• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sajfutdinow wygrał żużlowe ME w Gdańsku

Rafał Sumowski
27 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Najnowszy artykuł na ten temat Wybrzeże zawiodło organizatorów ME na żużlu
Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow i Tai Woffinden na podium. Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow i Tai Woffinden na podium.

Zwycięstwem Rosjanina Emila Sajfutdinowa zakończyła się inauguracyjna runda cyklu indywidualnych mistrzostw Europy na torze w Gdańsku. Drugi był Nicki Pedersen, trzeci Tai Woffinden, a tuż za podium rywalizację ukończył Tomasz Gollob, który był najlepszy w rundzie zasadniczej. Junior Renault Zdunek Wybrzeża Krystian Pieszczek z 12. lokatą.



Kolejka pod kasami biletowymi na 1,5 godziny przed rozpoczęciem zawodów. Kolejka pod kasami biletowymi na 1,5 godziny przed rozpoczęciem zawodów.
W przedsprzedaży rozeszło się niespełna 4 tysiące wejściówek, ale wielu kibiców na ich zakup zdecydowało się tuż przed zawodami. Żużlowców i śledzących ich zmagania fanów nad morzem przywitała wyśmienita pogoda.

CZYTAJ WIĘCEJ O SPEEDWAY EUROPEAN CHAMPIONSHIPS

Kibice najwyraźniej nie dostosowali się do próśb organizatorów i wielu z nich od ostatniej chwili czekało z przybyciem na stadion. O planowanej godzinie rozpoczęcia turnieju - 18.30 wciąż były spore kolejki pod kasami.

Pięć minut później główni aktorzy żużlowego widowiska wyjechali do prezentacji w asyście motocyklistów i przy aplauzie blisko 7 tysięcy widzów.

Najgłośniejsze owacje otrzymał oczywiście ulubieniec miejscowej publiczności, Krystian Pieszczek, który w cyklu nie startuje jako stały uczestnik, ale od organizatorów otrzymał tak zwaną "dziką kartę" na występ w Gdańsku.

W obsadzie zawodów doszło do jednej zmiany. Pełniącego rolę rezerwowego Roberta Miśkowiaka zastąpił inny żużlowiec Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk, Rosjanin Renat Gafurow.

W roli widzów na stadionie pojawili się między innymi: prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, poseł Leszek Blanik, siatkarz Mariusz Wlazły i kapitan żużlowców Wybrzeża Thomas Jonasson, który na dniach powinien wrócić do ścigania po kontuzji obojczyka.

W rundzie zasadniczej każdy żużlowiec zaprezentował się pięć razy. Dwóch najlepszych od razu zakwalifikowało się do finału, a czterech kolejnych pojechało w barażu o dwa kolejne miejsca do decydującej rozgrywki.

  • Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow i Tai Woffinden
  • Emil Sajfutdinow
  • Nicki Pedersen
  • Tai Woffinden
  • Emil Sajfutdinow i Nicki Pedersen
  • Wybór pół startowych na finał
  • Martin Vaculik po upadku
  • Krystian Pieszczek
  • Kibice
  • Nicki Pedersen i Jurica Pavlic
  • Kibice
  • Emil Sajfutdinow
  • Podprowadzająca
  • Kibice
  • Tomasz Gollob
  • Sebastian Ułamek
  • Kibice
  • Krystian Pieszczek
  • Podprowadzające
  • Sebastian Ułamek, Hans Andersen, Fredrik Lindgren i Krystian Pieszczek
  • Kibice
  • Mariusz Wlazły
  • Maciej Janowski i Emil Sajfutdinow
  • Kibice
  • Kibice
  • Tomasz Gollob i Jurica Pavlic
  • Ales Dryml
  • Kibice
  • Nicki Pedersen, Andriej Karpow i Ales Dryml
  • Sebastian Ułamek i Andriej Karpow
  • Podprowadzające
  • Kibice
  • Kibice
  • Emil Sajfutdinow, Fredrik Lindgren, Kjastas Puodzuks i Tai Woffinden
  • Martin Vaculik, Krystian Pieszczek i Maciej Janowski
  • Kibice
  • Martin Vaculik i Krystian Pieszczek
  • Podprowadzające
  • Sebastian Ułamek
  • Tai Woffinden
  • Tai Woffinden
  • Kjastas Puodzuks
  • Andriej Karpow
  • Maciej Janowski
  • Grigorij Łaguta
  • Nicki Pedersen
  • Krystian Pieszczek
  • Podprowadzająca
  • Kibice
  • Krystian Pieszczek, Artur Mroczka i Renat Gafurov
  • Artur Mroczka
  • Krystian Pieszczek
  • Leszek Blanik
  • Nicki Pedersen
  • Park maszyn
  • Tomasz Gollob
  • Hans Andersen
  • Kjastas Puodżuks i Artur Mroczka
  • Grigorij Łaguta
  • Martin Vaculik
  • Motor Tomasza Golloba
  • Sebastian Ułamek
  • Krystian Pieszczek
  • Emil Sajfutdinow
  • Tai Woffinden
  • Jurica Pavlic
  • Roman Povazhny
  • Fredrik Lindgren
  • Renat Gafurow i Artur Mroczka
  • Andriej Karpow i Emil Sajfutdinow
  • Park maszyn


Bieg po biegu:
1. Sajfutdinow, Pedersen, Pieszczek, Łaguta
Świetny start Pieszczka, który przez moment był nawet na prowadzeniu, ale szybko wyprzedzili go Sajfutdinow i Pedersen. Gdańszczanin jednak obronił się przed Łagutą, a co więcej, do samej mety "siedział na kole" Pedersena!

2. Gollob, Janowski, Lindgren, Karpow
Ze startu najlepiej Lindgren, ale już w pierwszym łuku "w kleszcze" wzięli go Polacy. W walce nie liczył się Karpow.

3. Puodżuks, Dryml, Povazhny, Andersen
Ze startu najlepiej Dryml, ale na trzecim okrążeniu zawodnika broniącego tytułu z zeszłego roku wyprzedził Puodżuks. Do końca o punkt walczyli Andersen i Povazhny, którzy na metę wpadli niemal równocześnie! Analizy powtórek wykazały, że o "błysk szprychy" szybciej bieg ukończył Povazhny.

4. Vaculik, Woffinden, Ułamek, Pavlic
Sporo emocji w czwartym biegu. W pierwszym łuku cała czwórka jechała niemal łokieć w łokieć, ale walkę wygrał Ułamek. Następnie na wyjściu z drugiego łuku stracił pozycję na rzecz Vaculika, który uciekł do przodu. Świetnym atakiem na Pavlicu popisał się na prostej Woffinden, który wyprzedził Chorwata jadąc z podniesionym kołem. Następnie Brytyjczyk przy krawężniku wyprzedził Ułamka. Vaculik był już jednak poza zasięgiem "Wooffiego".

5. Sajfutdinow, Woffinden, Lindgren, Puodżuks d
Kapitalna jazda Sajfutdinowa, który po starcie walczył z Woffindenem i dał się wyprzedzić Lindgrenowi na pierwszym łuku. Rosjanin szybko uporał się jednak z rywalami i uciekł do przodu. Na pierwszym okrążeniu na czwartym miejscu upadł Puodżuks, ale szybko pozbierał się z toru za co otrzymał wielkie brawa od publiczności.

6. Vaculik, Pieszczek, Janowski, Povazhny w
Wyścig przerwany w pierwszej odsłonie. Na wyjściu z pierwszego łuku pomiędzy Vaculika i Povazhnego wcisnął się Janowski, który musiał jednak walczyć o drugą lokatę z Rosjaninem. "Nadział" się na jego koło i upadł na tor. Z powtórki został jednak wykluczony... Povazhny.

W powtórce Vaculik uciekł rywalom ze startu, a Pieszczek w pierwszym łuku uporał się z Janowskim, który gonił gdańszczanina, ale nie zdołał nawiązać skutecznej walki.

