- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (70 opinii) LIVE!
- 2 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (136 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (105 opinii) LIVE!
- 4 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (8 opinii)
- 5 Festiwal trójek Trefla w play-off (11 opinii) LIVE!
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Polska w ćwierćfinale mistrzostw Europy
Lechia Gdańsk
Polska w ćwierćfinale! Radość kibiców po ostatnim karnym
W finałach mistrzostw świata i Europy polscy piłkarze jeszcze nigdy wcześniej nie rozstrzygali meczu po serii rzutów karnych. A właśnie one decydowały w sobotę w St.Etienne w 1/8 finału Euro 2016. Biało-czerwoni w tej próbie pokonali Szwajcarię 5:4. Po 120 minutach gry było 1:1 (1:0, 1:1). 30 czerwca o godzinie 21 w Marsylii o strefę medalową podopieczni Adama Nawałki zagrają z Portugalią, która po dogrywce zwyciężyła Chorwację 1:0 (0:0, 0:0).
Błaszczykowski 39 - Shaqiri 82
Karne:
0:1 Lichtsteiner
1:1 Lewandowski
1:1 Xhaka (nie trafił w bramkę)
2:1 Milik
2:2 Shaqiri
3:2 Glik
3:3 Schaer
4:3 Błaszczykowski
4:4 Rodriguez
5:4 Krychowiak
POLSKA: Fabiański - Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Błaszczykowski, Krychowiak, Mączyński (101 Jodłowiec), Grosicki (104 Peszko) - Milik - Lewandowski
Szwajcaria: Sommer - Lichtsteiner, Schaer, Djourou, Rodriguez - Shaqiri, Behrami (77 Fernandes), Xhaka, Dżemaili (57 Embolo), Mehmedi (70 Derdiyok) - Seferović
Sędzia: Clattenburg (Anglia). Żółte kartki: Jędrzejczyk, Pazdan (Polska), Schaer, Djourou (Szwajcaria).
39. minuta meczu 1/8 finału w St.Etienne. Polacy bronią się przed dwoma strzałami Johana Djourou po rzucie rożnym. Pierwszy wybija Łukasz Piszczek, po drugim piłkę łapie Łukasz Fabiański. Nasz bramkarz długim wyrzutem uruchamia kontrę. Kamil Grosicki biegnie lewym skrzydłem. Mimo że przed sobą ma trzech rywali odważnie kieruje się do środka w ich stronie, a następnie kapitalnie zagrywa w pole karne. Arakadiusz Milik przepuszcza piłkę, gdyż atak zamyka Jakub Błaszczykowski. Skrzydłowy z 6. metra posyła piłkę do siatki, pomiędzy nogami szwajcarskiego bramkarza.
Tak cieszono się w gdańskiej strefie kibica po golu Jakuba Błaszczykowskiego
Ta akcja mogła dać biało-czerwonym historyczny, pierwszy awans do ćwierćfinałów mistrzostw Europy. Tak było do 82. minuty. Ostatecznie trzeba było zagrać dogrywkę, a potem strzelać karne.
Prowadzenie powinniśmy zdobyć już w 25. sekundzie! Robert Lewandowski zaatakował piłkę zbyt krótko podaną przez Djourou do bramkarza. Yann Sommer odbił ją tak, że na 16. metrze spadła pod nogi Arkadiusza Milika. Polski napastnik uderzał na pustą bramkę, ale spudłował.
Wysoki pressing, który biało-czerwoni na początku spotkania, zmuszał rywali do błędów. Były kolejne strzały: Milika, Lewandowskiego i Krzysztofa Mączyńskiego, ale też mijały cel. Temu pierwszemu nie dopisało też szczęście w 33. minucie. Natomiast pierwszą połowę zwieńczyło uderzenie nad bramką z przewrotki Grosickiego.
Przed przerwą także Szwajcarzy mieli swoje okazje. Już w 10. minucie Blerim Dżemaili posłał piłkę w boczną siatkę. Natomiast tuż przed strzeleniem gola Fabiański nie tylko obronił opisaną na wstępie główkę Djourou, ale nieco wcześniej nie dał się pokonać również po uderzeniu głową Fabian Schaera oraz sparował na róg futbolówkę po strzale Dżemailego.
Na drugą połowę obie drużyny wyszły ofensywie usposobione. W pierwszym kwadransie celnie strzelali Lewandowski i Błaszczykowski. Natomiast Fabiańskiego sprawdził Xherdan Shaqiri. Natomiast po rogu naszego bramkarza wyręczył Mączyński.
Czym było bliżej 90. minuty, tym ataki Helwetów były coraz bardziej zaciekłe. Ich trener - Vladimir Petković wymienił trzech piłkarzy, a Adam Nawałka cały czas stawiał na wyjściową "11", mimo że nasza reprezentacja miała o dwa dni mniej na odpoczynek od rywali po zakończeniu rywalizacji grupowej.
Leje w Strefie Kibica w czasie meczu ze Szwajcarią
Nasz selekcjoner zaczął zmieniać dopiero pod koniec pierwszej połowy dogrywki. W 104. minucie na boisko wprowadził skrzydłowego Lechii Gdańsk. Dla Sławomira Peszki był to trzeci występ podczas Euro 2016. Jego kolega klubowy - Jakub Wawrzyniak znów cały pojedynek spędził na ławce rezerwowych. A trener nie wykorzystał całego limitu zmian.
W 73. minucie Fabiański kapitalnie "pofrunął" w "okienko" swojej bramki, gdyż tam piłkę z wolnego próbował zmieścić Ricardo Rodriguez. Łukasz wypchnął futbolówkę końcami palców. Natomiast w 78. minucie pomogła nam poprzeczka. To od niej odbiła się piłka po bombie z pola karnego Harisa Seferovicia.
Ale limit szczęścia szybko się wyczerpał. W 82. minucie Shaqiri zdecydował się na szaleńczy strzał. Przymierzył efektownie nożycami z linii pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Był to pierwszy stracony gol przed biało-czerwonych podczas Euro 2016.
W końcówce jeszcze obie drużyny próbowały uniknąć dogrywki. Nawet w doliczonym czasie gry Milik z wolnego przeniósł piłkę nad bramką, a Fabiański popisał się kolejną dobrą interwencja, gdy rywal próbował go przelobować.
Łukasz Fabiański bronił doskonale
W naszym typerze, który uwzględniał wynik po 90 minutach gry, 21 procent głosujących przewidziało remis. W dodatkowym czasie żadna drużyna przede wszystkim nie chciała się odkryć. Atakowali częściej Szwajcarzy, ale i im brakowało dokładności. Nawet, gdy zdobywali seryjnie rogi, polska defensywa potrafiła wychodzić z opresji.
W 113. minucie znów kapitalnie zachował się Fabiański. Nie dał się pokonać Erenowi Derdiyokowi, który główkował z kilku metrów. Pięć minut później nasz bramkarz do spółki z Michałem Pazdanem powstrzymali Shaqiriego.
Ulewa w opustoszałej strefie kibica
Ale ostatni atak należał do nas. Po wstrzeleniu piłki w pole karne przez Grzegorza Krychowiaka niewiele brakowało, aby "zabrał" się z nią Łukasz Piszczek, a wówczas miałby już przed sobą tylko pustą bramkę... Ale zabrakło centymetrów.
Trzeba było strzelać karne. W nich Polacy byli bezbłędni. W szeregach Helwetów w drugiej serii pomylił się Granit Xhaka. Awans do ćwierćfinału biało-czerwonych przypieczętowało celne kopnięcie z jedenastki Krychowiaka.
TUTAJ KOMPLET WYNIKÓW W EURO 2008 i 2012
Dla Polski jest to trzeci start w finałach piłkarskich mistrzostw Europy. Po raz pierwszy osiągnęła ćwierćfinał W 2008 roku na boiskach Austrii oraz w 2012 roku w naszym kraju biało-czerwoni nie wychodzili z grupy i nie wygrali żadnego z sześciu spotkań.
Typowanie wyników
Jak typowano
72% | 231 typowań | POLSKA | |
21% | 66 typowań | REMIS | |
7% | 24 typowania | Szwajcaria |
Hymn przed meczem 1/8 finału Euro 2016 śpiewany w Gdańsku
Kluby sportowe
Opinie (198) 8 zablokowanych
-
2016-06-25 18:34
Ból tyłka "rodaków" po wygranej jest lepszy niż 5tka w totka (3)
Jeszcze nie dawno nie mieliśmy wyjśc z grupy. Teraz gramy w ćwierć finale. Fart ? Szczęście sprzyja lepszym na na nana na ! Pies wam m.... lizał hahaha .
- 30 5
-
2016-06-25 20:16
To prawda (2)
Ale limit szczęścia już chyba wyczerpaliśmy. Bez ataku będzie ciężko.
- 4 5
-
2016-06-25 23:41
(1)
Nie ma czegos takiego jak szczescie
- 1 1
-
2016-06-26 14:08
jak nie ma?
a to że się urodziłeś?
- 1 0
-
2016-06-25 18:09
Gramy słabo ale sa wyniki. brawo (3)
z drugiej strony jesli wchodzi tak słaby zawodnik jak Peszko to widac ze nasza ławka rezerwowych nie istanieje a podstawowa 11 daleko nie zajedziemy
Fabiański nas uratował ale w cwiercfinale nas rozwalą z taka grą- 40 22
-
2016-06-26 14:05
Kto nas rozwali, widziałeś mecz Portugalii z Chorwacją?
Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. A na koniec gol.- 1 0
-
2016-06-26 01:57
no niestety mam to samo wrażenie, że ławka rezerwowych składa się z....
Kapustki.....i.......i kogo? Jest bardzo krótkaaaaaaa!
- 3 1
-
2016-06-25 18:16
Nie gramy słabo,poprostu nie mamy wartościowych zmienników,to był mecz na wymęczenie,jak wchodził Peszko to byłem przerażony po raz kolejny,okazuje się że nie bez podstawy..warto spróbować Starzyńskiego za Milika i dobrze że wraca Kapustka..
- 12 7
-
2016-06-25 21:45
(3)
i czego się matoły cieszycie? Wygrana w karnych to najgorsza opcja. Wygrali? Co wygrali, karne??? śmiech na sali i na trybunach na tą ich "grę". Lewander dno, Milik dno. Peszek dno. Jedynie Błaszczykowski cokolwiek gra. Teraz jak juz się naochaliście, to przygotujcie się na baty od prawdziwych piłkarzy.
- 6 18
-
2016-06-26 10:55
Bo co ublizasz ? My sie cieszymy. Ty jestes zfrustrowany;) kto jest matołem ?
- 3 0
-
2016-06-26 07:56
Ale ty jestes prosty
- 3 1
-
2016-06-25 23:23
zgadza się co powiadasz, powiadasz co widzisz, a nie znasz strategicznych posunięć, teraz zobaczy z was każdy, kto nie wierzy, brak wiary w tobie to słabość. Teraz nadejdzie moc, która nas wyniesie wyżej, a to co piszesz to twoje ułomne wykwity życiowe. Zwalczaj je na bieżąco.! Moc Jest z POLSKĄ!
- 5 4
-
2016-06-25 19:16
doskonaly wystep Peszki, jego wejscie pokazalo (5)
ze to klasowy zawodnik. W cwiercfinale powinien zagrac od pierwszej sekundy. Widac brak Mili. No i stracona bramka ale jak bedzie wystawiony Wawrzyniak to bedzie obrona.
- 14 5
-
2016-06-25 19:28
To jest kadra (2)
Nie interesuje mnie piłka klubowa bo jest zj...na i przestańcie pompować lechistów na dobrych grajków. Peszko jest wart funta kłaków.
- 6 2
-
2016-06-25 19:56
chyba sie nie znasz na futbolu, (1)
Lechia ma swoich zawodnikow w kadrze i to sie liczy.
- 3 5
-
2016-06-26 10:53
Wawrzyniak szacun
Bo to fajter. Ale ten Peszkins to porazka. Nie wazne w jakim klubie gra
- 2 0
-
2016-06-26 08:42
?
HIHIHIHIHI
- 1 0
-
2016-06-25 19:23
Wejscie Peszki bylo kluczowe,
Wprowadzil swiezosc do gry no i prawie strzelil na 2:1 !
- 7 3
-
2016-06-25 18:06
(3)
Moim zdaniem Nawałka niepotrzebnie czekał tak długo ze zmianami. Oni po prostu nie mieli już siły bronić wyniku 1:0.
- 58 6
-
2016-06-26 10:25
Wygraliśmy i... mówisz ze powinniśmy grać inaczej?
A ja zawsze sądziłem że jak wygrywamy to znaczy że plan się powiódł - o ja naiwny.
- 4 1
-
2016-06-25 18:40
(1)
Przecież my nie mamy na ławce nikogo wartościowego do gry... Zielińskiego miał wprowadzić?
- 10 0
-
2016-06-25 18:44
Tych których wprowadził w dogrywce.
- 4 3
-
2016-06-26 10:19
Super Fabiański
- 5 0
-
2016-06-25 20:04
za pozno wprowadzony Peszko ! (3)
Trzeba bylo go wpuscic w 60tej minucie to nie byloby nerwowej dogrywki.
Z tego co wiem to Peszko zakumplowal sie z Lewandowskim i nawet razem mieszkaja w pokoju. Lewy go uczy kilku myczkow wiec bedzie w Lechii gral nowe zagrania. Szacun !- 7 7
-
2016-06-26 08:44
Ty to masz ?
Coś nie tak z bańką !
- 1 0
-
2016-06-25 20:14
(1)
Mirek!Odstaw dostawce bo czarno to widze!Szkoda zdrowia!
- 3 1
-
2016-06-25 20:20
Peszko faktycznie gra fajny
nowoczesny futball, moze i podpatrzyl Lewandowskiego na zgrupowaniu ale postep widac golym okiem !
- 2 2
-
2016-06-25 18:54
(4)
No to dziś pijana polska hołota będzie darła swoje plebejskie mordy budząc obywateli, którzy mają gdzieś tych kopaczy.
PS jak tam kurs franka i euro? Już zapomnieliście :)- 13 40
-
2016-06-25 19:26
U mnie spokój (3)
Wszysystko zalezy gdzie mieszkasz ;) kurs mnie nie interesuje bo kredyt mam w walucie w której zarabiam .
- 8 5
-
2016-06-25 22:21
(2)
Wczoraj polaki płakały bo franek drogi a dziś szczęśliwi bo piłkarskie polaki wygrały w piłkę...
- 2 2
-
2016-06-26 07:32
Ani ja , ani nikt z moich bliskich nie plakal, bo nie jest taki glupi zeby brac kredyt w obcej walucie
- 3 1
-
2016-06-25 23:16
jeteś głupim trolem
i tyle w temacie, ruscy się smucą jak Polacy cieszą!
- 3 1
-
2016-06-25 18:11
Strefa srefa (3)
Ta strefa kibica na targu węglowym zasługuje na osobny artykuł, całkowity blamaż i tragedia. Wyłączona wizja, 2/3 dogrywki nie pokazane a na koniec zepsuty telebim. Ludzie w deszczu oglądali mecz na streamach tvp z neta. A czemu? Bo prawa do transmisji ma tylko polsat, nawet jeśli sam nie transmituje, to na tvp nie można przełączyć. Pod koniec meczu najpopularniejszym hasłem było "Je*ać polsat, Je*ać polsat!"
- 51 12
-
2016-06-26 04:07
Co nie którzy że strachu
My tym czasem w Gdyni nie mieliśmy strefy ale w pubie zarąbiscie się bawiliśmy naprawdę jestem mega zadowolony z ludzi którzy tam byli nie przeszkodziły deszcz i burza choć mecz oglądany pod chmurką głośny doping piękne kobiety i zimę piwo no i co najważniejsze gramy dalej
- 5 2
-
2016-06-25 21:54
podziękuj także rudemu Kurskiemu...zamiast zakupić także pełne prawa do transmisji, woli tasiemce o smoleńsku puszczać (1)
- 13 10
-
2016-06-25 23:12
prawa do transmisji kupowali twoi rudzi, pejsaci koedzy
- 12 5
-
2016-06-25 18:08
Re: Historyczny sukces piłkarzy. Pokonali po karnych Szwajcarów (3)
Super mecz! :) Gdy Grzegorz ustawiał się do ostatniego karnego już ryczałam...
- 40 4
-
2016-06-25 18:26
(1)
a ja poszedłem si.., bo nie mogłem patrzeć z nerwów :-)
- 13 1
-
2016-06-26 01:55
hehe ja to samo :) stwierdziłem, że jak będę siedział na kib... i nie patrzył na to
to na pewno wpadnie. I stało się! Krycha strzeliła i awans!!!!!! Jeeeeeeeee!
- 1 0
-
2016-06-25 18:13
Też beczałam...
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.