- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (9 opinii) LIVE!
- 2 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (20 opinii)
- 3 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (60 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 5 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 6 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (30 opinii)
Imeh pierwszy
Arka Gdynia
Benjamin Imeh przyjechał do Gdyni latem. Co prawda Polonii Warszawa nie podbił, gdyz w 22 meczach strzelił tylko dwa gole, ale za rozwój jego talentu ręczył Jerzy Engel. Byłemu selekcjonerowi reprezentacji uwierzył Mirosław Dragan, gdyż twierdził, że Nigeryjczyk najgorszy okres adaptacji do polskich warunków przeszedł w stolicy, a nad morzem udowodni, że jest snajperem. Chyba dlatego koncekwentnie stawiał na "Bena", choć ten już na inaugurację zarobił czerwoną kartkę.
Ogółem Imeh zaliczył w I lidze w Arce siedem meczów, w tym cztery rozpoczął w wyjściowym składzie. Żadnego gola nie strzelił. Od drużyny odsunął go dopiero Wojciech Wąsikiewicz, który nie bez racji twierdził, że obcokrajowiec, aby grać musi być dużo lepszy od miejscowego zawodnika.
- W środę rozwiązaliśmy kontrakt za porozumieniem stron. W grudniu chcemy się rozstać z Dariuszem Patalanem. Jeśli piłkarz przyjmie nasze warunki, pomożemy mu w zalezieniu innego klubu - deklaruje Jacek Milewski, prezes Arki.
Imeh miał kontrakt w Arce do końca czerwca 2006 roku. Jeszcze dłuższą umowę, gdyż aż do końca przyszłego roku ma popularny "Pati". Ale każdy rozsądny piłkarz szukać będzie nowego pracodawcy, gdyż w Gdyni skazany jest na kopanie w IV-ligowych rezerwach, co wiąże się równiez z utratą połowy dochodów.
Niespodziewanie nowym piłkarzem gdynian nie został Radosław Wróblewski. Były pomocnik Legii w piątek wziął kontrakt, a w środę miał wrócić i złożyć na nim autograf. Nie pojawił się...
- Z Radkiem właściwie byliśmy dogadani. Natomiast nie zgadzamy się na warunki jego pośredników. Trudno mi zrozumieć, dlaczego do ich się odwołał. Jeśli Wróblewski ponownie nie zjawi się w Gdyni, nie ma szans na porozumienie - dodaje prezes Milewski.
A może "Wróbel" przestarszył się po prostu konkurencji z Andrijem Griszczenko. Lewy pomocnik Arki, podobnie jak jego kolega z drużyny, Krzysztof Majda zostali wybrani do "jedenastki kolejki" zarówno przez TVN , jak i "Przegląd Sportowy".
Kluby sportowe
Opinie (28) 2 zablokowane
-
2005-11-03 15:58
Wróbel odpuść sobie
skoro już teraz stwarzasz problemy to znaczy, że chyba nie chcesz grać w Arce a takich nam nie potrzeba.
- 0 0
-
2005-11-03 17:27
szkoda Imeha
dzięki za mecze rozegrane w barwach Arki i życze powodzenia w nastepnym klubie może tam cie docenią . Płakać się chce jak widzę sterydziarza pilcha wchodzącego w 75 minucie na boisko i stojącego zami9ast biegać i wykorzystać to że dopiero wszedł i ma najwięcej siły. Strzelił bramkę ale zdecydowanie wolałbym go się pozbyć a zatrzymać Imeha
- 0 0
-
2005-11-03 19:26
Wróblewski piłkarzem Arki
Radosław Wróblewski dzisiaj podpisał kontrakt i jest juz piłkarzem Arki
- 0 0
-
2005-11-03 19:35
Ooo!
Widze,ze juz niektore osoby tez o tym wiedza...ze Wroblewski rzeczywiscie podpisal kontrakt!Witamy na pokladzie Radek!ARKA GDYNIA!!!
- 0 0
-
2005-11-03 20:13
Wygrana
Tylko ARKA GDYNIA!!! bedą 3 punkty w szczecinei bedzie fajnie!!
- 0 0
-
2005-11-03 22:28
na Lecha
Jedziemy na Lecha z Cracovią! ARKA GDYNIA!
- 0 0
-
2005-11-03 22:44
KURS NA SZCZECIN!!!
Nie ma co się zastanawiac ?Kupujemy bilety, jedziemy na Pogoń a po 16:15 w niedzielę będziemy się cieszyć ze zwycięstwa !!!
- 0 0
-
2005-11-04 00:32
apel do kibicoe arki
Panowie jestem fanem Lechii mam do was apel abyscie pokazali klase w meczu z wisla jesli pzpn wprowadzi zakaz dla kibicow gosci chcemy zebyscie udostepnili jeden sektor posrod was dla kibicow wisly i lechii pokazcie ze sport dla kibicow nie dla dzialaczy
- 0 0
-
2005-11-04 07:45
przecież jedenastka kolejki TVN i Przeglądu Sportowego to to samo
- 0 0
-
2005-11-04 09:19
do gianni
To jest fajny pomysł ale chyba trochę mało realny do zrealizowania. Jedno nie takie zachowanie pijanego kibola nie ważne Lechii czy Arki i skończyłoby się rzeźnią. Nie chłopie w bajki nie wierzę. Sam widziałem na meczu z zaprzyjaźnionym Zagłębiem Lubin, jak jeden nachlany burak z Lubina głupoty gadał bo za dużo wypił i w mordę dostał.
A ja się domyslam, że Lechiści marzyli o spaleniu pewnej flagi na meczu Arki z Wisłą. Oj myślę że wtedy byłoby gorąco a finał wiadomy - zamknięty stadion a tego nie chce ani prezes ani prawdziwi kibice futbolu w Gdyni.
Sam bardzo chciałbym żeby na meczu mogli byc kibice Wisły,a le jeżeli mieliby zamknąć stadion to wole żeby ich nie było- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.