• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jedna piłka od punktu

15 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Sukces był na wyciągnięcie ręki. Siatkarki Gedanii miały piłkę setową na doprowadzenia do tie-breaka i zdobycie pierwszego punktu w tym sezonie na wyjeździe. Niestety, drużynie z Żukowa w kluczowych momentach nie starczyło zimnej krwi i dwa ostatnie ataki zostały wyrzucone w aut. Tym samym podopieczne Grzegorza Wróbla przegrały ze Stalą Mielec 1:3 (19:25, 25:22, 20:25, 25:27).



STAL: Olczyk zdobyła 2 punkty, Ściurka 19, Dązbłaż 16, Zaroślińska 13, Niedźwiecka 10, Dydkiewicz 5, Banecka (libero) oraz Związek 1, Łukaszewska, Ordak, Wilk, Skorupa.

GEDANIA: Tokarska 9, Wellna 12, Nuszel 12, Sawoczkina 4, Skowrońska 14, Ziemcowa 11, Durajczyk (libero) oraz Kaliszuk 1, Pasznik.

Kibice oceniają

Przepadła wielka szansa na pierwszą wyjazdową zdobycz. Z wyjątkiem trzeciego seta, w którym gedanistki cały czas były w impasie, przegrywając 1:4, 4:8, 9:16 czy 13:19, w każdej z pozostałych partii były one co najmniej równorzędnym przeciwnikiem dla miejscowych.

Żal już inauguracyjnego seta. Gedania prowadziła 11:9 i oddała pięć punktów z rzędu. Co prawda za chwilę odpowiedziała dwoma swoimi, ale bardziej doświadczone rywalki już przewagi nie oddały. Poprawiły wynik na 18:14, a ostatnią udaną akcję pozwoliły wyprowadzić przyjezdnym na 19:23.

W drugim secie gedanistki doskonały rozpoczęły grę. Miały już przewagę 6:2, a potem 9:7. Gdy z tego ostatniego wyniku mielczanki zdobyły trzy punkty z rzędu, obawialiśmy się powtórki z pierwszej partii. Ale tym razem riposta Gedanii była natychmiastowa - sześć udanych akcji kolejno! Jednak myli się ten, kto sądzi, że to był rozstrzygający moment. Stal z 10:15 wyrównała na 18:18, a potem objęła prowadzenie 21:19! I wówczas wahadło powodzenia przeszła na drugą stronę siatki. Nasza drużyna zdobyła cztery punkty z rzędu. Co prawda mielczanki jeszcze zbliżyły się na 22:23, ale dwie ostatnie akcje ponownie należały dla gedanistek.

- W czwartym secie byliśmy bardzo blisko zwycięstwa. Błędy popełniliśmy w dwóch atakach. Mniejsza o nazwiska. Raz piłka zbijana była z lewego, a za drugim razem z prawego skrzydła. Właśnie w ofensywie przegraliśmy ten mecz. Przyjęliśmy dobrą taktykę, ale czasami miałem wrażenie jakby przerastała ona zespół. Dziewczyny bardzo chciały wygrać i to czasem nie pozwalało im dokonywać na parkiecie prawidłowych wyborów - ocenia trener Wróbel.

Zanim doszło do opisanej przez szkoleniowca końcówki, jego podopieczne nie potrafiły obronić wypracowanej na początku seta zaliczki. Prowadziły bowiem 4:2, 8:5 i 10:7. Pierwszy przestój przydarzył im się, gdy Stal osiągnęła przewagę na 15:14. Ale wówczas gedanistki odpowiedziały czterema punktami z rzędu. Niestety, znów stanęły przy 21:18. Wówczas to mielczanki zdobyły kolejno pięć punktów, a następnie przy 24:23 miały piłkę meczową. Gedania zdołała obronić się i sama zdobyła setballa przy 25:24. Nieskuteczność w ataku sprawiła, że nie było piątego seta i co najmniej jednego punktu do tabeli dla przyjezdnych.

Szkoda, że latem nie została w Gedaniii Katarzyna Zaroślińska, z którą szczegóły kontraktowe niemal były uzgodnione. Dziś siatkarka, dla której jest to pierwszy sezon w elicie, zdobyła 13 punktów. Blisko Gdańska była również dwa lata temu Dorota Ściurka, najlepsza zawodniczka tego spotkania.

Gedania przegrała ten mecz w ataku. Aż 19 zbić zostało zablokowanych, a 20 kolejnych trafiło w aut albo w siatkę! Słabszy dzień miała zwłaszcza Elżbieta Skowrońska. Kapitan Gedanii, która niegdyś grała w Stali, z 39 ataków skończyła zaledwie dziewięć! Nierówno nasza drużyna prezentowała się w zagrywce, bo obok sześciu asów było dziesięć zepsutych serwisów.

Pozostałe wyniki 4. kolejki: Impel Gwardia Wrocław - GCB Centrostal Bydgoszcz 1:3 (25:19, 25:27, 19:25, 21:25), Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (14:25, 26:28, 22:25), Muszynianka Fakro - Aluprof Bielsko-Biała 2:3 (25:17, 20:25, 25:23, 23:25, 10:15), Farmutil Piła - Calisia Kalisz 3:0 (25:22, 25:14, 25:23).

Tabela po 4 kolejkach

Siatkówka - kobiety
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 Aluprof Bielsko-Biała 4 4 0 12:3 11
2 Muszynianka Fakro Muszyna 4 3 1 11:6 9
3 MKS Dąbrowa Górnicza 4 3 1 9:4 9
4 GCB Centrostal Bydgoszcz 4 3 1 9:6 8
5 Impel Gwardia Wrocław 4 2 2 8:7 6
6 KPSK Stal Mielec 4 2 2 7:7 6
7 Pronar Zeto Astwa AZS Białystok 4 2 2 7:9 5
8 Farmutil Piła 4 1 3 7:9 4
9 Gedania Żukowo 4 0 4 3:12 1
10 Calisia Kalisz 4 0 4 2:12 1
Tabela wprowadzona: 2008-11-16

Kluby sportowe

Opinie (20)

  • :| (1)

    no to, kiedy pierwsza wygrana? fatalny mecz Skworonskiej tylko 29% w ataku przesadzil chyba o przegranej gedanii;/

    • 0 0

    • nigdy

      Wydaje mi się że pierwszej wygranej w tym sezonie nie będzie. Nie z taką drużyną jaka jest teraz. Poprostu działaczom nie zależy na tym, żeby klub się trzymał tak jak do tej pory. Szkoda, że we wszystkim w pierwszej kolejności liczy się kasa a dopiero potem drużyna i jej dobro. Poprostu najlepszym wyjściem byłaby zmiana całego zarządu z panem prezesem Stankiewiczem na czele. Dla niego jak zauważyłem nie liczyli się nigdy kibice ani zespół. Jakby mógł to mecze odbywałyby się przy pustych trybunach.

      • 0 0

  • DRUUUUUUUUUUUUUUGAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!

    SECOND !!

    • 0 0

  • nadal bez cudu i gdzie te dziewczyny z tamtych lat

    • 0 0

  • odpowiedź te dziewczyny są w Muszynie i Bielsku
    jak dziś oglądałam mecz tych drużyn to same znajome
    mogły grać dla nas gdyby miasto dorzuciło tyle samo kasy co daje na Trefla

    • 0 0

  • 23% dla ścisłości. Tyllo 9 ataków na 39 skończonych. Nie liczy się to jednak bo inne potrafiły trzymać wynik. Szkoda tylko tej końcówki 4 seta. Głowy do góry. Za tydzień ogrywamy Białystok!

    • 0 0

  • To polityka

    Trefl trwoni środki miejskie, a Gedania przymiera głodem, ot i cała polityka!

    • 0 0

  • nie tylko w muszynie i bielsku te dziewczyny wymienie jeszcze kilka miast w polsce i nie tylko np Mielec Lodz Wroclaw itp była drużyna nie ma druzyny

    • 0 0

  • w Łodzi
    masz na myśli Gochę Niemczyk!!!!
    no nieźle pociągnęla keszu...

    • 0 0

  • nie myslalam o karolinie wisniewski4ej

    • 0 0

  • Wiśnia sama sobie winna że nie ma aspiracji
    i zamiast grać w Plus Lidze poszła na peryferie do siatkówki do Łodzi
    oby tylko tam nie posmakowała urokówżycia które jakość z siatkówką nie idą w parze

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane