Unia Tczew w Toruniu, Lechia w Poznaniu, a Drutex Kaszubia u siebie. Tak wygląda rozkład jazdy pomorskich klubów w dwunastej kolejce trzeciej ligi piłki nożnej. Podopieczni Lecha Kulwickiego zagrają z Toruńskim KP w sobotę o godz. 14.00. W Kościerzynie spotkanie z Mieszkiem Gniezno rozpocznie się o dwie godziny później. Biało-zieloni mecz z rezerwami Lecha zaczną w niedzielę o godz. 11.00.
Najtrudniejsze zadanie czeka tczewską Unię. Zespół
Lecha Kulwickiego zagra w Toruniu z liderem tabeli.
- Niestety, tabela nieubłaganie wskazuje, kto jest faworytem - przyznał trener Unii.
- Dla nas każdy mecz jest walką o życie. Drużyny nie muszę szcególnie mobilizować. Zdajemy sobie sprawę z siły, jaką ma toruńska drużyna. Nie zamierzamy jednak przed nikim padać na kolana. Tanio skóry nie sprzedamy. Obiecuję, że powalczymy. W każdym meczu są trzy możliwości. W ostatnich spotkaniach widać poprawę w naszej grze. Szkoda, że runda powoli się kończy. Myślimy już o rundzie wiosennej. Między innymi sprawdzamy młodych piłkarzy. W środę byli u nas trzej gracze Debiutanta - dodał Kulwicki.
Spotkanie w Toruniu będzie miało swój smaczek. Szkoleniowcem torunian jest
Piotr Rzepka, który jeszcze kilka miesięcy temu prowadził Unię.
- W sporcie nie ma miejsca na sentymenty - mówi Rzepka.
- Teraz pracuję w Toruniu. Na pewno dla mnie, i może dla zawoników Unii, mecz będzie miał dodatkowe emocje. Logika wskazuje nas jako faowryta. Piłka ma jednak to do siebie, że zdarzają się w niej niespodzianki. Uczulę zespół, żeby od poczatku grał czujnie. Traktujemy to spotkanie bardzo poważnie, mimo odległej pozycji Unii w tabeli.Po raz drugi w tej rundzie Lechia wybiera się do Poznania. Biało-zieloni zmierzą się z rezerwami Lecha. Z poprzedniej wyprawy gdańszczanie nie mają zbyt dobrych wspomnień.
- Szczerze powiem, że już o meczu z Wartą zapomniałem - wyznał
Marcin Kaczmarek.
- Można powiedzieć, że po tamtym spotkaniu nastąpił przełom i mieliśmy wiele miłych chwil. Lech jest daleko w tabeli, ale nie można go lekceważyć. To będzie również mecz kibiców. Mamy drobne problemy kadrowe. Kontuzjowani są Bławat i Szulik. Na szczęście do drużyny wracają Rusinek, Wojciechowski i Kazubowski - dodał szkoleniowiec biało-zielonych.
Teoretycznie najłatwiejsze zadanie czeka Kaszubię. Bordowi na swoim boisku zagrają z ostatnim w tabeli Mieszkiem.
- Chciałbym, żeby mecz był tak łatwy, jak się wydaje patrząc na tabelę - przyznał
Tomasz Kafarski.
- Drużynę przestrzegę, żeby nie lekceważyła rywala. W tej lidze wszystko jest możliwe. Do każdego meczu trzeba przystępować z pełną koncentracją. Wyjazd do Niemiec był dobrą odskocznią od codzienności. W ostatniej chwili zmieniły się plany organizatorów. Zamiast turnieju rozegraliśmy tylko jeden mecz - dodał trener Kaszubii.
12. KOLEJKA:sobota - Unia Janikowo - Tur Turek (14.00), Toruński KP - Unia Tczew (14.00), Obra Kościan - Pogoń II Szczecin (15.00), Odra Chojna - Flota Świnoujście (15.00), Kotwica Kołobrzeg - Chemik Bydgoszcz (15.00), Kaszubia Kościerzyna - Mieszko Gniezno (16.00);
niedziela - Amica II Wronki - Warta Poznań (11.00), Lech II Poznań -
Lechia Gdańsk (11.00).