obowiązywać jeszcze w przez dwa kolejne lata - dodaje prezes Łączpolu.

Gdyńskie piłkarki ręczne o zmianie szkoleniowca dowiedziały się od władz klubu na piątkowym treningu. Trener Grzegorz Gościński, który przed rokiem zajął z Łączpolem siódme miejsce, a rundę zasadniczą bieżących rozgrywek ukończył z piątą pozycją został zdymisjonowany. Zresztą w przyszłym tygodniu i tak nie mógłby prowadzić zajęć w Gdyni, gdyż jako drugi szkoleniowiec kadry ma stawić się na reprezentacyjnym zgrupowaniu.

Playoff

Ćwierćfinały

SPR Asseco BS Lublin 1
Carlos-Astol 0
AZS Politechnika Koszalin 1
Łączpol Gdynia 0
Interferie Zagłębie 1
Start Elbląg 0
Piotrcovia Piotrków 1
Zgoda Ruda Śląska 0

Półfinały

Finał



Nowy szkoleniowiec ma niewiele czasu, aby po swojemu poustawiać zespół. 14 marca rozpocznie się pierwsza runda play-off, w której Łączpol zmierzy się z Politechniką Koszalin. Rywalizacja toczyć się będzie do dwóch zwycięstw, a pierwszy i ewentualnie trzeci mecz trzeba rozegrać na terenie rywala. Przypomnijmy, że przed rokiem gdynianki w tej samej fazie zostały wyeliminowane przez koszalinianki, które następnie w półfinale play-off uległy... AZS AWFiS.

- Pracę w Gdyni chcę rozpocząć najszybciej jak to będzie możliwe, po osiągnięciu porozumienia z dotychczasowym klubem. Wybrałem tę ofertę spośród kilku z następujących powodów. Nie chciałem opuszczać Trójmiasta, ani gdańskiej uczelni, na której zamierzam nadal pracować. Do Łączpolu przekonała mnie wizja sponsorów drużyny, którzy zapewnili, że zależy im, aby w Gdyni stworzyć zespół, który regularnie będzie walczył o ligowe medale oraz rywalizował w europejskich pucharach - podkreśla trener Ciepliński.
jag.

Opinie (168) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • kibol handballu

    jaki jest ciepliński pywatwanie to do bani z tym, co to ma za znaczenie?jest srogi na treningach??? to spróbujcie popotrzeć jak pracują dziewczyny w danii czy norwegii?? jest konkurencja na każdej pozycji i żadna nie płacze , pełne zawodowstwo i tyl! ciepliński jest Ok i tyle!!! mowia z a niego wyniki z ostatnich lat, co roku rozwalany skład, a on z tym co miał robił sukces. trzymam za niego kciuki i za dziewczyny z gdyni też! bo widać w gdańsku, to działacze spieprzyli wszystko co mogli.popatrzcie też na chłopaków z vive, wejdzcie na stronę tej ekipy. wszystko poukladane jak trzeba! no i tyle, nikt nie płacze , tylko pracuje. mam nadzieję, że tak też będzie w gdyni, bo przez kilka lat czekałem na wielki damski handball w gdańsku i czego się doczekaliśmy??? musza grać biedne juniorki ale i za nie trzymamy. mam nadzieje, że doczekaja lepszych dni. no, a wy niedowiarkowie policzcie wszystkie dzieczyny co porzez te lata odeszły z gdańska, zgroza co ???starczyłoby na trzy rasowe zespołu i nikt tu nie liczy zmarnowanych pieniędzy , czasu itd. szkoda mi cieplińskiego i tym wszystkich utalentowanych dziewczyn. jak się robi zawodowy handball pokazują już w płocku i kilecach. mam nadzieję, że tak będzie też w gdyni, czego im zyczę. starczy gadania, dawajcie w środę na vi naszym i zobaczyć wentę. pozdro

    • 15 0

  • (3)

    Do listy osiągnięć trenera Cieplińskiego z AZS-em trzeba jeszcze dorzucić Puchar Polski z 2005 r. oraz 1/2 Challenge Cup i 1/8 Pucharu EHF w tych nielicznych sezonach, gdy zespół mógł skonsumować ligowy sukces na arenie międzynarodowej. No i po drodze było jeszcze akademickie mistrzostwo swiata sprzed 3 lat, z zespołem częściowo opartym na dziewczynach z Gdańska.
    Chciałbym się mylić, ale obawiam się, że na podobną passę sukcesów w Gdańsku przyjdzie nam teraz bardzo długo poczekać, i to nie tylko w żeńskim szczypiorniaku. Wypada więc podziękować trenerowi za te kilka pięknych lat i życzyć kontynuowania dobrej passy w Łączpolu - czy objął zespół we właściwym momencie, pokażą mecze z Koszalinem, ale na dłuższą metę nie wątpię, że Ciepliński wykrzesa z tych dziewczyn więcej niż poprzednik.

    • 6 2

    • (2)

      doliczmy jeszcze wszystkie kontuzje kolan - naprawdę, jest wielki!

      • 3 6

      • do hahaha

        ty to jesteś niezły imbecyl,rozumku i inteligencji ZERO przecinek ZERO.Gdzie była twoja mamusia do czwartego roku życia....biedaczek

        • 3 3

      • do operowanych kolan dodac trzeba jeszcze te zawodniczki ktore chcialyby wrocic pod "opiekuncze" ramiona wyjatkowego specjalisty C.

        • 3 5

  • mistrzostwo

    a kto się ze mna załozy że w najpóźniej w ciagu dwóch sezonów ŁĄCZPOL będzie mistrzem? hehe

    • 7 6

  • zdobyc mistrzostwo

    Bardzo mozliwe! Zapewne wszyscy beda wtedy wielbic p Cieplinskiego, ale nie zapominajmy ze p Goscinski z benjaminkiem swietnie sobie radzil!!!W pierwszym roku ekstraklasy po rundzie zasadniczej byly na 3 miejscu, jednak ostatecznie niestety graly o 7 miejsce.
    Co chwila widze w tym zespole nowe zawodniczki. Tak jak w kazdej pracy pracownicy musza sie dobrze poznac i zgrac by cos osiagnac. Jak łączpol ma sie zgrac skoro co rusz sa takie roszady w zespole?! Zarowno p Goscinski jak i p Cieplinski potrafia zrobic z Gdyni druzyne na medal. Szkoda ze tak nagle pojawil sie nowy trener bo wiadomo nowy szef to duze zmiany i duze problemy...Mysle ze p Goscinski zdazyl juz choc troche zgrac dziewczyny, oby tylko Cieplinski dokonczyl jego dzielo, a nawet zycze by je polepszyl.
    Jesli chodzi o kochanki i laski to co to ma wspolnego z druzyna? Kazdy ma prawo spotykac sie z kim chce.To nie szkola ze nauczyciel nie ma prawa sie umawiac z uczennica. Rozmawiajmy o zespole a nie ich zyciu prywatnym!!!
    Nie poddawajcie sie Łączpolanki! Walczcie dla kogo chcecie ale poprostu walczcie i nie dajcie sie zgnebic!!!Pracujcie jak dotad a bedzie dobrze.

    • 12 0

  • Myślę że nie forum osiągnęło dno. (1)

    Dno intelektualne osiągnęli co niektórzy internauci bez względu na zainteresowania sportowe. Ich nie obchodzi sport a obrzucanie ludzi błotem i w tym jednym są mistrzami. W sporcie który uprawiają nie trzeba wkładać wysiłku w treningi . Wystarczy usiąść przy klawiaturze i nasmarować co ślina na paluchy i klawiaturę naniesie. Im głupsze tym w/g nich to lepsze. Wydaje się jedynie że moderator tej strony powinien baczniejsza uwagę zwracać na chamstwo i wulgaryzm wypowiedzi , co nieuchronnie ostudziło by zapędy mistrzów klawiatury w tym negatywnym znaczeniu. Można i trzeba się różnić w opiniach to jest normalne i też szanować oponentów, ale bluzganie i zajmowanie się plotami typu ; jedna baba drugiej babie; ustawia ich na żenująco niskim pułapie chomo-sapiens. Co do perspektyw Łączpolu , jak już wcześniej pisałem, jestem spokojny a czas pokaże ile zawodniczek ucieknie od rzekomego trenera tyrana . I czas pokarze ile dziewczyn uciekało z Gdańska nie od trenera, ale od biedy jaką fundowano im w AZSAWFiS-sie.

    • 14 0

    • Czekamy z niecierpliwością na następny mecz dziewczyny!!! Koszalin możecie spokojnie pokonać!!! Potem rewanż u siebie i dalej gramy! JESTEŚMY Z WAMI!!!

      • 7 0

  • Brawo Cieplinski !!!

    Utarl nosy grabarzom AZSu. Powodzenia panie Jerzy!

    • 11 3

  • GDYNIA JEST I BEDZIE WIELKA

    • 7 5

  • BRAWO TOMIAK

    TEN PAJAC WSZYSTKO ROZWALIL
    PREZES TOMASZ

    • 11 3

  • NARESZCIE!!!!!!!!!!!!!WKOŃCU!!!!!!!!!!!!!!CUDOWNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    dla KIBICÓW nic nie robiliście,kompletnie nic!!!!!!!!!!!

    a BEZ NICH nic byście nie osiągneli!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane