Prowadzony przez trenera Michała Anslika zespół Akademii Piłkarskiej Lechia Gdańsk zajął drugie miejsce w turnieju Premier Cup. Rozgrywane w Łodzi zawody to nieoficjalne mistrzostwa Polski do lat 14. Gdańska młodzież w sześciu meczach straciła tylko jedną bramkę, dopiero w przegranym 0:1 finale z Pogonią Szczecin. Czy i ilu z tych zawodników doczeka występów w biało-zielonych barwach w ekstraklasie?
AKADEMIE LECHII, CZYLI MILIONY ZŁOTYCH W TLETrzydniowy turniej Premier Cup uznawany jest za nieoficjalne mistrzostwa Polski do lat 14. W zawodach brało udział 16 zespołów, które zajęły pierwsze miejsca w wojewódzkich rozgrywkach ligowych w sezonie 2014/2015.
Spotkania składały się z dwóch połów po 20 minut. Zespół Akademii Piłkarskiej Lechia Gdańsk rozegrał trzy mecze w fazie grupowej. Z rywalizacji z drużynami z Łodzi, Białej-Podlaskiej i Krosna podopieczni trenera
Michała Anslika wyszli ze zwycięstwami, a jedyne punkty stracili remisując bezbramkowo z gospodarzami turnieju.
Skład Akademii Piłkarskiej Lechia Gdańsk: Wojciech Karwacki, Patryk Bolewski, Szymon Piłat, Kacper Bladowski, Jakub Jaśkiewicz, Dominik Rycewicz, Damian Narożniak, Jan Kopania, Mariusz Czajkowski, Damian Kętrzyński, Piotr Gryszkiewicz, Krystian Wasiluk, Krystian Espersen, Marcin Wiśniewski, Daniel Pietraszkiewicz, Szymon Tyszka
Sztab szkoleniowy: Michał Anslik (trener), Kamil Wojkowski (II trener), Krzysztof Baranowski (II trener), Łukasz Szprengel (masażysta), Wojciech Bladowski (kierownik), Wojciech Jaśkiewicz (II kierownik).
Po wygraniu swojej grupy biało-zieloni w ćwierćfinale pokonali Lublin Motor, a następnie ograli Lecha Poznań. O pierwsze miejsce w turnieju zagrali z Pogonią Szczecin. Niestety, pierwsza stracona w Łodzi bramka oznaczała przy okazji pierwszą porażkę i AP Lechia musiała zadowolić się drugim miejscem.
- Nie mogę być bardziej dumny z chłopaków patrząc na ich postawę z przekroju całego turnieju. Pokazali bardzo dobre umiejętności indywidualne, potrafili świetnie ze sobą współpracować oraz zostawili kawał serca i zdrowia na boisku. W przyszłości to na pewno zaprocentuje. Chciałbym podziękować również pozostałym zawodnikom, którzy nie przyjechali z nami do Łodzi, ponieważ każdy zespół mógł zabrać ich tylko szesnastu, a mieli oni realny wpływ na poziom gry, jaki tutaj zaprezentowaliśmy. Ten sukces ma wielu ojców, bo nie wypada nie wspomnieć o pracy całego sztabu szkoleniowego, a także rodzicach oraz pozostałych pracownikach APLG - mówi trener Anslik.- Teraz czas na krótki kilkudniowy odpoczynek i powrót do pracy. Mamy nagrane wszystkie mecze, przeanalizujemy je, wyciągniemy wnioski i zrobimy wszystko, by wykorzystać w pełni ogromny potencjał, jaki drzemie w tych chłopakach. Będę szczęśliwy, gdy zobaczę ich w przyszłości biegających na boiskach ekstraklasy bądź w koszulce z orłem na piersi, a wiem, że są w stanie to osiągnąć - dodaje szkoleniowiec.Za najlepszego zawodnika drużyny według organizatorów uznany został
Piotr Gryszkiewicz, a w kadrze wyróżniającymi się postaciami byli ponadto
Mariusz Czajkowski i
Marcin Wiśniewski - jedni z pierwszych zawodników, którzy dołączyli do APLG z ośrodków zamiejscowych współpracujących z klubem w ramach programu "Biało-zielona Przyszłość z Lotosem".
Wyniki:
faza grupowa
AP Lechia Gdańsk - BTS Rekord Bielsko-Biała 2:0, Bramki: Kopania, Gryszkiewicz
AP Lechia Gdańsk - SMS Łódź 0:0
AP Lechia Gdańsk - Karpaty MOSiR Krosno 1:0, Bramka: Espersen
ćwierćfinał
AP Lechia Gdańsk - Motor Lublin 1:0, Bramka: Wasiliuk
półfinał
AP Lechia Gdańsk - Lech Poznań 1:0, Bramka: Gryszkiewicz
finał
AP Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0:1
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
