- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (93 opinie)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (110 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (3 opinie)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (9 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (31 opinii)
- 6 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (7 opinii)
Jastrzębie lepsze od Kozłów
Zawodnicy Pomorze Seahawks udanie zainaugurowali piąty sezon rozgrywek Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Podopieczni Macieja Cetnerowskiego pewnie pokonali przed własną publicznością zespół Kozły Poznań 19:0. Dobrze zaprezentował się nowy nabytek "Jastrzębi" Cornelius Lambert.
Amerykanin zdominował walkę w linii defensywy, w efekcie czego goście z Wielkopolski unikali przeprowadzania akcji biegowych jego stroną. Cornelius Lambert często skupiał na siebie uwagę rywali, będąc podwajany, czy nawet potrajany. Dzięki czemu inni zawodnicy mogli przejąć inicjatywę w grze.
Pierwsze w tym roku przyłożenie dla Seahawks zdobył 24-letni Damian Bijan. Podwyższył za jeden punkt rewelacyjny tego dnia Maciej Siemaszko i było już 7:0 dla gospodarzy. Goście nie potrafili odpowiedzieć, a kolejne "oczka" zdobywali gospodarze. Najpierw po 2-jardowej akcji biegowej przyłożył Daniel Kokoszki, a końcowy wynik po 11-jardowym podaniu Siemaszki ustalił Kamil Lipka (19:0).
- Cieszę się ze zwycięstwa. Solidnie przepracowaliśmy zimę - powiedział Maciej Cetnerowski. - Udanie zadebiutował także Cornelius Lambert, wzmacniając naszą defensywę. Jakub Malecki, Maciej Suchanowski prezentują wysoki poziom, a przy współpracy z doświadczonym Kalifornijczykiem będzie jeszcze wyższy. Wsparcie Amerykanina poskutkuje - dodał szkoleniowiec "Jastrzębi".
Pomorze Seahawks - Kozły Poznań 19:0 (0:0, 7:0, 6:0, 6:0)
Po Świętach podopieczni Cetnerowskiego udadzą się na Śląsk. W niedzielę, 11 kwietnia w Katowicach zmierzą się z aktualnymi mistrzami Polski AZS Silesia Miners.
Kluby sportowe
Opinie (9) 2 zablokowane
-
2010-04-01 09:26
2-jardowy bieg - czyli ok 1,95m - 2 kroki (2)
11-jardowe podanie, czyli 10m
Niech mi ktoś wytłumaczy o co tu chodzi?- 1 1
-
2010-04-01 09:41
Ach jeszcze jedna rzecz jeśli chodzi o podanie.
Zdobycz jardowa przy podaniach to suma dystansu jaki piłka pokonuje w locie i dystansu jaki przebiegnie zawodnik po złapaniu podania. Może być tak, że jest podanie 90-jardowe, a tak na prawdę piłka przebyła w powietrzu jedynie 6 jardów, a 84 jardy to bieg odbierającego- 0 0
-
2010-04-01 09:38
Sprecyzuj pytanie, bo nie wiem co mam Ci wytłumaczyć.
Czy chodzi Ci o same jednostki miary czy nie rozumiesz jak można biec stawiając dwa kroki?
Jeśli o to drugie chodzi to już Ci tłumaczę. Zdobycz jardową zaczyna się liczyc od linii wznowienia akcji (line of scrimmage), zawodnik piłkę otrzymuje jednak jakieś 3, 4 jardy za tą linią. Bieg rozpoczyna jeszcze zanim otrzyma piłkę. Czyli w sumie biegnie jakieś 2+4 zanim dobiegnie do line of scrimmage + ewentualna zdobycz jardowa (wspomniane przez Ciebie 2 jardy).
Podobnie rzecz się ma z podaniem. Zawodnik podający znajduje się jakieś 5 jardów za line of scrimmage natomiast przy udanym podaniu liczy się tylko te jardy od line of scrimmage do miejsca złapania piłki przez odbierającego.
W kwestii przelicznika: 1 jard to 0,914 metra. Czyli 2 jardy = 1,828 metra.- 0 0
-
2010-04-01 09:05
No fajnie (1)
Pomorze seahawks brzmi Kaszanak California;-))
Czy nie lepiej było się nazwać Bigos Power?;-)- 1 5
-
2010-04-01 09:19
Nie
- 3 0
-
2010-03-31 21:11
na zdjęciu Sebastian Krzysztofek, też biały, też szybki..lol
- 8 0
-
2010-03-31 21:05
gratulkacje!!!!!!!!!
- 6 0
-
2010-03-31 17:53
małpy szybko biegaja
nic nowego
- 4 15
-
2010-03-31 16:49
Silesia poległa z Krakowem, to będzie przejażdżka po punkty!
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.