- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (132 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (46 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (5 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (479 opinii)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Trener winowajcą?
Lechia Gdańsk
Bramki: Paweł Buzała 82 - Tomasz Copik (karny) 10, Tomasz Feliksiak 88.
LECHIA: Bąk - Pęczak, Manuszewski, Wołąkiewicz, Łożyński (78 Kasperkiewicz) - Wiśniewski, Miklosik, Speichler, Rybski (70 Kalkowski), Andruszczak - Cetnarowicz (64 Buzała).
ODRA: Feć - Surowiak, Ganowicz, Janicki, Marcinkiewicz - Copik - Błażejewski (89 Paciorek), Feliksiak, Kubik, Piegzik (90 Nakielski) - Ugo (80 Bajera).
Sędzia: Siedlecki (Warszawa). Żółte kartki: Pęczak, Łożyński, Andruszczak (Lechia), Feć, Marcinkiewicz, Błażejewski, Piegzik (Odra). Widzów: 4500.
Lechia w inauguracyjnym kwadransie zagrała bardzo agresywnie. Aż osiem razy w tym okresie faulowała. W 10. minucie w niegroźnej na pozór sytuacji Paweł Pęczak wdał się w drybling z Madrinem Piegzikiem. Obrońca gdański stracił piłkę na rzecz pomocnika, który zimą był przymierzany do Arki, a następnie sfaulował go w polu karnym. Z jedenastki pewnie strzelił Copik.
Gospodarze nie musieli pierwszej połowy przegrać 0:1. Przed przerwą mieli sześć okazji do zmiany rezultatu. Kolejno oto one: uderzenie Piotra Wiśniewskiego z trzech metrów zostało zablokowane przez obrońców, Robert Speichler strzelił z około trzydziestu metrów z wolnego, a bramkarz zdołał zbić piłkę na słupek,Piotr Cetnarowicz wygrał pojedynek biegowy z obrońcą, ale nie zdołał wygrać pojedynku sam na sam z Marcinem Feciem, Wiśniewski kopnął piłkę z ostrego kąta wzdłuż bramki, po dośrodkowaniu Arkadiusza Miklosika obok słupka główkował Andrzej Rybski, po wrzutce Speichlera z blisko strzelał Cetnarowicz, ale w bramkarza...
Zaraz po zmianie stron groźnie atakował Artur Błażejewski, ale za chwilę wszystko wróciło do normy i Lechia gniotła rywali na ich przedpolu. Feć bronił strzały Rybskiego, Pęczaka i Piotra Wiśniewskiego po... przewrotce. W 64. minucie wchodzącego na boiska Buzałę powitały gwizdy, a to ten piłkarz strzelił w niedzielę jedynego gola dla gdańszczan. - Przykro mi, że kibice mnie wyzywają. Gdy usłyszałem gwizdy, postanowiłem, iż zrobię wszystko, aby udowodnić im, że w piłkę grać potrafię. Staram się nie zważać na okrzyki w stylu "Buzała do Poznania", a nawet przyzwyczajam się, że gdy trzeba znaleźć winowajców, to są nimi Buzała i Rogalski. A dziś naprawdę graliśmy dobry futbol, tylko nieskuteczny - mówił Buzała.
Paweł zdobył ładną bramkę, gdy szkoleniowiec postawił wszystko na jedną kartę i przeszedł na ustawienie 1-3-5-2. Niestety, w 88. minucie Feliksiak po solowej akcji zapewnił Odrze trzy punkty. To drugie zwycięstwo opolan w tym roku w Gdańsku. Co ciekawe w ciągu ostatnich 21 miesięcy w II lidze tylko ten klub potrafi przy ul. Traugutta wygrywać. - Liczyliśmy, że po przegranej w Warszawie w czterech kolejnych meczach zdobędziemy 10-12 punktów - przyznaje Maciej Turnowiecki. Plan legł w gruzach już w pierwszym podejściu. - W poniedziałek dokonamy analizy obecnej sytuacji w drużynie. Co zrobimy z trenerem? Zdecyduje ośmioosobowy zarząd - dodaje prezes Lechii. W ostatnich minutach spotkania opolanie robili wszystko, aby "urwać" jak najwięcej czasu. Zmieniani zawodnicy rekordowo długo biegli do linii bocznej, a za krytykowanie arbitra na trybuny zostali odesłani trener Witold Mroziewski i masażysta Mariusz Gnoiński.
Pomeczowy dwugłos:
Tomasz Borkowski: - Nie powiem ani jednego złego słowa na mój zespół, a nawet podziękuję drużynie za realizację założeń taktycznych. Jeśli ktoś szuka winowajcy dzisiejszej porażki, to ja nim jestem. Mieliśmy multum sytuacji, ale czasem są już takie mecze, że nic nie chce wpaść. Nadal jestem przekonany, że mamy ciekawy zespół, który tylko trzeba natknąć duchowo.
(ze łzami w oczach - przyp. jag.) Szczególnie bolesne jest dla mnie to, co zobaczyłem na płocie. Lechia była i będzie zawsze moim klubem. Przykre, że kibice tak mnie skwitowali po tylu latach, które oddałem dla drużyny, najpierw jako piłkarz, teraz jako trener.
Czasem najwyraźniej trzeba dostać po ryju. Oddam się do dyspozycji zarządu.
Witold Mroziewski: - Jak tutaj nie wierzyć w magię, skoro Gdańsk okazał się dla mnie ponownie szczęśliwy. Lechia była lepsza, ale piłka nie jest sprawiedliwa. Zresztą powiedziałem drużynie, że ładnie to już my graliśmy w dwóch ostatnich meczach, tylko z tego nie było punktów. Dziś pozwoliłem zespołu, aby grał brzydko, aby nawet nas miejscowi kibice znienawidzili, ale miało być za to skutecznie. Założeniem było wybijanie rywali z uderzenia, granie uważnie w obronie i kontratakowanie.
Pozostałe wyniki 7. kolejki w artykule "Karwan uratował remis".
1. Znicz Pruszków 7 5 1 1 16-6 16
2. Polonia Warszawa 7 4 2 1 13-6 14
---------------------------------------------
3. Tur Turek 7 3 4 0 8-2 13
---------------------------------------------
4. GKS Jastrzębie 7 3 3 1 12-9 12
5. Śląsk Wrocław 7 3 3 1 4-4 12
6. GKS Katowice 7 3 2 2 9-7 11
7. Piast Gliwice 7 3 2 2 10-9 11
8. Wisła Płock 6 3 2 1 10-10 11
9. Arka Gdynia 6 4 2 0 15-5 9
10. ŁKS Łomża 7 2 1 4 9-12 7
11. Motor Lublin 7 2 1 4 8-8 7
12. Odra Opole 7 2 1 4 4-10 7
13. Lechia Gdańsk 6 1 2 3 9-11 5
14. Stal Stalowa Wola 7 1 2 4 5-15 5
================================================
15. Podbeskidzie 7 3 1 3 10-6 4
16. Pelikan Łowicz 6 1 1 4 7-12 4
17. Warta Poznań 7 0 4 3 5-13 4
18. Tiger Kmita 7 0 2 5 4-13 2
Kluby sportowe
Opinie (86) 7 zablokowanych
-
2007-08-26 20:27
Borek!
Jak to co dalej?
DO WIDZENIA PANU!!!!!- 0 0
-
2007-08-26 20:30
ANDZREJKU POZDROWIENIA DLA CIEBIE
WIESZ O CO CHODZI, POZDRO DLA KUMATYCH, KTO MA WIEDZIEĆ TEN WIE, PEWNE INFO...
- 0 0
-
2007-08-26 20:30
nowy trener nic nie da
ponieważ z pustego w próżne sie nie przeleje,pora otwarcie o tym powiedzieć
- 0 0
-
2007-08-26 20:32
tag
barwy klubu, barwy miasta
- 0 0
-
2007-08-26 20:39
WYRĘCZMY KLUB!!! NASZ KLUB! BOREK STARCZY!!!!
5-letni syn zapytał się mnie; "dlaczego "Borek" zmienił "RYBĘ" Nic nie odpowiedziałem......!!!! NIE WIEM !!!!
- 0 0
-
2007-08-26 20:41
BOREK ZAPAKUJ SIĘ W WOREK!
Mówiłem, że powinniśmy zrobić bojkot. Jakby zamiast tych 4 tysięcy przyszło tylko kilkuset pikników to Borka już dzisiaj by nie było!
A tak mecz i tak przegrany a mogliśmy pokazać zarząDOWI co o nich myślimy.
Ale za 2 tygodnie akcja PUSTY STADION!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ile jeszcze śledzie bendom z nas kpić?- 0 0
-
2007-08-26 20:42
"BOREK"-SORRY ALE DAJ SPOKÓJ !!!!
Wiadomo, trener nie gra ale niech przynajmniej piłkarze wiedzą co i gdzie ?! mają grać
- 0 0
-
2007-08-26 20:44
z pustego nawet salomon nie naleje...
- 0 0
-
2007-08-26 20:44
Tak dlugo "bendom " kpic az nie ukonczysz szkoly .
- 0 0
-
2007-08-26 20:46
SPOKOJNIE NIC SIE NIE STAŁO WSZYSTKO IDZIE W DOBRYM KIERUNKU, WRACAMY NA NALEZNE NAM MIEJSCE
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.