7. Pedersen, Ułamek, Karpow, Dryml
Pedersen przegrał w pierwszym łuku walkę z Ułamkiem. Gonił Polaka przez dwa okrążenia po czym wyprzedził go przy krawężniku. Ułamka atakować próbował jeszcze Karpow, ale nie był wystarczająco szybki.

8. Gollob, Pavlic, Andersen, Łaguta
Gollob po "profesorsku" rozegrał pierwszy łuk uciekając rywalom. Za jego plecami trwała zażarta walka miedzy pozostałą trójką. Dzięki karkołomnym atakom niemal na drugą pozycję wyszedł Łaguta, ale ostatecznie przegrał walkę o jeden punkt z Andersenem.

9. Janowski, Sajfutdinow, Dryml, Pavlic
Pierwszy stracony punkt Sajfutdinowa. Janowski wygrał walkę w pierwszym łuku i przez cały wyścig odpierał ataki Rosjanina. Pavlic bez powodzenia gonił Drymla.

10. Ułamek, Andersen, Lindgren, Pieszczek
Startujący z zewnętrznego pola Pieszczek sprytnie próbował przyciąć do krawężnika w pierwszym łuku, ale szybciej przy "kredzie" był Lindgren i "Krycha" stracił prędkość. Stawce daleko do przodu uciekł Ułamek.

11. Gollob, Pedersen, Puodżuks, Vaculik
Świetna jazda Golloba, który przegrał start, ale wyprzedził na drugim łuku Puodżuksa. Potem to samo zrobił Pedersen, który do końca gonił Polaka. Gollob po trzech seriach będzie jedynym zawodnikiem bez straty punktu!

12. Povazhny, Woffinden, Karpow, Łaguta d
Jeszcze po wyjściu z pierwszego łuku trwała zażarta walka o pierwszą pozycję. Wysforował się na nią Povazhny, do którego z każdym okrążeniem przy wewnętrznej części toru zbliżał się Woffinden, który był blisko zwycięstwa. Brytyjczykowi zabrakło jednego okrążenia. Na trzeciej pozycji defekt motocykla zanotował Łaguta.

13. Vaculik, Andersen, Karpow, Sajfutdinow
Niespodziewanie z pierwszego łuku na ostatniej pozycji wyszedł Sajfutdinow, który nie zdołał wyprzedzić żadnego z rywali. Pewnie wygrał Vaculik, który uciekł całej stawce.

14. Woffinden, Gollob, Pieszczek, Dryml
Gollob stracił pierwszy punkt. Z najlepszym polskim żużlowcem dzielnie walczył Pieszczek, który najpierw poradził sobie z nim w pierwszym łuku, potem stracił pozycję. Odzyskał ją po odważnym ataku, ale w końcu były mistrz świata wyszedł na drugą lokatę. Niezagrożony prowadził do mety Woffinden.

15. Pedersen, Pavlic, Povazhny, Lindgren
Pewne zwycięstwo Pedersena, który tylko na pierwszym łuku musiał walczyć z rywalami.

16. Puodżuks, Janowski, Łaguta, Ułamek
Walkę w pierwszym łuku wygrał Janowski, ale Puodżuks przez dwa okrążenia napędzał się po zewnętrznej części toru, w zasadzie przy samej bandzie i odważnym atakiem wyprzedził Polaka. Ten na ostatniej prostej prawie odbił pierwsze miejsce, ale wyścig zasłużenie wygrał Łotysz. W stawce nie liczył się Ułamek.

17. Sajfutdinow, Gollob, Povazhny, Ułamek
Udany atak Golloba w pierwszym łuku nie wystarczył na Sajfutdinowa. Rosjanin uciekł do przodu, a Gollob do końca bronił się przed jego rodakiem Povazhnym. Ułamek w pierwszym łuku walczył nawet o drugie miejsce, ale spadł na koniec stawki.

