- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (50 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (85 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (56 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
- 5 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (4 opinie)
- 6 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (61 opinii)
Hat-trick Buzały
Lechia Gdańsk
Paweł Buzała ustrzelił hat-tricka, choć nie klasycznego, bo jego bramki zostały przedzielone golem Macieja Rogalskiego. Lechia pokonała na wyjeździe Jarotę Jarocin 4:1 (2:0). Tomasz Kafarski, drugi szkoleniowiec gdańszczan, do wyjściowego składu wstawił tylko jednego piłkarza z niedzielnego spotkania z Odrą Opole. Z trybun pojedynek oglądał... Dariusz Kubicki. Biało-zieloni zdobyli awans do 1/16 finału Pucharu Polski. Bez gry w tej fazie rywalizacji jest Arka Gdynia.
Bramki: Kosiński 86 - Buzała 23, 29, 84, Rogalski 66.
LECHIA: Kapsa - Fechner, Brede, Rafalski, Łożyński (61 Wojtkiewicz) - Piątek, Kasperkiewicz (32 Pietrowski), Szałęga (72 Speichler), Rogalski - Buzała, Hirsz.
W porównaniu z meczem z Odrą, na który skład zestawiał jeszcze Tomasz Borkowski, w Jarocinie w wyjściowej jedenastce ponownie znalazł się tylko Dariusz Łożyński. 25-latek latem został odsunięty od pierwszej drużyny, a że nie zgodził się rozwiązać kontraktu, to wobec kontuzji na lewej obronie, ponownie po niego sięgnięto. Warto odnotować ponadto pierwszy występ w tym sezonie rekonwalescenta Karola Piątka. Oprócz niego jeszcze trzech innych zawodników (Paweł Kapsa, Marcin Wojtkiewicz, Marcin Szałęga) debiutowało po wakacjach w oficjalnym pojedynku drużyny seniorów. Przede wszystkim jednak Kafarski zmienił system gry. Przeciwko Jarocie gdańszczanie wyszli w ustawieniu z dwoma nominalnymi napastnikami!
- Trzy gole strzelił Buzała, a jednego Rogalski - mówił bezpośrednio po meczu trener Kafarski. - W polu graliśmy przyzwoicie. Nie pozwoliliśmy rozwinąć skrzydeł rywalom, atakując już na ich połowie. Wysoki wynik to zasługa tego, że wreszcie przyszła skuteczność - dodał.
Przed meczem spiker na stadionie przywitał... Kubickiego. Jednak dziś kontrakt z tym trenerem, ani innym nie został sfinalizowany. W czwartek zatem trening biało-zielonych ponownie powinien poprowadzić Kafarski. - Nie sądzę, abym przyjechał do Gdańska w czwartek, a nawet w piątek. Co do meczu, to stał na średnim poziomie - stwierdził w Jarocinie stołeczny szkoleniowiec. Jednak te słowa padły przed kolacją, którą wydał prezes Lechii, Maciej Turnowiecki...
Kluby sportowe
Opinie (63) ponad 20 zablokowanych
-
2007-08-29 20:24
nareszcie, zagrały buraki z zacnym rywalem / Jarotą/ wygrały ,i od razu wynik poszedł w świat! Pechia to potęga ...śmiechu.
- 0 0
-
2007-08-29 20:26
do tego wyzej
pewnie sam sie napinales po SUKCESACH
drukarki z takimi tuzami jak pelikan Łowicz...
przygdal kocil garnkowi- 0 0
-
2007-08-29 20:28
Cała polska zazdrości Lechii wygranej z Jarotą.
- 0 0
-
2007-08-29 20:31
Mówią że raz się wygrywa a raz przegrywa, więc teraz baty w Lublinie.
- 0 0
-
2007-08-29 20:33
Do kiboli
Kto wyzywa i straszy pobiciem piłkarzy i trenerow ,śledzie czy swoi?
- 0 0
-
2007-08-29 20:35
LECHIA
Sympatycy LECHII, czemu prowadzicie dialog z tymi "blado żółtkami"- ich poziom intelektualny jest równy poziomowiich trenera i działaczy..czyli żałosny -miej niż zeroPS KUPIE MGR..
- 0 0
-
2007-08-29 20:40
Do Makarona
Pamiętasz 3:2 z Motorem w Lublinie i brzytwę na policzku. Nie sprzedałeś go psom a on przyniusł flache i podziekowal potem dostal w łeb i tak się rozstaliśmy.Może chociarz wynik się powtórzy
- 0 0
-
2007-08-29 20:55
Makaron
jesteś żenujący.poprawiasz swój wizerunek.....?
- 0 0
-
2007-08-29 21:06
Gdynia padła przed Lechią
Arka jak zwykle podczas konfrontacji ze Śląskiem o*****a się ze strachu. Generalnie – przed Lechią. Co prawda na Oporowską trafiło 400 wejściówek na mecz Arka – Śląsk (niedziela 2. września, godzina 18.35), lecz oprócz owych biletów przysłano stertę pisemek. Z ich lektury wynika, że owszem, zostanie wpuszczonych na te wejściówki 400 osób, lecz mogą to być jedynie kibice WKS-u.
Jak to sobie wymyślili? Ano w ten sposób, że na stadion na sektor gości będą wpuszczane tylko osoby z... województwa Dolnośląskiego. Jak mają zamiar to zrobić technicznie – na razie jest dla nas zagadką. Wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby wpuszczanie na stadion było tak zorganizowane, że wszyscy będą czekać pod bramami do końca meczu.
Jak widać Arka jest o*****a przed Lechią. Tak jest od jesieni pamiętnego 2002 roku. Od tamtej pory, kiedy na obiekcie Bałtyku zawitało 300 fanatyków Śląska wspartych 800 kibicami Lechii, w Gdyni nie wpuszczono na stadion ani razu ani nas ani Wisły, czyli kibiców klubów, które z Lechią mają zgodę.
No cóż, strach strachem. Ostatecznie jesteśmy w stanie to zrozumieć, wszakże wrogowie Władców Północy mogą być lepsi w „te klocki” niż sami „Władcy” i wówczas trzeba zrobić coś, żeby się nie o*****. My natomiast dyskretnie podpowiadamy gdynianom, że jest takie przysłowie „jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”. I gdzieś w okolicach połowy kwietnia przyszłego roku Arka zawita do Wrocławia. Gdynianie mogą się wówczas spodziewać repliki własnego pisma informującego o tym, kto może się pojawić na stadionie, a kto nie.- 0 0
-
2007-08-29 21:10
Widzę,
że nikt nie zauwazyl że, w następnej rundzie gramy z druzyną która grala w OE, a w 2 lidze jest wisla plock i sledzie.Derby w PP?Kubicki trenerem Lechii?Pozyjemy zobaczymy.Z trgo co pamiętam lęczna gdy odchodzil jakoś super nie grala, a chrobak to już chyba nic z tego nie mógl skeić.Ale jakim na prawde jest trenerem to się okaże.
TYLKO LECHIA!!!!
Aha, brawa dla Buziego za 3 bramki.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.