- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 2 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (243 opinie) LIVE!
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 4 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Lechia prawie w ekstraklasie (312 opinii) LIVE!
Jak wyglądają kontrakty żużlowców? Lepsi mają więcej już na starcie
Energa Wybrzeże - żużel
Kontrakty żużlowców znacząco różnią się od tych w innych sportach ligowych. Zawodnicy część pieniędzy dostają przed sezonem za sam podpis, a resztę muszą wywalczyć na torze, gdzie za każdy punkt mają określoną stawkę. Widełki finansowe wytyczone przez regulamin finansowy, obchodzone są jednak w rozmaity sposób. Trzeba jednak pamiętać, że sprzęt jest kosztowny, a o jego zakup nie muszą się martwić wyłącznie juniorzy.
Podczas gdy w większości sportów zawodnicy dostają miesięczną pensje i ewentualne premie za zwycięstwa, mecze w pierwszym składzie czy szczególne osiągnięcia, w żużlu umowy na linii sportowiec - klub mają wyjątkowy charakter. Zarobki żużlowców są uzależnione od ich indywidualnego dorobku punktowego.
Młodzieżowcy, czyli zawodnicy do 21. roku życia, najczęściej podpisują kontrakty amatorskie. Regulamin pozwala w tym wypadku wypłacać zawodnikowi maksymalnie 150 zł brutto za punkt w zawodach młodzieżowych oraz ligowych lub miesięczne stypendium w wysokości 1000 zł brutto. Jednocześnie klub ponosi jednak wszystkie wydatki związane ze sprzętem dla zawodnika (żużlowiec zdaje go po sezonie) oraz jego dojazdami na zawody.
PRZECZYTAJ KTO MOŻE NIE DOSTAĆ LICENCJI NA I LIGĘ
Podstawowa "wyprawka" dla zawodnika na sezon do dwa silniki. Używany kosztuje ok. 8-10 tys. zł, a nowy wraz z serwisem u tunera to ok. 30 tys. zł. Do tego dochodzą wydatki w postaci ram, pojedynczych części do motocykla, kevlar i stroje dla mechaników oraz serwisy co 25 wyścigów (kosz serwisu do od 2,5 do 5 tys. zł). Młodzieżowcy nie zarabiają więc kokosów, ale inwestycje w nich stanowią niemałą część klubowych budżetów.
W przypadku kontraktu zawodowego w grę wchodzą: kwota stała i kwota zmienna. Kwota stała to ta, którą potocznie nazywa się kwotą na przygotowanie do sezonu, choć de facto odzwierciedla ona po prostu wartość zawodnika na rynku. W I lidze klub może zaoferować zawodnikowi w jej ramach maksymalnie 60 tys. zł, a w ekstralidze 150 tys. zł.
PRZECZYTAJ JAK DŁUGO WYBRZEŻE POCZEKA NA KOLEJNYCH WYCHOWANKÓW
Natomiast kwota zmienna to tak zwana "biegopunktówka", a więc kwota jaką żużlowiec dostaje za każdy zdobyty punkt. W I lidze maksymalna stawka wynosi 1100 zł, zaś w ekstralidze 4000 zł. W przypadku takiego kontraktu klub nie musi zapewniać zawodnikowi nic więcej za wyjątkiem dofinansowania klubowego kevlaru i oszyć motocykla na kwotę do 3500 zł (po sezonie zawodnik musi oddać je na rzecz szkółki).
Jeszcze kilka lat temu w kontraktach zagranicznych zawodników uwzględnianiu "travele", czyli kwoty za dojazdy na mecze. Obecnie nie funkcjonują, przynajmniej oficjalnie, gdyż działacze wielu klubów sztucznie zawyżali je, aby de facto zwiększyć wartość kontraktu, a jednocześnie mieścić się w regulaminowych widełkach płacowych.
