- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (33 opinie)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (71 opinii)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (51 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (198 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (2 opinie)
- 6 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (2 opinie)
Były członek zarządu pozwał Lechię do sądu
Lechia Gdańsk
Błażej Jenek był członkiem zarządu i dyrektorem Lechii oraz prezesem Lechii-Operator, czyli spółki, która w sezonie 2011/12 zarządzała PGE Areną. Obecnie sądzi się z gdańskim klubem o zaległe pieniądze. Andrzej Kuchar, większościowy udziałowiec spółki piłkarskiej w specjalnym oświadczeniu twierdzi, że to walka o "nieuzasadnione odszkodowanie".
Błażej Jenek był jedną z najbardziej wyrazistych twarzy, gdy Lechia odbudowywała się od A klasy. W styczniu 2004 roku został dyrektorem Lechii. W marcu 2006 roku Błażej wszedł do zarządu OSP Lechii, a następnie tę funkcję pełnił również w spółce Lechia SA do grudnia 2010 roku z nadania tzw. akcjonariuszy mniejszościowych. Następnie został dyrektorem generalnym Lechii SA oraz prezesem Lechii-Operator, która w sezonie 2011/12 zarządzała PGE Areną.
LECHIA STRACIŁA ZARZĄDZANIE PGE ARENY
To m.in. on stał za koncepcją przekazania OSP Lechia do spółki akcyjnej, w którym większościowym udziałowcem został Andrzej Kuchar. Przekształcenie stowarzyszenia w spółkę była jednym z warunków otrzymania przez Lechię dalszej licencji na grę w ekstraklasie.
LECHIA SPÓŁKĄ AKCYJNĄ W 2009 ROKU
Dzisiaj obaj panowie stoją po przeciwnej stronie barykady. W oświadczeniu opublikowanym na stronie oficjalnej Lechii Kuchar tak pisze o swojej wizycie w Gdańsku w ostatnich dniach.
" Powodem mojej wizyty była jednak konieczność złożenia zeznań w charakterze świadka w procesie, który były dyrektor i członek zarządu Lechii Gdańsk i Lechii Operator Błażej Jenek wytoczył Klubowi, domagając się - w moim odczuciu - nieuzasadnionego odszkodowania"".
Błażej Jenek przyznaje, że rzeczywiście pozwał Lechię do sądu o zaległe pieniądze.
- Chodzi o standardową odprawę, która na zakończenie pracy wynosi trzy miesiące. To nie są wygórowane pieniądze - mówi nam były decydent Lechii, który zakończył pracę w klubie z dniem 30 maja 2012 roku.
BŁAŻEJ JENEK POŻEGNAŁ SIĘ Z PIŁKARZAMI
Jenek i Kuchar stoją obecnie po przeciwnych stronach barykady. O byłym szefie Błażej mówi krótko: ""Nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć."
Mechanizm przejmowania i powiększania władzy w Lechii przez inwestora działającego pod szyldem Wrocławskiego Centrum Finansowego przedstawialiśmy w przeszłości wielokrotnie.
KALENDARIUM PIŁKARSKIEGO BIZNESU
Obecnie większościowy udziałowiec ma prawo do obsadzenia 2 z 3 miejsc w zarządzie klubu. Tzw. strażnicy pieczęci, czyli mniejszościowy udziałowcy - delegują do władz jednego przedstawiciela. Początkowo był nim wspomniany Błażej Jenek, potem Maciej Turnowiecki, a obecnie ten mandat wypełnia Bartosz Sarnowski.
CI LUDZIE OBECNIE ZARZĄDZAJĄ LECHIĄ
Wszystko wskazuje, że nie jest to koniec powiększania władzy akcjonariatu z Wrocławia nad Lechią. Wraca pomysł zamiany długu klubu na akcje. Ten projekt przepadł przed rokiem, nad czym ubolewał już wówczas Andrzej Kuchar.
GRUDZIEŃ 2012: PROPOZYCJA ZAMIANY POŻYCZEK NA AKCJE, BY ZLIKWIDOWAĆ ZADŁUŻENIE
Kluby sportowe
Opinie (117) ponad 10 zablokowanych
-
2013-11-18 21:32
farjaerzy Kuchara szkoda slow
- 6 6
-
2013-11-18 21:28
nie ma kasy Lechia spadnie (1)
- 13 14
-
2013-11-18 21:28
a arka nie awansuje i beda derby
- 7 8
-
2013-11-18 21:01
Lechia dno spadek pewny, kibicowsko tez slabizna (1)
- 44 58
-
2013-11-18 21:23
jednak zawsze lepsza od arki i ich panienek
silni tylko zza klawiatury
- 39 10
-
2013-11-18 21:21
Po co ten cały cyrk zx zamianami pożyczek na akcje
nie trzeba likwidować zadłużenia, wystarczy zlikwidować tę niewydarzoną Lechię, najlepiej przez upadłość. Kopacze i tak dają d*py więc szkoda na nich kasy.
- 15 19
-
2013-11-18 21:20
lechia tonie bo notowania partii spadaja
- 14 19
-
2013-11-18 21:13
Oby to były ostatnie podrygi tego pseudoklubu
- 37 38
-
2013-11-18 21:07
czuje ze niedlugo bedzie wiele ciekawych rzeczy wychpodzilo bo niegdys kumple poklocili sie o kase
czyzby wlasciciel poczul sie zbyt mocnych?
albo mysli ze ma wokol...- 13 1
-
2013-11-18 20:52
I co z tego wynika? (1)
Artykuł długi, wierszówka się należy, ale o czym? Nie wiadomo. Dziennikarz nie zadał sobie trudu, żeby opisać jakie klauzule obowiązywały w umowie, jakie przy rozwiązaniu za porozumieniem stron. Właściwie to nic nie napisał konkretnego.
- 65 2
-
2013-11-18 20:53
napisal ze sprawa jest w sadzie
to on jest od wydania wyrokow a nie dziennikarz
- 6 6
-
2013-11-18 20:42
HAHAHAHAHAHAAHAHAHAHA
Wydoje lechijkę do konca:):)
- 56 12
-
2013-11-18 20:39
To on.
Ściągnął na Lechię nieszczęście z Wrocławia.
- 78 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.