- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (42 opinie)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontzujowani walczą (27 opinii)
- 3 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 4 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 5 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 6 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (12 opinii)
Jak zostałem "Michiganem"
Drew Pal 2 Lechia Rugby
Rafał Wojcieszak został uznany przez zarząd Polskiego Związku Rugby za najlepszego krajowego zawodnika sezonu 2002/03. 24-letni reprezentant Lechii Gdańsk nie kryje zaskoczenia tym werdyktem. Miłe informacje zastały popularnego "Michigana" w czasie leczenia kontuzji oraz odbywania kary... półrocznej dyskwalifikacji.
- Ze związku nie otrzymałem jeszcze oficjalnego komunikatu. O wyróżnieniu dowiedziałem się z... telewizji. Później dzwoniło wielu kolegów z boiska z gratulacjami - przyznaje zawodnik trzeciej linii młyna, który w rugby gra od dziesięciu lat i od początku kariery jest wierny Lechii.
- Co ten tytuł może zmienić w twojej karierze?
- To duże wyróżnienie, które bardzo cenię. Na pewno doda mi pewności siebie, ale na boisku chyba niewiele się zmieni. Nie sądzę, by ktoś uznał mnie nagle za gwiazdę, a przez to zmienił się jego stosunek do mnie.
- Jeśli nie ty, to kto był najlepszym rugbistą minionych miesięcy?
- Tak od razu trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno kandydatów kilku by się znalazło. Ale nie ma zdecydowanego lidera. W rugby nie ma bowiem pieniędzy. Nie można poświęcić się w pełni dyscyplinie. Pięniedzy trzeba szukać gdzie indziej. Pracuję u naszego prezesa, Janusza Śliwinskiego, pomagam też teściowi. Gra może być jedynie hobby.
- To może czas spróbować szczęścia za granicą?
- Myślę o tym. Wszystko było na dobrej drodze. Mogłem już teraz podpisać kontrakt w Portugalii. Na przeszkodzie stanęła kontuzja więzadeł krzyżowych w kolanie. W styczniu muszę poddać się zabiegowi, po którym będę pauzował co najmniej przez pół roku.
- Tym bardziej dziwi, że nagrodę dostał zawodnik kontuzjowany, a w dodaktu zdyskwalifikowany!
- Wiem, że będą takie wątpliwości. Jednak nie zapominajmy, że nagroda jest za ubiegły sezon, a te wszystkie nieszczęścia wydarzyły się już po wakacjach.
- Jak sądzisz, co przeważyło na twoją korzyść? Gra w klubie czy w reprezentacji?
- Z uwagi na rozmaite urazy, w kadrze nie grałem zbyt wiele. Musiała przeważyć moja postawa w meczach ligowych. Tym bardziej jestem zaskoczony, bo Lechii w poprzednim sezonie nie poszło. Nie obroniliśmy mistrzostwa, spadliśmy nawet z podium.
- W III linii młyna Lechii gra Stanisław Więciorek, rekordzista, jeśli chodzi o liczbę tytułów Rugbisty Roku. Jak układają się wasze relacje?
- Bardzo dobrze. Właśnie Stasiowi zawdzięczam, że lepiej poznaję specyfikę rugby. Staram się od niego nauczyć sprytu, boiskowego cwaniactwa, a także techniki, bo na tym polu mogę jeszcze najwięcej poprawić.
- A co jest najsilniejszą stroną najlepszego rygbisty Polski?
- Dynamika, szybkość, siła.
- Kibice pamiętają cię także z wysokich wynoszeń w autach.
- To zasługa kolegów, bo aż tak bardzo wysoki nie jestem. Mierzę 189 centymetrów i aby łapać wysoko podawane w aucie piłki, korzystam z tzw. wynoszenia. Przydaje się nawyk z wcześniejszego okresu gry. Od początku stawiany byłem w młynie, ale rozpoczynałem od II linii.
- Co zadecydowało o tym, że wybrałeś rugby. I skąd się wziął ten i "Michigan"?
- Miałem 14 lat, rozpierała mnie energia, a wcześniej nie uprawiałem żadnego sportu. Trafiłem do rugby i tak zostało. A co do "Michigana", to - chyba jak każdy chłopak - nosiłem kurtkę jednego z amerykańskich klubów. Zupełnie przypadkowego. Gdy zaczynaliśmy treningi, nie znaliśmy swoich imiom, a co dopiero nazwisk. I tak zostałem zatem "Michiganem".
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (21)
-
2003-10-28 15:13
brrraaavvvooooo
- 0 0
-
2003-10-28 15:43
buahahahaha
Tytul przyznany droga losowa czy jak????
- 0 0
-
2003-10-28 16:32
HAHAHA
JAK TYTUŁ MOŻNA PRZYZNAĆ KOMUS KTO STRONI OD GRY W KADRZE NIE JEST WZOREM FAIR PLAY GDZIE MU DO STASIA WIĘCIORKA A OBECNIE DO MACKA BRAŻUKA RAFAŁA FEDOROWICZA KRZYŚKA SERAFINA GACKA ,GRZEŚKA KACAŁY KTORY ZDOBYŁ MISTRZA SWĄ SUPER GRA W FINALE MP
KTO TO WYBIERAŁ?!
PODAJCIE IMIONA I NAZWISKA TYCH IGNORANTÓW . . .- 0 0
-
2003-10-28 16:33
:O
- 0 0
-
2003-10-28 16:34
DO KOMPLETU
TRENEREM ROKU - SZCZEPAŃSKI
SĘDZIĄ ROKU - PIOTROWICZ- 0 0
-
2003-10-28 16:35
:0
- 0 0
-
2003-10-29 08:18
spotkajcie sie z nim na boisku!
jak ktos chce ocenic wartosc miczigena to niech sprawdzi sie z nim w 3 linii , i wtedy sie wypowie.
nagroda jest za poprzedni sezon a wtedy napewno byl motorem napedowym lechii !
BRAWO RAFAŁ WRACAJ JAK NAJSZYBCIEJ!!!!!!!!!- 0 0
-
2003-10-29 22:44
brawo Michigen
nic dodać nic ując wybór trafny
jaskier ty sie nauczyłes paru nazwisk i sypiesz nimi bez sensu proponuje obniż loty i stan z Rafałem na 3 lini jak dasz rade to pogadamy
pozdro dla normalnych- 0 0
-
2003-10-29 23:39
za stary jestem ale drzewiej może bych go naszarpnoł troszkę
- 0 0
-
2003-10-29 23:48
na powaznie to niezły zawodnik talent ale jeszcze nie najlepszy i zrobiono mu krzywdę tym wyborem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.