WYBRZEŻE NIE MIAŁO PROBLEMÓW Z LICENCJĄ. PRZECZYTAJ CO MÓWI PREZES TADEUSZ ZDUNEK
Nie jest tajemnicą, że i teraz oficjalne zarobki w polskim żużlu to w dużej mierze fikcja. Działacze i zawodnicy mają wiele sposobów na omijanie finansowego regulaminu. W praktyce zarobki żużlowców mogą być dwukrotnie większe.
Dodatkowe kwoty są gwarantowane w ramach osobnych umów sponsorskich lub innych, bardzo kreatywnych rozwiązań. Problem pojawia się wówczas, gdy żużlowcy nie otrzymują ich na czas. Wówczas są pozostawieni sami sobie, gdyż proces licencyjny nie uwzględnia takich zaległości i nie może karać za nie klubów.
PRZECZYTAJ ILE MOŻE DOROBIĆ ŻUŻLOWIEC ZA REKLAMY NA STROJU
Żużlowcy mogą zarobić jeszcze na indywidualnych kontraktach sponsorskich, w których oferują miejsca reklamowe na strojach. Część powierzchni w postaci konkretnych miejsc zarezerwowana jest dla ligi i dla klubów, ale pozostałymi mogą dysponować zawodnicy. To szansa nawet na dodatkowe kilkadziesiąt tys. zł w sezonie - kwoty najczęściej zależą od poziomu sportowego zawodnika, ale czasem decyduje wartość marketingowa lub fakt, że jest wychowankiem klubu z regionu.
Kluby sportowe
Opinie (41) 2 zablokowane
-
2018-12-18 13:49
(6)
Generalnie sport żużlowy to wielka przemiałownia kasy. To, że zawodnik zainwestuje w silniki i tunera wcale nie musi przełożyć się na wynik. Inni potrafią znaleźć lepszego tunera, lepsze egzemplarze silników albo sami są w lepszej formie. Żużlowiec w odróżnieniu od np piłkarza zawsze ma na co zwalić przegraną: tor był nie taki, nie mógł dopasować przełożenia albo wystawiono go pod złym numerem startowym przez co miał niekorzystny układ biegów. Trzeba też pamiętać, że w żużlu zawodnik "pracuje" przeciętnie pięć razy po sześćdziesiąt parę sekund - tyle trwa bieg i nie może jak np. piłkarz zawalić dziesięciu podań a potem strzelić bramkę i zostać bohaterem meczu. Bywa że po dwóch nieudanych startach zawodnik jest już wymieniany na innego i nie ma już okazji się zrehabilitować. Taki to dziwny sport.
- 18 8
-
2018-12-18 14:34
(3)
Taka specyfika tego sportu. Natomiast co do silników, to wcale nie jest tak, że sobie kupisz super mocny silnik i jedziesz. Silnik musi być spasowany z torem, ze stylem jazdy zawodnika, sam zawodnik musi wiedzieć jak używać gazu. Nie da się wsadzić Sperza na motor Woffindena i zdobyć mistrza świata.
- 16 0
-
2018-12-18 17:41
(2)
A propos Sperza to raz udało mu się Taia pokonać :)
- 10 0
-
2018-12-18 18:37
Marcel Szymko też Crumpa raz zrobił :) (1)
- 12 0
-
2018-12-18 22:32
Pamiętam jak Crump miał wlot paliwa zakręcony i stracił pół okrążenia na starcie :)
- 5 0
-
2018-12-18 15:07
(1)
Masz pojęcie jak wyczerpujące dla zawodnika są te sekundy??
- 10 1
-
2018-12-19 12:42
W porównaniu z 90 x 60 = 5400 sekundami meczu piłkarza na pewno. Nie zrozumiałeś o co chodzi - o to, że piłkarz może zawalić 5000 sekund a przez 400 sekund strzelić gola albo dwa i zejść jako bohater. Żużlowiec ma się wykazać w ciągu tych niewielu sekund / a praktycznie na naszym torze w 10 sekundach od startu/ i nie ma okazji do poprawek.