18. Puodżuks, Karpow, Pieszczek, Pavlic
Dobry start Pieszczka, ale jeszcze lepszy Puodżuksa, który pognał po pierwsze miejsce i... prawo walki o dzisiejszy finał. Pieszczka na drugim okrążeniu wyprzedził Karpow.

19. Andersen, Janowski, Woffinden, Pedersen
Ze startu uciekł Andersen. Janowski stoczył zażartą walkę "na łokcie" z Pedersenem. Polak wygrał ją, a Duńczyk w ferworze walki spadł na ostatnią pozycję. Po wyścigu Pedersen miał spore pretensje do Janowskiego.

20. Łaguta, Dryml, Lindgren, Vaculik w
Wyścig przerwany w pierwszej odsłonie. Prowadził Dryml przed Łagutą. Na tor upadł walczący na prostej o trzecią pozycję z Lindgrenem Vaculik. Słowak wstał o własnych siłach, ale został wykluczony z powtórki. Do parkingu schodził gestykulując sędziemu, że to Lindgren zawinił jego upadku.

Martin mimo trzech zwycięstw biegowych stracił szanse na miejsce w czołowej szóstce i walce o finał. To pokazuje jak zacięte są zawody w Gdańsku. Wykluczenie "Vacula" działa za to na korzyść Janowskiego, który może być już pewien startu w wyścigu dla zawodników z miejsc 3-6 o dwa miejsca w finałowym biegu.

W powtórce niesamowitą jazdą po zewnętrznej części toru popisał się Łaguta, który dopiero na ostatni wyścig "rozgryzł" gdańską nawierzchnię. Rosjanin łuki pokonywał przy samej bandzie. Gdyby jeździł tak przez całe zawody, mógłby pokusić się o finał. Turniej zakończył jednak na 14 miejscu.

Do finału awansowali bezpośrednio Gollob i Sajfutdniow. O pozostałe dwa miejsca w dodatkowym wyścigu walczyli Pedersen, Puodżuks, Woffinden i Janowski.

21. Pedersen, Woffinden, Puodżuks, Janowski
Pewne zwycięstwo Pedersena. Za jego plecami trwała pogoń Woffindena za Puodżuksem. Brytyjczykowi udało się wyjść na drugie miejsce równo z rozpoczęciem trzeciego okrążenia. Puodżuks musiał obejść się smakiem finału, ale i tak jego postawa była tego dnia największą pozytywną niespodzianką.

FINAŁ: Sajfutdinow, Pedersen, Woffinden, Gollob
Ze startu najlepiej Sajfutdinow. Za jego plecami o drugie miejsce walczyli Woffinden i Pedersen. Wygrał ją Duńczyk, któremu niewiele brakowało nawet do wyprzedzenia Sajfutdinowa. Ostatecznie to Rosjanin sięgnął po triumf na inaugurację cyklu mistrzostw Europy. W stawce finału nie liczył się Gollob, który zdecydowanie przegrał walkę w pierwszym łuku.

Wyniki:
1. Emil Sajfutdinow (Rosja) 14 (3,3,2,0,3) + 3 pkt.
2. Nicki Pedersen (Dania) 12 (2,3,2,3,0) + 2
3. Tai Woffinden (W. Brytania) 11 (2,2,2,3,1) + 1
4. Tomasz Gollob (Polska) 13 (3,3,3,2,2) + 0
5. Kjastas Puodżuks (Łotwa) 10 (3,d,1,3,3) + 3 miejsce w barażu
6. Maciej Janowski (Polska) 10 (2,1,3,2,2) + 4 msc. w barażu
7. Martin Vaculik (Słowacja) 9 (3,3,0,3,w)
8. Hans Andersen (Dania) 8 (0,1,2,2,3)
9. Sebastian Ułamek (Polska) 6 (1,2,3,0,0)
10. Roman Povazhny (Rosja) 6 (1,w,3,1,1)
11. Andriej Karpow (Ukraina) 5 (0,1,1,1,2)
12. Krystian Pieszczek (Polska) 5 (1,2,0,1,1)
13. Ales Dryml (Czechy) 5 (2,0,1,0,2)
14. Grigorij Łaguta (Rosja) 4 (0,0,d,1,3)
15. Jurica Pavlic (Chorwacja) 4 (0,2,0,2,0)
16. Fredrik Lindgren (Szwecja) 4 (1,1,1,0,1)


Komentarze najlepszych zawodników po zakończeniu zawodów:
EMIL SAJFUTDINOW: Jestem bardzo zadowolony, bo dobry start całego cyklu jest dla zawodnika bardzo ważny. Lubię jeździć w Gdańsku i to było dziś widać. Przy okazji miałem okazję lepiej poznać Trójmiasto, bo po raz pierwszy mój pobyt wyglądał inaczej niż "na stadion i do domu". Jestem pod wrażeniem. Wracając do zawodów, miałem moment, że trochę pogubiłem się z ustawieniami, ale później wszystko poszło po mojej myśli. Formuła cyklu jest atrakcyjna i myślę, że w SEC pokażemy jeszcze dużo dobrego żużla.

NICKI PEDERSEN: Zaserwowaliśmy kibicom fantastyczne zawody. Drugie miejsce bardzo mnie cieszy, ale należy pamiętać, że cykl to cztery turnieje i nikt z nas tak naprawdę jeszcze niczego dziś nie wygrał. Czuję, że walka o tytuł mistrza Europy będzie trwała do samego końca.

TAI WOFFINDEN: Zarówno w wyścigu o finał jak i nim samym wybierałem pole startowe jako ostatni, więc trudno nie cieszyć się z trzeciego miejsca. Bardzo dobrze spisywałem się dziś na dystansie i to pomogło mi nadrobić słabsze starty. Myślę, że zarówno atmosfera na stadionie jak i same zawody stworzyły świetny show. Dziękuję kibicom za to jak przyjęli nas w Gdańsku.

TERMINARZ SPEEDWAY EUROPEAN CHAMPIONSHIPS 2013:
10 sierpnia Togliatti (Rosja)
14 września Gorican (Chorwacja)
29 września Rzeszów

Wydarzenia

Opinie (74) ponad 10 zablokowanych

  • wczoraj oglądałem zawody jako kibic Eurosportu i powiem tak (8)

    jakbym oglądał je pierwszy raz , to w żaden sposób nie zachęciłoby mnie to to dalszego oglądania żużla, tak jak przewidywałem beznadziejnie przygotowany gdański tor, praktycznie start i jazda po sznureczku, o jakiej walce wy tutaj piszecie ?, te kilka mijanek, prawie że przypadkowych ? Gollob jak przegrał start to nie mógł zrobić później nic, wiem że stary już , ale nie byle kto. Nie przekonacie mnie że nasz tor daje jakiekolwiek emocje, one się skończyły jak Super Zenon zakończył swoją karierę, bo praktycznie tylko on potrafił zdziałać coś na tym naszym badziewiu, ze startu ostatni, a po ostatnim łuku pierwszy (tez nie zawsze, bo Edka Jancarza, niejednokrotnie objechać nie mógł) w sumie takie sobie nudne i przewidywalne zawody

    • 5 31

    • mało wiesz i nic kompletnie nie masz racji. Tor do walki, dobrzy zawodnicy to i jest walka na maksa. Jak się na co dzień ogórki pierwszoligowe ogląda to nic się nie dzieje. Podziękuj dziadkom z fimu za nowe tłumiki, dzięki którym zabijają poezję żużla.

      • 0 0

    • no cóż... (1)

      W Anglii i Danii taki stadion dla żuzla to wielki komfort !!!
      Nie moze konkurować z PGE Areną ale bądźmy dobrej mysli- moze i tam zagości żuzel bo kopacze lokalni to grzeja tyły coraz bardziej.

      • 4 2

      • 8 miejsce w ekstraklasie to grzanie tyłów ? to gdzie wy jesteście ze swoim pierwszoligowym żużlem głęboko w czarnej d.... rok ekstraligi dwa pierwszej i tak na okrągło

        • 2 6

    • (2)

      to chyba jednak oglądałeś pierwszy raz

      • 14 1

      • tak oglądałem pierwszy raz.... (1)

        ciekawe czy któryś tu ze sroli, oglądał na żywo Plecha z Jancarzem, na gdanskim torze...co wy mozecie wiedziec o walce i mijankach na torze, bo śmiem twierdzic że bardzo niewiele

        • 3 14

        • Ehhh

          To są początki Alzheimera, pamięta się tylko stare czasy, a o dobrych wczorajszych zawodach sie zapomina :)

          • 7 2

    • Wieczny pesymista.

      Wszystko zle , wszystko slabe , wszystko nudne , szkoda czsu .Lepiej popatrz na siebie ! I zadaj sobie pytanie -kim jestem ? I po co zyje ? I dlaczego taki jestem ? Bo nic z Ciebie dobregi nie wyroslo marudo zyciowy !

      • 9 3

    • Jasne

      A akcje Grigorija Laguty w ostatnim biegu widziałeś, czy akurat sobie herbate robiłeś? Na prawde warto chodzić na stadion, a nie oglądać wszystko w tv leżąc na kanapie.

      • 18 3

  • Było fajnie, oby nie na pożegnanie (1)

    Trzeba tylko pamiętać,że robiąc imprezę konkurencyjną do Grand Prix automatycznie wykluczeni zostaliśmy przez BSI z możliwości ubiegania się o którąś rundę w przyszłości. Dlatego Mistrzostw Europy nie chciał przyjąć żaden szanujący się klub i One Sport znalazł biedaków chętnych na parę złotówek.Ale praktycznie Grand Prix i tak byśmy nie dostali a cały cykl więdnie, podobnie jak nasz klubik, który może nie dojechać do końca - tragedia.

    • 0 3

    • Tragedia to Twoje nędzne wypociny.

      • 0 0

  • (1)

    Ściganko spoko, ale mogło być trochę przyczepniej...

    • 7 2

    • Przy takim upale trudno zrobić kopny tor.

      • 0 0

  • Takie sobie zawody... (2)

    Niestety po raz kolejny okazało się, że nasz tor nie nadaje się do walki. Mało wyprzedzeń na dystansie, część biegów całkowicie bez historii. Właściwie dopiero w kilku ostatnich biegach było trochę emocji i tasowania. Nie było tak tragicznie jak na większości meczów ligowych w Gdańsku, ale szału też niestety nie było, pomimo doborowej stawki zawodników.

    • 5 29

    • Bzdury wypisujesz,zawodnicy super to i ten tor nadaje się do walki na całej długości i szerokości. Ale niestety na co dzień jeżdżą na nim pierwszoligowe ogórki to nie ma walki. Poza tym przy takiej upalnej pogodzie przygotować tor przyczepny to nie ma szans.

      • 0 0

    • W sumie się z Tobą nie zgodzę!

      Nie było żle, a Taiski w TV tor chwalił, że świetny (oglądałem po powrocie). Były biegi, że po "zamieceniu" luźnej warstwy tor był do jazdy gęsiego - wewnętrzna zbyt śliska, zewnętrzna za mało kopna), ale po polaniu było całkiem, całkiem. Gdyby jeszcze trochę nawieźli/zbronowali - mógłby to być jeden z najlepszych torów.

      • 9 2

  • Tak sie bawi miasto Gdańsk (3)

    To był speedway na najwyższym poziomie oby więcej takich imprez w Gdańsku.Poza tym należna się wielkie słowa uznania dla naszego Krystiana ze nie był cieniem w tak doborowej obsadzie nie wiem jak wam ale mi zaimponował swoja jazdą na torze Graty Krycha :)

    • 71 4

    • (1)

      wyniki żenada frekwencja żenada stan obiektu żenada i ty się cieszysz ?!?!?!?!?

      • 2 42

      • Sam jesteś jedna wielka żenada.

