- 1 Lechia z GKS o awans (38 opinii) LIVE!
- 2 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (50 opinii)
- 3 Festiwal trójek Trefla w play-off (7 opinii) LIVE!
- 4 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (86 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Grand Prix Polski dla Tomasza Golloba
Energa Wybrzeże - żużel
Przed zawodami w obozie Chrzanowskiego odczuwalny był lekki niepokój. "Chrzanek" i jego ekipa obawiali się o sprzęt. Kapitan Lotosu po raz pierwszy pojawił się na torze w wyścigu drugim. Startujący z czwartego pola gdańszczanin nieco spóźnił start i mimo szybkiego zejścia do krawężnika niewiele mógł zdziałać. Chrzanowski z okrążenia na okrążenie tracił dystans do rywali. Jak się dowiedzieliśmy od mechaników Tomka, kończył bieg z zerwanym łańcuchem. W drugim starcie, biegu ostatniej szansy, "Chrzanik" stanął na trzecim torze. To było zdecydowanie najgorsze pole podczas Grand Prix Polski. Mimo niezłego startu Tomek nie zdołał przebić się na jedno z dwóch czołowych miejsc i musiał pożegnać się z turniejem.
O jeden bieg więcej od gdańszczanina miał Krzysztof Kasprzak. Leszczynianin zaczął od zwycięstwa wyścigu potem jednak jeździł słabiej. W biegu ostatniej szansy wygrał start, ale na drugim wirażu był już ostatni. Przed biegami półfinałowymi odpadł Piotr Protasiewicz. Do czołowej ósemki awansował Jarosław Hampel. Wrocławianin w półfinale wylosował trzecie pole i mimo ambitnej jazdy nie awansował do finału.
Gwiazdą wieczoru był Tomasz Gollob. Wychowanek bydgoskiego klubu został bardzo ciepło przyjęty przez wypełniony po brzegi stadion i odwdzięczył się znakomitą jazdą. - Bydgoszcz jest moim ulubionym torem - powiedział po zawodach Gollob. - Jeździłem tu przez 16 lat i tym bardziej chciałem zwyciężyć dla miejscowych kibiców. Sukces dedykuję przede wszystkim córeczce. Szkoda, że nie będę mistrzem świata, ale nie dysponuję tak szybkim sprzętem jak rywale. Wyraźnie to widać na torach ze sztuczną nawierzchnią, gdzie nie odnoszę takich sukcesów. Miejsce w pierwszej ósemce to wszystko, na co było mnie stać w tym roku. Przed następnym sezonem muszę popracować nad silnikami, może zmienię markę. Myślę, że to przede wszystkim sprzęt będzie decydował o tym, jak wypadnę w przyszłorocznych mistrzostwach - dodał Gollob.
Bardzo bliski wywalczenia pierwszego w karierze tytułu mistrzowskiego jest Jason Crump. Australijczyk w Bydgoszczy powiększył przewagę nad Tony Rickardssonem do siedemnastu "oczek". W ostatnim turnieju wystarczy, że "Kangur" awansuje do półfinału. - Moim założeniem przed turniejem w Bydgoszczy było utrzymanie przewagi w klasyfikacji generalnej - przyznał Crump. - Udało się, chociaż może gdyby finał nie został przerwany, byłbym tu najlepszy i już dzisiaj świętował tytuł mistrza świata. Hamar nie jest dla mnie szczęśliwe, ale mam dosyć dużą przewagę. Musze tylko jeździć na luzie i nie dać się ponieść nerwom - dodał lider klasyfikacji generalnej.
Rikcardsson ma jeszcze tylko teoretyczne szanse na zdobycie szóstego tytułu mistrza świata. Musiałby wygrać, a Crump nie mógłby zdobyć więcej niż siedem punktów. Taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. - Spodziewałem się, że w Bydgoszczy nadrobię kilka punktów do Crumpa, jednak poniosłem kolejną stratę - stwierdził Tony Rickardsson. - Ten sezon nie był dla mnie zły, ale żeby zostać mistrzem świata, trzeba wygrywać turnieje. Tego mi zabrakło i chyba marzenia o kolejnym tytule muszą poczekać do przyszłego roku - dodał pięciokrotny mistrz świata.
Pasjonująco zapowiada się rywalizacaj o miejsce w ósemce. Pewnych startu w przyszłorocznym cyklu jest sześciu zawodników. Niewiele brakuje do szczęścia Andreasowi Jonssonowi, jednemu z przegranych w Bydgoszczy. Na ósme miejsce największe szanse mają Bjarne Pedersen, Hans Andersen, Hampel i Lee Richardson. Ci zawodnicy to również kandydaci do stałtych "wolnych numerów" na przyszły rok. Z tej czwórki w najkorzystniejszej sytuacji w Hamar będzie nasz zawodnik, który rozpocznie starty od turnieju głównego. Jego rywale będą musieli przebijać się przez biegi eliminacyjne.
GP Polski
1. Tomasz Gollob (POL) 25 pkt,
2. Jason Crump (AUS) 20,
3. Tony Rickardsson (SZW) 18,
4. Rune Holta (NOR) 16,
5. Leigh Adams (AUS) 13,
6. Jarosław Hampel (POL) 13,
7. Nicki Pedersen (DAN) 11,
8. Scott Nicholls (ANG) 11,
9. Andreas Jonsson (SZW) 8,
10. Hans Andersen (DAN) 8,
11. Piotr Protasiewicz (POL) 7,
12. Lee Richardsson (ANG) 7,
13. Greg Hancock (USA) 6,
14. Ryan Sullivan (AUS) 6,
15. Bjarne Pedersen (DAN) 5,
16. Ales Dryml (CZE) 5,
17. Mark Loram (ANG) 4,
18. Mikael Max (SZW) 4,
19. Kaj Laukkanen (FIN) 3,
20. Krzysztof Kasprzak (POL) 3,
21. Jesper Jensen (DAN) 2,
22. TOMASZ CHRZANOWSKI (POL) 2,
23. Lukas Dryml (CZE) 1,
24. Bohumil Brhel (CZE) 1.
Bieg p biegu
1. Kasprzak, Holta, Sullivan, L.Dryml (ns)
2. Max, Loram, Protasiewicz, Chrzanowski
3. Richardson, Nicholls, Laukkanen, Jensen
4. Gollob, Hampel, A.Dryml, Brhel
5. Sullivan, Laukkanen, Chrzanowski, Brhel
6. Protasiewicz, A.Dryml, Jensen, L.Dryml (ns)
7. Hampel, Richardsson, Kasprzak, Loram
8. Gollob, Holta, Nicholls, Max
9. Rickardsson, Jonsson, B.Pedersen, N.Pedersen
10. Andersen, Crump, Hancock, Adams
11. A.Dryml, Sullivan, Max, Kasprzak
12. Nicholls, Protasiewicz, Loram, Laukkanen
13. Rickardsson, Hampel, Hancock, Protasiewicz
14. Crump, Gollob, Sullivan, B.Pedersen (w)
15. Adams, Jonsson, Richardsson, Nicholls
16. N.Pedersen, Holta, A.Dryml, Andersen
17. Richardsson, Andersen, Hancock, B.Pedersen
18. Protasiewicz, Nicholls, Sullivan, Dryml
19. Holta, Rickardsson, Gollob, Adams
20. Crump, N.Pedersen, Hampel, Jonsson
21. Gollob, Nicholls, Jonsson, Richardson
22. Hampel, Adams, Andersen, Protasiewicz
23. Gollob, Holta, Adams, N.Pedersen
24. Crump, Rickardsson, Hampel, Nicholls
25. Gollob, Crump, Rickardsson, Holta
Klasyfikacja genralna
1. J. Crump (AUS) 147 (20, 25, 8, 16, 25, 20, 13, 20)
2. T. Rickardsson (SZW) 130 (18, 18, 18, 8, 7, 18, 25, 18)
3. G. Hancock (USA) 117 (13, 11, 8, 25, 18, 16, 20, 6)
4. L. Adams (AUS) 115 (25, 13, 11, 20, 11, 11, 11, 13)
5. N. Pedersen (DAN) 100 (13, 8, 13, 13, 16, 13, 13, 11)
6. T. GOLLOB (POL) 95 (16, 13, 7, 11, 6, 11, 6, 25)
7. A. Jonsson (SZW) 84 (5, 7, 7, 13, 20, 8, 16, 8)
8. B. Pedersen (DAN) 75 (8, 4, 25, 6, 8, 8, 11, 5)
9. H. Andersen (DAN) 74 (4, 6, 3, 3, 7, 25, 18, 8)
10. J. HAMPEL (POL) 74 (3, 20, 20, 6, -, 6, 6, 13)
11. L. Richardson (ANG) 71 (11, 11, 5, 18, 5, 7, 7, 7)
12. S. Nicholls (ANG) 60 (5, -, 4, 11, 11, 13, 5, 11)
13. R. Sullivan (AUS) 57 (7, 16, 11, 5, 4, 4, 4, 6)
14. R. Holta (NOR) 49 (6, 8, 1, 5, 4, 1, 8, 16)
15. P. PROTASIEWICZ (POL) 48 (2, 1, 16, 7, 5, 5, 5, 7)
16. M. Max (SZW) 41 (6, 3, 6, 2, 8, 5, 7, 4)
17. M. Loram (ANG) 36 (8, 4, 6, 7, 2, 2, 3, 4)
18. J. Jensen (DAN) 32 (11, 5, 2, 1, 6, 4, 1, 2)
19. B. Brhel (CZE) 31 (7, 7, 5, 4, 2, 3, 2, 1)
20. L. Dryml (CZE) 21 (3, 6, 2, 2, 1, 3, 4, -)
21. K. Laukkanen (FIN) 21 (1, 1, 3, 1, 3, 6, 3, 3)
22. A. Dryml (CZE) 19 (1, 3, 1, 3, 3, 1, 2, 5)
23. G. WALASEK (POL) 13 (-, -, 13, -, -, -, -, -)
24. N. Iversen (DAN) 13 (-, -, -, -, 13, -, -, -)
25. K. Bjerre (DAN) 13 (-, -, -, -, 13, -, -, -)
26. D. Norris (ANG) 8 (-, -, -, 8, -, -, -, -)
27. M. Zagar(SŁO) 8 (-, -, -, -, -, -, 8, -)
28. P. Karlsson (SZW) 7 (-, -, -, -, -, 7, -, -)
29. R. DOBRUCKI (POL) 5 (-, 5, -, -, -, -, -, -)
30. F. Lindgren (SZW) 4 (4, -, -, -, -, -, -, -)
31. W. JAGUŚ (POL) 4 (-, -, 4, -, -, -, -, -)
32. Ch. Louis (ANG) 4 (-, -, -, 4, -, -, -, -)
33. K. KASPRZAK (POL) 3 (-, -, -, -, -, -, -, 3)
34. P. Ljung (SZW) 2 (2, -, -, -, -, -, -, -)
35. R. Barth (NIE) 2 (-, 2, -, -, -, -, -, -)
36. A. Svab (CZE) 2 (-, 2, -, -, -, -, -, -)
37. A. Lindbaeck (SZW) 2 (-, -, -, -, -, 2, -, -)
38. T. CHRZANOWSKI (POL) 2 (-, -, -, -, -, -, -, 2)
39. S. Simon (ANG) 1 (-, -, -, -, 1, -, -, -)
40. I. Santej (SŁO) 1 (-, -, -, -, -, -, 1, -)
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2004-09-21 21:28
Tomek Chrzanowski
Jemu kibicowałam i to dla niego wydałam tą kasę aby obejrzeć dwa biegi z nim, ale nie zawsze umie się odwdzieczyć no sorry, chyba ze pomacha i szybko głowe odwroci jak to było bodajrze w Rzeszowie lub Lublinie.
- 0 0
-
2004-09-22 20:59
bidula ta nasza Roksanka
napisz skargę do grupy lotos, może zwrócą Ci koszta, a tak na marginesie, Antonio Lindbaeck startował z dziką kartą w Szwecji i nawiózł dokładnie tyle samo punktów co Chrzanek, ale w Szwecji nikt nie płacze... "Bo to Polska właśnie" ;)
- 0 0
-
2004-09-23 14:08
roksa trzeba czytac co pisza wszyscy wiedza ze chrzan ma chore ambicje wygurowane i nie umie przegrywac to miej pretensje do siebie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.