- 0 0
-
2018-12-18 13:56
Aureliusz Bieliński (7)
Mechanik Mikkela Becha
- 5 7
-
2018-12-18 14:11
Cyprian Szymko (3)
Mechanik Krystiana Pieszczka
- 0 6
-
2018-12-18 14:20
(2)
Krystian Pieszczek - mechanik Marcela Szymko
- 1 4
-
2018-12-18 14:24
Mateusz Sitek (1)
Mechanik Brzozowskiego!
Sitek jest tylko jeden!- 2 7
-
2018-12-18 15:08
Kamil weź drugi motur
- 2 4
-
2018-12-18 15:14
Burmistrz, mechanik Olszaka.
- 6 6
-
2018-12-18 15:41
Ciepły
Mechanik Bola
- 7 1
-
2018-12-18 16:02
Krzysztof Wittstock mechanik Wybrzeża
- 0 4
-
2018-12-18 17:17
Widze ze ladnie Was pogielo . (1)
Z tymi mechanikami i zawodnikami . Czas ogorkowy .
- 10 0
-
2018-12-19 08:05
takie czasy
że wychowankowie przechodzą ze statusu junior na status mechanik
- 0 1
-
2018-12-18 17:20
Duzo...
Pojezdzi raz na tyzdien 2-3 wyscigi i tyle forsy...
- 3 7
-
2018-12-18 18:01
(4)
A'propos kasy- czytaliście, że Hancock namawiał Michelsena na przejście do Rzeszowa?
- 5 1
-
2018-12-18 19:53
(1)
Dwie złotówy!
- 4 0
-
2018-12-18 21:59
A Thomsen trzecia.
- 4 0
-
2018-12-18 21:11
to ciekawe bo raczej trend odwrotny (1)
wszyscy widzą Grega w Lublinie
- 0 2
-
2018-12-18 21:58
Wcześniej. Jak Diamentowemu próbował drużynę kompletować
- 0 0
-
2018-12-18 21:01
Podobno Thomsen wisi kasę swoim mechanikom (4)
- 5 2
-
2018-12-18 21:41
Za rok 2016 (2)
Ci mechanicy nie nadawali się i ich zwolnił a skoro się nie nadawali to po co płacić
- 2 5
-
2018-12-18 22:05
Staszek Chomski (1)
Thomsen marzyl zeby jezdzic w stali gorzow...
- 4 0
-
2018-12-18 22:11
To wiemy. I jego marzenia wreszcie się spełniły ku rozpaczy wielu gimnazjalistek.
- 3 0
-
2018-12-18 21:57
No to niezły jest. A kto był wtedy jego mechanikiem?
- 0 0
-
2018-12-18 21:58
Za rok tylko awans
- 2 1
-
2018-12-18 22:18
A norris ma swój kontrakt u Ciepłego i gitara ! (2)
- 1 4
-
2018-12-18 23:19
A Bolo dorabia w filmach Ashley'a Rydera.
Przynajmniej znów kaska na winka jest.- 3 1
-
2018-12-18 23:27
Bolo - malinowy nosie
Gitarami młodych chłopców to ty lubisz się bawić
- 3 1
-
2018-12-18 23:10
Chuck Norris mechanikiem Zgreda. (2)
..100%KMO
- 2 1
-
2018-12-18 23:21
(1)
Bolo sprząta kible u Zenona
- 5 0
-
2018-12-19 12:17
Bolo to kuca przy sikaniu.
- 3 0
-
2018-12-19 08:14
Dobra pitu pitu (3)
a co z drugim juniorem? Czerniawski dostał zielone światło od Stali już tydzień temu i cisza. Niestety za "Bóg zapłać" go nie puszczą i tu jest pewnie pies pogrzebany. No ale cóż jak się nie szkoli to trzeba bulić grubą kapuchę obcym.
- 4 3
-
2018-12-19 13:29
(2)
Bzdury, rozmowy trwają i Czerniawski, zostanie ogłoszony niedługo juniorem Wybrzeża.
- 3 1
-
2018-12-19 14:53
(1)
tak samo jak juniorem Wybrzeża miał być Szczotka a tu klops.
- 2 1
-
2018-12-19 22:33
Szczotka bądź Czerniawski.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.