        • 2 0

    • BRAWO BRAWO BRAWO BRAWO Krystian !!!!!!!!!

      • 9 2

  • (2)

    Czego ktoś czepia się stadionu przeciez jest ok a w nowej zelandi gp było i co lepszy piknik na kocu

    • 13 1

    • (1)

      nie patrz na innych ( dzicz ) tylko na swoich z czym do ekstraligi ten stadion to gruz arena wstyd na cały kraj i nie równaj go do Grudziądza !!!!!!! Gdzie Gdańsk i ambicje gdańskich kibiców minimalizm na całej linii

      • 1 3

      • Gdyby babcia

        Gdyby nie mocarstwowe aspiracje i jednorazowa propaganda to zamiast PGE mielibyśmy już trzy lata temu piękny stadion żużlowy. Przygotowana za spore pieniądze dokumentacja poszła do śmieci. Nie mówiąc o milionach wpakowanych w stadion Lechii gdzie teraz przy pięknym oświetleniu i automatycznym nawadnianiu może się pies odlać na murawie.

        • 1 0

  • malkontenci

    Co to za zuzel i po co tu przyjezdza Barcelona Toc to debile co nie byli na stadionie Prawdziwim kibicom dzieki za extra doping

    • 1 1

  • Ten Bolo .

    To taki Polski Jas Fasola .

    • 4 0

  • (1)

    Jak ta impreza ma być za rok na PGE Arenie to się wszyscy kibice w jednym sektorze zmieszczą.

    • 0 5

    • czyli frekwencja większa niż na Lechii :P

      się chyba spinacie tak bo strach obleciał żeby stadionu nie zabrali? w Gdańsku zawsze rządził speedway!!!

      • 6 1

  • :):) (2)

    Widzę,że niektórym nawet tak fantastyczne zawody jak wczorajsze nie są w stanie poprawić nastroju...wciąż tylko narzekanie ...zgroza....
    Zawody extra...tor rewelacja...kibice cudnie dopisali :)
    Nasz Krystian dał sobie radę ...fantastyczny chłopak...
    pogoda cudna...teraz tylko czekać...za rok PGE Arena :D:D
    Pomysł aby u nas zrobić SEC trafiony w ...10000.....brawo :D:D

    • 27 3

    • (1)

      frekwencja cudna ???????? jeśli to była rewelacja to na PGE wystarczy wam jeden sektor z ochroną zapełnicie go

      • 2 6

      • to i tak będzie więcej ludzi niż na kopanej :) poluźnij zwieracze!

        • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

Abramczyk Polonia Bydgoszcz
37% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
2% REMIS
61% Abramczyk Polonia Bydgoszcz

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Miłuch 2 8 100%
2 Adam Wójcik 2 8 100%
3 Dariusz Marzec 2 8 100%
4 Tomek SeBASTIAN 3 8 66.7%
5 Karol Madajczyk 2 7 100%

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Cellfast Wilki Krosno 3 3 0 0 +22 6
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 3 2 0 1 +31 4
3 Innpro ROW Rybnik 2 2 0 0 +18 4
4 Texom Stal Rzeszów 2 1 0 1 +6 2
5 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 3 1 0 2 0 2
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 2 0 1 1 -6 1
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 3 0 1 2 -29 1
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 2 0 0 2 -42 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 3 kolejki

  • #OrzechowaOsada PSŻ Poznań - ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK 45:45
  • Innpro ROW Rybnik - Arged Malesa Ostrów Wlkp. 51:39
  • Abramczyk Polonia Bydgoszcz - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 57:33
  • Texom Stal Rzeszów - Cellfast Wilki Krosno 39:51

Ostatnie wyniki Wybrzeża

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań
27 kwietnia 2024, godz. 16:30
40% #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
1% REMIS
59% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
Arged Malesa Ostrów Wlkp.
21 kwietnia 2024, godz. 14:00
82% Arged Malesa Ostrów Wlkp.
2% REMIS
16% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane