Hokeistki Stoczniowca Gdańsk po raz trzeci z rzędu zostały wicemistrzyniami Polski. Ponownie przegrały w finale play-off z Polonią Bytom. W serii do dwóch zwycięstw uległy po drugim meczu, rozegranym na lodzie rywalek. Gdańszczanki uznały wyższość bytomianek w stosunku 1:3 (1:2, 0:1, 0:0). Wszystkie bramki padły podczas gry w przewadze.
Bramki:1:0 Wybiral as. Dziwok, Późniewska 3:04, 5 na 4
1:1 Tokarska as. Oniszczenko 7:46, 5 na 4
2:1 Sfora as. Chrapek, Czaplik 9:21, 5 na 4
3:1 Cygan - Późniewska 26:31, 5 na 4
Polonia: Siemicka; Chrapek, Cygan - Późniewska, Czaplik, Wcisło; Sfora, Klimecka - Dziwok, Wybiral, Kaleja; Klama, Błaszków - Synowiec, M. Suchanek, N. Suchanek
STOCZNIOWIEC: Kosińska; Kamińska, Tokarska - Bigos, Kasprzycka, Siejka; Banaś, Podracka - Błaszak, Oniszczenko, Korkuz; Łapińska, Grzelak
Hokeistki Stoczniowca przystępowały do drugiego meczu finału play-off z nadzieją sprawienia niespodzianki. W końcu to Polonia Bytom była stawiana w roli zdecydowanego faworyta i wygrała pierwszy mecz w Gdańsku 4:3 po dogrywce.
W PIERWSZYM MECZU SERII FINAŁOWEJ 2018 STOCZNIOWIEC PRZEGRAŁ Z POLONIĄ PO DOGRYWCE - PRZECZYTAJ RELACJĘ Z TAMTEGO SPOTKANIA, ZOBACZ ZDJĘCIANa Śląsku obie drużyny szybko ruszyły do ataku. Wcześniej zostały nastrojone przez prezentację przy zgaszonych światłach i asyście jednego reflektora punktowego. Mocna rywalizacja wpływała także na ostrzejszą grę i kary. A te okazały się kluczowe w starciu w Bytomiu. Już pod koniec 3. minuty wykluczenie dostała
Natalia Kamińska, która spowodowała upadek rywalki. Polonia potrzebowała raptem 8 sekund, aby zamienić grę w przewadze na bramkę. Wynik otworzyła
Katarzyna Wybiral.
W 8. min karę złapała
Wiktoria Dziwok. Tym razem to gdańszczanki przeszły do ataku. Po 43 sekundach gry 5 na 4
Reneta Tokarska doprowadziła do wyrównania. Niestety dla Stoczniowca kolejna kara, tym razem
Anety Błaszak pomogła Polonii powrócić na prowadzenie. Na 2:1 bramkę zdobyła
Patrycja Sfora.
Takim wynikiem zakończyła się pierwsza tercja. Od momentu trzeciej kary w meczu, do ostatniej syreny mieliśmy ich jeszcze aż 15. Udało się wykorzystać jedną, a dokonały tego hokeistki Polonii. W 27. min
Aneta Cygan ustaliła wynik meczu na 3:1. I choć obie drużyny miały kolejne okazje do strzelenia bramek, a Stoczniowiec grał także w przewadze 5 na 3, to dobrze spisywały się
Agata Kosińska oraz
Karolina Siemicka.
Był to trzeci finał play-off z rzędu, w którym spotkały się zespoły z Gdańska i Bytomia. I choć zawodniczki Stoczniowca ponownie zdobyły srebrne medale, to ponownie sprawiły im one wiele radość. A dla Polonii to nie tylko trzeci tytuł mistrzyń Polski z rzędu, ale również siódmy od 2010 roku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
