- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (30 opinii)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (65 opinii)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (6 opinii)
- 4 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (55 opinii)
- 5 Lechia nie bierze remisu w derbach (71 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Jaka przyszłość Oskara Fajfera w Zdunek Wybrzeżu Gdańsk?
Energa Wybrzeże - żużel
Oskar Fajfer będzie negocjował pozostanie w Zdunek Wybrzeżu na czwarty sezon. Nie wiadomo jednak z jakiej pozycji przystąpi do rozmów, bo koncepcja na polską część składu jest uzależniona od rozmów z zawodnikami zagranicznymi. - Musimy zamknąć poprzedni sezon, podsumować go i siadamy do rozmów. Czekam na rozwój wydarzeń - mówi zawodnik, który może już nie mieć tak pewnej pozycji w zespole.
Zawodnik, który w trakcie sezonu przekazał rolę kapitana w ręce Mikkela Becha miał problem z ustabilizowaniem formy. Po kiepskim początku, lepiej było pod koniec sezonu. W niedzielnym memoriale Henryka Żyto był niepokonany po trzech seriach, a w ostatnich dwóch przywiózł zaledwie punkt i skończył poza podium.
PRZECZYTAJ O PRZYMIARKACH DO SKŁADU. BECH PODPISAŁ, A PIESZCZEK?
- Podszedłem do turnieju na luzie. Na te zawody wkręciłem silniki, na których w ogóle nie startowałem w lidze. Wynik nie był zły, przyjechałem się pobawić i pocieszyć trochę kibiców. Ten sezon był jak moje motory - w paski. Początek nie był udany. Szukałem w silnikach i dopiero kiedy postawiłem na jednostkę od Ryszarda Kowalskiego, zaskoczyło. Szkoda mi meczu w Krakowie, gdzie lekarz zawodów zmusił mnie, aby jechał do domu po pierwszym wyścigu, choć czułem się na siłach po upadku - mówi Oskar.
Fajfer w Wybrzeżu spędził trzy ostatnie lata i jest gotowy rozmawiać na temat pozostania w Gdańsku na kolejny rok. Choć w poprzednich rozgrywkach nie zachwycał, podobnie jak Michał Szczepaniak miał zawsze pewne miejsce w składzie, gdyż Wybrzeże nie miało rezerwowego Polaka.
GOMÓLSKI: Z WYBRZEŻEM PODALIŚMY SOBIE RĘCE
Ta sytuacje prawdopodobnie zmieni się w kolejnym sezonie. Wybrzeże chce negocjować z Fajferem, ale jednocześnie interesuje się Kacprem Gomólskim i Krystianem Pieszczkiem. Możliwy jest scenariusz, że w meczowym składzie znajdzie się miejsce dla trzech Polaków, ale taki wariant przejdzie wyłącznie jeśli Gdańsk opuści ktoś z duetu Anders Thomsen - Mikkel Michelsen.
- Cały czas jestem w kontakcie z zarządem. Musimy zamknąć stary sezon i podsumować go. Dostanę "zrąbki" albo pochwały i siadamy do rozmów o kolejnym. Czekam na rozwój wydarzeń - mówi nam Fajfer.
Przypomnijmy, że kluby na razie mogą tylko przedłużać umowy ze swoimi zawodnikami. Kontraktowanie nowych żużlowców będzie możliwe dopiero od listopada.
EKSTRALIGA CHCE DUŃCZYKÓW. CO DALEJ Z MICHELSENEM I THOMSENEM?
Kluby sportowe
Opinie (170) 7 zablokowanych
-
2018-10-04 17:14
Sklad. (1)
Bech,Thomsen , Pieszczek ,Gomolski ,Fajfer , Zupinski, Turowski . I ktos na rezerwe . Moze Cyfer ?
- 5 18
-
2018-10-04 17:32
Cyfer zostanie w Pile
W Gdansku co mu da rezerwa ?
- 3 3
-
2018-10-04 16:48
Fajfer i Michelsen odchodzą (1)
- 6 42
-
2018-10-04 17:12
Ty tez odchodzisz .
W zapomnienie.
- 24 2
-
2018-10-04 17:05
Zawsze kibicuję Wybrzeżu !!
Czasem jak mam gorszy dzień kibicuję Wandzie (jak nie wezmę leków) . Sialalala !
- 12 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.