• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gol Drzewieckiego, Łopuski najskuteczniejszy

Krzysztof Klinkosz
23 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Niepowodzeniem, by nie powiedzieć blamażem, zakończył się start polskich hokeistów na mistrzostwach świata Pierwszej Dywizji, które rozgrywane były na Ukrainie. Polacy zajęli w turnieju czwarte miejsce, co oznacza że w przyszłym sezonie zagrają w światowej trzeciej lidze. W kluczowym spotkaniu na koniec turnieju nie pomógł gol Filipa Drzewieckiego, bo biało-czerwoni przegrali z Wielką Brytanią 2:3.



Podopieczni Wiktora Pysza skutecznie rozpoczęli rywalizację w Kijowie. W dwóch pierwszych meczach pokonali pewnie Litwę 5:1 i Estonię 8:3. Wiadomym jednak było, że najważniejsze dla nich mecze były dopiero przed nimi. O ile porażki z Ukrainą i Kazachstanem można uznać za "planowe", to już przegrana z Wielką Brytanią sprawia, ze występ naszych hokeistów trzeba ocenić jednoznacznie negatywnie.

IIHF zapowiada, że od przyszłego sezonu zajdą zmiany w systemie światowych rozgrywek. Znikną dwie równoległe "podgrupy" Pierwszej Dywizji. Zamiast nich bezpośrednie zaplecze elity stanowić będzie grupa 6 zespołów składająca się ze spadkowiczów z Elity (mistrzostwa rozpoczynają się w nadchodzący piątek), oraz zespołów z miejsc 2 - 3 obecnych dwóch podgrup Pierwszej Dywizji.

Zmiany muszą jeszcze zostać zatwierdzone przez kongres IIHF, który obradował będzie w czasie MŚ na Słowacji. Wiele jednak wskazuje na to, że zmiany zostaną wprowadzone w życie.

Oznaczałoby to, że sobotnia porażka Polaków z Wielką Brytanią, spychająca naszą drużyną na 4 miejsce w turniejowej tabeli spowoduje jej degradację do światowej trzeciej ligi. W przyszłym roku nasza drużyna walczyłaby więc z Litwą, Holandią, Japonią, Australią i Rumunią. Wyżej od Polaków grałaby np. Korea Południowa.

- Dobrze zaczęliśmy te mistrzostwa, od zwycięstw z Litwą i Estonią, które nazwałbym planowymi. Liczyłem jednak że po takim dobrym początku stać będzie naszą drużynę na coś więcej. W mojej opinii lepiej się stało, że trafiliśmy do grupy z Ukrainą i Kazachstanem, myślałem po cichu, że skoncentrowana reprezentacja pokusi się nawet o wywalczenie awansu. Niestety tak się nie stało. Skończyliśmy zawody na 4 miejscu, które oznacza de facto degradację. W meczu z Brytyjczykami mieliśmy optyczną przewagę, ale nie potrafiliśmy jej udokumentować - podsumował mistrzostwa były drugi trener reprezentacji Henryk Zabrocki.

Gdański szkoleniowiec podsumowując grę naszych hokeistów wskazywał na słabą grę w obronie. - Nasi defensorzy popełniali zbyt wiele błędów indywidualnych, podawali do rywali, gubili krycie, zasłaniali pole widzenia bramkarzom, czy to Przemkowi, czy też Radziszewskiemu, nie przyjmowali strzałów rywali na siebie. Defensorzy powinni też niekiedy wyręczać bramkarzy. Przypomnę, że w czasie mojej pracy z reprezentacją, podczas mistrzostw w Chinach pokonaliśmy Kazachstan, stąd też liczyłem na powtórkę tamtego wyniku na Ukrainie. Wówczas jedną z bramek strzelił Mateusz Rompkowski, którego moim zdaniem zabrakło w reprezentacji - ocenił trener Henryk Zabrocki.

Dodał, że również w ofensywie Polacy nie mieli silnych punktów. - Nie było zawodników, którzy skutecznie wykorzystywaliby stworzone okazje podbramkowe, zabrakło egzekutorów. Przecież mogliśmy osiągnąć o wiele lepszy wynik, gdyby nasi hokeiści wykorzystywali okazje sam na sam. Tak było choćby w meczu z Wielką Brytanią. Teraz droga do elity będzie dłuższa. Rywalizacja z takimi zespołami jak Australia na pewno poziomu naszego hokeja nie podniesie. Trzeba jednak podjąć wysiłek we własnym gronie. Nasza reprezentacja jest młoda, perspektywiczna, przy wytrwałej pracy i stworzeniu odpowiedniego systemu szkolenia na pewno stać nas w przyszłości na odrobienie straconych pozycji. Tu jednak potrzeba pracy całego środowiska od związku poczynając na pracy z najmłodszymi w klubach kończąc - ocenił trener najlepszych juniorów w Polsce zakończonego niedawno sezonu.

W reprezentacji nie zabrakło "gdańskich akcentów". Na oficjalnej liście zgłoszonej przez PZHL w Kijowie grało trzech przedstawicieli Stoczniowca Gdańsk - Przemysław Odrobny, Paweł SkrzypkowskiFilip Drzewiecki. Wiadomo było już jednak przed mistrzostwami, że golkiper reprezentacji podpisał kontrakt na występy w KH Sanok.

Odrobny bronił przez cały mecz z Kazachstanem i jedną tercję z Ukrainą, zakończył mistrzostwa ze skutecznością 91,43 proc. Drzewiecki i Skrzypkowski wystąpili we wszystkich meczach, a napastnik Stoczniowca strzelił pierwszą bramkę dla Polski w meczu z Wielką Brytanią.

W reprezentacji znalazło się też kilku innych wychowanków gdańskiego Stoczniowca. Mikołaj Łopuski z 3 golami na koncie był najskuteczniejszym strzelcem w naszej reprezentacji, Jarosław Rzeszutko - najlepszy gracz reprezentacji poprzednich mistrzostw - tym razem zanotował na swoim koncie dwie bramki i asystę, z takim samym dorobkiem mistrzostwa zakończył Maciej Urbanowicz.

Wyniki Polaków na MS Pierwszej Dywizji na Ukrainie:
Polska - Litwa 5:1 (2:1, 2:0, 1:0)

1:0 Danieluk as. Kotlorz) 10
1:1 Rulevicius as. Kieras) 13
2:1 Witecki as. Pasiut 15
3:1 Rzeszutko as. Noworyta 39
4:1 Łopuski as. Kolusz 40
5:1 Kolusz as. Kotlorz, Dutka 52

Polska - Estonia 8:3 (1:0, 2:1, 5:2)
1:0 Zapała as. Dronia, Kolusz 6
1:1 Pietrow as. Ossipow, Kaljuste 22
2:1 Łopuski as. Kolusz 24
3:1 Urbanowicz as. Łopuski 37
4:1 Łopuski as. Laszkiewicz, Zapała 42
5:1 Kolusz as. Zapała, Dronia 43
6:1 Rzeszutko as. Łopuski 50
7:1 Pasiut as. Laszkiewicz, Dziubiński 53
8:1 Pasiut as. Laszkiewicz 55
8:2 Sibircew 56
8:3 Suur as.Makrow 59

Ukraina - Polska 4:1 (1:0, 3:1, 0:0)
1:0 Michnow as. Szachrajczuk 15
2:0 Szafarienko as. Lutkiewicz 24
3:0 Tymczenko as. Szafarienko, Materuchin 35
3:1 Pasiut 40
4:1 Szafarienko as. Lutkiewicz, Tymczenko 40

Kazachstan - Polska 4:2 (2:0, 1:0, 1:2)
1:0 Beliajew as. Poliszuk 5
2:0 Sawczenko as. Starczenko, Fadiejew 12
3:0 Puszkariow as. Starczenko, Romanow 35
3:1 Urbanowicz as. Rzeszutko 41
3:2 Laszkiewicz as. Pasiut 50
4:2 Siemionow 59

Wielka Brytania - Polska 3:2 (2:1, 0:1, 1:0)
0:1 Drzewiecki as. Dziubiński, Urbanowicz 7
1:1 Weaver as. Longstaff, Tait 14
2:1 Cowley as. Clarke, Myers 14
2:2 Dziubiński as. Kotlorz, Kolusz 34
3:2 O'Connor as. Clarke, Weaver 54
Tabela końcowa mistrzostw
(kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans, punkty)
1. Kazachstan 5 4 1 0 21:6 14
2. Wielka Brytania 5 4 0 1 21:9 12
3. Ukraina 5 3 1 1 19:12 10
4. Polska 5 2 0 3 18:15 6
5. Litwa 5 1 0 4 9:24 3
6. Estonia 5 0 0 5 8:30 0

Kluby sportowe

Opinie (41) 5 zablokowanych

  • A gdzie informacja o zakończonych 17.04 Mistrzostwach Polski Amatorów..?? (5)

    Brawo za organizacje tego turnieju!! Była lepsza niż mecze PLH... być może dlatego, że organizacji podjęli się ludzie z pasją! I większość robiła to za darmo! A nawet ponosiła koszty!

    Brawo również dla Drużyn Goldwella Gdańsk (srebro) i Mad Dogs Sopot (brąz). Jeszcze nigdy w historii 2 drużyny z trójmiasta nie stawały razem na podium Mistrzostw Polski!!
    A o naszych reprezentantach lepiej się nie wypowiadać. Skrzypkowski nawet na łyżwach nie potrafi jeździć...

    • 19 10

    • (1)

      heheh ogladalam mecz gwiazd i ponoc ten skrzypkowski jest szybkim zawodnkiem hehehhe jak on jest szybki to ja jestem niezla sedzina mimo wady wzroku -7 hehheh

      • 8 0

      • żaden

        reprezentant nie zachwycił-wszyscy znalezli sie tam nie wiadomo z jakiego klucza.Wstydzic sie powinni a "najszybszy"/????/to juz wogole porazka.

        • 1 0

    • Polska reprezentacja nadaje się tylko do mistrzostw AMATORÓW

      AMATORSZCZYZNA naszych ślizgaczy po lodzie bo inaczej ich nazwać nie można.

      • 6 1

    • (1)

      Większość robiła to za darmo. Dobry tekst.No część poniosła nawet koszty.Jeszcze lepszy.Ale czemu nie napisałeś kto na tym zarobił. A zarobił........

      • 2 2

      • taa zarobił ... p........ koleś głupoty i tyle

        • 0 1

  • (1)

    a gdzie informacja o sytuacji Stoczniowca ?

    • 6 5

    • a o czym tu informować dno dno i jeszcze raz dno!

      • 11 1

  • A CÓŻ DZIWNEGO SKORO PADA NASZ KOCHANY STOCZNIOWIEC,KTÓRY WYCHOWAL TYLU REPREZENTANTÓW.JEST MI SMUTNO ALE NA NASZYCH PREZESÓW

    NIE MA SIŁY

    • 23 2

  • chybaa nie wszystkiemu sa winni prezesi

    • 7 7

  • "Polscy hokeiści w trzeciej lidze"

    Czyli tam gdzie ich miejsce. KONIEC Z OSZUKIWANIEM KIBICÓW!

    • 25 2

  • Jeśli nie powstaną Orliki hokejowe, to nic z tego nie będzie.

    • 12 2

  • I BARDZO DOBRZE

    • 6 4

  • Koniec polskiego hokeja!

    • 16 2

  • (2)

    panie Kostecki oszczeńcz pan wstydu i robienia nic w tym klubie przyczynił pan sie w 100 % do upadku klubu i może do końca hokeja w Gdańsku ! ZROZUM TO ŻE ZADEN SPNSOR O ZDROWYCH MYŚLACH NIE PRZYJDZIE DO SPONOROWAC STOCZNIOWCA BEZ PANA ! ja Kocham Stoczniowiec i nie chce zeby on upadł dzięki pańskiej robocie !

    • 13 1

    • KONCZ WASC, WSTYDU OSZCZEDZ!

      • 4 0

    • masz rację ale będę szczery do bólu

      nie OSZCZĘDZAJ na słowniki ortograficzne

      • 3 0

  • super (1)

    spadek oznacza ze w przyszlym roku bedziemy faworytem do awansu

    • 11 1

    • jesteś pewien?

      jeśli spadamy z jednej z dwóch grup dywizji I ( 12 drużyn) to nie wiem czy będziemy faworytami żeby załapać się do I dywizji po reorganizacji w przyszłym roku czyli składającej sie tylko z 6 drużyn.Nie łapiemy się do 12 to do 6 tym bardziej.

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane