• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grzegorz Wojtkowiak jak Milos Krasić. Przygodę z Lechią Gdańsk kończy w rezerwach

jag.
19 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Lechia Gdańsk

Grzegorz Wojtkowiak (z lewej) podzielił los Milosa Krasicia (z prawej) i może grać w Lechii Gdańsk jedynie w IV-ligowych rezerwach. Grzegorz Wojtkowiak (z lewej) podzielił los Milosa Krasicia (z prawej) i może grać w Lechii Gdańsk jedynie w IV-ligowych rezerwach.

Grzegorz Wojtkowiak jest już w pełni sił. Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2019 roku. We wrześniu rozegrał trzy mecze w IV-ligowych rezerwach. Wszystko wskazuje na to, że w tej drużynie zakończy się przygoda byłego reprezentanta Polski z Lechią Gdańsk. Wcześniej podobny los spotkał Milosa Krasicia. Serb w środę strzelił 2 gole wygranym spotkaniu z KS Mściszewice 9:2 w ramach wojewódzkiego Pucharu Polski.



ALOMEROVIĆ CZEKA NA SZANSĘ. PRZECZYTAJ WYWIAD Z REZERWOWYM BRAMKARZEM LECHII

Grzegorz Wojtkowiak do Lechii Gdańsk trafił na początku 2015 roku po 2,5 latach gry w TSV 1860 Monachium. Przychodził jako reprezentant Polski. Potem też był powołany do kadry, ale już nie wzbogacił liczby występów w seniorskiej drużynie narodowej. Ma ich ma koncie 23.

W pierwszej drużynie biało-zielonych wystąpił w 78 oficjalnych meczach. Strzelił 3 gole. Jego podstawową pozycją była prawa obrona, ale gdy zaszła potrzeba grał też na środku lub z lewej strony defensywy. Po raz ostatni wystąpił 11 marca przeciwko Legii Warszawa, w przegranym spotkaniu ligowym w Gdańsku 1:3. Potem leczył kontuzję.

Wydawało się, że ma szanse na powrót do pierwszej drużyny, gdyż był na pierwszym letnim zgrupowaniu we Władysławowie. Jednak na drugi obóz - do Opalenicy - już nie pojechał. Do gry wrócił we wrześniu. W ciągu 10 dni wystąpił w trzech spotkaniach IV-ligowych rezerw, w każdym zaliczając pełne 90 minut. W tym czasie Lechia sparowała z Karpatami Lwów, w którym szanse dostali ci, co nie grali wcale lub bardzo mało w ekstraklasie oraz najbardziej obiecująca młodzież.

Pierwszy raz po kontuzji przypomniał się m.in. Rafał Wolski. Jednak Wojtkowiak zamiast spotkania z ukraińską drużyną zaliczył grę przeciwko GKS Kowale.

- Grzegorz po kontuzji trenuje z drugim zespołem i tam dochodzi do pełni zdrowia. Pierwsza drużyna jest etapem końcowym do grania - dyplomatycznie mówi Piotr Stokowiec.
LECHIA WYKARTKOWANA. SPRAWDŹ, KTO ZASTĄPI LIPSKIEGO I MLADENOVICIA?

OBROŃCY W KADRZE PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII
Prawa obrona: Karol Fila, Joao Nunes,
Środek obrony: Michał Nalepa, Steven Vitoria, Błażej Augustyn, Adam Chrzanowski, Nunes, ew. Ariel Borysiuk
Lewa obrona: Filip Mladenović, Chrzanowski, Nunes, Mateusz Lewandowski, ew. Lukas Haraslin


PRZECZYTAJ, JAK TRENER LECHII SKOMENTOWAŁ PORAŻKĘ Z WISŁĄ I DLACZEGO UCZYNIŁ TO PRZEWROTNIE

Jednak już widać, że w przypadku 34-latka "etapu końcowego" innego niż rezerwy w Lechii nie będzie. Kontrakt z gdański klubem ma ważny do 30 czerwca 2019 roku. Wojtkowiak podzielił los Milosa Krasicia.

Serb ma identycznej długości umowę z biało-zielonymi, a w rezerwach trenuje już drugi miesiąc. I traktuje te obowiązki profesjonalnie. W środę w Pucharze Polski strzelił dwa gole w wygranym meczu z KS Mściszewice 9:2.

- Co do przyszłości, to widzimy jak wygląda struktura pierwszej drużyny, w którą stronę idzie Lechia - dodaje trener Stokowiec, pytany, co dalej z tymi piłkarzami.
SPRAWDŹ, JAKIE INNE TRÓJMIEJSKIE DRUŻYNY GRAJĄ W WOJEWÓDZKIM PUCHARZE POLSKI

A tę "stronę" jasno określają ostatnie decyzje szkoleniowca. Nawet po odejściu do Legii Pawła Stolarskiego, Wojtkowiak nie wrócił do pierwszej drużyny. Podstawowym piłkarzem na tej pozycji został 20-letni Karol Fila, który wcześniej, nie licząc wypożyczenia do Chojniczanki, grał głównie jako środkowy pomocnik.

Obecnie trener Stokowiec ma do dyspozycji ośmiu obrońców. Jednak tak naprawdę wypracował sobie znacznie większe pole manewru. Niektórzy defensorzy mogą wystąpić na więcej niż jedna pozycja w defensywie. Rolę Wojtkowiaka, który mógł grać na każdej z trzech, przejął Joao Nunes. Ponadto szkoleniowiec sprawdzał też na obronie piłkarzy z innych pozycji jak na przykład defensywnego pomocnika Ariela Borysiuka czy skrzydłowego Lukasa Haraslina.

A co do Wojtkowiaka, to tak jak pisaliśmy to wcześniej w przypadku Krasicia - do końca kontraktu Lechia jest zobowiązana zapewnić piłkarzowi warunki do treningu oraz wypłacać pełne wynagrodzenie.

Rozstanie może nastąpić tylko za porozumieniem stron lub też transferu lub wypożyczenia zawodnika, na które on oczywiście wyrazi zgodę, do kraju, w którym otwarte jest ono transferowe. Te letnie w zdecydowanej większości federacji jest zamknięte.

PRZYPOMNIJ SOBIE, DLACZEGO W REZERWACH ZNALAZŁ SIĘ KRASIĆ

Zawodnik

Grzegorz Wojtkowiak

Grzegorz Wojtkowiak

ur.
1984
wzrost
184 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
jag.

Kluby sportowe

Opinie (59) 3 zablokowane

  • Wojtkowiak nieźle zarobił i dalej zarabia w Lechii. Pożytek był słaby, albo kontuzja ,albo pauzowanie za kartki. Zero wartości dodanej, no może poza tym, że reprentant Polski.

    • 1 7

  • SKS (3)

    30-latkowie muszą się pożegnać z profesjonalną piłką, cóż kondycją nigdy nie dorównają dwudziestolatkom- fakt. Piłka jest dla młodych, czas przygodę skończyć, wcześniej czy później serducho nie wytrzyma obciążeń.
    Nie dziwię się trenerowi,że ich odesłał do 4 -ligi. Tak naprawdę, należałoby im w ogóle podziękować, ewentualnie do szkolenia dzieci i młodzieży. Pytanie tylko czego by ich nauczyli. Przez całą karierę strzelili po dwa gole (cóż nie za dużo).
    DowidzeniaPanowie, sukcesów wyuczonym zawodzie

    • 1 9

    • profesjonalizm (1)

      obaj piłkarze byli profesjonalistami i zawodowcami na boisku. walczyli ale cechował ich też duch fairplay. i obaj zasługują na normalne traktowanie, możliwość gry i godne pożegnanie. w obu przypadkach klub podpisał z nimi długoletnie kontrakty i zarząd wiedział w jakim wieku będą kończąc go. więc mówienie o tym że ich czas minął, czas na młodość itp są zwyczajnie nie na miejscu.
      powiedzmy sobie szczerze. w gdańsku stworzono nowy klub kokosa. ale to wina i decyzja klubu. oni zasługują na normalne i obiektywne traktowanie oraz godne i zasłużone podziękowanie.
      obaj strzelali niewiele bramek. ale futbol to gra zespołowa a oni odgrywali ważne role w zespole i robili to z dużą kulturą piłkarską i nie tylko.
      szacunek, podziękowania i respekt.

      • 7 0

      • Wspanialy wpis

        Szacunek i pozdrawiam

        • 4 0

    • hahaha

      Według twojej teorii to Ronaldo i Messi nie mają już szans na grę w Lechii ...hm no cóż szkoda hehe

      • 3 0

  • Wojtkowiak ma grać.

    W derbach dal wycisk arczanom.

    • 6 0

  • Brawo trenerze! 78 meczy i 3 gole wynik marny (1)

    Drzewo się przesuwa do lasu. Nazwisko i historia nie gra

    • 4 15

    • Marny wynik??

      Przecież to obronca

      • 6 0

  • Milos na końcowe 15-20 minut mógłby się przydac żeby utrzymać piłkę dać się sfaulowac itd jak np z Pogonią gdzie ostatnie minuty to było wybijanie na uwolnienie

    • 10 1

  • LG

    Najlepsze jak Grzesiu zrobił zadyme w listpadowych derbach jak Marciniak z ryjem poleciał do Slawczewa którego faulowal

    • 5 0

  • Lechia przegra derby w 2018r

    Z Arką Gdynia.!

    • 2 19

  • Nigdy nie zapomne jak Milos w meczach derbowych gral na chwale Lechii!

    Wojtkowiak,tez swoje zrobil..powodzenia dla Was Panowie!

    • 28 0

  • wielka szkoda bo podobała mi się jego gra

    • 3 2

  • moim bardzo skromnym zdaniem

    Wojtkowiak i Krasic zasluguja na godne pozegnanie, Milos i Grzegorz swoja gra dali naszej Lechii wiele wspanialych chwil, dzisiaj pracuja bardzo ciezko na treningach i uwazam ze powinni dostac jeszcze jedna szanse, szanuje bardzo trenera Stokowca i dziekuje mu za to jak Lechia prezentuje sie teraz , ale Fila nie dorasta do piet Wojtkowiakowi i Lipski nie dorasta do piet Krasicowi, Panie Piotrze moze dla dobra Lechii warto prywatne niuanse odlozyc na bok

    • 16 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 35 69 62.9%
2 Piotr Matusiak 35 69 62.9%
3 Łukasz Gawlik 35 68 57.1%
4 Kazimierz Wróblewski 35 67 62.9%
5 Marek Sowiński 35 67 60%

Tabela końcowa

Piłka nożna - I liga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk
2 GKS Katowice
3 Arka Gdynia
4 Motor Lublin
5 Górnik Łęczna
6 Odra Opole
7 Wisła Płock
8 Miedź Legnica
9 GKS Tychy
10 Wisła Kraków
11 Stal Rzeszów
12 Chrobry Głogów
13 Znicz Pruszków
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
15 Polonia Warszawa
16 Resovia
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała
18 Zagłębie Sosnowiec
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
  • Półfinały baraży o awans do ekstraklasy
  • ARKA GDYNIA - Odra Opole (czwartek, godz. 20:30)
  • Motor Lublin - Górnik Łęczna (czwartek, godz. 17:30)
  • Finał baraży
  • zwycięzcy półfinałów (2 czerwca, niedziela, godz 18)
  • Bezpośredni awans do ekstraklasy
  • LECHIA GDAŃSK, GKS Katowice (dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Degradacja do II ligi
  • Resovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec (trzy najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Awans z II ligi
  • Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg, zwycięzca barażu: KKS 1945 Kalisz - Stal Stalowa Wola (1 czerwca, godz. 16:30)

Ostatnie wyniki Lechii

26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
17% REMIS
74% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane